DEXiu napisał(a):swoją drogą słyszałem, że jak się nie wyjedzie na miasto to można żądać zwrotu części kosztów egzaminu (niezużyte paliwo itp.) - może to ktoś potwierdzić bądź zanegować? :?: )
to źle słyszałeś ;)
DEXiu napisał(a):Optymalną sytuacją byłoby, gdy najpierw wszyscy zdają plac, a następnie po kolei na miasto (w Katowicach chyba tak jest, ale nie wiem czy wszędzie jest tak samo)
to juz zależy od egzaminatora, jedni robia tak jak piszesz, inni po kolei - plac+miasto