Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » niedziela 27 sierpnia 2017, 15:27

PraktykRuchu napisał(a):
sankila napisał(a):Przecinanie się kierunków ruchu to jak najbardziej fizyczne miejsce na przecięciu, połączeniu, rozwidleniu dróg lub ich części.

Przypomnę, że już rozprawiliśmy się z tą karkołomną tezą.

http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=40217&start=165#p412308
PraktykRuchu napisał(a):No to krótka falsyfikacja: pierwszeństwo na utwardzonym placu gdzie tory jazdy zostały wyznaczone nie drogą, a oznakowaniem poziomym - jak rozstrzygasz? Właśnie tym przepisem. A pierwszeństwo dwóch tramwajów na krzyżujących się torach? Też tym przepisem. Pierwszeństwo w alejkach nie posiadających statusu drogi? Też... Twierdzenie do śmietnika.

Rozprawiałeś ty ze swoimi teoriami, niestety jak zwykle bzdurnymi. Kierunek jazdy pojazdu nie jest tym samym co kierunek ruchu. Nie masz pojęcia co to jest kierunek ruchu i to się ciągnie za tobą od wątku o rondach. Nadal czekam na odpowiedź na trzy pytania, widzę unikasz jak ognia niewygodne prawda? Miej odwagę w końcu odpowiedzieć, a przy okazji może inny user dowie się jaki kierunek jest wskazany znakiem C-12? :eek2: Ja bym się jeszcze chciał dowiedzieć czy to kierunek jazdy czy to kierunek ruchu? :hmm:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 27 sierpnia 2017, 19:18

Henq napisał(a):Kierunek jazdy pojazdu nie jest tym samym co kierunek ruchu.

Oczywiście, że nie. Ruch to nie tylko jazda. :spoko:
Henq napisał(a): Nadal czekam na odpowiedź na trzy pytania, widzę unikasz jak ognia niewygodne prawda?

Odpowiedzi już były, tylko nieprzyjęte przez ciebie do wiadomości...
Henq napisał(a):przy okazji może inny user dowie się jaki kierunek jest wskazany znakiem C-12?

No tak. Twoja teoria o tym, że droga gruntowa przechodzi nagle w drogę twardą - obalona, bo nawierzchnia za krótka... Teorie o tym, że droga rowerowa nagle znika - obalona, bo nie ma znaku. Teoria o tym, że rowerzysta nagle ni z tego ni z owego znajduje się na jakiejś wyimaginowanej jezdni - też obalona, bo nie trzymała się kupy... to zmieniamy temat na rondo i C-12. ;-)
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez waw » niedziela 27 sierpnia 2017, 20:02

PraktykRuchu napisał(a):Teorie o tym, że droga rowerowa nagle znika - obalona, bo nie ma znaku. Teoria o tym, że rowerzysta nagle ni z tego ni z owego znajduje się na jakiejś wyimaginowanej jezdni - też obalona, bo nie trzymała się kupy... to zmieniamy temat na rondo i C-12. ;-)

Nikt tego nie obalił bo nie ma znaku kończącego jezdnię. To, że droga gruntowa posiada jezdnię? Serio, chcesz to jeszcze obalać?
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 27 sierpnia 2017, 20:58

waw napisał(a):Nikt tego nie obalił bo nie ma znaku kończącego jezdnię.

A jest gdzieś przepis, że znak odwołuje jezdnię? Albo że jezdnia jest wyznaczana znakami?
waw napisał(a):To, że droga gruntowa posiada jezdnię? Serio, chcesz to jeszcze obalać?

Może sobie nawet posiadać willę z basenem, to nieistotne w obliczu tego, że rowerzysta cały czas jedzie swoją drogą twardą. Ci, którzy na tę drogę twardą wjeżdżają (np. z drogi gruntowej) - ustępują mu pierwszeństwa. Włączają się do ruchu.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » niedziela 27 sierpnia 2017, 21:57

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):Kierunek jazdy pojazdu nie jest tym samym co kierunek ruchu.

Oczywiście, że nie. Ruch to nie tylko jazda. :spoko:

w końcu jakieś konkrety no to jaką masz wiedzę na temat oddziału 7.?
Rozpocząłeś temat o placu i kierunkach :eek2: no to proste pytanie masz plac parkingowy, jedzie pojazd a dwa pojazdy jadą z na przeciwka wskaż kierunek ruchu? :spoko:
coś czuję, że znów pytanie pozostanie bez odpowiedzi :lol: :lol: :lol:

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a): Nadal czekam na odpowiedź na trzy pytania, widzę unikasz jak ognia niewygodne prawda?

Odpowiedzi już były, tylko nieprzyjęte przez ciebie do wiadomości...

oj ale nie przez ciebie, a osoba która je udzieliła dostała kontr argumenty z PoRD i odpowiedzi upadły jak Paryż w 1940 - bez jednego wystrzału :spoko: czyżbyś chciał być utożsamiany z takimi bublami? - ok nie ma sprawy :spoko:

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):przy okazji może inny user dowie się jaki kierunek jest wskazany znakiem C-12?

No tak. Twoja teoria o tym, że droga gruntowa przechodzi nagle w drogę twardą - obalona, bo nawierzchnia za krótka... Teorie o tym, że droga rowerowa nagle znika - obalona, bo nie ma znaku. Teoria o tym, że rowerzysta nagle ni z tego ni z owego znajduje się na jakiejś wyimaginowanej jezdni - też obalona, bo nie trzymała się kupy... to zmieniamy temat na rondo i C-12. ;-)

Droga gruntowa łączy się z drogą twardą - i co tu chcesz obalać?
Droga rowerowa jest przerwana przez jezdnię drogi poprzecznej - i co tu chcesz obalać?
Droga gruntowa posiada jezdnię i droga twarda posiada jezdnię - i co tu chcesz obalać?
Widzisz jak byś miał odwagę odpowiedzieć na trzy pytania zadane wcześniej, nie wypisywał byś takich głupot :spoko: :eek2:

PraktykRuchu napisał(a):Twoja teoria o tym, że droga gruntowa przechodzi nagle w drogę twardą - obalona, bo nawierzchnia za krótka...
lepsze tłumaczenie, że nagle znika :spoko: nadal nie wiem jakim magicznym sposobem pojazdy z tej drogi zmieniają kierunek jazdy na kierunek ruchu drogi głównej? :wow: możesz podpowiedzieć?

PraktykRuchu napisał(a):Teorie o tym, że droga rowerowa nagle znika - obalona, bo nie ma znaku.
ale kto twierdzi że DdR znika? widzisz; tu wychodzi twoja ograniczona wyobraźnia, DdR nie znika jest przerwana przez jezdnię drogi - i wiedział byś to gdybyś miał odwagę odpowiedzieć na moje 3 pytania, ale niestety wychodzą twoje braki z PoRD :spoko:

PraktykRuchu napisał(a):Teoria o tym, że rowerzysta nagle ni z tego ni z owego znajduje się na jakiejś wyimaginowanej jezdni - też obalona, bo nie trzymała się kupy...
No w końcu jakieś konkrety :spoko: no to przyznaj się nadal uważasz, że droga gruntowa nie posiada jezdni?

PraktykRuchu napisał(a):
waw napisał(a):Nikt tego nie obalił bo nie ma znaku kończącego jezdnię.
A jest gdzieś przepis, że znak odwołuje jezdnię? Albo że jezdnia jest wyznaczana znakami?
Czyli mamy jezdnię a rowerzysta wjeżdża z DdR na jezdnię :spoko: brawo ty, w końcu do tego doszedłeś :thumb2:

PraktykRuchu napisał(a):Może sobie nawet posiadać willę z basenem, to nieistotne w obliczu tego, że rowerzysta cały czas jedzie swoją drogą twardą.
Zaraz inteligencie, chwila, chwila, rowerzysta nie jedzie drogą twardą, rowerzysta jedzie drogą dla rowerów :spoko: dlaczego mylisz pojęcia?

PraktykRuchu napisał(a):Ci, którzy na tę drogę twardą wjeżdżają (np. z drogi gruntowej) - ustępują mu pierwszeństwa. Włączają się do ruchu.
Nikt na drogę twardą nie wjeżdża jeszcze, to rowerzysta przecina jezdnię drogi jak wyżej odpowiedziałeś nie ma znaku kończącego jezdnię :spoko:

Jak na razie zaorałeś sam siebie, kolejne pytania doszły a ty nie byłeś w stanie odpowiedzieć na wcześniejsze to co odpowiadasz czy dodać do listy niewygodnych? A zapomniałem, że kolejna bzdurka obalona:
rowerzysta nie jedzie drogą twardą tylko drogą dla rowerów :spoko:
a tak wybiegając w przyszłość nie zadawaj głupiego pytania czy DdR nie jest drogą twardą :spoko: :lol: :lol: :lol:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » niedziela 27 sierpnia 2017, 22:16

Henq, wykaż proszę, według jakich przepisów jezdnia drogi gruntowej przerywa ciągłość jednej części drogi, jaką jest DdR, a nie przerywa innej, jaką jest pobocze. Oczywiście pamiętaj, żeby nie mylić jezdni w sensie prawnym z jezdnią w rozumieniu potocznym (z jezdnią o nawierzchni bitumicznej, betonowej, kostkowej, klinkierowej lub brukowcowej oraz z płyt betonowych lub kamienno-betonowych) - "bo widać".

Wyjaśnij także, czemu Twoim zdaniem pieszy ma ustępować rolnikowi wyjeżdżającemu z pola drogą gruntową, przy braku wyznaczonego przejścia dla pieszych: https://goo.gl/maps/MnfeTx6eF7o

Podobnie przy wyjeździe z obiektu: https://goo.gl/maps/rrJBporobwG2
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 27 sierpnia 2017, 22:19

Henq napisał(a): no to proste pytanie masz plac parkingowy, jedzie pojazd a dwa pojazdy jadą z na przeciwka wskaż kierunek ruchu? :spoko:
coś czuję, że znów pytanie pozostanie bez odpowiedzi :lol: :lol: :lol:

Pozostanie - bo to bełkot.
Henq napisał(a):Droga gruntowa łączy się z drogą twardą - i co tu chcesz obalać?

Łączy się.
Henq napisał(a):Droga rowerowa jest przerwana przez jezdnię drogi poprzecznej - i co tu chcesz obalać?

Nie jest.
Henq napisał(a):Droga gruntowa posiada jezdnię i droga twarda posiada jezdnię - i co tu chcesz obalać?

Posiada.
Henq napisał(a):nadal nie wiem jakim magicznym sposobem pojazdy z tej drogi zmieniają kierunek jazdy na kierunek ruchu drogi głównej? :wow: możesz podpowiedzieć?

Nie wiem... kierujący nimi używają kierownicy, koła skręcają i to sprawia, że pojazdy zmieniają kierunek? :lol:
Henq napisał(a):ale kto twierdzi że DdR znika? widzisz; tu wychodzi twoja ograniczona wyobraźnia, DdR nie znika jest przerwana przez jezdnię drogi

Nie jest. Nie może być przerwana przez nic, skoro nie ma skrzyżowania.
Henq napisał(a):no to przyznaj się nadal uważasz, że droga gruntowa nie posiada jezdni?

A kiedy tak uważałem?
Henq napisał(a):Czyli mamy jezdnię a rowerzysta wjeżdża z DdR na jezdnię :spoko: brawo ty, w końcu do tego doszedłeś :thumb2:

Nie wiem, gdzie ty wyczytałeś takie rzeczy. Napisałem coś dokładnie przeciwnego.
Henq napisał(a):Zaraz inteligencie, chwila, chwila, rowerzysta nie jedzie drogą twardą, rowerzysta jedzie drogą dla rowerów :spoko:

Jedzie drogą dla rowerów. A częścią jakiej drogi jest ta droga dla rowerów? Twardej? Czy gruntowej? Masz pojęcie, co to jest droga i z czego się składa? Bo chyba nie bardzo...
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 10:14

Po pierwsze - jakie znaczenie ma tu istnienie/nieistnienie jezdni na drodze gruntowej, skoro nie ma to kompletnie znaczenia biorąc pod uwagę, że kierujący wyjeżdżający z gruntówki musi wjechać na drogę twardą i przeciąć tor jazdy uczestników ruchu poruszających się nią - w związku z czym musi ustąpić pierwszeństwa? Od kiedy to użytkownicy drogi twardej nie są "ważniejsi" niż ci, którzy włączają się do ruchu z gruntówki?

Po drugie - dlaczego twierdzisz, że ciąg pieszo-rowerowy to chodnik, skoro widzimy, że to ciąg pieszo-rowerowy? Nie odróżniasz od siebie różnych części drogi? To nam utrudnia dyskusję, bo to podstawowy aparat pojęciowy.

Po trzecie - myślałem, że kwestię malowania przejazdów rowerowych w poprzek dróg gruntowych mamy rozwiązaną?

Po czwarte - dalej uważasz, że kolor i rodzaj nawierzchni mają wpływ na ustalanie pierwszeństwa przejazdu? :o

Wyobraźnię masz wspaniałą. Ale może lepiej skup się na pisaniu opracowań literackich, a nie na przepisach ruchu drogowego, bo jeżeli chodzi o kwestie prawne, to ta wyobraźnia jest chyba dla ciebie kulą u nogi. :thumb2:
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 20:16

mp0011 napisał(a):Wyjaśnij także, czemu Twoim zdaniem pieszy ma ustępować rolnikowi wyjeżdżającemu z pola drogą gruntową,
Możesz wskazać gdzie ja tak twierdzę? Bo jak dobrze pamiętam to ci pisałem że pieszy nie jest włączającym się do ruchu :spoko: miałeś poczytać co to włączanie się do ruchu i nadrobić braki a ty zasypujesz mnie tymi samymi pytaniami na które odpowiedź już dostałeś :eek2:
---

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a): no to proste pytanie masz plac parkingowy, jedzie pojazd a dwa pojazdy jadą z na przeciwka wskaż kierunek ruchu? :spoko:
coś czuję, że znów pytanie pozostanie bez odpowiedzi :lol: :lol: :lol:

Pozostanie - bo to bełkot.
Bełkotem nazywasz:
Oddział 4 - Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu
Oddział 7 - Przecinanie się kierunków ruchu
:eek2:
Jakaś taka zależność w twoich wypowiedziach występuje, jeżeli nie masz zielonego pojęcia to piszesz o bełkocie :spoko: Poczytaj zapoznaj się może ci się coś rozświetli bo widze, że 220 czytałeś bo przestałeś pisać głupoty o znaku C-13 które wmawiałeś na początku :spoko:

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):Droga gruntowa łączy się z drogą twardą - i co tu chcesz obalać?

Łączy się.
Gratuluje i nie znika w magiczny sposób :spoko: jezdnie również się łączą :mrgreen:

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):Droga rowerowa jest przerwana przez jezdnię drogi poprzecznej - i co tu chcesz obalać?

Nie jest.
a masz na to jakiś dowód? jakiś przepis? czy tylko bo widać?

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):Droga gruntowa posiada jezdnię i droga twarda posiada jezdnię - i co tu chcesz obalać?

Posiada.
gratuluje! to teraz wjazd z DdR na jezdnię drogi gruntowej jak się nazywa?

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):nadal nie wiem jakim magicznym sposobem pojazdy z tej drogi zmieniają kierunek jazdy na kierunek ruchu drogi głównej? :wow: możesz podpowiedzieć?

Nie wiem... kierujący nimi używają kierownicy, koła skręcają i to sprawia, że pojazdy zmieniają kierunek? :lol:
:wow: tak w miejscu gdzie nie ma zmiany kierunku ruchu? :wow: czyżby zawracali? innego tłumaczenia nie ma :spoko: ja tam zawracania nie widzę a ty? - kolejny dowód na to, że nie masz pojęcia co to zmiana kierunku ruchu a co to zmiana kierunku jazdy - inny user niestety również nie doczeka się odpowiedzi bo po prostu nie masz pojęcia :spoko:

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):ale kto twierdzi że DdR znika? widzisz; tu wychodzi twoja ograniczona wyobraźnia, DdR nie znika jest przerwana przez jezdnię drogi

Nie jest. Nie może być przerwana przez nic, skoro nie ma skrzyżowania.
Po pierwsze jezdnia drogi gruntowej to nie jest nic :spoko: po drugie możesz wskazać jakiś przepis na poparcie swoich światłych tez? Gdzie jest napisane że jezdnia nie może przecinać DdR? - widzisz jakie głupoty wypisujesz :help:

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):no to przyznaj się nadal uważasz, że droga gruntowa nie posiada jezdni?

A kiedy tak uważałem?
cały czas tak uważasz :spoko: twierdzisz, że jezdnia drogi gruntowej zanika przed drogą główną a to wierutna bzdura, jezdnia musi łączyć się z jezdnią by można było mówić o przecięciu kierunków ruchu :spoko:

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):Czyli mamy jezdnię a rowerzysta wjeżdża z DdR na jezdnię :spoko: brawo ty, w końcu do tego doszedłeś :thumb2:

Nie wiem, gdzie ty wyczytałeś takie rzeczy. Napisałem coś dokładnie przeciwnego.
nie! napisałeś, że nie ma znaków kończących jezdnię :spoko: więc nic nie kończy jezdni drogi gruntowej, łączy się z jezdnią drogi głównej ergo DdR musi! powtarzam musi! przecinać jezdnię drogi gruntowej! a co za tym idzie rowerzysta musi wjechać z DdR na jezdnię :spoko:

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):Zaraz inteligencie, chwila, chwila, rowerzysta nie jedzie drogą twardą, rowerzysta jedzie drogą dla rowerów :spoko:

Jedzie drogą dla rowerów. A częścią jakiej drogi jest ta droga dla rowerów? Twardej? Czy gruntowej?
W tym przypadku drogi twardej ale co to zmienia? Rowerzysta porusza się DdR a nie drogą twardą :spoko:

PraktykRuchu napisał(a): Masz pojęcie, co to jest droga i z czego się składa? Bo chyba nie bardzo...
a ty masz?Prosta definicja jezdni cię przerasta :spoko:
Dla ciebie skoro rowerzysta jedzie DdR to automatycznie jedzie drogą twardą :wow: aż strach pomyśleć co będzie jak będą remontować nawierzchnię i nie będzie asfaltu tylko szuter, skłonny będziesz dowodzi, że rowerzysta będzie jechał drogą gruntową :wow: no coś nie bardzo :spoko:

PraktykRuchu napisał(a):Po pierwsze - jakie znaczenie ma tu istnienie/nieistnienie jezdni na drodze gruntowej, skoro nie ma to kompletnie znaczenia biorąc pod uwagę, że kierujący wyjeżdżający z gruntówki musi wjechać na drogę twardą i przeciąć tor jazdy uczestników ruchu poruszających się nią - w związku z czym musi ustąpić pierwszeństwa? Od kiedy to użytkownicy drogi twardej nie są "ważniejsi" niż ci, którzy włączają się do ruchu z gruntówki?
a od kiedy wjeżdżający rowerzysta z DdR na jezdnię nie jest włączającym się do ruchu?

PraktykRuchu napisał(a):Po trzecie - myślałem, że kwestię malowania przejazdów rowerowych w poprzek dróg gruntowych mamy rozwiązaną?
możesz wskazać jeszcze raz przepis który wg ciebie rozwiązuje tę kwestię?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 20:25

Henq napisał(a):
mp0011 napisał(a):Wyjaśnij także, czemu Twoim zdaniem pieszy ma ustępować rolnikowi wyjeżdżającemu z pola drogą gruntową,
Możesz wskazać gdzie ja tak twierdzę? Bo jak dobrze pamiętam to ci pisałem że pieszy nie jest włączającym się do ruchu :spoko: miałeś poczytać co to włączanie się do ruchu i nadrobić braki a ty zasypujesz mnie tymi samymi pytaniami na które odpowiedź już dostałeś :eek2:


Henq napisał(a):
mp0011 napisał(a):Dwa ślady w gruncie.
czyli droga gruntowa :spoko: a nie jakiś wyjazd z pola :eek2:


Jest droga, to jest i jezdnia. Jest jezdnia to jest pierwszeństwo rolnika - 13.3:
Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie
powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.


Skoro nie uznajesz faktu, że włączający się z drogi gruntowej (mającej jezdnię jak każda droga po której poruszają się pojazdy) ustępuje wszystkim uczestnikom ruchu poruszającym się drogą twardą, to dotyczy to także pieszych...

https://goo.gl/maps/MnfeTx6eF7o
https://goo.gl/maps/rrJBporobwG2
Ostatnio zmieniony poniedziałek 28 sierpnia 2017, 20:27 przez mp0011, łącznie zmieniany 1 raz
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 20:26

mp0011 napisał(a):
Henq napisał(a):
mp0011 napisał(a):Wyjaśnij także, czemu Twoim zdaniem pieszy ma ustępować rolnikowi wyjeżdżającemu z pola drogą gruntową,
Możesz wskazać gdzie ja tak twierdzę? Bo jak dobrze pamiętam to ci pisałem że pieszy nie jest włączającym się do ruchu :spoko: miałeś poczytać co to włączanie się do ruchu i nadrobić braki a ty zasypujesz mnie tymi samymi pytaniami na które odpowiedź już dostałeś :eek2:


Jest droga, to jest i jezdnia. Jest jezdnia to jest pierwszeństwo rolnika - 13.3:
Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie
powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.


Skoro nie uznajesz faktu, że włączający się z drogi gruntowej (mającej jezdnię jak każda droga po której poruszają się pojazdy) ustępuje wszystkim uczestnikom ruchu poruszającym się drogą twardą, to dotyczy to także pieszych...

https://goo.gl/maps/MnfeTx6eF7o
https://goo.gl/maps/rrJBporobwG2
Człowieku pieszy nie jest włączającym się do ruchu :wow:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 20:32

Henq napisał(a):Człowieku pieszy nie jest włączającym się do ruchu :wow:
Oczywiście że nie jest. Ale co go zwalnia z obowiązku stosowania 13.3, skoro przechodzi przez jezdnię drogi poprzecznej?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 20:44

mp0011 napisał(a):
Henq napisał(a):Człowieku pieszy nie jest włączającym się do ruchu :wow:
Oczywiście że nie jest. Ale co go zwalnia z obowiązku stosowania 13.3, skoro przechodzi przez jezdnię drogi poprzecznej?

to że nie jest włączającym się do ruchu :eek2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 20:49

Henq napisał(a):
mp0011 napisał(a):
Henq napisał(a):Człowieku pieszy nie jest włączającym się do ruchu :wow:
Oczywiście że nie jest. Ale co go zwalnia z obowiązku stosowania 13.3, skoro przechodzi przez jezdnię drogi poprzecznej?

to że nie jest włączającym się do ruchu :eek2:


W takim razie wróćmy na chwilę do wcześniejszego pytania:

https://goo.gl/maps/Cmk9WYKcxcK2
Gdzie się kończy droga gruntowa? Czy jadąc tym poboczem wjeżdżam na jezdnię drogi gruntowej (i włączam się do ruchu -z pobocza na jezdnię)? Możesz wymienić które części drogi kończą drogę gruntową a które nie?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez waw » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 21:25

mp0011 napisał(a):
Wyjaśnij także, czemu Twoim zdaniem pieszy ma ustępować rolnikowi wyjeżdżającemu z pola drogą gruntową, przy braku wyznaczonego przejścia dla pieszych: https://goo.gl/maps/MnfeTx6eF7o

Podobnie przy wyjeździe z obiektu: https://goo.gl/maps/rrJBporobwG2
Nieźle odjechałeś tym tekstem. Wyjazd z posesji nie jest drogą i nie ma jezdni w przeciwieństwie do drogi publicznej. Czy na prawdę nie widzisz różnicy?
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości