Kierunkowskaz przy parkowniu vs. oblany egzamin

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Kierunkowskaz przy parkowniu vs. oblany egzamin

Postprzez fafal » środa 28 czerwca 2006, 10:14

Mam takie pytanie czy nie wlaczenie na egzaminie (kat.B) raz kierunkowskazu podczas parkowania na miejscie kwalifikuje sie do wyniku negatywnego??

Wczoraj moja dziewczyna zdawala i zapomniala raz wlaczyc kierunek przy paqrkowaniu, egzaminator powiedzial ze wszystko dobrze jedziemy dalej. No i gdzies tak jeszcze jezdzili, wrocili do osrodka (Odlewnicza) i egz. mowi ze wynik jest negatywny. Bo zapomniala pani o kierunku.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Martaaa » środa 28 czerwca 2006, 10:29

Dziwne by było gdyby tego kierunku zapomniala tylko raz i ją oblal.Moze zdarzylo sie jej to samo gdzies jescze raz?Jesli Twoja dziewczyna jest pewna,ze tylko raz zrobila taki bład powinna sie odwołać.
11.05.2006-godz.7.30 moje pierwsze podejście....oblane na mieście.
Martaaa
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 08 maja 2006, 21:54

Postprzez ella » środa 28 czerwca 2006, 10:34

A co ma wpisane na kartce, którą dostała od egzaminatora? Jakie błędy jej wpisał? Za raz jeden niewłączony kierunek nie miał prawa jej oblać.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez fafal » środa 28 czerwca 2006, 12:12

Powiem szczerze ze nie wiem w tej chili co miala wpisane w karcie, wiecozrem sie dowiem.
A kierunek zapomniala na pewno tylko raz, wlasnie podczas tego parkowania.

Napisze jeszcze pare bardzo dziwnych sytuacji zwiazanych z tym wczorajszym egzaminem i zachowaiem egzaminatora.

A wiec: tekst egzaminatora do Magdy (moja druga polowa)
Przez pania i ta pogode jaka mamy (znaczy sie ze jest goraco) musze sie co chwile szczypac by nie usnac bo pani wolno jezdzi.

Druga sytuacja:
Jadac srodkowym pasem egzaminator w ostatniej chwili powiedzial zeby skrecic w prawo, gdzie hamulec niestety musial zostac uzyty bardziej agresywnie by zdarzyc wyhamowac i jeszcze skrecic w prawo. Magda mowi ze za pozno pan mi o tym powiedzial, w odpowiedzi: trzeba byc przygotowanym na takie sytuacje.

Trzecia sytuacja.
Wlasnie tej juz dobrze sytuacji nie pamietam, chodzilo cos o zawrocenie tylem na ulicy. Tylko nie takie zawrcenie jakby kazdy z nas pomysla tj. ze wrzucamy wsteczny i zawracamy tylko egzaminatorowi chodzilo o to by wjechac w zatoczke ktora znajdowala sie po przeciwnej stronie czyli po lewej wjechac w nia cofnac spowrotem na ulice i kontynuowac jazde w przeciwnym kierunku.
Bardzo dziwna komenda, bynjamniej moim zdaniem.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez She18 » środa 28 czerwca 2006, 12:26

fafal napisał(a):Trzecia sytuacja.
Wlasnie tej juz dobrze sytuacji nie pamietam, chodzilo cos o zawrocenie tylem na ulicy. Tylko nie takie zawrcenie jakby kazdy z nas pomysla tj. ze wrzucamy wsteczny i zawracamy tylko egzaminatorowi chodzilo o to by wjechac w zatoczke ktora znajdowala sie po przeciwnej stronie czyli po lewej wjechac w nia cofnac spowrotem na ulice i kontynuowac jazde w przeciwnym kierunku.
Bardzo dziwna komenda, bynjamniej moim zdaniem.



Bardzo dziwne zawracanie :shock: Pierwszy raz o czymś takim słysze :!:
Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez fafal » środa 28 czerwca 2006, 12:34

No wlasnie ja rowniez gdzie jezdze juz samochodem ladnych pare lat. Co najciekawsze egzaminator z wielkim obuzeniem zwraca sie do Magdy ze nie wie pani jakie to jest zawracanie.

No prosze was ale czy niektorzy egzaminatorzy sa brani spod sklepow monopolowych. Naprawde czasami to szlag trafia jak sie takiego slucha.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Vella » środa 28 czerwca 2006, 20:36

She18 napisał(a):
fafal napisał(a):Trzecia sytuacja.
Wlasnie tej juz dobrze sytuacji nie pamietam, chodzilo cos o zawrocenie tylem na ulicy. Tylko nie takie zawrcenie jakby kazdy z nas pomysla tj. ze wrzucamy wsteczny i zawracamy tylko egzaminatorowi chodzilo o to by wjechac w zatoczke ktora znajdowala sie po przeciwnej stronie czyli po lewej wjechac w nia cofnac spowrotem na ulice i kontynuowac jazde w przeciwnym kierunku.
Bardzo dziwna komenda, bynjamniej moim zdaniem.



Bardzo dziwne zawracanie :shock: Pierwszy raz o czymś takim słysze :!:

Dla mnie to wygląda na najzwyczajniejsze zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury drogi...
Obrazek
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez fafal » czwartek 29 czerwca 2006, 11:30

Zgadza sie zawracanie jest proste i zwyczajne, chodzi o samo sformuowanie polecenia ktore dla wielu nawet i doswiadcoznych kieorwcow jest z lekka niezrozumiale. Na egzaminie przeciez musi byc jasno wyraznie i klarownie powiedziane jaki manewr trzeba wykonac gdzie skrecic itp itd.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez She18 » czwartek 29 czerwca 2006, 12:43

Vella napisał(a):Obrazek


No i wszystko jasne :!: Dzieki Vella :) za wytłumaczenie :wink:
Ale nawet po opisie tej sytuacji niezrozumiałam tego polecenia.Daje sobie reke uciąc ze na egzaminie tez bym tego polecenia niezrozumiała tak jak koleżanka:!:
Ale teraz widze na załączonym obrazku ze to jest zwykłe zawracanie.


Wielki dzieki Vella :wink:
Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez Filip » czwartek 29 czerwca 2006, 17:35

A propos tekstów w stylu "nie zdałam (nie zdałem) bo RAZ NIE DALAM KIERUNKOWSKAZU"; Irytujące są te wieczne narzekania w stylu "oblal mnie za kierunek", po czym kilka postów dalej "świadek" relacjonuje slowa koleżanki po oblanym egzaminie, że mówila mu "na goraco", że wprawdzie jechała za wolno, niepewnie, itd, ale kierunku tylko raz nie włączyła"; a zatem nie za kierunek, ale za calokształt oblala; kierunkowskaz to byl tylko jeden z serii bledow zwiazanychz technika jazdy. Oczywiscie, jesli egzaminator na koncu wymienil tylko ten blad, to niejest to profesjonalne podejscie z jego strony; nie zmienia to faktu, ze nie za brakkierunkowskazu Kolezanka oblala; pewne elementy odpowiedzi na pytanie "dlaczego" zawiera samprzedstawiony wyżej opis egzaminu; opis ów sugeruje raczej nieprzygotowanie (na tym etapie nauki) do samodzielnej, bezpiecznej dla innych jazdy.
Przykłady takie, jak ten, można by mnozyć; np. w tym tygoedniu ktoś pisal na forum: "zgasł mi tylko raz więc nie było problemu; ponoć raz może" - zanim sie pojdzie na egzamin, skoro jest sie na forum, wypadaloby sprawdzic ogolne zasady oceniania itp.; auto moze zgasnac i 2, i 3 razy, wszystko zalezy od techniki jazdy i caloksztaltu egzaminu; jesli ktos jezdzi swietnie, tyle, ze ma problemy ze sprzeglem w aucie ezgaminacyjnym w sytuacjcach nie zagrazajacych bezpieczenstwu ruchu, to silnik moze zgasnac nawet 2czy 3 razy; nie ma reguly nakazujacej przerwac egzamin po 1 czy 2 razie. Ale w glowie 1 czy 2 osoby juz sie rodzi mysl: jak mi zgasnie, to mnie obleje; albo; zagsl mi wiec dlatego oblalem. Gydby taka osoba oblała, pewnie napisałby" "oblalam, bo mia raz zgasł"...
Filip
 
Posty: 26
Dołączył(a): czwartek 13 kwietnia 2006, 13:11


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości