Forum Chat #1

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 06 lutego 2006, 20:23

Matylda napisał(a):Kalik, jak mogłeś cytując Cappricio określić ją Kapcioch :?: :haha: :what:

Jimorrison wcześniej pisał Kapcicho. To chyba jakaś zmowa! :D :D :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cappricio » poniedziałek 06 lutego 2006, 20:27

scorpio44 napisał(a):W wypadku nauki jazdy, to instruktor, nie egzaminator. ;)

fatalna pomyłka ;)

kapcioch... kapcioch... :evil: :lol2:

a jeszcze chciałam zapytać o taką sprawę:
jak ktoś złamie sobie górną kończynę, zwaną ręką :?: tooo? :>
są jakieś przepisy o złamaniach? że prowadzić nie można?
w autach z automatami nie jest znowu tak trudno jeździć z łapą w gipsie, ale z manualną skrzynią biegów? :>
na jakiś mandacik można liczyć?
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez tikas » poniedziałek 06 lutego 2006, 21:06

ktoś kiedyś na tym forum pisał,że w czasie egzaminu zawadził o lusterko innego samochodu i je po prostu urwał,konsekwencje poniosła osoba egzaminowana.zapłaciła za lusterko.........
dziwne to wszystko...
Bochnia
Avatar użytkownika
tikas
 
Posty: 156
Dołączył(a): środa 16 listopada 2005, 15:37
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez ella » sobota 11 lutego 2006, 13:37

scorpio44 napisał(a):Dzisiaj pierwszy raz w życiu uczestniczyłem (na szczęście nie jako kierowca) w poważniejszym wypadku. Jechałem autobusem, przed który z drogi podporządkowanej wyjechała sobie L-ka z instruktorem mniej więcej 65-70 letnim, co do którego już na oko mógłbym stwierdzić, że jest ślepy, a życie to potwierdziło ;) Na szczęście nikomu z autobusu nic się nie stało, i o dziwo instrukt i kursant zaledwie lekko potłuczeni i zadrapani, bo wyglądało to moim zdaniem dosyć groźnie, zwłaszcza że nawet przód autobusu był mocno rozwalony. Ciekawe, czy dziadkowi licencję zabiorą... ;)

O tym wypadku to nawet na stronie głównej napisali :lol:
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w poniedziałek 6 lutego w centrum Elbląga. Zderzyły się samochód nauki jazdy i autobus miejski. Na szczęście nikomu nic się nie stało.


Kursant, jadąc fiatem punto ul. Hetmańską, na wysokości ul. Nitschmanna chciał zawrócić. To bardzo ruchliwe i niebezpieczne miejsce do wykonywania tego rodzaju manewrów. Adept nauki jazdy stanął na środku jezdni i próbował zawrócić, ale nie wziął pod uwagę, że jadący z naprzeciwka autobus jest zbyt blisko i nie zdążył zjechać. Autobus uderzył w samochód.

Nikomu nic się nie stało, ale za spowodowanie kolizji odpowie instruktor nauki jazdy, bo to na nim spoczywa odpowiedzialność za kursanta. Zapłaci 200-złotowy mandat za to, że wymusił pierwszeństwo przejazdu.


Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » sobota 11 lutego 2006, 14:42

Ja pisałem, że L-ka wyjechała z podporządkowanej, więc uściślę, bo obydwa te opisy (i mój, i ten wklejony przez Ellę) są nieprecyzyjne. :D L-ka zawracała i zaczęła to robić w odpowiedniej odległości od autobusu, bez wymuszenia, ale nie wyrobiła się w obrębie skrzyżowania i kończyła manewr w obrębie ulicy podporządkowanej dochodzącej do skrzyżowania. No a potem wyjechali z tej podporządkowanej prosto pod autobus, bo instruktorowi ani kursantowi nie przyszło widocznie do głowy, że wypadałoby się upewnić jeszcze raz, bo ten autobus w tym czasie zdążył się zapewne trochę zbliżyć. ;). I mu ustąpić.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cappricio » sobota 11 lutego 2006, 23:04

ja powtorze pytanie swoje... bo chyba nikt nie zauważył ;P (albo nie wie nikt :( )

a jeszcze chciałam zapytać o taką sprawę:
jak ktoś złamie sobie górną kończynę, zwaną ręką ;) ?
są jakieś przepisy o złamaniach? że prowadzić nie można?
w autach z automatami nie jest znowu tak trudno jeździć z łapą w gipsie, ale z manualną skrzynią biegów?
na jakiś mandacik można liczyć?
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

:)

Postprzez Polonez » sobota 11 lutego 2006, 23:11

A cio capricco jakaś krzywda się stała ? :P
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez cappricio » sobota 11 lutego 2006, 23:14

mnie nie ;P
ale koledze z klasy... no i jeździ sobie :] ale ma automatyczną skrzynię... jedynie z kierunkowskazami ma małe problemy ;) (lewa łapka złamana)
a mój ojciec pareeeee lat temu miał prawą złamaną rękę i też normalnie jeździł, tylko mama mu biegi zmieniała :twisted:
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Sławek_18 » sobota 11 lutego 2006, 23:27

moj tata jezdzil z prawym okiem zalepionym tylko CIII ;-)
Mysle, ze nie ma zadnego zakazu ale ja sie tam bardzo wnikliwie nie znac :p
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » niedziela 12 lutego 2006, 11:34

Ja też się nie znam, ale wydaje mi się, że zakazdu żadnego nie ma. Tylko że jak znam życie pan policjant byłby wtedy chętny wlepić mandat za stwarzanie zagrożenia na drodze, no i w sumie w jakimś tam stopniu moim zdaniem miałby rację...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez tikas » niedziela 12 lutego 2006, 17:58

_Kalik_ napisał(a):Ja mam na 17.02...więc poczekam na twoją relację :twisted: :twisted: :twisted:
Zastanawiam się tylko ile trwa to wszystko...

zaraz pewnie będą straszyć inni, że za przeproszeniem wsadzają palec w 4 litery...co do tego nie mam pojęcia, mam nadzieję, że się obejdzie :roll:


z tego całego zdenrwowania pisałem wam że mam 2.02 a po setnym sprawdzeniu w liście okazało się,że 6.02 zatem miałem w poniedziałek.
aa dziwne to wszystko,straciłem tam prawie 5 godzin !!! :shock: najpierw jakiś wywiadzik co i jak, o wszytsko pytali, nawet o zainteresowania albo profil :shock: później oczekiwanie na badania, żałosne zresztą,według mnie jak się nie przestawi żadnego zaświadczenia od lekarza to na nic nie ma liczyć, robią te badania żeby tylko odpukać, później za parawnik :twisted: Kalik nie dokońca tak jest z tymi palcami, no ale blisko :?
okazało się,że mam upośledzenie widzenia barw??? takie jakieś cyferki na tle w tym samym odcieniu.ale to się niestety kwalifikowało na kategorię A :( yy to nie daltonizm??? nie mam żadnego problemu z rozróżnaniem każdej barwy w codzienności. o cappricio zdejmij lepiej ten zielony sweter :hmm:
no i później oczekiwanie na książeczkę wojskową

dobra o czym innym
nie wiem ale chyba moja podświadomość wczoraj się bardzo "zdenerowała" po przeczytaniu posta karoola1988, tzn chodzi o to że miałem sen, w którym spowodowałem wypadek(nie ustąpiłem pierwszeństwa) i na dodatek uciekłem z miejsca kolizji ....
Bochnia
Avatar użytkownika
tikas
 
Posty: 156
Dołączył(a): środa 16 listopada 2005, 15:37
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez cappricio » niedziela 12 lutego 2006, 18:14

tikas napisał(a):o cappricio zdejmij lepiej ten zielony sweter :hmm:

po pierwsze. skad wiesz, ze mam zielony sweter? i to w dodatku mój ulubiony :hmm:
po drugie. dlaczego kazesz mi sie rozbierac? :hmm:

:lol2:

jak Ci sie sniło, ze miales wypadek to nie będziesz miał ;P moja babcia zawsze mówiła, że sny się sprawdzają na odwrót :D
ale to moze tez oznaczać, ze to nie Ty spowodujesz wypadek, ale ktoś Ci wjedzie w dupkę na przyklad ;P no i zbiegnie z miejsca wypadku ;P
hyhyhy
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cman » niedziela 12 lutego 2006, 19:08

tikas napisał(a):okazało się,że mam upośledzenie widzenia barw??? takie jakieś cyferki na tle w tym samym odcieniu.ale to się niestety kwalifikowało na kategorię A :( yy to nie daltonizm??? nie mam żadnego problemu z rozróżnaniem każdej barwy w codzienności.

Mam dokładnie to samo, tzn. te cyferki pokazywali mi już w podstawówce i miałem problemy z odczytaniem, więc mi napisali, że nie rozróżniam barw :? podczas, gdy z rozróżnianiem barw nie mam żadnych problemów. To moje niedowidzenie tych cyferek, wynikało po prostu z lekkiego astygmatyzmu w prawym oku.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Agawa » poniedziałek 13 lutego 2006, 09:00

Witam wszystkich ponownie po chorobie.
Chorowałam na zapalenie tchawicy i i krtani i myslałam że zejde juz z tego padołu :roll:
Ale naszczęście juz ozdrowiałam i znów będę troche przynudzac na forum :> :lol2:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cappricio » poniedziałek 13 lutego 2006, 13:44

dobrze, że wróciłaś :D;P

jak tam walentynki? obchodzicie jakoś? :hmm:
ja ogolnie uwielbiam dawać prezenty, wiec jak tylko sie jakas okazja nadarza to albo coś robie sama (szyje, rysuje - choć tak naprawde nie mam do tego talentu :lol2: ) albo biegam po sklepach i szukam jakiś pierdółek :D
ahh uwielbiam dawać prezenty :D

edit:
nadarza pisze się przez RZ :]
Ostatnio zmieniony poniedziałek 13 lutego 2006, 14:36 przez cappricio, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości