Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez szerszon » czwartek 10 sierpnia 2017, 23:42

PraktykRuchu napisał(a):No. To na jedno odpowiedziałeś. A teraz drugie - czy droga gruntowa może mieć jezdnię. :-)
Nie obchodzi mnie to w danej sytuacji.
Henq napisał(a):nadal ta nowela jest dla ciebie abstrakcją :eek2:
Phi...nawet pojęcia nie miałeś o jej istnieniu.
jakie znika? możesz wskazać takie miejsca? to, że razem z @LeszkoII zinterpretowałeś nowelizację pod siebie to nic nowego, ale przez to żadne znaki nie znikną
Pozostawały same drogi wewnętrzne czy strefy ruchu. Cała Ochota w Warszawie. Na prowincji jeszcze nie dotarło ?
dokładnie tak jest, a interpretacja własna pseudo instruktora ma się ni jak do tego
z czytać ze zrozumieniem "umi" ?
Ostatnio zmieniony czwartek 10 sierpnia 2017, 23:47 przez szerszon, łącznie zmieniany 1 raz
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » czwartek 10 sierpnia 2017, 23:47

Nie ma znaczenia czy rowerzysta przecina czy nie przecina jezdni?
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez szerszon » czwartek 10 sierpnia 2017, 23:51

Nie ma znaczenia, czy coś przecina, skoro nie jest to skrzyżowanie. Jak tak dalej pójdzie to będziesz widział jezdnie przy każdym wyjeździe z bramy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » czwartek 10 sierpnia 2017, 23:54

Ale zamiast pyskówki wystarczy podać uzasadnienie. Chyba, że jest zbyt wątłe i - żeby to przykryć - koniecznie trzeba zachować się jak prostak.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez sankila » piątek 11 sierpnia 2017, 02:00

PraktykRuchu napisał(a):Czy droga gruntowa może mieć jezdnię i czy przecięcie się drogi gruntowej z drogą twardą tworzy skrzyżowanie? Bo kluczowe tutaj jest właśnie to, czy mamy skrzyżowanie, czy nie. Jeżeli bowiem skrzyżowania nie ma, to mamy ciągłość ciągu pieszo-rowerowego.
Skąd wziąłeś tę niezwykłą interpretację, że jeśli nie ma skrzyżowania, to nie ma i drogi? No sorry, ale to znaki wyznaczają gdzie JEST DdR i PdR, a nie status drogi poprzecznej.
Droga gruntowa może mieć jezdnię (co w tym przypadku nie jest istotne), skrzyżowania NIGDY nie tworzy (co w tym przypadku również nie jest istotne). Istotne jest natomiast to, że mamy tu wjazd na drogę, a na tym wjeździe nie ma ani DdR, ani PdR czyli ciąg pieszo - rowerowy nie istnieje.

PraktykRuchu napisał(a):Drogi gruntowe tworzą się częstokroć samoistnie, więc trudno mówić o jakimś założonym przeznaczeniu.
Samoistnie to się mogą tworzyć pryszcze, a założonym przeznaczeniem drogi (z art 2) jest ruch pojazdów, pieszych, pędzenie zwierząt, itd. Założenia te każda droga gruntowa spełnia (łącznie z miedzą, wyjeżdżoną kołami traktorów).

Gdyby drogowcy chcieli zachować na tym wjeździe ciągłość ruchu pieszo - rowerowego, to, najzwyczajniej w świecie, namalowaliby przejazd i postawili znak ostrzegawczy. A nie zrobili tego z jednej, prostej przyczyny - zarośla dochodzą do samego chodnika i kierowca nie ma możliwości zaobserwować, czy jakiś rowerzysta nie nadjeżdża. Z tego powodu nie namalowali nawet zebry, żeby pieszy również zatrzymał się przed wejściem na jezdnię.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez szerszon » piątek 11 sierpnia 2017, 07:33

PraktykRuchu napisał(a):Ale zamiast pyskówki wystarczy podać uzasadnienie. Chyba, że jest zbyt wątłe i - żeby to przykryć - koniecznie trzeba zachować się jak prostak.
Podałem uzasadnienie. Jakiś wrażliwy się ostatnio zrobiłeś.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez waw » piątek 11 sierpnia 2017, 17:41

sankila napisał(a):
Gdyby drogowcy chcieli zachować na tym wjeździe ciągłość ruchu pieszo - rowerowego, to, najzwyczajniej w świecie, namalowaliby przejazd i postawili znak ostrzegawczy.
Sankilo, po prostu niektórzy mylą wyjazd z posesji z drogą publiczną, albo myślą że to to samo. Stąd ich odmienne zdanie.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » piątek 11 sierpnia 2017, 21:41

sankila napisał(a): No sorry, ale to znaki wyznaczają gdzie JEST DdR i PdR

Masz znak kończący DdR? Albo skrzyżowanie, które by tę DdR zakończyło?
Gdyby drogowcy chcieli zachować na tym wjeździe ciągłość ruchu pieszo - rowerowego, to, najzwyczajniej w świecie, namalowaliby przejazd i postawili znak ostrzegawczy.

Nie wydaje mi się, żeby malowanie znaków poziomych na drodze gruntowej było dopuszczone przepisami i to raczej taki jest powód.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez sankila » sobota 12 sierpnia 2017, 00:19

PraktykRuchu napisał(a):Nie wydaje mi się, żeby malowanie znaków poziomych na drodze gruntowej było dopuszczone przepisami i to raczej taki jest powód.
A mi się nie wydaje, że to nie jest droga gruntowa; tylko wjazd na drogę publiczną (nie ma znaczenia -skąd), czyli coś takiego jak tu:
Obrazek

Włączamy logikę: jedzie rowerzysta ciągiem pieszo-rowerowym. Widzi krawężnik, za nim jezdnię, za nią drugi krawężnik i znak początku drogi rowerowej. Co myśli rowerzysta?
a/ mam skrzyżowanie, a nie mam przejazdu, więc dam po hamulcach,
b/ to na pewno wjazd z obiektu albo z drogi gruntowej; ja mam tu pierwszeństwo więc rura!

Tak przy okazji - na wjazdach do obiektów przydrożnych czy prywatnych posesji nie może być DdR, więc - jeśli nie ma PdR, to rowerzysta ustępuje pojazdom na tychże wjazdach.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » sobota 12 sierpnia 2017, 01:06

sankila napisał(a):Tak przy okazji - na wjazdach do obiektów przydrożnych czy prywatnych posesji nie może być DdR, więc - jeśli nie ma PdR, to rowerzysta ustępuje pojazdom na tychże wjazdach.


Sankila, teraz to już popłynęłaś...
Napisz jeszcze, że skoro nie ma przejść dla pieszych to piesi też muszą ustępować :wow:
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » sobota 12 sierpnia 2017, 14:28

sankila napisał(a): znak początku drogi rowerowej.

To nie jest "znak początku drogi rowerowej". Oznacza drogę rowerową, więc równie dobrze jak początek - także jej kontynuację.
sankila napisał(a):A mi się nie wydaje, że to nie jest droga gruntowa; tylko wjazd na drogę publiczną

"droga twarda" - droga z jezdnią o nawierzchni bitumicznej, betonowej, kostkowej, klinkierowej lub brukowcowej oraz z płyt betonowych lub kamienno-betonowych, jeżeli długość nawierzchni przekracza 20 m; inne drogi są drogami gruntowymi;

sankila napisał(a):Tak przy okazji - na wjazdach do obiektów przydrożnych czy prywatnych posesji nie może być DdR, więc - jeśli nie ma PdR, to rowerzysta ustępuje pojazdom na tychże wjazdach.

No... nie. Jesteś w błędzie.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez sankila » niedziela 13 sierpnia 2017, 02:30

PraktykRuchu napisał(a): Oznacza drogę rowerową, więc równie dobrze jak początek - także jej kontynuację.
Skoro jest kontynuacja, tzn, że ciągłość była przerwana, np przez PdR. Jaki sens ma stawianie C13 w środku ciągu - dla rowerzystów ze sklerozą?
"droga twarda" - droga z jezdnią o nawierzchni bitumicznej, betonowej, kostkowej, klinkierowej lub brukowcowej oraz z płyt betonowych lub kamienno-betonowych, jeżeli długość nawierzchni przekracza 20 m; inne drogi są drogami gruntowymi;
Mówię o wjeździe (utwardzonym) z art 16 a nie o wjeździe z UoD.
Pierwszeństwo między drogą twardą a gruntową to mogą między sobą kierowcy ustalać. To jest ulica w terenie zabudowanym, więc pieszy ma chodnik - jezdnię - chodnik (i głęboko w poważaniu przepisy dla kierowców). Ma pasy - auta go przepuszczają, nie ma pasów - on przepuszcza auta.

BTW - od rowerzystów również pj się nie wymaga, więc ich także nie obchodzą niuanse pomiędzy statusem dróg, skoro jadą po DdR.

No... nie. Jesteś w błędzie.
Zapewne potrafisz to uzasadnić stosownymi przepisami ....

mp0011 napisał(a):Napisz jeszcze, że skoro nie ma przejść dla pieszych to piesi też muszą ustępować
O jeździe wierzchem i pędzeniu krów też mam napisać?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » niedziela 13 sierpnia 2017, 03:09

sankila napisał(a):
PraktykRuchu napisał(a): Oznacza drogę rowerową, więc równie dobrze jak początek - także jej kontynuację.
Skoro jest kontynuacja, tzn, że ciągłość była przerwana, np przez PdR. Jaki sens ma stawianie C13 w środku ciągu - dla rowerzystów ze sklerozą?

Dla tych rowerzystów, którzy np. wyjadą z tej polnej drogi. Muszą mieć znak nakazujący jazdę CPR, inaczej mogliby jechać jezdnią i się tłumaczyć że nie było znaku...

sankila napisał(a):To jest ulica w terenie zabudowanym, więc pieszy ma chodnik - jezdnię - chodnik (i głęboko w poważaniu przepisy dla kierowców). Ma pasy - auta go przepuszczają, nie ma pasów - on przepuszcza auta.
mp0011 napisał(a):Napisz jeszcze, że skoro nie ma przejść dla pieszych to piesi też muszą ustępować

O jeździe wierzchem i pędzeniu krów też mam napisać?


Jednak okresowy egzaminy na PJ co kilka lat nie byłyby takim złym pomysłem...

https://goo.gl/maps/UvRKaA1TvoG2

Kto Twoim zdaniem jedzie/idzie ostatni?
a) Pieszy
b) Rowerzysta
c) Kierowca wyjeżdżający z bramy
d) Kierowca skręcający do bramy
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 13 sierpnia 2017, 12:42

Pierwsze słyszę, żeby rodzaj nawierzchni po której jedziemy miał wpływ na to, czy istnieje ciągłość drogi - czy nie. Ale wiem, że bywają tacy kierowcy, co twierdzą, że "ja jadę asfaltem to mam pierwszeństwo przed tym, co wyjeżdżają z kostki brukowej"...

sankila napisał(a): Zapewne potrafisz to uzasadnić stosownymi przepisami ....

Są takie przepisy, co mówią o tym, jak kierowca ma się zachować podczas włączania się do ruchu, przejeżdżania przez chodnik, przejeżdżania przez drogę rowerową... :wink:
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez waw » niedziela 13 sierpnia 2017, 17:43

Nie wiem dlaczego uważasz, że ciągłość zachowuje DDR, a nie jezdnia. To nie jest wyazd z posesji i ciągłość jezdni musi być zachowana. Możesz mieć pretensje tylko do zarządcy drogi, że nie odwołał DDR przed wjazdem na jezdnię.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości