Łuk na egzaminie...

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Łuk na egzaminie...

Postprzez kamilneo » środa 14 marca 2007, 18:15

Wczoraj miałem egzamin praktyczny i oblałem... na łuku. Podczas przygotowania do jazdy po sprawdzeniu świateł i płynów, kiedy ustawiałem sobie prawe lusterko, egzaminator powiedział, żebym je wziął wyżej, potem kazał jeszcze trochę podnieść. W efekcie nie zrobiłem łuku. Co o tym sądzicie? Czy egzaminator może tak się zachowywać?
kamilneo
 
Posty: 9
Dołączył(a): poniedziałek 08 stycznia 2007, 21:24

Postprzez wiesniak » środa 14 marca 2007, 18:56

A ustawiałeś na linię, czy tak jak na miasto? I w jaki sposób egzaminator sprawdzał, czy jest ustawione prawidłowo?
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Lusterko

Postprzez kamilneo » środa 14 marca 2007, 19:19

Ustawiłem tak jak zawsze to robiłem na kursie czyli po wyciągnięciu się widziałem linię a na mieście pas ruchu po prawej. Egzaminator siedział na swoim miejscu i kazał podnosić.
kamilneo
 
Posty: 9
Dołączył(a): poniedziałek 08 stycznia 2007, 21:24

Postprzez wiesniak » środa 14 marca 2007, 20:49

Hmm, jak dla mnie to dziwne, jeśli już to powinien nie zaliczyć przygotowania do jazdy, jeśli uważał, że jest źle ustawione, a nie kazać podnosić.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez She18 » środa 14 marca 2007, 21:13

wiesniak napisał(a):Hmm, jak dla mnie to dziwne, jeśli już to powinien nie zaliczyć przygotowania do jazdy, jeśli uważał, że jest źle ustawione, a nie kazać podnosić.



Może facet miał dobre serce i chciał mu dać szanse na zdanie egzaminu :wink: Chociaż z drugiej strony powinien być oblany z przygotowania, tak jak piszesz.
Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez kamilneo » środa 14 marca 2007, 21:25

She18 napisał(a):
wiesniak napisał(a):Hmm, jak dla mnie to dziwne, jeśli już to powinien nie zaliczyć przygotowania do jazdy, jeśli uważał, że jest źle ustawione, a nie kazać podnosić.



Może facet miał dobre serce i chciał mu dać szanse na zdanie egzaminu :wink: Chociaż z drugiej strony powinien być oblany z przygotowania, tak jak piszesz.

Moim zdaniem to lusterka powinienem sobie ustawiać sam, dzięki temu, że był dla mnie taki dobry nie zrobiłem łuku. Poza tym o co ci chodzi z szansą na zdanie egzaminu skoro może bym go zdał na ustawionych przez siebie lusterkach, a już na pewno wyjechałbym na miasto.
kamilneo
 
Posty: 9
Dołączył(a): poniedziałek 08 stycznia 2007, 21:24

Postprzez wiesniak » środa 14 marca 2007, 21:31

Jasne, że powinieneś ustawiać sam, ale egzaminator ma prawo a nawet obowiązek stwierdzić, że są jednak ustawione źle. Oczywiście nie bezpodstawnie, ale po samym opisie ciężko stwierdzić, jak było naprawdę. A swoją drogą, to w czym CI te wyżej ustawione lusterka przeszkodziły na łuku, pachołki są przecież chyba dość wysokie?
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez pietraz » środa 14 marca 2007, 21:38

wolno w czasie egzaminu patrzec w lusterko? Ja od kiedy cwicze luk patrze tylko w tyl
pietraz
 
Posty: 9
Dołączył(a): niedziela 14 stycznia 2007, 02:19

Postprzez marcij » środa 14 marca 2007, 22:03

kamilneo napisał(a):Poza tym o co ci chodzi z szansą na zdanie egzaminu skoro może bym go zdał na ustawionych przez siebie lusterkach, a już na pewno wyjechałbym na miasto.


Z druga szansa chodzi o to ze egzaminator zamiast kazac podniesc mogl powiedziec ze lusterka sa zle ustawione wiec konczy egzamin wynikiem negatywnym.

A lusterka sprawdzaja , tez mialem tak , ze jak wyjezdzalem z WORD'u na miasto to egzaminator przechylil sie mocno w moja strone i sprawdzil lusterka oraz kontrolki (czy mam swiatla , nie zostawilem recznego itd.)
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez ===Dawid=== » środa 14 marca 2007, 23:06

pietraz napisał(a):wolno w czasie egzaminu patrzec w lusterko? Ja od kiedy cwicze luk patrze tylko w tyl


Odpowiedź brzmi wolno, ale również powinieś spoglądać na tył szyby.

Natomiast co do wypowiedzi kamilneo:

Powinieneś mieć ustawione lusterka na placu tak aby bez ich przestawiania pojechać na plac. Jak zdawałem na placu to lini orzy kole w lusterku nie widziałem.
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez She18 » czwartek 15 marca 2007, 21:34

marcij napisał(a):Z druga szansa chodzi o to ze egzaminator zamiast kazac podniesc mogl powiedziec ze lusterka sa zle ustawione wiec konczy egzamin wynikiem negatywnym.


Dokładnie. :wink:
Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez tomekrudy » czwartek 29 marca 2007, 17:44

Siema, ja miałem egzamin we wtorek 27.03 i w ten sam sposób nie zdałem, ustawiłem lusterka na dół, tak że widziałem linię przy kole, a egzaminator stał kolo mnie i mówi, ze lusterka ustawiamy tak jak do jazdy w ruchu miejskim. Wiec ustawiłem normalnie, tak, że widziałem wszystko za samochodem i przy wyjeżdżaniu z łuku wyjechałem za linie, pozwolił mi jeszcze raz i lusterkiem zahaczyłem :/ Teraz będę się uczył normalnie na pachołki :/ ehh a instruktor widział, że tak robie i nic mi nie powiedział, że tak nie można :/ Teraz idę do innej szkoły jazdy.
tomekrudy
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 29 marca 2007, 17:35

Postprzez Dj.Polarny » czwartek 29 marca 2007, 17:54

Ja skoleji w Ciechanowie oblalem luk raz bo faktycznie stalem moze za daleko prawej lini a 2 raz za to ze niepatrzylem w tylna szybe beda jeszcze na luku a nie juz na prostej.Dokladniej mowiac niepatrzylem calu czas w tylna szybe tylko jeszcze beda na luku patrzylem na lusterka bo niewidzialem pacholkow w tylnej szybie ale luk zronbilem perfekto.Jak tro mozliwe moze ktos z was tez mial taki przypadek ??:|
2006 Ciechanow
Oblane jazdy ale teoria bez bledu za 1wszym razem

A teraz czas na wawe :)

Word Odlewnicza w Warszawie
12.04.2007 Teoria bezblednie +
06.06.2007 Plac - :(
27.07.2007 Godz 7:00 Praktyka :)
Dj.Polarny
 
Posty: 12
Dołączył(a): piątek 23 marca 2007, 11:44
Lokalizacja: Warszawa-ursynow

Postprzez kamilneo » czwartek 29 marca 2007, 20:14

===Dawid=== napisał(a):[quote="pietraz"
Natomiast co do wypowiedzi kamilneo:

Powinieneś mieć ustawione lusterka na placu tak aby bez ich przestawiania pojechać na plac. Jak zdawałem na placu to lini orzy kole w lusterku nie widziałem.


Doskonale o tym wiem, jednak nie zmienia to faktu, że zawsze ustawiałem niżej i robiłem na nich łuk a potem widziałem wszystko na mieście.

Dj.Polarny:
Dla mnie to jest dziwne skoro każdy samochód wyposażony jest w lusterka boczne to dlaczego nie wolno niby z nich korzystać? Moim zdaniem egzaminatora nie powinno obchodzić na co kto patrzy jak robi łuk (chyba, że liczy słupki i potem 2/3 obrotu potem 10 stopni... :D).
kamilneo
 
Posty: 9
Dołączył(a): poniedziałek 08 stycznia 2007, 21:24

Postprzez lukaszoff » piątek 30 marca 2007, 14:21

ja na egzaminie robiłem tak że przy wyjezdzie z łuku patrzyłem w lusterko aby obczaic czy już jestm równoległe do linii i potem prostowałem. i sie gapiłem tylną szybę chociaż tam za dużo nie było widac w cherwolecie aveo bo są duże zagłowki i kontrolowałem jazde w prawym lusterku. W ustawie jasno jest napisane: tylna szyba i lusterka. słyszałem też o przypadkach że oblewali za to że sie patrzyłeś w samą szybę. W sumie to zależy od egzaminatora. Mojej koleżance to na egzaminie
lusterko zamknął aby nie mogła korzystac a mi to jeszcze przypomniał że tylna szyba i lusterka.
lukaszoff
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 30 marca 2007, 13:53

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości
cron