Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez szerszon » piątek 08 września 2017, 07:42

sankila napisał(a): To dlaczego na skrzyżowaniu BEZ PRZEJŚCIA - piesi i rowerzyści, poruszający się ciągiem pieszo rowerowym drogi z pierwszeństwem - muszą przepuścić pojazd, nadjeżdżający drogą podporządkowaną - przecież mają D1 przed skrzyżowaniem, czyż nie?
Podobno nie, bo są w ciągu drogi z pierwszeństwem :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez gumik » piątek 08 września 2017, 09:35

sankila napisał(a):[Zechcesz wskazać, w którym miejscu art 17 zaznaczono, że chodzi o zjazd na jezdnię NA KOŃCU DROGI ROWEROWEJ?
Nie chodzi o to, że na końcu, czy nie na końcu. Chodzi o to, że w miejscu z tematu nie zjeżdżasz na jezdnię z drogi pieszo rowerowej, bo cały czas po niej jedziesz. Dlatego ten artykuł nie ma zastosowania. A jeśli ma to kto w końcu ma pierwszeństwo? I jedni i drudzy ustępują sobie nawzajem pierwszeństwa. Czy pieszy przepuszcza samochód, czy samochód pieszego? A w przypadku rowerzysty?
Krawężniki tworzą krawędzie różnych części drogi; zatem mogą również oddzielać jezdnię od pobocza, chodnik od przejścia, wyspę od jezdni, itd. ...
Mogą, ale nie muszą. Mogą również oddzielać po prostu dwie różne nawierzchnie na chodniku.
Że co proszę? Mylisz definicję "drogi twardej" i "drogi" ... Pojęcie "droga twarda" dotyczy wyłącznie jezdni a nie "pasa terenu". Jaką klasę miałaby droga asfaltowa, z szutrowym poboczem: droga miękko - twarda czy twardo - gruntowa?
Cooo? Droga twarda, to droga (ze wszystkimi składowymi), która posiada jezdnię o okreslonej nawierzchni.
Uparcie twierdzę, że chodnik od jezdni oddziela tam krawężnik, a jego wysokość ma na celu zniechęcenie rowerzystów do wjeżdżania na jezdnię.
A gdyby była kostka brukowa? Czy to by coś zmieniło dla Ciebie?
To dlaczego na skrzyżowaniu BEZ PRZEJŚCIA - piesi i rowerzyści, poruszający się ciągiem pieszo rowerowym drogi z pierwszeństwem - muszą przepuścić pojazd, nadjeżdżający drogą podporządkowaną - przecież mają D1 przed skrzyżowaniem, czyż nie?
Bo to jest na skrzyżowaniu, a my tu nie rozmawiamy o skrzyżowaniu.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3509
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » piątek 08 września 2017, 14:26

gumik napisał(a):Chodzi o to, że w miejscu z tematu nie zjeżdżasz na jezdnię z drogi pieszo rowerowej, bo cały czas po niej jedziesz.
masakra :wow: w każdym wątku palniesz jakieś głupoty i zapluwasz się, że to prawda, a pojęcia nie masz o przepisach, czytaj że ty ten PoRD dokładnie:
dla rowerów – drogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;
możesz mi wskazać jak jest oddzielona ta DdR od innych dróg lub jezdni konstrukcyjnie?
Nie ma tam DdR! przerwana jest jezdnią drogi i masz wjazd z DdR na jezdnię czego jeszcze nie rozumiesz?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez gumik » piątek 08 września 2017, 14:47

Masz rację. Nie ma DDR, bo jest ciąg pieszo rowerowy. :lol:
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3509
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » piątek 08 września 2017, 15:02

gumik napisał(a):Masz rację. Nie ma DDR, bo jest ciąg pieszo rowerowy. :lol:
Nadal nie wskazałeś żadnej konstrukcji ani urządzeń bezpieczeństwa oddzielających DdR od drogi lub jezdni :spoko: to na jakiej podstawie uważasz że jest ciąg pieszo rowerowy?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez gumik » piątek 08 września 2017, 15:16

Na takiej, że jak wspomniałes:
"oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi"
Nie ma oznaczenia końca. To że zarządca nie oddzielił jej od jezdni nie znaczy, że się kończy. Jakby chciał zakończyc, to by walnął znak z końcem i nie byłoby problemu.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3509
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » piątek 08 września 2017, 15:25

gumik napisał(a):Na takiej, że jak wspomniałes:
"oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi"
Nie ma oznaczenia końca. To że zarządca nie oddzielił jej od jezdni nie znaczy, że się kończy. Jakby chciał zakończyc, to by walnął znak z końcem i nie byłoby problemu.
następny nie widzi C-13 z obu stron jezdni?
poza tym oprócz znaków ma być oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;
widzisz tam coś takiego? wskaż proszę. :eek2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez sankila » sobota 09 września 2017, 22:08

gumik napisał(a):Dlatego ten artykuł nie ma zastosowania. A jeśli ma to kto w końcu ma pierwszeństwo? I jedni i drudzy ustępują sobie nawzajem pierwszeństwa. Czy pieszy przepuszcza samochód, czy samochód pieszego? A w przypadku rowerzysty?
Od kiedy to ustala się pierwszeństwo pomiędzy jezdnią a chodnikiem? Na jezdni pieszy ma pierwszeństwo na PdP, rowerzysta na pierwszeństwo na PdR. Poza PdP - pieszego obowiązuje art 13 ("Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom") a rowerzystę poza PdR obowiązuje art 17.4.
Mogą, ale nie muszą. Mogą również oddzielać po prostu dwie różne nawierzchnie na chodniku.
Czy w omawianym miejscu dzielą dwie różne nawierzchnie na chodniku, czy oddzielają chodnik od jezdni?
Droga twarda, to droga (ze wszystkimi składowymi), która posiada jezdnię o okreslonej nawierzchni.
No to w końcu placek asfaltu jest częścią jezdni drogi twardej, częścią chodnika drogi twardej, czy częścią jezdni drogi gruntowej? Bo nie ma opcji, żeby pełnił dwie funkcje jednocześnie.

A gdyby była kostka brukowa? Czy to by coś zmieniło dla Ciebie?
Ani kostka brukowa, ani płyty betonowe, ani kocie łby: albo jest oznakowanie dla DdR, PdP lub PdR, albo go nie ma.

Bo to jest na skrzyżowaniu, a my tu nie rozmawiamy o skrzyżowaniu.
Ale rozmawiamy o "powstrzymaniu się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku", bo na tym polega ustąpienie pierwszeństwa, czyż nie? Zatem ponawiam pytanie, dlaczego raz ta definicja dotyczy użytkowników ruchu na JEZDNI drogi poprzecznej, a innym razem użytkowników ruchu i na jezdni, i na chodniku, i na poboczu i co tam jeszcze jest?

w miejscu z tematu nie zjeżdżasz na jezdnię z drogi pieszo rowerowej, bo cały czas po niej jedziesz
. Wiesz, co mi to przypomina? "W tym miejscu nie ma wyznaczonych pasów ruchu, bo NIE MA LINII P1". Oba argumenty są dokładnie tej samej klasy. 20 stron czystej szerszonologii, żeby zaprzeczyć, że jezdnia jest jezdnią, a nie chodnikiem.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez szerszon » sobota 09 września 2017, 22:52

sankila napisał(a): 20 stron czystej szerszonologii, żeby zaprzeczyć, że jezdnia jest jezdnią, a nie chodnikiem.
O wypraszam sobie. Raczej waszego debilizmu.Szerszonologia jest poza waszym intelektualnym zasięgiem..tak samo jak PoRD.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez gumik » poniedziałek 11 września 2017, 14:31

Henq napisał(a):następny nie widzi C-13 z obu stron jezdni?
C-13 oznacza tylko kontynuację tego ciągu pieszo rowerowego
sankila napisał(a):Od kiedy to ustala się pierwszeństwo pomiędzy jezdnią a chodnikiem? Na jezdni pieszy ma pierwszeństwo na PdP, rowerzysta na pierwszeństwo na PdR. Poza PdP - pieszego obowiązuje art 13 ("Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom") a rowerzystę poza PdR obowiązuje art 17.4.
To jakie jest Twoje stanowisko? Kto przepuszcza kogo w przypadku spotkania pieszy-pojazd, rowerzysta-pojazd?
Czy w omawianym miejscu dzielą dwie różne nawierzchnie na chodniku, czy oddzielają chodnik od jezdni?
Oddzielają nawierzchnie na chodniku.
sankila napisał(a):No to w końcu placek asfaltu jest częścią jezdni drogi twardej, częścią chodnika drogi twardej, czy częścią jezdni drogi gruntowej? Bo nie ma opcji, żeby pełnił dwie funkcje jednocześnie.
j.w.
sankila napisał(a):Ani kostka brukowa, ani płyty betonowe, ani kocie łby: albo jest oznakowanie dla DdR, PdP lub PdR, albo go nie ma.
Albo ciag pieszo rowerowy sie nie konczy.
sankila napisał(a): Zatem ponawiam pytanie, dlaczego raz ta definicja dotyczy użytkowników ruchu na JEZDNI drogi poprzecznej, a innym razem użytkowników ruchu i na jezdni, i na chodniku, i na poboczu i co tam jeszcze jest?
Takie są przepisy.
Wiesz, co mi to przypomina? "W tym miejscu nie ma wyznaczonych pasów ruchu, bo NIE MA LINII P1". Oba argumenty są dokładnie tej samej klasy. 20 stron czystej szerszonologii, żeby zaprzeczyć, że jezdnia jest jezdnią, a nie chodnikiem.
Nie ma znaczenia co Ci to przypomina. Ważne jak się zachowac w takiej sytuacji. Przepuscic pieszych i rowerzystow.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3509
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » poniedziałek 11 września 2017, 15:59

gumik napisał(a):
Henq napisał(a):następny nie widzi C-13 z obu stron jezdni?
C-13 oznacza tylko kontynuację tego ciągu pieszo rowerowego
bzdura! Znak C-13 "droga dla rowerów" oznacza drogę przeznaczoną dla kierujących rowerami jednośladowymi, którzy są obowiązani do korzystania z tej drogi.
Nic na temat kontynuacji :lol:

gumik napisał(a):Albo ciag pieszo rowerowy sie nie konczy.
Nadal nie widzę byś wskazał jak wg ciebie kontynuowana DdR jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;

gumik napisał(a):Takie są przepisy.
Zacytuj te przepisy bo jak na razie to wszyscy ci cytują, że są inne przepisy a ty sobie dodajesz swoje :spoko:

gumik napisał(a):Nie ma znaczenia co Ci to przypomina. Ważne jak się zachowac w takiej sytuacji. Przepuscic pieszych i rowerzystow.
:wow: to teraz jeszcze dochodzi, że pieszy ma pierwszeństwo na jezdni :wow: wskaż takowy przepis :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez sankila » wtorek 12 września 2017, 02:35

gumik napisał(a):C-13 oznacza tylko kontynuację tego ciągu pieszo rowerowego
Czym się różni C13 kontynuujące od C13 początkowego? Czy mają jakieś odrębne przepisy? A może C13 "kontynuujące" działa do tyłu i robi DdR do C13 pocżątkowego?
To jakie jest Twoje stanowisko? Kto przepuszcza kogo w przypadku spotkania pieszy-pojazd, rowerzysta-pojazd?
To nie jest moje stanowisko, tylko ustawowe: czyja droga - tego pierwszeństwo.
Jak rowerzysta/pieszy chcą wejść na jezdnię, to ustępują pojazdowi; jak pojazd chce wjechać na chodnik/DdR to ustępuje pieszemu i rowerzyście.

Oddzielają nawierzchnie na chodniku
Długo masz zamiar kontunuować tę radosną twórczość o drogach - niewidkach?
DdR, która biegnie w poprzek jezdni (chociaż nie może), nie ma oznakowania (chociaż mieć musi), nie ma krawędzi, które by ją wyznaczały (chociaż mieć musi), nie jest oddzielona od jezdni (chociaż być musi).
No to jaka jest szerokość chodnika w tej "oddzielonej" części i jakież to "urządzenie bezpieczeństwa" separuje go od jezdni - krawędzie asfaltu? W jaki sposób kierowca ma rozpoznać że ma do czynienia z niewidzialnym CPR, albo inaczej - skąd ma wiedzieć, czy na drodze poprzecznej stoi znak końca, czy nie stoi?

gumik napisał(a):
sankila napisał(a): Zatem ponawiam pytanie, dlaczego raz ta definicja dotyczy użytkowników ruchu na JEZDNI drogi poprzecznej, a innym razem użytkowników ruchu i na jezdni, i na chodniku, i na poboczu i co tam jeszcze jest?
Takie są przepisy.
No to zacytuj te przepisy - chętnie poczytam, czym się różni ustąpienie pierwszeństwa włączeniowe od ustąpienia pierwszeństwa skrzyżowaniowego. Które dotyczy uczestników ruchu, a które dotyczy ... uczestników ruchu?

Ważne jak się zachowac w takiej sytuacji. Przepuscic pieszych i rowerzystow
Uuuu, myszczuniu!
Pieszego nie obchodzą ani znaki dla rowerzystów, ani przepisy o "twardości" dróg; umie za to odróżnić chodnik od jezdni i rozpoznać PdP. Przechodzenia przez jezdnię nauczył się w przedszkolu i wie, że pierwszeństwo ma tylko na pasach.
I co teraz - chcesz mu wmówić kontynuację niewidzialnego chodnika w poprzek jezdni i krawężniki oddzielające "różne nawierzchnie"?
Chciałabym widzieć jego minę, jak mu będziesz kazał czytać znaki dla rowerzystów i wysyłał z miarką w drogę poprzeczną, żeby się upewnił, czy aby się ona wcześniej nie skończyła! :twisted:
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez gumik » wtorek 12 września 2017, 17:06

Nie perzcie się tak. Swoje zdanie przedstawiłem i wydaje mi się że na wszystkie te pytania znajdziecie odpowiedz wcześniej. Normalnie w takich sytuacjach spór może rozsadzić sąd, ale gdzie tam... One się nie znają na przepisach. :D
Grunt, że kierujący w takich miejscach przepuszczają pieszych i rowerzystów. Jeszcze nie spotkałem się z innym zachowaniem.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3509
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » wtorek 12 września 2017, 20:02

gumik napisał(a):Nie perzcie się tak. Swoje zdanie przedstawiłem
bez poparcia przepisami ładnie tak?

gumik napisał(a): i wydaje mi się że na wszystkie te pytania znajdziecie odpowiedz wcześniej.
nie znajdziemy, pieszy nie ma pierwszeństwa na jezdni :spoko: rowerzysta wjeżdżający z DdR na jezdnie również nie ma pierwszeństwa :spoko:

gumik napisał(a): Normalnie w takich sytuacjach spór może rozsadzić sąd, ale gdzie tam... One się nie znają na przepisach. :D
co mi z wyroku sadu, że uniewinnia kierującego który śmiertelnie potrącił rowerzystę włączającego się do ruchu? :help: to chyba rowerkiem trzeba myśleć wcześniej co?

gumik napisał(a):Grunt, że kierujący w takich miejscach przepuszczają pieszych i rowerzystów. Jeszcze nie spotkałem się z innym zachowaniem.
:wow: Nadal nie wskazałeś przepisu który nakazuje przepuszczanie pieszych wchodzących na jezdnię i rowerzystów wjeżdżających z DdR na jezdnię :spoko: aż strach jak ty jeździsz tym rowerkiem :eek2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez yorki » wtorek 12 września 2017, 21:19

Henq napisał(a): Nadal nie wskazałeś przepisu który nakazuje przepuszczanie pieszych wchodzących na jezdnię i rowerzystów wjeżdżających z DdR na jezdnię :spoko: aż strach jak ty jeździsz tym rowerkiem :eek2:


No chyba Art.17.1.2) ktoś już ci cytował.

Gdybyś pomyślał o Art.17.1.3a to najpierw przyjrzyj się znakom na zdjeciu, a potem poszukaj w § 40. 1. coś o DdR.
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 68 gości