Zakładam już któryś z kolei temat, ale to chyba powoli stres przedegzaminowy daje swoje (heh a co będzie w dniu egzaminu) i zaczynam zastanawiać się nad coraz większa ilością wcześniej oczywistych spraw.
Dzisiaj jak rozmawiałam z koleżana która własnie zdała za 3 razem to mówiła, że za 2 oblała zmieniając pas ruchu na prawy za wymuszenie pierwszeństwa bo (cytuje jej słowa) "Popatrzyłam tylko w lusterka nie odwracając głowy do tyłu/w bok i nie zauwazyłam samochodu"
-i moje pytanie brzmi czy powinno się odwracać jeszcze i aptrzec przez tylną/boczną szybę czy nic nie nadjeżdża?
- Czy jest możliwe że patrząc tylko w lusterka, najpierw w wewn, a potem prawe (zmieniając pas na prawy oczywiście) nie zauważymy samochodu, na którym wymusimy pierwszeństwo?
Pytam bo ja w takich sytuacjach korzystam tylko z lusterek, co prawda czasem ciężko ocenić mi jeszce odległosć, ale zaawsze wtedy wolę poczekać i przepuścić niż wymusić pierwszeństwo, ale nigdy nie odwracam głowy do tyłu bo przecież to jednak chwila niepatrzenia przed siebie na droge i nie wiem co ot ym myśleć - trzeba tak robić? można? wolno czy nie wolno? z góry dzięki, jesli był taki temat a ja go nie zauwazyłam to prosze tylko o linka