Światła cały rok

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 19 lutego 2007, 21:23

Zapomniałem o jeszcze jednym napisać. Kilka razy spotkałem się już z opiniami, które dla mnie są kompletnym kosmosem. Że jak chcą wprowadzić obowiązkowe światła, to niech wprowadzają, ale nie powinno być mandatów ani punktów karnych za ich nieużywanie. Mogłby mi to ktoś wyjaśnić? Jak może być coś nakazane przepisami, a nie być karane nierespektowanie tego? :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Włodek » poniedziałek 19 lutego 2007, 21:54

Zalecane - nie ma obowiązku - nie ma kary
Obowiązkowe bezwarunkowo - jest obowiązek - jest kara :wink:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez disaster » wtorek 20 lutego 2007, 00:36

Ja tam akurat rozumiem, dlaczego z przodu ma się coś świecić.
Ale po jaką cholerę dodatkowo mają się świecić lampy z tyłu?
I tak nikt tego nie zauważyl.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez scorpio44 » wtorek 20 lutego 2007, 01:05

Włodek, a co miałoby znaczyć konkretnie to "zalecanie"? I co to znaczy np. w Hiszpanii? Raczej niezbyt realny jest moim zdaniem zapis w przepisach "zaleca się używanie świateł mijania", z którego nie wynikałby żaden nakaz, nie można by było za niezastosowanie się wlepić kary - króko mówiąc: byłoby to zbędne zdanie w kodeksie, z którego nic by nie wynikało. ;) Dlatego intryguje mnie ta Hiszpania.

A co do szeroko pojętego zalecania, to przecież w Polsce jazda na światłach też jest od dawna zalecana przez wszelakich speców od bezpiecznej jazdy. I co z tego?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ella » wtorek 20 lutego 2007, 01:25

Na poziomie ustawy powinno się umożliwić instalowanie "świateł do jazdy dziennej" tylko z przodu pojazdu.

Czy ktoś widział tą ustawę? Czy tam jest wyraźnie napisane "światła mijania" czy w ogóle chodzi o jazdę na światłach. I kto bedzie miał ochotę to sobie zainstaluje światełka do jazdy dziennej tylko z przodu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kopan » wtorek 20 lutego 2007, 10:21

No właśnie.
Zgodnie z obowiązującą ustawą musimy w zimie (.....) od świtu do zmierzchu używać świateł mijania lub do jazdy dziennej.
Nie sądzę aby w nowej ustawie zrezygnowano z świateł do jazdy dziennej. :roll:
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez cman » wtorek 20 lutego 2007, 11:13

Problem nie jest w światłach mijania, bo będzie można jeździć na światłach do jazdy dziennej. Problem polega na tym, że nie będzie można jeździć wyłącznie na światłach do jazdy dziennej, bo warunki techniczne dla pojazdów wymuszają automatyczne włączenie świateł pozycyjnych. I rozbija się to właśnie o te strasznie prądożerne pozycyjne.
Co do alternatorów, to są one tak konstruowane, że osiągają bardzo dużą wydajność już w małym zakresie obrotowym silnika. Przeciętnie na wolnych obrotach alternator osiąga ponad połowę swojej nominalnej mocy, a więc spokojnie załatwia wszystkie odbiorniki prądu i jeszcze ładuje akumulator.
Oczywistą sprawą jest to, że nie całe zło na drogach jest przez brak świateł, ale jeżeli to chociaż trochę pomoże to czy nie jest warto?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez scorpio44 » wtorek 20 lutego 2007, 19:04

cman napisał(a):Oczywistą sprawą jest to, że nie całe zło na drogach jest przez brak świateł, ale jeżeli to chociaż trochę pomoże to czy nie jest warto?

Zgadza się. Kiedy w dyskusji na temat świateł (nie mówię tylko o naszym forum, ale ogólnie) pojawiają się wypowiedzi, że światła nie rozwiążą problemu bezpieczeństwa na naszych drogach, bo w pierwszej kolejności trzeba wyremontować drogi, surowiej karać za coś tam itd., a tym samym dyskusja schodzi na zupełnie inne tory, to mnie się nasuwa tylko jedno: co ma piernik do wiatraka? Owszem, tamte sprawy też są ważne, niech będzie, że nawet ważniejsze, ale trudno - postanowili się zająć najpierw tym (światłami), więc w tym momencie dyskutujemy tylko o tym. A to TEŻ w jakimś tam stopniu może pomóc. A inna sprawa, że pozostaje nam mieć nadzieję, że tymi pozostałymi istotnymi sprawami również niebawem postanowią się lepiej zająć. ;) I tyle.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Włodek » wtorek 20 lutego 2007, 20:30

cman napisał(a):Problem nie jest w światłach mijania, bo będzie można jeździć na światłach do jazdy dziennej. Problem polega na tym, że nie będzie można jeździć wyłącznie na światłach do jazdy dziennej, bo warunki techniczne dla pojazdów wymuszają automatyczne włączenie świateł pozycyjnych. I rozbija się to właśnie o te strasznie prądożerne pozycyjne.

Chodzi też o to, że musimy dostosować się do przepisów UE dotyczących "świateł do jazdy dziennej" , w których światła świecą tylko z przodu,nie podświetlają tablicy rozdzielczej i kokpitu. :learn:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez disaster » wtorek 20 lutego 2007, 22:46

Alternator w maluchu na wolnych nie da więcej jak 200W
Po włączeniu elektrowentylatora bilans robi się zerowy.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez invx » środa 21 lutego 2007, 11:12

Czy jazda na światłach mijania cały rok przez całą dobę jest obojętna dla instalacji elektrycznej?.
Ano chyba nie bardzo, bo przecież jeśli nawet alternator ładuje wszystko podczas jazdy to robi on to wszystko OPRÓCZ ładowania akumulatora.... czyli jest on wiecznie niedoładowany.... trzeba by go było co jakiś czas wyjmować z auta i samemu doładowywać co jest raczej zajęciem obcym dla wielu kierowców w szczególności kobiet.
Nie robiąc tego spowodują, że akumulator "wykończy" się szybciej niż powinien.
Sprawnie działający alternator wytwarza napięcie nawet wyższe niż akumulator , a energia elektryczna przez niego wytworzona jest używana do np.
1. Systemu zapłonu silnika
2. Ładowania akumulatora
3. Zasilania radia (może nie używaj radia, to akumulator dłużej wytrzyma Laughing )
4. Zasilania wiatraka chłodnicy (jeżeli jest elektryczny)
5. Zasilania wszelkich innych żaróweczek
6. Wentylatora klimatyzacji
itd.itp.


to jest wysoko przesadzona nadinterpretacja. Alternator jest tak liczony, że poradzi sobie i z obciążeniem jakie dają mu światła - i z akumulatorem. Przecież jeszcze jest np. klimatyzacja (a klimatyzaja to nie wentylator - a sprężarka) - na której wiekszosc jezdzi caly rok. Alternator ma w tey wieksze obciazenia - rosnie spalanie benzyny i to wszytsko. A jazda w nocy ? - mamy zapalone światła - często długie - i czy nikt z Was nie jechał przez cala noc ? - i co rano musiał wyjmować akumulator i pod prostownik ?
ktos sie wykazal totalna niewiedza (a z tym wentylatorem i klimatyzacja to juz smiechu warte)
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez Włodek » środa 21 lutego 2007, 21:56

invx napisał(a):A jazda w nocy ? - mamy zapalone światła - często długie - i czy nikt z Was nie jechał przez cala noc ? - i co rano musiał wyjmować akumulator i pod prostownik ?

Gdybyś tak odpowiedział wskazując na światła drogowe to oblałbyś egzamin :lol:
I to jest śmiechu warte :!:
Moje auto spełnia ten warunek (wersja skandynawska). Niestety naszej policji się to nie podoba, a Ministerstwo Transportu na zadane przeze mnie pytanie, co z tym faktem zrobić - milczy.

Nie przeszkadzałoby mi to zbytnio, gdyby nie to, że w większości krajów zrzeszonych w UE obowiązuje zapis o zapalaniu tylko przednich reflektorów (u mnie dodatkowo działa elektronika obniżająca pobór mocy żarówek), a u nas jak zwykle musi być jakaś egzotyka.

I co, jak do Polski przyjeżdżają samochody ze światłami do jazdy dziennej to co?
Mają wyjmować przekaźniki? Czy mandaty płacić i Policja poleci (zaprzyjaźnionej) Pomocy Drogowej odholowanie na parking?
Czy tak to sobie wyobrażasz invx?
To może my wprowadźmy przepisy jednolite z UE. Tak wydaje się rozsądniej.
Pamiętam jak chciano mnie ukarać z 3 światło STOP. (Przypominam młodzieży,że obowiązywały tylko 2).
Teraz jest to standardem. Wg mnie słusznym. :idea:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez invx » środa 21 lutego 2007, 22:40

ale nie powiedziałem że jestem za obowiązkiem jazdy cały rok na światłach - bo niejestem. Nie moża wszytskiego regulować przepisami i wszystkiego narzucać.

skomentowałem tylko tekst który przeczytałem 8)
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez 4est » czwartek 22 lutego 2007, 10:36

Wszystko po to żeby wyciagnąć od ludzi pieniądze. Taka zasrana polityka :x
ŚMIERĆ ZAWSZE WSIADA RAZEM Z NAMI DO AUTA I CIERPLIWIE CZEKA
Avatar użytkownika
4est
 
Posty: 150
Dołączył(a): sobota 17 lutego 2007, 17:12
Lokalizacja: RJA

Postprzez slayer17 » czwartek 22 lutego 2007, 11:25

Widzieliście kiedyś grafitowego poloneza w lecie. Jak nie to powiem, że ten kolor stapia się z asfaltem na tyle dobże, że Poldaska prawe nie widać. Przy wyprzedzaniu jest to bardzo niebezpieczne.
I tu powinien być obowązek używania świateł.
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości