Nauka jazdy Polonezem

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Nauka jazdy Polonezem

Postprzez ivytomek » sobota 27 stycznia 2007, 14:45

Widziałem dziś naukę jazdy Poldkiem, jednym z najstarszych, 2ga buda od początku produkcji - klasyczne, podwójne światła z przodu :lol2: , model z dodatkowy okienkiem za tylnymi drzwiami.
Obrazek

Ciekawi mnie, któż też chce się uczyć jeździć takim bolidem...Ja rozumiem, że być może jazdy Poldasem mogą być ciut tańsze (choć niekoniecznie), ale to dość toporny bolid, a poruszanie się nim niesie ze sobą niespotykane nigdzie indziej wrażenia i emocje :lol:.
A może ktoś kupił Poldka i gdy przekonał się, że to prowadzenia tej gabloty nie wystarczy kurs nauki jazdy jakimś tam Chevroletem czy Puntem, musiał dokupić dodatkowe jazdy:)
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kaasiunia » sobota 27 stycznia 2007, 15:08

I ja widziałam parę razy naukę jazdy polonezem :) za pierwszym razem myślałam że mi się coś pomyliło ale już później byłam pewna że to polonez.śmiesznie to wygląda :) i też się zastanawiam jakim to celom służy :wink: :wink: pozdrawiam
Avatar użytkownika
kaasiunia
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 17:32
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Xsystoff » sobota 27 stycznia 2007, 17:01

Chyba takim, ze jak ktos zrobi prawko na slabiutkim fwd, to po przesiadce na dowolne rwd nawet o tak malej mocy jak polonez, na mokrym bedzie bardzo zdziwiony jak tyl bedzie zyl wlasnym zyciem. Ja bym chyba wolal robic na takim polonezie, zawsze to wiekszy samochod no i troche radosci na sniegu jest :)
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

:)

Postprzez Polonez » sobota 27 stycznia 2007, 21:09

heh nio faktycznie to troche dziwne jest :) :P
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez Wiedźma » niedziela 28 stycznia 2007, 13:04

A ja widziałam "eLkę" na wielkim mercedesie - nauka jazdy dla "lepszych gości", ech... ;)
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez Matylda » niedziela 28 stycznia 2007, 13:10

W Tarnowie widuję "L-kę" Poloneza, należy do jednej ze szkół zawodowych gdzie dodatkowo prowadzą dla uczniów kursy na prawo jazdy.
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez kwito » niedziela 28 stycznia 2007, 15:34

Matylda napisał(a):W Tarnowie widuję "L-kę" Poloneza, należy do jednej ze szkół zawodowych gdzie dodatkowo prowadzą dla uczniów kursy na prawo jazdy.

to pewnie z powodów finansowych :D pewnie ten samochód jest w tej szkole od dziesiątek lat i to taka szkolna tradycja :D
ale jak potem się przesiąść z poldka na egzaminie do pandy, punta, aveo czy innych, przecież to zupełnie inna bajka...
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez blizz » niedziela 28 stycznia 2007, 16:35

Według mnie powinny istnieć przepisy takie, że jak się zakłada OSK w danym mieście gdzie jest WORD to samochody powinny być te same albo chociaz zbliżone konstrukcyjnie do tych z wordu. Kiedyś widziałem opla kalibre :O na "L" ;]
blizz
 
Posty: 44
Dołączył(a): sobota 27 stycznia 2007, 15:35

Postprzez kwito » niedziela 28 stycznia 2007, 17:23

w elblągu się z takimi specyficznymi "L-kami" aż nie spotkałem, chociaż wciąż jeżdżą u nas lanosy, i kilka opli astra, choć też to gabarytowo nie do końca punciaka przypomina...
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez marcij » niedziela 28 stycznia 2007, 21:07

Co do sytuacji w Tarnowie :

Technikum samochodowe ma w swoim programie zalozenie ze kazdy uczen opuszczajac szkole ma zrobiona u nich kategorie B , jako auta szkoleniowe maja tego poloneza (jest to plus , rocznik na oko 98-2000) i maja jeszcze punto II, wiec pewnie jezdza troche tym , troche tym.

Co do mocy poloneza to najslabsze wersje maja kolo 80 koni ,a rovery ponad 100 i to wcale tak malo nie jest zwazywszy na nieduza mase i "nie idealne" zawieszenie.

A generalnie jesli chodzi o jazde Polonezem jest ona trudniejsza od jazdy jakims nowym , malym przednionapedowcem. Ja sie do niego dlugo przyzwyczajalem , a potem jak wsiadam w jakies inne auto to jezdzi mi sie duzo lepiej. Jak ktos nauczy sie jezdzic poldkiem to pojedzie kazdym innym samochodem.

A co do szkolenia na innym sprzecie to uwazam tez ze w programie szkolenia powinno byc kilka godzin jazdy jakims wiekszym busem (do 3,5t), kilka godzin jazdy z przyczepa (lekka), traktorem itd. Prawojazdy dostajemy na wszystko co wazy mniej niz 3,5 tony + traktor, a w zasadzie to chyba kazdy pojazd wolnobiezny. Jazda tym ostatnim jest juz zupelnie nie zblizona do malutkiego autka kursowego , a takie uprawnienia rowniez otrzymujemy zdobywajac prawko kat. B

i to tyle mojego wywodu :P
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

:)

Postprzez Polonez » niedziela 28 stycznia 2007, 21:20

hhmmm jeśli to wersja Plus to ma już wspomaganie kierownicy, więc nie widze problemu; że jest większy gabarytowo - to powinno być dobre dla uczących się ponieważ póżniej na egzaminie będą mieć "zapas" miejsca na manewry :D . Jeśli to jest Technikum Samochodowe to chłopaki napewno interesują się autami i nie jest to dla nich zaden problem że jeżdża Poldkiem :D a i napewno jeżdzili już wieloma innymi autami :)

hhmm marcij niewiem dlaczego mówisz ze jazda Polonezem jest trudna (oczywiscie mam na mysli Plusa) wspomaganie kierownicy, ergonomicznie rozmieszczone przełączniki oraz duża wygodna przestrzeń :D Dla mnie nie było problemu poskromić Poldolota - auto jak każde inne :P
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez Włodek » niedziela 28 stycznia 2007, 22:18

Poldek to jeszcze może być... :)
Jeden OSK w Sosnowcu oferuje
Szkolimy na pojazdach:
> Audi A4 2.5 TDi V6
> Ford Focus 1.6
> Peugeot 407 2.0 HDi

Inny ma Astrę cabrio, w Dąbrowie Górniczej jeżdzi stary Escort cabrio i VW Beetle.
I co Wy na to?
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez kwito » niedziela 28 stycznia 2007, 22:47

co do tych autek na końcu (zwłaszcza że cabrio) to chyba typowy chwyt marketingowy, bo ktoś sobie pomyśli "fajnei byłoby takim pojeździć" a w praktyce jest tak, że jeździ się przeważnie normalnym autem, a na tym tylko kilka godzin, więc nie ma chyba mowy o przyzwyczajaniu się do nich, bo to taka chwilowa odmian :D
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez Włodek » niedziela 28 stycznia 2007, 22:54

kwito napisał(a):.... bo to taka chwilowa odmiana :D

za pieniądze kursanta i w jego godzinach szkolenia... :lol:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Re: :)

Postprzez marcij » poniedziałek 29 stycznia 2007, 01:12

Polonez napisał(a): hhmm marcij niewiem dlaczego mówisz ze jazda Polonezem jest trudna (oczywiscie mam na mysli Plusa) wspomaganie kierownicy, ergonomicznie rozmieszczone przełączniki oraz duża wygodna przestrzeń :D Dla mnie nie było problemu poskromić Poldolota - auto jak każde inne :P


bo ja przesiadlem sie z 20sto letniego Opla na 10cio letniego poloneza (tylko w znacznie lepszym stanie) i to co mnie rozczarowalo : Mala ilosc miejsca (chcialbym bardziej odsunac fotel , zeby nie zmieniac biegow pod kolanem i nie uderzac glowa o sufit), straszliwie nieprecyzyjna skrzynia (to jest walka a nie zmiana biegow) straszliwie nieelastyczny silnik (mam rovera ) pomijajac juz takie szczegoly jak bagaznik tylko na zakupy bo to nie na temat (w trzy osoby na tydzien na narty sie do niego ciezko zapakowac), mala odleglosc pedalow (nie moge normalnie wciskac gazu bo mi sie nie miesci noga , wciskam bokiem stopy) no i przedwszystkim jest to tylny naped , czyli auto duzo trudniejsze do wyprowadzenia z poslizgu dla poczatkujacego, wieksze gabaryty, duzy promien skretu i nienajlepsza widocznosc do tylu.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości