Henq napisał(a):i nie broń się że to pas do jazdy na wprost, wyraźnie napisałeś, że sygnalizuje się zmianę pasa ruchu z niewyznaczonego na wyznaczony,
Napisałem, ale odnośnie innej sytuacji, tj. tej, którą nakreślił autor tematu.
Ul. Kilińskiego w Nowym Sączu to jest temat odrębny. Można żywo podyskutować o szerokości jej jezdni na odcinku od Białego Klasztoru do Fabryki Korala. Zauważ, że na Twoim zdjęciu oś jezdni jest przesunięta w ten sposób, że dzieli jezdnię na trzy pasy ruchu. Dwa w kierunku stadionu Sandecji i jeden w przeciwną stronę. Czyli zjeżdżając z ronda wjeżdżasz na pas ruchu, z którego tworzą się da niewyznaczone. Przyjmuje się słusznie, że to lewy pas niewyznaczony tworzy się a prawy ma swoją kontynuację. Wobec tego można zmienić pas ruchu (na lewy) wcześniej, toteż napotykając wyznaczony pas ruchu nie zmieniamy pasa, gdyż ma on swoją kontynuację.
Pas pasowi nierówny. Dlaczego? Na wlotach do lewoskrętu często tworzy się pasy węższe w stosunku do pasów prowadzących na wprost (co widać też na twoim obrazku). Z drugiej strony, trudno uznać żeby dwa autobusy mogły poruszać się obok siebie "w normalnym ruchu" przy tak wąskich niewyznaczonych pasach. To że dwa pojazdy zmieszczą się obok siebie nie przesądza o istnieniu dwóch pasów ruchu. Wiele zależy od szerokości pojazdu, bo np. dla osobówek spokojnie uznaje się dwa pasy, ale dla dwóch ciężarówek już nie(koniecznie). W szczególności, jedna ciężarówka może zajmować dwa niewyznaczonego pasy. Przepis o zakazie zajmowania dwóch pasów dotyczy tylko pasów wyznaczonych. Natomiast w opisanej przez Ciebie sytuacji nie da się wyznaczyć na tym odcinku (tuż za rondem) dwóch pasów ruchu w jednym kierunku. Wyznaczono je dopiero na wlocie skrzyżowania ze światłami, przy czym pas ruchu do jazdy na wprost jest szerszy niż pas do lewoskrętu, o czym już wyżej wspomniałem.
Mając na względzie zarzut wobec mnie "dałeś się złapać na takich farmazonach", mam nadzieję że drobiazgowo wyjaśniłem sprawę
