Jutro mam egzamin, godz. 12:00 WORD Tychy, sala nr 1 - teoria, zaraz idę jeszcze porobić testy to moze zdam:] Choc musze wam powiedzieć, że jestem dziwnie spokojna, zero stresu, w ogóle mam wrażenie ze wszystko wiem, ze dam sobie rade itd, ciekawe kiedy te złudne wrażenia odejdą daleko, ale to chyba lepiej niz się dołowac, wiec narazie jest OK, ale chciałabym wiedziec jak przebiega kolejno egzamin bo jutro moge sie pogubić:)
1)Gdzie najpierw idę się zgłosić?
2)Co sie dzieje na początku, jest jakieś spotkanie, omówienie zadan itd?
3)POtem jest teoria tak?
4)A potem wszyscy robia plac i kolejno na miasto czy robi sie za jednym razem łuk a potem na miasto od razu?
5) czy kolejnosc w jakiej zdaje sie praktyke jest alfabetyczna czy dowolna?
I jeszcze jedno pytanie odnośnie łuku, bo wyczytałam ze pachołki powinmny vtc zawsze tak samo ustawione, nie żebym sie jakos specjalnie nimi kierowała x obrotów po n'tym pachołku, ale czy jest szansa że sie rozczaruj i pachołki beda stałuy inaczej? inne odległosci? putam, bo sie przyzwyczaiłam do obecnych i wiem np ze po drugim musze zaczac krecic, nie wiem ile obrotow krece tak by być zawsze blisko wewnetrznych słupków, a potem prostuje, ale słyszałam o przestawianych na egzaminie pachołkach - jak z tym sprawa wygląda, czy ak zobacze ze jest przestawiony moge poprosic o odp ułozenie czy nie? przeciez powinny byc ułozone tak jak jest to napisane i jak jest w osrodkach szkolenia tak?!? czy nie./!?
z góry dzieki... troche sie rozpisałam, ale to moje pstatnie wątpluiwosci przez jutrem, wiec chce je rozwiaz to bede mogła spokojniej spac, a teraz ide robic testy