Jak interpretować A-11a i B-33

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez njoy » sobota 23 września 2006, 21:17

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. z dnia 23 grudnia 2003 r.)
ZAŁĄCZNIK Nr 4 SZCZEGÓŁOWE WARUNKI TECHNICZNE DLA URZĄDZEŃ BEZPIECZEŃSTWA RUCHU DROGOWEGO I WARUNKI ICH UMIESZCZANIA NA DROGACH
Pkt. 8. Urządzenia do ograniczania prędkości pojazdów
njoy
 
Posty: 198
Dołączył(a): środa 08 czerwca 2005, 07:56

Postprzez ella » sobota 23 września 2006, 22:31

Ja zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą. Jeżeli to ograniczenie prędkości przy progu zwalniającym obowiązuje od miejsca ustawienia do najbliższego skrzyżowania ,łacznie z tym skrzyżowaniem ,jeżeli wcześniej nie ma ustawionego znaku odwołującego, to dlaczego często na jednym odcinku drogi jest kilka progów zwalniających? Czyżby jednak to ograniczenie dotyczyło jednak tylko samego progu?
A może dlatego są progi powtórzne, żeby niesforny kierowca jednak jechał na całym odcinku z tą podaną prędkością a nie większą :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bruno666 » środa 27 września 2006, 21:28

njoy napisał(a):ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. z dnia 23 grudnia 2003 r.)
ZAŁĄCZNIK Nr 4 SZCZEGÓŁOWE WARUNKI TECHNICZNE DLA URZĄDZEŃ BEZPIECZEŃSTWA RUCHU DROGOWEGO I WARUNKI ICH UMIESZCZANIA NA DROGACH
Pkt. 8. Urządzenia do ograniczania prędkości pojazdów

Czy przeciętny kierowca powinien znać ten tekst? :roll:

ella napisał(a):Jeżeli to ograniczenie prędkości przy progu zwalniającym obowiązuje od miejsca ustawienia do najbliższego skrzyżowania ,łacznie z tym skrzyżowaniem ,jeżeli wcześniej nie ma ustawionego znaku odwołującego, to dlaczego często na jednym odcinku drogi jest kilka progów zwalniających?

W moim mieście jest długa droga osiedlowa, którą przecina tylko jedno skrzyżowanie.

1. Wjeżdżamy w tę drogę i jest znak ograniczenia prędkości do 40km/h
2. Po chwili najeżdżamy na pierwszy próg (20km/h bez odwołania za progiem)
3. Nie mijając żadnego skrzyżowania wpadamy na drugi próg (20km/h bez odwołania za progiem)
4. Dojeżdżamy do krzyżówki.
5. Za krzyżówką ponowiony znak 40km/h z początku drogi, bo właśnie po lewej stronie jest duża szkoła podstawowa a po prawej przystanek autobusowy. :!:
6. Za szkołą znowu próg (20km/h bez odwołania za progiem) i jakieś 400 metrów do skrzyżowania.


Ja sądzę, że powinien być jasny zapis w rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych mówiący o tym, że wystąpienie razem A11a z B33 ma nieco inne znaczenie niż każdy z tych znaków osobno.

Inna sprawą jest również brak jakiejkolwiek kontroli nad służbami uprawionymi do "stawiania" znaków. Niedawno widziałem D-5 i B-31 obrócone o 180 stopni. :twisted:
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez njoy » środa 04 października 2006, 22:06

bruno666 napisał(a):Czy przeciętny kierowca powinien znać ten tekst?

Ten tekst powinien znać przeciętny instruktor i przekazywać treści w nim zawarte swoim kursantom. Kurs na instruktora trwa około 200 godzin i jak ktoś poważnie podchodzi do tego, co ma robić, to ma czas na to, aby go przyswoić.
njoy
 
Posty: 198
Dołączył(a): środa 08 czerwca 2005, 07:56

Postprzez jjaacc » środa 04 października 2006, 22:43

njoy napisał(a):
bruno666 napisał(a):Czy przeciętny kierowca powinien znać ten tekst?

Ten tekst powinien znać przeciętny instruktor i przekazywać treści w nim zawarte swoim kursantom. Kurs na instruktora trwa około 200 godzin i jak ktoś poważnie podchodzi do tego, co ma robić, to ma czas na to, aby go przyswoić.


Moim zdaniem nie masz racji i tak naprawdę nie widzę nawet powodu, do takiej interpretacji jaką przedstawiasz.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez bruno666 » środa 04 października 2006, 23:13

njoy napisał(a):
bruno666 napisał(a):Czy przeciętny kierowca powinien znać ten tekst?

Ten tekst powinien znać przeciętny instruktor i przekazywać treści w nim zawarte swoim kursantom.

... co oznacza ni mniej ni więcej tylko, że przeciętny kierowca (niegdyś kursant) powinien znać ten tekst. :D

Ok wszystko jasne. Szkoda tylko, że nie można było napisać tego w Rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych. :?
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości