Witam!
Kilka dni temu miałem 3ci egzamin na prawo jazdy, zdawalem na Micrze po raz 3ci i za tym razem oblałem plac (wcześniej dwa razy na mieście...).
Ostro sie zdziwiłem widząc że wyjechalem z toru i przewróciłem pachołek... Miałem egzamin w WORD Częstochowa na górnym manewrowym.... wczesniej mialem dwa razy na dolnym i pacholki byly ok.. mianowicie ja zawsze robiac pacholki sugeruje sie tym 3cim prawym pacholkiem i zaczynam wykrecac kierownicę w aucie... chodzi mi o ten pachołek który stoi prawie obok drugiego.... i właśnie prawie.... bo na dolnym placu w WORD Cz-wa te pachołki stoja obok siebie w odległości 80cm-1m (tak na oko, mogę się mylić) a tu na górnym stały obok siebie, jedno przy drugim... przez co mnie zmyliły.... czy wobec tego mogę się odwołać za niewłaściwie przeprowadzony egzamin? czy w przepisach jest jasno określone gdzie maja stać poszczególne pachołki ?
Może uznacie moje pytanie za głupie albo że nie potrafie przejechac głupich pachołków prawidłowo ale jakoś od początku kursu uważałem to za głupote i nauczyłem sie tego mechanicznie... mam już take nerwy na ten WORD.... ehhh.... dlatego z przyjemnością odwdzięczyłbym się wspaniałym Panom z tego ośrodka jednym odwołaniem... :)
Pytanie - czy warto? i czy to jest wystarczający powód ?