przez scorpio44 » poniedziałek 19 lutego 2007, 21:23
przez Włodek » poniedziałek 19 lutego 2007, 21:54
przez disaster » wtorek 20 lutego 2007, 00:36
przez scorpio44 » wtorek 20 lutego 2007, 01:05
przez ella » wtorek 20 lutego 2007, 01:25
Na poziomie ustawy powinno się umożliwić instalowanie "świateł do jazdy dziennej" tylko z przodu pojazdu.
przez kopan » wtorek 20 lutego 2007, 10:21
przez cman » wtorek 20 lutego 2007, 11:13
przez scorpio44 » wtorek 20 lutego 2007, 19:04
cman napisał(a):Oczywistą sprawą jest to, że nie całe zło na drogach jest przez brak świateł, ale jeżeli to chociaż trochę pomoże to czy nie jest warto?
przez Włodek » wtorek 20 lutego 2007, 20:30
cman napisał(a):Problem nie jest w światłach mijania, bo będzie można jeździć na światłach do jazdy dziennej. Problem polega na tym, że nie będzie można jeździć wyłącznie na światłach do jazdy dziennej, bo warunki techniczne dla pojazdów wymuszają automatyczne włączenie świateł pozycyjnych. I rozbija się to właśnie o te strasznie prądożerne pozycyjne.
przez disaster » wtorek 20 lutego 2007, 22:46
przez invx » środa 21 lutego 2007, 11:12
Czy jazda na światłach mijania cały rok przez całą dobę jest obojętna dla instalacji elektrycznej?.
Ano chyba nie bardzo, bo przecież jeśli nawet alternator ładuje wszystko podczas jazdy to robi on to wszystko OPRÓCZ ładowania akumulatora.... czyli jest on wiecznie niedoładowany.... trzeba by go było co jakiś czas wyjmować z auta i samemu doładowywać co jest raczej zajęciem obcym dla wielu kierowców w szczególności kobiet.
Nie robiąc tego spowodują, że akumulator "wykończy" się szybciej niż powinien.
Sprawnie działający alternator wytwarza napięcie nawet wyższe niż akumulator , a energia elektryczna przez niego wytworzona jest używana do np.
1. Systemu zapłonu silnika
2. Ładowania akumulatora
3. Zasilania radia (może nie używaj radia, to akumulator dłużej wytrzyma Laughing )
4. Zasilania wiatraka chłodnicy (jeżeli jest elektryczny)
5. Zasilania wszelkich innych żaróweczek
6. Wentylatora klimatyzacji
itd.itp.
przez Włodek » środa 21 lutego 2007, 21:56
invx napisał(a):A jazda w nocy ? - mamy zapalone światła - często długie - i czy nikt z Was nie jechał przez cala noc ? - i co rano musiał wyjmować akumulator i pod prostownik ?
Moje auto spełnia ten warunek (wersja skandynawska). Niestety naszej policji się to nie podoba, a Ministerstwo Transportu na zadane przeze mnie pytanie, co z tym faktem zrobić - milczy.
Nie przeszkadzałoby mi to zbytnio, gdyby nie to, że w większości krajów zrzeszonych w UE obowiązuje zapis o zapalaniu tylko przednich reflektorów (u mnie dodatkowo działa elektronika obniżająca pobór mocy żarówek), a u nas jak zwykle musi być jakaś egzotyka.
przez invx » środa 21 lutego 2007, 22:40
przez 4est » czwartek 22 lutego 2007, 10:36
przez slayer17 » czwartek 22 lutego 2007, 11:25