Opłata za instruktora na egzaminie

[wawelski5]

Witam.
Poczytałem trochę starszych postów i pisaliście w nich ,ze różne WORDy nie pobierają opłat za przebywanie Instruktora prowadzącego w czasie egzaminu na tylnym siedzeniu. Czy brak tych opłat wynika z jakiegoś przepisu prawa?
WORD w Kielcach ustalil sobie za taką "usługę" opłatę coś koło 50 zł. No i tak myslę czy zasadnie?

Pozdrawiam
Wawelski

[Tomek_]

W cenniku z rozporzadzenia nie ma mowy o oplacie za instruktora, wiec pobieranie oplat jest bezprawne.

[Radwan]

Witam. WORD Olsztyn nie pobiera opłaty za udział instruktora prowadzącego w egzaminach, jeśli ktoś pobiera to na podstawie własnego zarządzenia. Natomiast instruktorzy pobierają opłaty za udział w egzaminach, nawet wyższe od opłat egzaminacyjnych, traktując to jako dodatkowe źródło dochodu. Pozdrawiam

[awiw]

'Opłatę za egzamin zwiększa się o 50 %, gdy na wniosek osoby egzaminowanej w sprawdzeniu kwalifikacji, bierze udział dodatkowo egzaminator nadzorujący' - tak jest w MORDorze krakowskim ..

[ella]

Egzaminator nadzorujący to co innego niz instruktor. Za egazminatora płacisz w WORD a za instruktora płacisz instruktorowi a nie Wordowi.

[awiw]

Rzeczywiscie, cos poknocilam. Wydawalo mi sie, ze wisi karteczka w MORDorze o 50% doplacie za intstruktora ale teraz to sobie reki nie dam za to uciac ;), a na stronce nie maja takiej informacji.Ehh... sprawdze w piatek :)

[ballbinka]

za instruktora na egzaminie się nie płaci :)

instruktorowi się płaci stawkę jak za doszkalające :)

[herman]

A czy instruktor ma prawo pobierać opłatę za udział w egzaminie i czy ma obowiązek w nim uczestniczyć?

[wiesniak]

To już zależy tylko od niego, ale pewnie to traktuje jako jazdę szkoleniową, czyli weźmie tyle ile normalnie za godzinę dodatkową (albo proporcjonalnie). A czemu ma nie mieć prawa, przecież to jego czas i jego praca. A czy ma obowiązek to raczej wątpię, tak jak nie ma obowiązku jeździć z kimś, kto chce wykupić jazdy. Tyle że wtedy nie zarobi :).

[ballbinka]

Instruktor obowiązku nie ma, no ale chyba nie robisz tego za jego plecami .... zapytaj, powiedz mu, że chcesz żeby z Tobą poszedł i już nie wydaje mi się, żeby robił problem. :)

kiedy ja zapytałam mojego instruktora czy pójdzie ze mną na egzamin, powiedział krótko "nie ma sprawy, bardzo chętnie" :)

niestety była sprawa nie mogłam Go zabrać ze sobą bo nie był moim prowadzącym, a prowadzący przestał pracować, ale to już inna bajka :(

PS. egzaminatorzy nie lubię instruktorów na egzaminie, ale jeśli ktoś chce się lepiej czuć w ten sposób to powinien korzystać z tej opcji ... :)

Prawda jest taka, że instruktor nie może nic pomóc ani podpowiedzieć podczas egzaminu, jeśli to zrobi, egzamin jest zakończony ale czasem sama jego obecność pomaga

A co do opłaty, to pomyśl, że w tym czasie mógłby jeździć z kimś, wydaje mi się normalne, że najczęściej w takim momencie opłaca się jego czas jak za jazdy doszkalające :) ale znam i takie przypadki, że w ramach dobrego serca i kontaktów towarzyskich instruktor po koleżeńsku uczestniczy w egzaminie :)

[herman]

. A czy ma obowiązek to raczej wątpię, tak jak nie ma obowiązku jeździć z kimś, kto chce wykupić jazdy. Tyle że wtedy nie zarobi :).

To że nie ma obowiązku brać dodatkowych jazd to rozumiem. Ale czy ustawa nie zobowiązuje instruktora prowadzącego do bezpłatnego uczestnictwa w egzaminie?(oczywiście na wniosek kursanta) Proszę o interpretację przepisu.

[ella]

Ale czy ustawa nie zobowiązuje instruktora prowadzącego do bezpłatnego uczestnictwa w egzaminie?(

Nie ma czegoś takiego jak zapis w ustawie że to ma być za darmo.
To są godziny pracy instruktora więc dlaczego ma niby robić to w czynie społecznym.
Gdyby był taki zapis w ustawie to prawdopodobnie byłaby większa opłata za kurs.

[herman]

Racja! A w jaki sposób instruktor rozlicza się z tej kasy? Przecież nie jest to żadne szkolenie dodatkowe

[herman]

Bez odpowiedzi.Rozumiem...