Omijanie a przejazd dla rowerów

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez sankila » środa 05 lipca 2017, 02:31

PraktykRuchu napisał(a):Ojej. To na autostradzie nie ma jezdni, bo cała droga jest przeznaczona tylko dla pojazdów samochodowych, a nie dla wszystkich pojazdów... Rzuć okiem na zasady techniki prawodawczej, bo jesteś w błędzie.
Jezdnia autostrady nie jest "jezdnią" zdefiniowaną w Ustawie. Rzuć okiem na przepisy:

art 11.1. Pieszy [..] może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi. Chcesz powiedzieć, że na autostradzie ten przepis również obowiązuje, "bo to jezdnia"?

Nie chodzi o to, czy DdR ma jezdnię, czy jej nie ma, tylko o to, czy są przepisy dotyczące tejże jezdni. Kolumnę pieszych chcesz puścić na DdR czy parking na poboczu zrobić?
Ustawa dotyczy przepisów ruchu drogowego a nie budownictwa drogowego, a w świetle przepisów - DdR nie jest drogą, posiadającą jezdnię. Stąd przejazd rowerowy przez drogę, a nie skrzyżowanie dróg.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez szerszon » środa 05 lipca 2017, 06:37

PraktykRuchu napisał(a):Bzdura. To nie ma nic do rzeczy.
:
Nie tak do końca. Z pobocza też się włączasz do ruchu jako rowerzysta. Mam rozumieć, iż pobocze posiada jezdnię ???
Kolejna rzecz, która nijak nie ma się do tematu...
Nie odróżniasz faktu, że jeśli po czymś jedziesz to nie od razu jest to jezdnią z definicji.
Nie wymyślamy, co poeta miał na myśli, na podstawie własnego widzimisię, tylko skupiamy się na definicjach.
Generalnie na przepisach, a nie na twoich "interpretacjach"
Skoro jezdnia to część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów... a droga dla rowerów jest przeznaczona do ruchu pojazdów...
To co powiesz na część drogi oznaczoną C-13/C-16 z poziomą krechą ??? Piesi chodzą po jezdni, czy rowerzyści jeżdżą po chodniku ??? Też przeznaczona dla rowerów. Co powiesz na fakt,że rowerzysta może w szczególnych przypadkach jechać po chodniku...nagle jezdnia, bo rower to pojazd ???
Ciekawe, czy ustawodawca miał tego świadomość...
Nie miał świadomości,że niektórzy będą brali się za interpretacje i uraczą nas ciekawostkami.Tu nie ma tak "bo widać"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez PraktykRuchu » środa 05 lipca 2017, 14:12

sankila napisał(a):Jezdnia autostrady nie jest "jezdnią" zdefiniowaną w Ustawie.

Poziom absurdu wystrzelił w kosmos. :o
szerszon napisał(a): Mam rozumieć, iż pobocze posiada jezdnię ???

Pobocze nic nie posiada, bo nie ma zdolności do posiadania.
szerszon napisał(a):Nie odróżniasz faktu, że jeśli po czymś jedziesz to nie od razu jest to jezdnią z definicji.

Odróżniam. Masz rację - jezdnią z definicji nie jest to, po czym się jeździ. Jezdnią jest to, co jest przeznaczone do jeżdżenia po tym.
szerszon napisał(a):Co powiesz na fakt,że rowerzysta może w szczególnych przypadkach jechać po chodniku...nagle jezdnia, bo rower to pojazd ???

Skoro można z czegoś korzystać w danym celu tylko w szczególnych przypadkach to znaczy, że to coś nie jest do tego celu przeznaczone. Proste.
szerszon napisał(a):To co powiesz na część drogi oznaczoną C-13/C-16 z poziomą krechą ???

A jest przeznaczona do ruchu pojazdów? Czy do ruchu pieszych i pojazdów?
szerszon napisał(a): Generalnie na przepisach, a nie na twoich "interpretacjach"

To się trzymaj przepisów a nie jakichś dziwnych interpretacji. Przepis brzmi, że jezdnia to część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów.
szerszon napisał(a):Tu nie ma tak "bo widać"

Nie ma, ale do ciebie nie dociera...
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez sankila » środa 05 lipca 2017, 17:05

PraktykRuchu napisał(a): Poziom absurdu wystrzelił w kosmos
Rozumiem, że potrafisz uzasadnić tę elokwentną wypowiedź?
Chętnie poczytam o skrzyżowaniach DdR z drogą ...
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez Henq » środa 05 lipca 2017, 17:32

sankila napisał(a):Chętnie poczytam o skrzyżowaniach DdR z drogą ...

zawsze to miło jak chcesz się dokształcić:

Obrazek

Rys. 2. Samodzielne skrzyżowanie drogi dla rowerów z drogą ogólnodostępną. Droga dla rowerów Połczyn Zdrój – Złocieniec (woj. zachodniopomorskie) prowadzona jest w śladzie nieistniejącej linii kolejowej poza układem drogowym. Pierwszeństwo ustalono znakami drogowymi. Znak B-20 (a nie A-7) zastosowano w związku z brakiem widoczności. Nie wyznaczono przejazdu oznakowaniem poziomym.

Tu masz link do całości:
https://www.gddkia.gov.pl/userfiles/art ... zystow.pdf

a tu jeszcze takie dodatkowe wloty skrzyżowania:
Droga dla rowerów jako samodzielny wlot skrzyżowania

oczywiście nie zapominaj o podstawowych pojęciach:
jezdnia – część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów;
skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia;
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez waw » środa 05 lipca 2017, 18:51

To nie jest skrzyżowanie tylko rowerzysta przejeżdża w poprzek jezdni. W razie braku znaków też nie miałby pierwszeństwa. Dla samochodów nie jest to żadne skrzyżowanie, nie odwołuje zakazów.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez PraktykRuchu » środa 05 lipca 2017, 21:41

sankila napisał(a): Rozumiem, że potrafisz uzasadnić tę elokwentną wypowiedź?

Sankila, wybacz, ale przy całej mojej wyrozumiałości nie wiem, czy jestem w stanie poważnie rozmawiać z kimś, kto twierdzi, że jezdnia autostrady nie jest jezdnią w rozumieniu ustawy... :| uważam, że jest to zbyt daleko idąca interpretacja i nawet nie wiem co powiedzieć. :|
waw napisał(a):W razie braku znaków też nie miałby pierwszeństwa. Dla samochodów nie jest to żadne skrzyżowanie, nie odwołuje zakazów.

O czym to przesądza? Gdy wyjeżdżasz ze strefy zamieszkania też nigdy nie masz pierwszeństwa. W strefie zamieszkania nie ma jezdni? Skrzyżowanie z drogi publiczną z drogą publiczną znajdującą się w strefie zamieszkania nie jest skrzyżowaniem?
waw napisał(a):To nie jest skrzyżowanie tylko rowerzysta przejeżdża w poprzek jezdni.

A jak sobie postanowi skręcić w lewo albo w prawo, to jakie to będzie "w poprzek"? Oczywiście - zjazd z drogi dla rowerów w tej sytuacji zawsze będzie włączaniem się do ruchu - analogicznie do wyjazdu ze strefy zamieszkania. Ale - znów - to o niczym nie przesądza...
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez szerszon » środa 05 lipca 2017, 22:32

PraktykRuchu napisał(a):
Pobocze nic nie posiada, bo nie ma zdolności do posiadania.
A to ciekawe...rowerzysta jadący poboczem pewnie frunie w powietrzu. Chyba jednak nie..po czymś jedzie-zapewne po jezdni, bo pojazd. :lol:
Odróżniam.
Znowu mijasz się z prawdą.
Skoro można z czegoś korzystać w danym celu tylko w szczególnych przypadkach to znaczy, że to coś nie jest do tego celu przeznaczone. Proste.
Nie dla ciebie. Przecież jedzie...nie widać ?
A jest przeznaczona do ruchu pojazdów? Czy do ruchu pieszych i pojazdów?
Pieszy równie dobrze może iść jezdnią, gdy nie ma chodnika i pobocza. Tu masz konkretny przykład. Wiedziałem,że zatka. :lol:
To się trzymaj przepisów a nie jakichś dziwnych interpretacji. Przepis brzmi, że jezdnia to część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów.
Dlatego kasuję twoje bzdury. A DDR jest częścią drogi przeznaczoną do ruchu rowerów, a nie jezdnią. Trzymaj się definicji i nie poprzestawaj na jednej.
Nie ma, ale do ciebie nie dociera...
Do mnie ? :lol: :lol: :lol: to ja wypisuje cuda na patyku pt. "jedzie po jezdni bo widać ,że jedzie" ? :lol:
Henq napisał(a):
Rys. 2. Samodzielne skrzyżowanie drogi dla rowerów z drogą ogólnodostępną.
:lol: :lol: :lol: Po pierwsze, aby było skrzyżowanie muszą być dwie drogi posiadające jezdnie. DDR z drogą posiadającą jezdnię nie tworzy skrzyżowania.
Znak B-20 mógł być postawiony w innym miejscu niż skrzyżowanie. Na drodze posiadającej jezdnię nie ma ani D-1, ani A-6 a do skrzyżowania jest więcej niż 50 metrów. :lol: :lol: :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez PraktykRuchu » środa 05 lipca 2017, 23:00

szerszon napisał(a):A to ciekawe...rowerzysta jadący poboczem pewnie frunie w powietrzu. Chyba jednak nie..po czymś jedzie-zapewne po jezdni, bo pojazd. :lol:
szerszon napisał(a):Nie dla ciebie. Przecież jedzie...nie widać ?
szerszon napisał(a):Znowu mijasz się z prawdą.

A jakiś konkret, poza laniem wody, potrafisz napisać?
szerszon napisał(a):Pieszy równie dobrze może iść jezdnią, gdy nie ma chodnika i pobocza.

I według twojej logiki jezdnia przestaje być jezdnią, bo pieszy może po niej czasem chodzić... brawo. :spoko:
szerszon napisał(a):to ja wypisuje cuda na patyku pt. "jedzie po jezdni bo widać ,że jedzie" ?

Ja też nic takiego nie napisałem. Opierajmy się na konkretach, a nie na urojeniach, ok?
szerszon napisał(a):Trzymaj się definicji i nie poprzestawaj na jednej.

Konkrety, konkrety proszę, a nie wodolejstwo... Na razie to ty uparłeś się na jedną definicję (DDR), zapominając o szeregu innych (droga, jezdnia, pojazd, rower)
szerszon napisał(a):Po pierwsze, aby było skrzyżowanie muszą być dwie drogi posiadające jezdnie.

Jezdnia to część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów. Rower to nie pojazd?

Trudno jest rozmawiać merytorycznie z kimś, kto zmyśla nie tylko przepisy, ale nawet wypowiedzi kontrdyskutantów. :? Jak zawsze zagadką pozostaje, czy szerszon sam wierzy w to, co pisze... :spoko:
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez szerszon » środa 05 lipca 2017, 23:11

PraktykRuchu napisał(a):A jakiś konkret, poza laniem wody, potrafisz napisać?
Trochę ciężko, gdy czyta się twoje wypowiedzi.
I według twojej logiki jezdnia przestaje być jezdnią, bo pieszy może po niej czasem chodzić..
To twoja logika, ponieważ DDR nagle ma jezdnię , bo rowerzysta po niej jedzie.
Ja też nic takiego nie napisałem.
Ależ co się wypierasz ???
Jezdnią jest to, co jest przeznaczone do jeżdżenia po tym.
To twoje słowa. Rowerzysta ma przeznaczone dla siebie pobocze to znaczy pobocze ma jezdnię ??? I kto tu ma urojenia. DDR konkretny szczególny przepis/definicja...masz problem ze zrozumieniem ???
Konkrety, konkrety proszę, a nie wodolejstwo...
Mam ci cytować pól Art 2 ???Nie ma tylko definicji jezdni i pojazdu. Są inne..zauważ w końcu, a nie się kompromitujesz.
Jezdnia to część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów. Rower to nie pojazd?
Pojazd, który porusza się nie tylko jednią, ale także DDR, poboczem, chodnikiem. No nie dociera... :lol: :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez PraktykRuchu » środa 05 lipca 2017, 23:35

szerszon napisał(a):To twoja logika, ponieważ DDR nagle ma jezdnię , bo rowerzysta po niej jedzie.

Nic takiego nie napisałem. Napisałem, że DDR spełnia (a w zasadzie, że może spełniać, bo nie wydałem jednoznacznego osądu) definicję jezdni, ponieważ jest częścią drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów (w tym wypadku - rowerów). Uprzejmie cię proszę po raz kolejny o nie zmyślanie moich wypowiedzi...
szerszon napisał(a):Rowerzysta ma przeznaczone dla siebie pobocze to znaczy pobocze ma jezdnię ???

Pobocze to część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów? Czy może także do wielu innych rzeczy? Co na ten temat mówi art. 2? Elementarz PRD...
szerszon napisał(a):Nie ma tylko definicji jezdni i pojazdu. Są inne..zauważ w końcu, a nie się kompromitujesz.

Konkrety, konkrety proszę, a nie lanie wody... Na razie zamiast obalić lub potwierdzić tezę - tylko się pienisz i nie wiadomo nawet, o co ci do końca chodzi, bo z trudem przychodzi ci formułowanie konkretnych myśli.
szerszon napisał(a):
Jezdnia to część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów. Rower to nie pojazd?
Pojazd, który porusza się nie tylko jednią, ale także DDR, poboczem, chodnikiem. No nie dociera... :lol: :lol:

A chodnik jest przeznaczony do ruchu pojazdów? Czy może do czegoś całkiem innego, a pojazd może się tam pojawić tylko w wyjątkowej sytuacji? A jakie jest przeznaczenie pobocza? Ruch pojazdów? Czy może coś jeszcze? Proste pytania, a obalają twoje wątłe, sofistyczne konstrukcje paralogiczne... :spoko:

Przypominam. Rozmawiamy o przepisach, a nie o twoich przemyśleniach na temat przepisów. I proszę, ustosunkowuj się do moich postów a nie do tego, co sobie wymyśliłeś. :spoko:
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez szerszon » środa 05 lipca 2017, 23:53

PraktykRuchu napisał(a): Napisałem, że DDR spełnia (a w zasadzie, że może spełniać, bo nie wydałem jednoznacznego osądu)
Czyli jednak coś dotarło. Czekam na ciąg dalszy. Aż do końca zrozumiesz.
Pobocze to część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów?
Zdziwiony ???
8) pobocze – część drogi przyległą do jezdni, która może być przeznaczona do ruchu pieszych lub niektórych pojazdów, postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;
Coś niezrozumiałego ??? Jak to z tym elementarzem ?
bo z trudem przychodzi ci formułowanie konkretnych myśli.
I po co te osobiste wycieczki ??? I tak nie możesz sobie poradzić z tym, co napisałem. Światopogląd ci się zawalił.
A chodnik jest przeznaczony do ruchu pojazdów?
Może być. Masz z tym problem ???
5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
Istnieje taka możliwość ?
Proste pytania, a obalają twoje wątłe, sofistyczne konstrukcje paralogiczne...
Twoje pytania są niewłaściwe. Gdyby były tak oczywiste to nie byłoby możliwości dopuścić ruchu rowerów na chodniku. Czyli innymi słowy -chodnik według ciebie może wyjątkowo mieć jezdnię tak samo jak pobocze :lol: :lol: :lol:
Przypominam. Rozmawiamy o przepisach, a nie o twoich przemyśleniach na temat przepisów.
No to zacznij w końcu. Nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania zadając swoje bezsensowne. Tak, pobocze i chodnik oraz DDR nie posiadają jezdni ani pasów ruchu na jezdni, pomimo że można po nich jeździć pojazdem typu rower. Dotarło ?
I proszę, ustosunkowuj się do moich postów a nie do tego, co sobie wymyśliłeś.
Przepraszam, ale naprawdę nie ma do czego. Nie masz pojęcia o przepisach, a chcesz o nich dyskutować tym swoim pretensjonalnym językiem.
Według twoich "przepisów" ta część Art 17 nie miałaby racji bytu.
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;
Tak samo jak definicja skrzyżowania. Nie wiedziałem,że można się włączać do ruchu przejeżdżając przez skrzyżowanie, ale dzięki tobie i twym szerokim horyzontom...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez PraktykRuchu » czwartek 06 lipca 2017, 00:35

szerszon napisał(a):Czekam na ciąg dalszy. Aż do końca zrozumiesz.

Zamiast zabrać głos w dyskusji uprawiasz bezwartościową pisaninę, więc za bardzo nic nie zmienisz w moim podejściu w ten sposób.
szerszon napisał(a): Pobocze to część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów?
Zdziwiony ???

Zadałem ci pytanie. Za chwilę mi na nie odpowiedziałeś (cytatem z PoRD), ale sam niestety chyba nie do końca tę odpowiedź zrozumiałeś.
Pobocze jest przeznaczone nie do ruchu pojazdów, a do całego szeregu rzeczy: od, wspomnianego, ruchu pojazdów poprzez ruch pieszych na pędzeniu zwierząt kończąc. Więc zakres tego przeznaczenia jest dużo szerszy niż ruch pojazdów. I masz odpowiedź, dlaczego pobocze nie może wypełniać i nie wypełnia definicji jezdni. Nie jest częścią drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów, bo tych zastosowań - wymienionych ciągiem - jest dużo, dużo więcej. Już zakumałeś?
szerszon napisał(a):Światopogląd ci się zawalił.

Więcej faktów, mniej urojeń. Jeszcze raz cię proszę.
szerszon napisał(a):Może być. Masz z tym problem ???

Jak chodnik jest przeznaczony do ruchu pojazdów, to już nie jest chodnikiem, bo chodnik jest przeznaczony do ruchu pieszych. Powtarzam jeszcze raz, tym razem boldem, żebyś zrozumiał: to, że coś może być (w drodze wyjątku) do czegoś użyte nie przesądza o przeznaczeniu tego czegoś. Kij baseballowy jest przeznaczony do gry w baseball. Można go użyć niezgodnie z przeznaczeniem. Do wbijania gwoździ albo wybijania komuś głupich pomysłów z głowy. Pojął analogię? Tak samo chodnik. Można (legalnie) wykorzystać do jazdy po nim, można (nielegalnie) użyć do parkowania tirów albo urządzania nielegalnych wyścigów motocyklowych. W żaden sposób ani legalne, ani nielegalne, sposoby wykorzystania chodnika nie zmieniają jego przeznaczenia - zapisanego w definicji, w art. 2 ustawy.
szerszon napisał(a):Czyli innymi słowy -chodnik według ciebie może wyjątkowo mieć jezdnię tak samo jak pobocze :lol: :lol: :lol:

Bzdura. Znów zmyślasz moje wypowiedzi. Albo po prostu nie zrozumiałeś, co się do ciebie pisze.
szerszon napisał(a):Nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania zadając swoje bezsensowne.

Bzdura. Na część pytań odpowiedziałem, a te, które są bełkotem - odpowiednio skomentowałem.
szerszon napisał(a):Tak, pobocze i chodnik oraz DDR nie posiadają jezdni ani pasów ruchu na jezdni, pomimo że można po nich jeździć pojazdem typu rower.

Bełkot. Już mówiłem, że pisanie o posiadaniu jezdni przez pobocze (???) to mieszanie w ogóle nie mieszalnych ze sobą kategorii. Jak rzecz A może "posiadać" rzecz B, która z definicji nie może być jego częścią składową? :shock:
szerszon napisał(a):Przepraszam, ale naprawdę nie ma do czego.

To nie zabieraj głosu w dyskusji. Ci, którzy potrafią się ustosunkować, doskonale poradzą sobie bez ciebie - co przez jakiś czas z sukcesem udowadniali. Pisanie żeby pisać nazywa się grafomanią, a odpowiednie terapie chyba nawet są refundowane.
szerszon napisał(a):Tak samo jak definicja skrzyżowania

Akurat jako człowiek do niedawna uparcie twierdzący, że w definicji skrzyżowania cudownie rozmnożyły się jezdnie. nie powinieneś dawać okazji do wytykania swojej kompromitacji... Nie zaczynaj nawet dyskusji o skrzyżowaniach, dla własnego dobra.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez szerszon » czwartek 06 lipca 2017, 06:51

PraktykRuchu napisał(a):]
Zadałem ci pytanie.
Zadałeś pytanie czy pobocze jest przeznaczone do ruchu pojazdów i odpowiedziałem ci definicją,że również może być.Coś niezrozumiałego ? Ty zaś kategorycznie usiłujesz przyporządkować zero jedynkowo przeznaczenie części dróg. Jak się jedzie pojazdem po czymś to ani chybi musi być jezdnia. To jest farsą.
Więcej faktów, mniej urojeń.
Tu ci przyznaje rację. Czekam.
Jak chodnik jest przeznaczony do ruchu pojazdów, to już nie jest chodnikiem, bo chodnik jest przeznaczony do ruchu pieszych.
C-16+T-22. Jak to nie jest chodnikiem ? Nie odróżniasz części drogi ? Burzy ci się światopogląd, że chodnik, a można pojechać pojazdem, a jezdni nie ma.
Kij baseballowy jest przeznaczony do gry w baseball. Można go użyć niezgodnie z przeznaczeniem. Do wbijania gwoździ albo wybijania komuś głupich pomysłów z głowy. Pojął analogię?
Jest mniej więcej taka, jak twoja znajomość PoRD. Masz gdzieś w ustawie napisane o innym przeznaczeniu dopuszczonym wyjątkowo kija bejsbolowego ? :lol:
Mam lepszą- jest to forum o przepisach ruchu drogowego, szkoleniu , egzaminowaniu a piszą tutaj tacy jak ty...
Tak samo chodnik.
Tak samo DDR. Nie ma jezdni zdefiniowanej w Art 2, a można jeździć po niej pojazdem.
Bzdura. Znów zmyślasz moje wypowiedzi.
Fakt, bzdura...ale to twoje wnioski.Takie same jak posiadanie jezdni przez DDR, ponieważ można po niej sie poruszać pojazdem , "bo widać'.
Bzdura. Na część pytań odpowiedziałem, a te, które są bełkotem - odpowiednio skomentowałem.
Ten "bełkot" wynika z twoich światłych przemyśleń.
Już mówiłem, że pisanie o posiadaniu jezdni przez pobocze (???) to mieszanie w ogóle nie mieszalnych ze sobą kategorii.
Pięknie podsumowałeś swoje uczestnictwo w tym wątku. Bełkotem jest pisanie,iż DDR posiada jezdnie. W końcu coś dociera.Z trudem, ale jednak. Nie stosuj sobie wybiórczo PoRD.
To nie zabieraj głosu w dyskusji.
W wielu oczywistych sprawach po prostu mi sie nie chce. Ale jak ty zawalczysz...sorki, ale nie można przejść obojętnie wobec twoich wypowiedzi.
Akurat jako człowiek do niedawna uparcie twierdzący, że w definicji skrzyżowania cudownie rozmnożyły się jezdnie. nie powinieneś dawać okazji do wytykania swojej kompromitacji... Nie zaczynaj nawet dyskusji o skrzyżowaniach, dla własnego dobra.
I tak to jest pikuś, przy twoim braku wskazania kierunku jazdy na C-12, który rzekomo zmieniasz.
Skrzyżowanie jest przecięciem dróg posiadających jezdnię. Jeśli droga dla rowerów posiada jezdnię to jej przecięcie z jezdnią drogi tworzy skrzyżowanie ze wszelkimi tego konsekwencjami.Np odwołaniami zakazów. Tak nie jest. Dalej uważasz,że DDR ma jezdnię ? To po Art 17, który pominąłeś, gdy cytowałem odpowiedni punk ??? Po co PdR ?
Dlatego powtórzę..ty i PoRD to dwie odległe galaktyki.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Omijanie a przejazd dla rowerów

Postprzez gumik » czwartek 06 lipca 2017, 07:23

szerszon napisał(a): Ty zaś kategorycznie usiłujesz przyporządkować zero jedynkowo przeznaczenie części dróg. Jak się jedzie pojazdem po czymś to ani chybi musi być jezdnia. To jest farsą.

Patrząc na ta dyskusję jak obserwator mogę Ci powiedzieć, że PraktykRuchu nic takiego nie twierdzi. Cały czas próbuje Ci to wytłumaczyć, ale bez skutku. Jedyną osobą tutaj, która wpadła na pomysł ze jak pojazd po czymś jedzie, to jest to jezdnia, jesteś Ty.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3502
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości