Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Cyberix » środa 03 sierpnia 2011, 22:45
przez suzi87 » środa 03 sierpnia 2011, 23:52
przez szymon1977 » czwartek 04 sierpnia 2011, 00:14
dylek napisał(a):Dopóki obwiednia skrzyżowania będąca jego powierzchnią nie stanie się w cudowny sposób oddzielną drogą to ....
dylek napisał(a):Jest oddział zajmujący się przecinaniem się kierunków ruchu - tam na bank znajdziecie zasady dla skrzyżowań.
Ale jak kto woli stosować w miejscu przecinania się kierunków ruchu zasady napisane dla ruchu po drodze, a nie po miejscu przecięcia dróg...
przez bac » czwartek 04 sierpnia 2011, 00:25
dylek napisał(a):bac - na to pytanie, w jaki sposób stosować obecnie obowiązujące przepisy - również odpisałem..
przez maryann » czwartek 04 sierpnia 2011, 09:56
Zanim przez rondo pojedziemy, powiedzmy, prosto- musimy na nie wjechać, jakiś czas na nim przebywać, a potem zjechać. Tak samo jest na zwykłym skrzyżowaniu? Są różne sytuacje pośrednie i zależne od wielkości jednego i drugiego- a nawet długości pojazdu- ale rondo ma to do siebie, że trzeba na nim jakiś czas przebywać, jest jakaś część należna tylko do owego ronda i samodzielna, mogę jeździć tylko po rondzie i nie tylko jaCyberix napisał(a):Dlaczego zatem jeśli pojawi się skrzyżowanie o ruchu okrężnym i chcemy pojechać prosto to na skrzyżowanie możemy wjechać dowolnym pasem, natomiast opuścić musimy już tylko prawym
(i nie zająć wyraźnie czy nawet mgliście nie zasugerować, na której drodze jest: jedno co pewne, to jest na rondzie); na każdym zwykłym skrzyżowaniu zjeżdżam z jednej drogi na inną, w zasadzie takie skrzyżowanie jest jak linia: przed jestem na jednej drodze, za- na innej(albo na obu równocześnie, ale zawsze na jednej bardziej, na drugiej mniej, od pewnego momentu odwrotnie). Nawet na ślimaku zjeżdżam z jednej drogi na inną. Ot i cała różnica- przebywanie na rondzie(i jakie przepisy stosować w takim miejscu między czerwonym i białym?)dylek napisał(a):Ja ze swojej strony bez problemu mogę jeździć w kółko do wieczora po rondzie turbinowym
Co do tego coś milczysz... viewtopic.php?p=267717#p267717Cyberix napisał(a): przecież to dramatycznie zmniejszy przepustowość takiego skrzyżowania...
przez Cyberix » czwartek 04 sierpnia 2011, 10:14
przez szymon1977 » czwartek 04 sierpnia 2011, 10:57
maryann napisał(a):...przebywanie na rondzie (i jakie przepisy stosować w takim miejscu między czerwonym i białym?)
szymon1977 napisał(a):Czy sam fakt bycia na skrzyżowaniu zwalnia mnie ze stosowania oddziałów 4 i 6? Czy może znasz ku temu jakąś podstawę prawną? Czy może w momencie wjazdy na skrzyżowanie wyprzedzanie przestaje być wyprzedzaniem, zmiana pasa ruchu przestaje być zmianą pasa ruchu, itd., itp.? Dlaczego wreszcie na skrzyżowaniu mam nie stosować się do Przepisów dotyczących manewrów, które wykonuję będąc na tym skrzyżowaniu?
przez maryann » czwartek 04 sierpnia 2011, 11:11
A ten swoje... Do którego zdania mojego postu się odnosisz- wszak to forum dyskusyjne?Cyberix napisał(a):Tak, wjeżdżając prawym pasem nie mamy prawa objeżdżać ronda
przez szymon1977 » czwartek 04 sierpnia 2011, 20:02
Dlaczego wreszcie na skrzyżowaniu mam nie stosować się do Przepisów dotyczących manewrów, które wykonuję będąc na tym skrzyżowaniu?
przez dylek » czwartek 04 sierpnia 2011, 21:16
przez Cyberix » czwartek 04 sierpnia 2011, 21:37
przez szymon1977 » czwartek 04 sierpnia 2011, 21:44
dylek napisał(a):Malunków wklejać nie chce mi się więc opis:
Rondo - 2 pasy.
Z południa na północ lewym pasem jedzie pojazd A
A jest przed rondem na swoim lewym, na rondzie na lewym i za rondem na lewym
Gdzie tu chcesz stosować przepisy dotyczące zmiany pasa lub kierunku ??
Cyberix napisał(a):(...)
Oto tajemnica poliszynela...
przez Cyberix » czwartek 04 sierpnia 2011, 21:58
przez szymon1977 » czwartek 04 sierpnia 2011, 22:14
Cyberix napisał(a):...zasada jest prosta, z prawego pasa w prawo, z dowolnego prosto, z lewego w lewo...
Cyberix napisał(a):Kiedy pojawia się rondo z niewiadomych przyczyn aby pojechać prosto to trzeba zjeżdżać na prawy pas (niebieskie tory)
Cyberix napisał(a):Kiedy pojawia się rondo z niewiadomych przyczyn z prawego pasa można skręcać w lewo i zawracać
przez dylek » czwartek 04 sierpnia 2011, 22:33
szymon1977 napisał(a):Może rozrysuj sobie jednak, w tym jednym przypadku zobaczysz: dwie zmiany kierunku, i jedną zmianę pasa ruchu... przepraszam, A stosuje się tylko do wybranych Przepisów i pasa nie zmienia. Właśnie.Dlaczego A stosuje się tylko do wybranych Przepisów Skoro w obrębie skrzyżowania zmienia kierunek, i to dwa razy?
Rozumiem Twoje podejście, nie musisz mi po raz kolejny opisywać w jaki sposób Ty byś rondo przejechał. Wytłumacz mi na jakiej podstawie w tak ograniczonym stopniu stosujesz Przepisy na rondzie, to i ja zacznę tak robić.