przez zuzanka » czwartek 05 kwietnia 2007, 23:12
przez maciass » czwartek 05 kwietnia 2007, 23:21
przez zuzanka » czwartek 05 kwietnia 2007, 23:26
maciass napisał(a):a nie mozesz dla swietego spokoju zalozyc na egzamin butów bez obcasa ? :D
przez ania18 » czwartek 05 kwietnia 2007, 23:31
przez bkt » czwartek 05 kwietnia 2007, 23:35
przez pcuryllo » czwartek 05 kwietnia 2007, 23:41
przez zuzanka » czwartek 05 kwietnia 2007, 23:50
ania18 napisał(a):Nie nalezy miec takiego obuwia gdzie mozna spowodowac wypadek przy zeslizgnieciu stopy np japonki, buty bez piety. Natomiast to czy masz obcas to juz jak najbardziej twoja sprawa (przynajmniej tak mi sie wydaje :roll: )
Ja tez nie przepadam za sportowymi butami, nigdy w takich nie chodze wiec tez nie widze potrzeby zeby kupowac takie buty specjalnie na jedno, dwa, no dobra pare wyjsc :twisted: Ja tylko na kursie jezdzilam na cichobiegach natomiast jak juz sie czulam pewnie za kolkiem, wtym na egzaminach to jezdzilam na delikatnej koturnie. Natomiast mojej kolezance ktos doradzil ze lepiej sie jezdzi na wysokim obcasie bo jest wyzej pieta wiec lepiej sie wciska sprzeglo i ponoc to prawda. Tak sie akurat zlozylo ze po egzaminie szla prosto na impreze wiec troche zaszalala, poszla w wielgasnych obcasach, w ogole wielka cizia z tipsami +chlopak czekajacy na nia w bemie. Wyobrazcie sobie miny ludzi ktorzy ja oblukali :mrgreen: ja bym w zyciu tak nie zrobila :roll:
przez scorpio44 » piątek 06 kwietnia 2007, 00:42
przez zuzanka » piątek 06 kwietnia 2007, 07:16
scorpio44 napisał(a):Był już przecież dość pokaznych rozmiarów wątek (może nawet niejeden?) na temat butów na egzaminie. Myślę, że korzystając z szukajki, nietrudno będzie go znaleźć. ;)
przez kaslis » piątek 06 kwietnia 2007, 15:15
przez karolina1 » piątek 06 kwietnia 2007, 16:42
przez Patsy » piątek 06 kwietnia 2007, 19:39
przez didulka » piątek 06 kwietnia 2007, 20:36
przez EgoisicBoY » piątek 06 kwietnia 2007, 20:37
przez pcuryllo » piątek 06 kwietnia 2007, 20:42