Nowy plac manewrowy

[dagmusia]

jest to moim zdaniem bardzooo przydatne przy zatrzymaniu się jadąc tyłem po łuku (inaczej nie wiem jakby to zrobić) :wink:

po kilku próbach zaczęło mi wychodzić i w sumie nie było takie trudne, trzeba wyczuć odległość i nie jest źle :wink: jak samą jazdę łukiem ma się dobrze "powtarzalną" (trzymałam się zawsze w mocno podobnej odległości od linii bocznej), to przy bardzo wolnej jeżdzie można spokojnie "znaleźć" sobie stałą odległość od pachołka

a co do egzaminu to można sobie ustawić lusterka (o ile się da) jak komu wygodnie, ale teraz raczej nie będzie to konieczne

znaczy już sie nie musze uczyć "na lusterka" :D :wink:

[pavi85]

Ok teraz ja coś od siebie na temat nowego placu. Dziwi mnie jedno w nocy z 9/10 stycznia będą przemalowywane place, a jak będzie wielki (jak to u nas w Suwałkach bywa :P) mróz oraz śnieg to jak nowa farba będzie się trzymać, a starą nie zejdzie idealnie....
Ja mam przed sobą jeszcze ostatnich 5 godzin jazdy, mam nadzieję że jakoś uda mi się opanować tą nową- sztukę, zobaczymy......

[pacia]

znaczy już sie nie musze uczyć "na lusterka" :D :wink:

niop ... skoro łuk wykonuje się patrząc przez tylną szybkę,a do ruszania "na górce" lusterka nie są zupełnie potrzebne .... to nie masz się co martwić lusterkami :D

[Myslovitz]

I z tego co się oriętuje z nowym łukiem bede miała styczność .... na egzaminie.
Wiec łatwo przewiodziec w którym z wątków bedzie mozna znaleźć moj post 11-go stycznia wieczorem.

Milenko, nie będziesz miała możliwości przetestować nowego łuku ani razu przed egzaminem?
Ale dlaczego?
Czy dlatego, że w OSK nie będzie jeszcze nowego łuku, czy dlatego, że nie bierzesz żadnych dodatkowych jazd przed egzaminem?

Szczerze mówiąc to ja sobie nie wyobrażam nie spróbować nowego łuku przed egzaminem
:shock: :?

[milena]

Milenko, nie będziesz miała możliwości przetestować nowego łuku ani razu przed egzaminem?
Ale dlaczego?
Czy dlatego, że w OSK nie będzie jeszcze nowego łuku, czy dlatego, że nie bierzesz żadnych dodatkowych jazd przed egzaminem?

Szczerze mówiąc to ja sobie nie wyobrażam nie spróbować nowego łuku przed egzaminem
:shock: :?

Szczerze mowia, to nie bede miala gdzie wyprobowac nowego łuku, bo jak juz napisłam, zadne OSK w mojej okolicy takiego nie posiada.
A dodatkowe godzinki biore, bo musze 5 wyjeździ.

Ja tez nie wyobrazam sobie egzaminu bez tego :cry:

Przynajmniej znam wynik egzaminu :cry:

[Vella]

ja mam pytanie, może głupie, ale trudno :wink: :roll: :
czy osoby piszące o jeździe po łuku "na lusterka", w ogóle nie jeździły tego manewru odwrócone i patrząc wstecz?

I owszem, ja nigdy nie pokonywałam łuku patrząc w tylną szybę, a jedynie w lusterka, przy czym prawe lekko opuszczałam, żeby widzieć linię :?
Podejrzewam, że większość osób tak właśnie była uczona :roll:

Ano własnie. Tylko na lusterka.
A teraz trzeba będzie patrzeć przez tylną szybę,
Zupełnie inna technika jazdy - dla mnie to niewykonalne :(

[ogla]

To ja jednak mam szczęście... Będę musiała podziękować mojemu OSK o to że dba o kursantów. Zresztą do malowania nowych linii to już dawno się przymierzali.

Współczuję zdawania 11, ale wiesz na pewno, że nie przesuną Ci terminu?
(tak a propo to zdajesz w moje 18 urodziny - będę mocno trzymać kciuki)

Któryś z panów ministrów, czy jakoś tak mówił że zima to nie czas na modernizację placów, ale reszta go nie posłuchała. Widocznie za dużo ten pan myślał i chciał zrobić coś normalnie. Reszta musiała przebić swoje i pokazać, że nad Wisłą nic po ludzku nie można zrobić.

A jak kursant na egzaminie pomyli nowe i stare linie to czyja to będzie wina...

[Krzyk_oceanu]

mam pytanie,bo czytalam,ze egzaminator na nowym łuku moze oblac za to ze patrzysz w lusterka !!! :(

czy ktos moze to potwierdzic ?:(
ja tylko na lusterkach umiem..

[pacia]

Szczerze mówiąc to ja sobie nie wyobrażam nie spróbować nowego łuku przed egzaminem
:shock: :?

ja też nie ... chociaż dopiero jutro będę wiedziała czy mój OSK zmienił już łuk, więc moge się znaleźć w takiej sytuacji jak Milena :( :silent:
jednak nie ma co się poddawać i z góry przesądzać sprawy trzeba spróbować ... Będę 3mać kciuki 11.01:) powodzenia

[milena]

Współczuję zdawania 11, ale wiesz na pewno, że nie przesuną Ci terminu?
(tak a propo to zdajesz w moje 18 urodziny - będę mocno trzymać kciuki)

Nic mi nie wiadomo nt. przesowania terminow. Mojemu instruktorowi tez nic nie wiadomo.
Moze pojade i pocaluje klamke.. :D

jednak nie ma co się poddawać i z góry przesądzać sprawy trzeba spróbować ... Będę 3mać kciuki 11.01:)

ja sprobuje, a o efektach bedzie post...

[Myslovitz]

mam pytanie,bo czytalam,ze egzaminator na nowym łuku moze oblac za to ze patrzysz w lusterka !!! :(

czy ktos moze to potwierdzic ?:(
ja tylko na lusterkach umiem..

Ja, póki co, też tylko na lusterkach umiem, bo nigdy nie próbowałam inaczej :?
Oczywiście nikt za to, że zerkniesz w lusterko nie może oblać, pod warunkiem, że przyjmiesz pozycję do jazdy tyłem, czyli prawa rączka na fotelu pasażera i półobrocik i w tylną szybkę patrzymy :D a jak jeszcze przy takiej pozie, będziesz umiała zerknąć w lusterka, to tylko gratulacje mogę Ci złożyć :lol2:
Vello, dla mnie to też niewykonalne (tak mi się wydaje) :(

[dagmusia]

mam pytanie,bo czytalam,ze egzaminator na nowym łuku moze oblac za to ze patrzysz w lusterka !!! :(

no więc mi właśnie instruktor mówił, że nie mogę się patrzeć w lusterka na pasie ruchu i stąd nie było mowy i opuszczaniu ich bądź nie... a jak już opanowałam łuk, to do reszty manewrów nie potrzebowałam nic robić z luterkami, bo tylko składałam odpowiednie elementy z techniki wykonywania łuku i już. a placu uczyłam się "po staremu", bo jeszcze nie było wtedy wiadomo jak będę zdawać :roll:

[Krzyk_oceanu]

:(((

no to pięknie.
ja probowalam z opcja odwracanie się,ale NIC A NIC mi nie wychodzi :(((

tylko jak patrze w lusterka..


co za głupota,oblewac za to,ze patrze w lusterko a nie w tył buu:(

[Myslovitz]

no więc mi właśnie instruktor mówił, że nie mogę się patrzeć w lusterka na pasie ruchu i stąd nie było mowy i opuszczaniu ich bądź nie :roll:

No to teraz Ci to zaprocentuje :D Zawsze tak pokonywałaś łuk, więc to dla Ciebie nic nowego, dla tych, którzy łuk pokonywali na lusterka, patrzenie teraz tylko w tylną szybę, to nie lada wyzwanie, tzn. przynajmniej dla mnie, w sumie to nie powinnam się wypowiadać w imieniu całego kolektywu :wink: :]

[Krzyk_oceanu]

ehh Myslovitz..
calkowicie Cie popieram..

dla mnie tez to tragedia..

z drugiej strony,moze jak wykonam dobrze luk na egzaminie,to Pan egzaminator to wezmie pod uwage,a nie to,gdzie sie patrzylam..


:shock: boje sie..