Omijanie - przejście dla pieszych

[Alpheus]

Czy dozwolone jest omijanie pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku, który zatrzymał się, aby wpuścić pieszych, jeśli nie spowoduje to wymuszenia pierwszeństwa na pieszych?
Na przykład:
Po prawej stronie drogi stoi pieszy, który chce wejść. Kierowca po lewej stronie się zatrzyma, a ten po prawej - przejedzie

[Henq]

Czy dozwolone jest omijanie pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku,

Jeżeli pojazd porusza się w przeciwnym kierunku to nie jest omijanie a wymijanie.

Na przykład:
Po prawej stronie drogi stoi pieszy, który chce wejść. Kierowca po lewej stronie się zatrzyma, a ten po prawej - przejedzie

O ile pieszy jest poza PdP to nie ma przepisu zabraniającego więc można.

[Alpheus]

Czy dozwolone jest omijanie pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku,

Jeżeli pojazd porusza się w przeciwnym kierunku to nie jest omijanie a wymijanie.

To prawda, kierunek ruchu tego pojazdu jest przeciwny, jednak tamten pojazd się zatrzymał, więc raczje mamy do czynienia z omijaniem.

[szerszon]

Nawet wjeżdżając na PdP jeszcze nie "omijasz"

[sankila]

To prawda, kierunek ruchu tego pojazdu jest przeciwny, jednak tamten pojazd się zatrzymał, więc raczje mamy do czynienia z omijaniem.

Ale omiijamy nieporuszający się pojazd LUB przeszkodę - więc dotyczy naszej strony (bo co nam przeszkadza pojazd, stojący po drugiej stronie ulicy?) Dla świętego spokoju, proponuję, żeby te samochody się mijały.

Jeśli nie zmusisz pieszego do zmiany tempa/zatrzymania - jedź spokojnie.

[JAKUB]

Czy dozwolone jest omijanie pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku, który zatrzymał się, aby wpuścić pieszych, jeśli nie spowoduje to wymuszenia pierwszeństwa na pieszych?
Na przykład:
Po prawej stronie drogi stoi pieszy, który chce wejść. Kierowca po lewej stronie się zatrzyma, a ten po prawej - przejedzie

Ja (o ile zauważę) zatrzymują się i robię wolna drogę dla pieszych. Oczywiście na jezdni bez wysepki, czyli na jednym przejściu dla pieszych.

Wiem wiem - to takie nie polskie, ...
ale ja tak jeżdżę i promuję takie zachowania na drodze.

[jasper1]

Czy dozwolone jest omijanie pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku, który zatrzymał się, aby wpuścić pieszych, jeśli nie spowoduje to wymuszenia pierwszeństwa na pieszych?

Ważniejsze pytanie. Czy jest to bezpieczne? Jeśli NIE, to art. 3.1.

[waw]

jeśli nie spowoduje to wymuszenia pierwszeństwa na pieszych?

Ważniejsze pytanie. Czy jest to bezpieczne? Jeśli NIE, to art. 3.1.

Skoro autor wątku mówi o sytuacji, która nie spowoduje wymuszenia to raczej jest bezpieczne.

[jasper1]

Sytuacje, w których to inni mogą chcieć na nas wymusić pierwszeństwo, choćby nieświadomi, że to właśnie robią, też są niebezpieczne, a nasze działanie wskutek niewłaściwej oceny sytuacji może kogoś narazić na szkodę.
W opisanej sytuacji pieszy dostał od innego kierującego sygnał "przechodź", zdrowy rozsądek sugeruje zatrzymanie się, przepisy dotyczące tej konkretnej sytuacji są tu drugoplanowe.

[waw]

To taki kierowca, który zatrzymuje się po przeciwnej stronie stwarza zagrożenie. Jedno że łamie obowiązujący tam zakaz zatrzymywania i tamuje ruch bo nawet gdyby pieszy zaczął wchodzić w momencie jego wjazdu to zdąży dwa razy zjechać zanim zmusi pieszego do zatrzymania lub zwolnienia kroku, a drugie że zachęca pieszego do wejścia na jezdnię gdy po sąsiednim pasie może jechać samochód i pieszy nie może wprost pod niego wtargnąć.

[jasper1]

Waw, oczywiście, że ten który się w taki sposób "na wyrost" zatrzymał stworzył zagrożenie, ale jeśli nadjeżdżający z przeciwnego kierunku w tej sytuacji nie zatrzyma się, to dokłada kolejny element tego zagrożenia.

O to mi chodzi, że licytowanie się z gatunku "ja tu jestem na prawie", traktowanie pierwszeństwa jako obowiązku a nie przywileju, przynosi w takiej sytuacji więcej szkody niż pożytku.

Szczególna ostrożność, bo PdP, ograniczone zaufanie, bo zdezorientowany pieszy mógł zgłupieć, zasada unikania działań niepożądanych, czyli nie narażanie pieszego na szkodę tylko dlatego, że inny kierowca już go naraził.

[waw]

Ja wtedy obserwuję pieszego. Jak obserwuje samochody z naprzeciwka, widzi je i nie szykuje się do wejścia to można jechać, jak tego nie robi lepiej zatrzymać się, ew. zwolnić d prędkości umożliwiającej w miarę szybkie zatrzymanie.