PraktykRuchu napisał(a):zaraz ci wyjdą kwiatki w stylu "rower wielośladowy to pojazd jednośladowy...". Zorientuj się, po której stronie myślnika znajduje się definiowane określenie, a po której - definicja. To, że ustąpienie pierwszeństwa jest definiowane określeniem "powstrzymanie się od ruchu" nie sprawia, że w ustawie pojawia nam się nagle definicja legalna powstrzymania się od ruchu... Powstrzymanie się od ruchu to szerokie określenie.
Powtórzę wpis z innego wątku:
Ustawodawca podzielił motocykle na jedno i dwuśladowe; ponieważ są w ustawie przepisy dotyczące tylko jednej z grup;
Ustawodawca podzielił motorowery na jedno i dwuśladowe, ponieważ są w ustawie przepisy dotyczące tylko jednej z grup;
Ustawodawca NIE podzielił rowerów na jedno i dwuśladowe, ponieważ NIE MA w ustawie przepisów, dotyczących takich grup: albo ma do 90 cm i jest rowerem, albo ma pow 90 cm i jest wózkiem rowerowym.
Co do definicji, to strony myślnika nie mają nic do rzeczy. W języku polskim szyk przestawny jest jak najbardziej dopuszczalny. Czy napiszę "szybowiec - samolot bez silnika", czy "samolot bez silnika - szybowiec", to definicja szybowca będzie "legalna".
Powstrzymanie się od ruchu to po prostu czynność, która musi zajść, jeżeli chodzi o ustąpienie pierwszeństwa. I tę czynność rozumiemy tak, jak ją powszechnie rozumiemy, bo nie ma swojej definicji ustawowej.
Czynności nie zachodzą, czynności mogą być wykonane (lub ich wykonanie - zaniechane). Ruch (kierowcy) to po prostu "jazda" z jej wszystkimi elementami: hamowaniem, przyspieszaniem, skręcaniem, itd. Zatem "powstrzymanie się od ruchu" rozumiemy dokładnie tak, jak sobie tego życzy ustawodawca, czyli raz będzie oznaczało
"nie jedź", innym razem będzie oznaczało
"nie przyspieszaj/nie hamuj", a jeszcze innym -
"nie skręcaj/nie zmieniaj pasa". Zawsze jednak będzie dotyczyło
przemieszczania pojazdu, a nie np. wiercenia się kierowcy na siedzeniu.
To, że ustąpienie pierwszeństwa jest definiowane określeniem "powstrzymanie się od ruchu" nie sprawia, że w ustawie pojawia nam się nagle definicja legalna powstrzymania się od ruchu... Powstrzymanie się od ruchu to szerokie określenie.
Ale mnie interesuje tylko jedno, jedyne znaczenie - to, które pozwala mi stać na środku drogi przed skrzyżowaniem i nie zastanawiać się, czy ja złamałam art 49.1.1 czy ja go nie złamałam.
mp0011 napisał(a):Czy pojazd jadący po lewym pasie autostrady MUSI SIĘ ZATRZYMAĆ żeby ustąpić pierwszeństwa???
Ludkowie, to są przepisy o ruchu DROGOWYM, a nie wykłady z fizyki! Tu nie ma "ruch pojazdu vs bezruch pojazdu"!
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".