scorpio44 napisał(a):
A powinna nie tylko na to, ale i na włączanie zbyt późne, co robi 80, a może i 90% polskich kierowców (powtarzam to już któryś raz i nie ma w tym cienia przesady). .
3 razy powinnien mignąć kierunkowskaz. Jeździłem chyba z 10 ludźmi i tylko jeden powiedział mi, że ma to być 3.
Pozostali albo nie reagowali albo mówili, że za mało.
Rafal58 napisał(a):. Pisząc w ten sposób chciałem zauwazyć, że wielu egzaminatorów zwraca uwagę przesadnie na wszelkie najmniejsze nawet błędy, nie zagrażające nikomu i niczemu, jak np. zgaszony silnik, czy ten nieszczęsny Migacz na parkingu ( o którym myślałem pisząc to).
Przepisy dotyczące egzaminu niestety takie są. Dwukrotnie ten sam mały błąd i egzaminator może oblać.
A co do parkingu.
To jeśli będziesz wyjeżdżać tyłem z parkowania prostopadłego lub skośnego bez włączonego kierunkowskazu, to ktoś kto będzie jechać przez parking zauważy, to dopiero jak zaczniesz wyjeżdżać.
Dlatego tutaj kierunkowskaz nie jest zbyteczny.
Czasami wyjeżdża się z miejsca parkingowego wprost na jezdnię.
A nauczyć tego kursanta jest bardzo łatwo. Jak nie włącza migacza tylko wrzuca jedynkę lub wsteczny, to szkoleniowiec powinien wcisnąć hamulec.