Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » sobota 07 stycznia 2017, 21:31

sankila napisał(a):Nie wrzucasz kierunkowskazu, bo niepotrzebnie napędzisz strachu jadącym od D, którzy będą się zastanawiać, czy nie zauważyłeś C12, czy też go zlekceważyłeś, ale na wszelki wypadek dadzą po hamulcach.
Wszyscy też są tak strachliwi jak się skręca w dwujezdniową drogę w lewo ? Też się boją,że pod prąd pojedzie ? Mocny "argument" :lol: :lol: :lol:
ot, jak ta L-ka na rondzie...
W czasie nauki dużo rzeczy się dzieje...gorzej gdy już po zdaniu egzaminu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez dylek » sobota 07 stycznia 2017, 22:17

sankila napisał(a): a lewy migacz wskazuje, że skręcasz w lewo - ot, jak ta L-ka na rondzie...
Obrazek



A prawy migacz wskazuje, że skręcasz w prawo - ot, jak ta L-ka na skrzyżowaniu
Obrazek

Miała nie migać, bo ludzie pomyślą, że pojedzie jak pojechała ?
...chyba nigdy nie zrozumiem tego argumentu... :cry:
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Tom661 » niedziela 08 stycznia 2017, 15:20

szerszon napisał(a):
Mati5 napisał(a): Pojawił się ostatnio wyrok WSA w Gliwicach
I ten wyrok został zjechany co do "zgodności" z PoRD
Mój punkt widzenia jest taki: Zgodnie z PORD, Rozporządzeniem ws. znaków i sygnałów drogowych (RWZiSD) oraz wyrokiem WSA
Tylko zgodnie z tzw wyrokiem, czyli bez sensu.

Odwrotnie. Ten wyrok wykazał idiotyzm poglądów egzaminatora, a przy okazji poglądów Bogumiła Leśniewskiego, na które to poglądy powoływał się ten egzaminator na rozprawie.
Poczytałem sobie jeden artykulik B. Leśniewskiego, w którym utrzymuje, iż pasy ruchu na rondzie nie mają wyznaczonej autonomii, tak jak na normalnej drodze - czyli, że wg niego do zmiany pasa ruchu na rondzie nie ma zastosowania art. 22 ust. 5.
Dlaczego? Czy PoRD tak stanowi, że "art. 22 ust. 5 nie znajduje zastosowania na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym"?????
Otóż nie. Wg niego "podstawą prawną" tego wyłączenia jest "konieczność ustąpienia pierwszeństwa przez pojazd będący na pasie wewnętrznym ronda w przypadku istnienia tej autonomii" - a to wg niego jest "złe, bo samochód na pasie wewnętrznym ma ograniczoną widoczność".
Otóż osoba jadąca pasem wewnętrznym ma ograniczoną widoczność!

Czyli wg niego samochód z wewnętrznego nie dość, że może nie zauważyć pojazdów z tyłu na pasie zewnętrznym - to jeszcze ma nad nimi pierwszeństwo

http://moto.onet.pl/aktualnosci/pierwsz ... blem/0r9rk

a także, uwzględniając szkołę warszawską nie musi sygnalizować manewru zjazdu z ronda!!!!!!!

To jest kretynizm w czystej postaci.
Oznacza to, że taki na wewnętrznym, wg szkoły warszawskiej, nie musi przejmować się tym, że nie widzi, czy manewr opuszczenia ronda spowoduje kolizję, tylko może sobie zjeżdżać z ronda kiedy tylko zechce i to bez żadnej sygnalizacji.

Jeśli ograniczona widoczność sytuacji na drodze (a nie przepisy prawa) ma być powodem do nadania pierwszeństwa - to może niech B. Leśniewski może zaproponuje aby wszędzie tam, gdzie stoi B-20 (stosowany właśnie m. in. ze względu na ograniczoną widoczność), usunąć ten znak i dać pierwszeństwo z takich relacji, i na dodatek jeszcze niech zniosą konieczność sygnalizowania jakichkolwiek manewrów dla tak uprzywilejowanych pojazdów.
Tom661
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 20 lutego 2016, 19:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Mati5 » niedziela 08 stycznia 2017, 16:58

Moje pytania nie były retoryczne. Przedstawiłem i podsumowałem (skonkludowałem) swój punkt widzenia w sprawie.
Wciąż nie uzyskałem odpowiedzi na to, jak jeździć poprawnie po takim rondzie. Zatem potraktuję tego typu ronda jak w moim poprzednim poście, jak również ronda, gdzie są dodatkowe znaki poziome na skrzyżowaniu (linie prowadzące, strzałki P-8a/b/c itd.) w ten sposób, że:
1. przed wjazdem zajmę odpowiedni pas ruchu;
2. przed wjazdem nie włączę kierunkowskazu;
3. podczas ruchu po rondzie nie włączę kierunkowskazu chyba, że:
a. zasygnalizuję w ten sposób zmianę zajmowanego pasa ruchu;
b. będę chciał ominąć przeszkodę lub uczestnika ruchu;
c. będę tym sygnalizował zmianę kierunku jazdy - wyjechanie z ronda - prawym kierunkowskazem;
4. wyjadę z ronda zawsze z prawego pasa chyba, że znaki poziome namalowane na jezdni ronda wyraźnie pozwolą opuścić to skrzyżowanie z innego pasa ruchu, niż skrajny zewnętrzny.

Przepisy innych krajów, np. Szwajcarii czy Niemiec a także oficjalna broszura szwedzkiego Resortu Transportu, wyraźnie wskazują (w przypadku Niemiec StVO mówi w paragrafie 8. ustępie 1a zdanie ostatnie, że "używanie kierunkowskazów przed wjazdem na skrzyżowanie o ruchu okrężnym jest niedopuszczalne", w Szwajcarii art. 41b ust. 2 VRV/OCR podobnie, w Liechtensteinie tak samo jak w Szwajcarii), że przed wjazdem na takie skrzyżowanie nie używa się kierunkowskazów (z wyjątkiem sytuacji, gdy zjeżdża się pierwszym zjazdem albo zmienia pas ruchu na rondzie albo omija przeszkodę). W Austrii StVO nie przewiduje odrębnych regulacji w tym zakresie. Przepisy brzmią bardzo podobnie, wręcz identycznie jak polski PoRD i, zgodnie z pismem jakie dostałem z BMVIT, podczas jazdy po rondzie stosuje się ogólne zasady ruchu drogowego w tym zakresie (czyli podobne jak polskie).
Lewy kierunkowskaz używany przed rondem nie ma sensu ze względu na przepis w PoRD, który mówi o wyraźnym i odpowiednio wczesnym sygnalizowaniem swoich zamiarów - co przy zjeździe z ronda ma miejsce podczas włączenia prawego kierunkowskazu w momentach X, Y oraz Z na moim rysunku a kierujący, który chce na to rondo wjechać - może wtedy taki manewr wykonać przy zachowaniu oczywiście wszystkich innych warunków. Nie przemawia do mnie w ogóle argument, że "jak włączysz lewy przed wjazdem na rondo to inni widzą co chcesz zrobić i gdzie jechać". Widzą mój zamiar w pkt. X. Y oraz Z - i to jest wg mnie odpowiednio wcześniej, by oczekujący na wjazd na rondo mógł to uczynić.
Dziękuję za uwagę :)
Mati5
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2016, 13:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Makabra » niedziela 08 stycznia 2017, 18:17

yzzu napisał(a):
LeszkoII napisał(a):
yzzu napisał(a): ale nie wiem - może przepisy się zmieniły od tamtego czasu
Tym wpisem udowodniłeś, że ani nie znasz przepisów ani nie masz chęci ich poznania, leczu z niezrozumiałych dla mnie powodów wypowiadasz się na temat błędów użycia lewego kierunkowskazu.


Tak bylem uczony, tak zdałem egzamin w Poznaniu w 2004 roku i tak jeżdzę (99% kierowców też tak jeździ). Zatem twoja opinia o nieznajomości przepisów jest co najmniej nie na miejscu.

99% kierowców też się na warunkowej nie zatrzymuje.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Henq » niedziela 08 stycznia 2017, 18:21

Mati5 napisał(a):1. przed wjazdem zajmę odpowiedni pas ruchu;

zamierzając jechać w lewo to który pas zajmiesz? ten na którym jest namalowany kierunek inny niż masz przed wjazdem na rondo?
Jeżeli tak zmieniasz kierunek jazdy, co należy sygnalizować tego wymagają polskie przepisy!

Mati5 napisał(a):2. przed wjazdem nie włączę kierunkowskazu;

jak pojedziesz prosto przez rondo to nie włączaj. Czy na zwykłym skrzyżowaniu również jadąc z P-8x w lewo nie włączasz?
https://www.google.pl/maps/@49.6178669, ... 6656?hl=pl
strzałka P-8x oznacza że jazda z pasa ruchu jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką, jest to inny kierunek jazdy niż ten którym się poruszasz wjeżdżając na SoRO, następuje zmiana kierunku jazdy, każdą zmianę należy sygnalizować.

Mati5 napisał(a):Przepisy innych krajów,

w Polsce nie obowiązują! w Polsce obowiązuje Dz.U. z 2012 poz. 1137 USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym która wyraźnie wskazuje:
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru. Rozpoczynasz sygnalizację manewru od zamiaru aż do skończenia wykonywania manewru.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Mati5 » niedziela 08 stycznia 2017, 19:45

Henq napisał(a):zamierzając jechać w lewo to który pas zajmiesz? ten na którym jest namalowany kierunek inny niż masz przed wjazdem na rondo?
Jeżeli tak zmieniasz kierunek jazdy, co należy sygnalizować tego wymagają polskie przepisy!

jak pojedziesz prosto przez rondo to nie włączaj. Czy na zwykłym skrzyżowaniu również jadąc z P-8x w lewo nie włączasz?
https://www.google.pl/maps/@49.6178669, ... 6656?hl=pl
strzałka P-8x oznacza że jazda z pasa ruchu jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką, jest to inny kierunek jazdy niż ten którym się poruszasz wjeżdżając na SoRO, następuje zmiana kierunku jazdy, każdą zmianę należy sygnalizować.

w Polsce nie obowiązują! w Polsce obowiązuje Dz.U. z 2012 poz. 1137 USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym która wyraźnie wskazuje:
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru. Rozpoczynasz sygnalizację manewru od zamiaru aż do skończenia wykonywania manewru.


1. Zajmę pas skrajny lewy albo ten na którym będzie odpowiednia strzałka P-8a/b/c - wcześniej oczywiście sygnalizując manewr zmiany pasa ruchu.

2. Właśnie o takie rondo mi chodziło! Na innym skrzyżowaniu niż skrzyżowanie o ruchu okrężnym używam kierunkowskazów, zgodnie z kierunkiem w którym skręcam. Czyli przed takim jak na moim rysunku mam włączać kierunkowskaz lewy (tj. ze znakami poziomymi z grupy "P"), na innych (nie oznaczonych żadnym ze znaków z grupy "P" poza liniami wyznaczającymi pasy ruchu) nie muszę chyba, że skręcam w pierwszy zjazdu używam prawego kierunkowskazu. Zatem tym bardziej muszę sygnalizować na takim jak rondo Narodowych Sił Zbrojnych w Radomiu, jadąc np. DK 7 od strony Warszawy i skręcając w DK 9 na Lublin/Rzeszów. Dodatkowo na takim rondzie jak wskazałeś - po skręcie w lewo mogę zająć dowolny z pasów ruchu.

3. Rozumiem, że nie obowiązują te przepisy w Polsce. Polskie przepisy nie zawierają jednak żadnych konkretnych regulacji w zakresie ruchu pojazdów silnikowych po rondzie, poza skąpym art. 22 ust. 5 PORD i jednym paragrafem rozporządzenia ws. znaków i sygnałów drogowych.
Mati5
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2016, 13:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » niedziela 08 stycznia 2017, 19:48

Tom661 napisał(a):Odwrotnie. Ten wyrok wykazał idiotyzm poglądów egzaminatora,

Raczej w wyroku zostały wskazane nonsensy, jakie zaprezentował sąd. Nie odróżnia kierunku ruchu od kierunku jazdy...tak samo jak ty :wink:
Czy PoRD tak stanowi, że "art. 22 ust. 5 nie znajduje zastosowania na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym"?????
No nie. A według sądu i ciebie tak.Nie chcecie sygnalizować zmiany kierunku JAZDY w lewo.
Czyli wg niego samochód z wewnętrznego nie dość, że może nie zauważyć pojazdów z tyłu na pasie zewnętrznym - to jeszcze ma nad nimi pierwszeństwo
Tu podejrzewam u ciebie brak czytania ze zrozumieniem jak już niejednokrotnie udowodniłeś.
a także, uwzględniając szkołę warszawską nie musi sygnalizować manewru zjazdu z ronda!!!!!!!
W sumie nie. Wskaż mi , gdzie jest w przepisach o obowiązku sygnalizacji opuszczania skrzyżowania.
To jest kretynizm w czystej postaci.
Wyrok sądowy i twoje poglądy bez żadnej podstawy prawnej ? Jak najbardziej.
Tak delikatnie się zapytam...jak ci idzie malowanie sytuacji z innego wyroku ? W pyszczeniu jesteś nawet dobry- ale czas na argumenty.
Mati5 napisał(a):Wciąż nie uzyskałem odpowiedzi na to, jak jeździć poprawnie po takim rondzie.)
Poczytaj wątek. Nie raz i nie dwa było napisane.
Lewy kierunkowskaz używany przed rondem nie ma sensu ze względu na przepis w PoRD,
Nie chcesz się zastosować do Art 22.5 ? To nieładnie.Wjeżdżasz na skrzyżowanie w celu zmiany kierunku JAZDY i nie chcesz sygnalizować ?
co przy zjeździe z ronda ma miejsce podczas włączenia prawego kierunkowskazu
Wskaż mi przepis nakazujący sygnalizację opuszczenia skrzyżowania.
Nie przemawia do mnie w ogóle argument, że "jak włączysz lewy przed wjazdem na rondo to inni widzą co chcesz zrobić i gdzie jechać"
A to mnie mało interesuje ,że do ciebie nie dociera. Art 22.5 jest jasny.Skręcasz w lewo...sygnalizuj. Nie obchodzi mnie,że oszczędzasz żarówki.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Tom661 » niedziela 08 stycznia 2017, 20:27

szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):Odwrotnie. Ten wyrok wykazał idiotyzm poglądów egzaminatora,

Raczej w wyroku zostały wskazane nonsensy, jakie zaprezentował sąd. Nie odróżnia kierunku ruchu od kierunku jazdy...tak samo jak ty :wink:

Konwencja Wiedeńska też posługuje się pojęciem "zmiana kierunku ruchu" w rozumieniu manewru kierującego - więc stosowanie tego pojęcia w Polsce jest jak najbardziej uprawnione. Bez względu na sformułowanie "zmiana kierunku jazdy" w PoRD.
A swoją drogą gdzie masz definicję kierunku ruchu i kierunku jazdy?
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a): Czy PoRD tak stanowi, że "art. 22 ust. 5 nie znajduje zastosowania na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym"?????
No nie. A według sądu i ciebie tak.Nie chcecie sygnalizować zmiany kierunku JAZDY w lewo.
A po co sygnalizować sam fakt wjazdu na soro. Wszak zjazd z ronda traktujesz jako odrębny manewr.
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):Czyli wg niego samochód z wewnętrznego nie dość, że może nie zauważyć pojazdów z tyłu na pasie zewnętrznym - to jeszcze ma nad nimi pierwszeństwo
Tu podejrzewam u ciebie brak czytania ze zrozumieniem jak już niejednokrotnie udowodniłeś.
Właśnie udowodniłeś, po raz setny, że to Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):a także, uwzględniając szkołę warszawską nie musi sygnalizować manewru zjazdu z ronda!!!!!!!
W sumie nie. Wskaż mi , gdzie jest w przepisach o obowiązku sygnalizacji opuszczania skrzyżowania.
Czyli wg Ciebie manewr skrętu w lewo kończy się zaraz po wjeździe na samo skrzyżowanie, jeszcze przed jego opuszczeniem???? Ale jaja :lol:
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):To jest kretynizm w czystej postaci.
Wyrok sądowy i twoje poglądy bez żadnej podstawy prawnej ? Jak najbardziej.
Mówię o prezentowanych przez Ciebie poglądach szkoły warszawskiej.
Zjeżdżanie z ronda bezpośrednio z pasa wewnętrznego z przekonaniem o posiadanym pierwszeństwie i to bez sygnalizowania tego manewru jest czystym kretynizmem.

Jakoś pominąłeś kluczowy argument Bogumiła Leśniewskiego - autorytetu tego egzaminatora przez WSA - popierający szkołę warszawską, że powodem konieczności uznania pierwszeństwa zjeżdżającemu z pasa wewnętrznego ronda jest fakt, iż ma on ograniczoną widoczność :D
Może zapostulujesz wraz z nim usunięcie B-20 w całej Polsce w zamian za przyznanie tym relacjom pierwszeństwa przejazdu :lol:
Tom661
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 20 lutego 2016, 19:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » niedziela 08 stycznia 2017, 21:33

Tom661 napisał(a):Konwencja Wiedeńska też posługuje się pojęciem "zmiana kierunku ruchu" w rozumieniu manewru kierującego - więc stosowanie tego pojęcia w Polsce jest jak najbardziej uprawnione. Bez względu na sformułowanie "zmiana kierunku jazdy" w PoRD.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale w Polsce obowiązuje PoRD a nie KW. KW jest skierowana do ustawodawcy-kiedy to pojmiesz ? Przeczytaj sam początek KW...ze zrozumieniem.
A swoją drogą gdzie masz definicję kierunku ruchu i kierunku jazdy?
Wystarczy,że mam obowiązek sygnalizacji zmiany kierunku JAZDY w Art 22.5. Masz gdzieś obowiązek sygnalizacji zmiany kierunku ruchu ( T-18) ?
A po co sygnalizować sam fakt wjazdu na soro. Wszak zjazd z ronda traktujesz jako odrębny manewr.
Piszę o sygnalizacji zmiany kierunku JAZDY, a nie wjazd czy zjazd ze skrzyżowania. Jeśli wjeżdżam na skrzyżowanie z zamiarem zmiany kierunku JAZDY to sygnalizuje ten fakt. Nie ma to nic wspólnego z sygnalizacją wjazdu. Nie wiem skąd takie pomysły ?
Właśnie udowodniłeś, po raz setny, że to Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Może wskażesz ? Piszesz coś mgliście o zmianie pasa ruchu bez odniesienia się co do kierunków jazdy i jesteś zdziwiony.Nie dociera do ciebie fakt,że ktoś wbrew Art 22 zawraca pasem zewnętrznym ? Łamie przepisy a ty chcesz aby był na prawie.
Czyli wg Ciebie manewr skrętu w lewo kończy się zaraz po wjeździe na samo skrzyżowanie, jeszcze przed jego opuszczeniem???? Ale jaja :lol:
Gdzie tak napisałem,że kończy się zaraz po wjeździe na skrzyżowanie ? Po co zmyślasz ? Faktycznie to są te tzw "jaja".
Mówię o prezentowanych przez Ciebie poglądach szkoły warszawskiej.
Zjeżdżanie z ronda bezpośrednio z pasa wewnętrznego z przekonaniem o posiadanym pierwszeństwie i to bez sygnalizowania tego manewru jest czystym kretynizmem.
Jeśli jazdę na wprost to jak najbardziej jest to dozwolone. Nawet oznakowanie F-10 i P-8x nie przeczy temu. Mam pierwszeństwo nad pojazdem, który łamie przepisy zawracając lub skręcając w lewo, ponieważ już na wjeździe na skrzyżowanie nie zastosował się do Art 22.2. Kretynizmem jest brak zrozumienia tegoż artykułu.
Jakoś pominąłeś kluczowy argument Bogumiła Leśniewskiego - autorytetu tego egzaminatora przez WSA - popierający szkołę warszawską, że powodem konieczności uznania pierwszeństwa zjeżdżającemu z pasa wewnętrznego ronda jest fakt, iż ma on ograniczoną widoczność
Dla mnie nie jest to argument. Fakt, można nie zauważyć łamiącego przepisy, którego nie powinno być w danym miejscu.
Może zapostulujesz wraz z nim usunięcie B-20 w całej Polsce w zamian za przyznanie tym relacjom pierwszeństwa przejazdu
Nie wiem co to ma wspólnego z kierunkiem JAZDY w trakcie przejazdu przez SoRO. Posuwasz się do absurdu przy braku argumentów ?
======================
Jak ci idzie wizualizacja twoich wymęczonych tekstów w kontekście innego wyroku ? Dowiem się w końcu jakie to przestępstwo popełniono ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez waw » niedziela 08 stycznia 2017, 21:37

Tom661 napisał(a):Zjeżdżanie z ronda bezpośrednio z pasa wewnętrznego z przekonaniem o posiadanym pierwszeństwie i to bez sygnalizowania tego manewru jest czystym kretynizmem.

Jakoś pominąłeś kluczowy argument Bogumiła Leśniewskiego - autorytetu tego egzaminatora przez WSA - popierający szkołę warszawską, że powodem konieczności uznania pierwszeństwa zjeżdżającemu z pasa wewnętrznego ronda jest fakt, iż ma on ograniczoną widoczność :D
Może zapostulujesz wraz z nim usunięcie B-20 w całej Polsce w zamian za przyznanie tym relacjom pierwszeństwa przejazdu :lol:
Wg mnie poglądy zaprezentowane przez WSA są kretynizmem bo zachęcają do jazdy pasem zewnętrznym żeby nie robić sobie kłopotu i ułatwić życie (po co więc wewnętrzny). Może będzie kiedyś podobna sprawa w Warszawie, wyrok będzie inny i będą dwie równoprawne sprzeczne interpretacje (polskie prawo na to zezwala ze względu na brak prawa precedensu).
Wystarczyłoby tylko naciskać na rządzących by dodać do PoRDu kilka artykułów precyujących kto ma na rondzie pierwszeństwo i jak ma sygnalizować. Wtedy bezsensowna dyskusja szkoły krakowskiej i warszawskiej skończy się na zawsze. Póki co PoRD jakgdyby nie przewidywał sytuacji ronda o dwóch pasach ruchu (nie turbinowe).
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » niedziela 08 stycznia 2017, 21:59

waw napisał(a):Wystarczyłoby tylko naciskać na rządzących by dodać do PoRDu kilka artykułów precyujących kto ma na rondzie pierwszeństwo i jak ma sygnalizować.
Nie ma aż takiej potrzeby. Wystarczy,że zarządcy dróg skasują pierścieniowe oznakowanie na korzyść ala turbina. I skończy się kozaczenie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez waw » niedziela 08 stycznia 2017, 22:04

szerszon napisał(a):Nie ma aż takiej potrzeby. Wystarczy,że zarządcy dróg skasują pierścieniowe oznakowanie na korzyść ala turbina. I skończy się kozaczenie.

Tyle że zanim wszystkie skasują to minie ogrom czasu tym bardziej że budowane są nowe ronda pierścieniowe.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Tom661 » niedziela 08 stycznia 2017, 22:07

szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):Konwencja Wiedeńska też posługuje się pojęciem "zmiana kierunku ruchu" w rozumieniu manewru kierującego - więc stosowanie tego pojęcia w Polsce jest jak najbardziej uprawnione. Bez względu na sformułowanie "zmiana kierunku jazdy" w PoRD.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale w Polsce obowiązuje PoRD a nie KW. KW jest skierowana do ustawodawcy-kiedy to pojmiesz ? Przeczytaj sam początek KW...ze zrozumieniem.
Polska ratyfikowała KW - co oznacza, że w Polsce można się na nią przed sądami powoływać. Tak jak np., na Dyrektywę VAT, którą organy podatkowe w Polsce muszą respektować przy wydawaniu decyzji podatkowych.
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):A po co sygnalizować sam fakt wjazdu na soro. Wszak zjazd z ronda traktujesz jako odrębny manewr.
Piszę o sygnalizacji zmiany kierunku JAZDY, a nie wjazd czy zjazd ze skrzyżowania. Jeśli wjeżdżam na skrzyżowanie z zamiarem zmiany kierunku JAZDY to sygnalizuje ten fakt. Nie ma to nic wspólnego z sygnalizacją wjazdu. Nie wiem skąd takie pomysły ?
No to kiedy kończy się sam manewr "zmiany kierunku jazdy"???? Zaraz po wjeździe na obwiednię ronda??? A może dopiero po zjeździe z ronda? Wszak zgodnie z art. 22 ust. 5 PoRD masz sygnalizować aż do końca manewru, a nie samego zamiaru. Jeśli to drugie - to czemu nie zjeżdżasz z ronda z włączonym lewym kierunkowskazem??? :lol:
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):Czyli wg Ciebie manewr skrętu w lewo kończy się zaraz po wjeździe na samo skrzyżowanie, jeszcze przed jego opuszczeniem???? Ale jaja :lol:
Gdzie tak napisałem,że kończy się zaraz po wjeździe na skrzyżowanie ? Po co zmyślasz ? Faktycznie to są te tzw "jaja".
No to wyjaśnij: gdzie kończy się manewr skrętu w lewo??? Po wjeździe na obwiednię? A może po zjeździe z ronda???? Jeśli to drugie - to czemu nie zjeżdżasz z ronda z włączonym lewym kierunkowskazem??? :lol:
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):Mówię o prezentowanych przez Ciebie poglądach szkoły warszawskiej.
Zjeżdżanie z ronda bezpośrednio z pasa wewnętrznego z przekonaniem o posiadanym pierwszeństwie i to bez sygnalizowania tego manewru jest czystym kretynizmem.
Jeśli jazdę na wprost to jak najbardziej jest to dozwolone. Nawet oznakowanie F-10 i P-8x nie przeczy temu. Mam pierwszeństwo nad pojazdem, który łamie przepisy zawracając lub skręcając w lewo, ponieważ już na wjeździe na skrzyżowanie nie zastosował się do Art 22.2. Kretynizmem jest brak zrozumienia tegoż artykułu.
Kretynizmem jest sianie takich kretyńskich poglądów jak Twój.
Powiedz, czy ten czerwony samochód "jedzie prosto"? A może "skręca w lewo"??? A te dwa srebrne przed nim?
https://goo.gl/maps/vU763SkgGmD2
Nie wiesz????
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):Jakoś pominąłeś kluczowy argument Bogumiła Leśniewskiego - autorytetu tego egzaminatora przez WSA - popierający szkołę warszawską, że powodem konieczności uznania pierwszeństwa zjeżdżającemu z pasa wewnętrznego ronda jest fakt, iż ma on ograniczoną widoczność
Dla mnie nie jest to argument. Fakt, można nie zauważyć łamiącego przepisy, którego nie powinno być w danym miejscu.
I tacy "geniusze" tworzą "genialną" szkołę warszawską.
szerszon napisał(a):
Tom661 napisał(a):Może zapostulujesz wraz z nim usunięcie B-20 w całej Polsce w zamian za przyznanie tym relacjom pierwszeństwa przejazdu
Nie wiem co to ma wspólnego z kierunkiem JAZDY w trakcie przejazdu przez SoRO. Posuwasz się do absurdu przy braku argumentów ?
Masz rację, że "argumenty" autorytetów szkoły warszawskiej, które tu przywołuję, są absurdami.
Tom661
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 20 lutego 2016, 19:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » niedziela 08 stycznia 2017, 23:09

Tom661 napisał(a):Polska ratyfikowała KW - co oznacza, że w Polsce można się na nią przed sądami powoływać.
I ta ratyfikacja polega na tym,że został na jej podstawie ogłoszony PoRD. I to na nim się opieramy. Tak więc bądź łaskaw nie powielać więcej bzdur. Możesz podać kilka wyroków sądowych, gdzie powoływano się na KW. Np pojazd x nie ustąpił pierwszeństwa na podstawie Art x KW ?
No to kiedy kończy się sam manewr "zmiany kierunku jazdy"???? Zaraz po wjeździe na obwiednię ronda??? A może dopiero po zjeździe z ronda? Wszak zgodnie z art. 22 ust. 5 PoRD masz sygnalizować aż do końca manewru, a nie samego zamiaru. Jeśli to drugie - to czemu nie zjeżdżasz z ronda z włączonym lewym kierunkowskazem???
Czy zaraz po wjeździe skończyłeś zmieniać kierunek jazdy w lewo ? Chyba jednak nie. No to sie jeszcze nie skończył. A kiedy się skończy ? Jak przestaniesz zmieniać.
Z tego samego powodu nie zjeżdzam ze skrzyżowania w kształcie X jak juz skończyłem manewr z lewym kierunkowskazem.
No to wyjaśnij: gdzie kończy się manewr skrętu w lewo???
No to ci wyjaśniłem powyżej. A gdzie te twoje wymysły, iż pisałem o zakończeniu manewru zaraz po wjeździe na skrzyżowanie ? Pomówiłeś mnie o to i co ??? Nie ma ??? :lol: :lol: :lol:
Kretynizmem jest sianie takich kretyńskich poglądów jak Twój.
Powiedz, czy ten czerwony samochód "jedzie prosto"? A może "skręca w lewo"??? A te dwa srebrne przed nim?
Nie wiem. Na podstawie wycinkowego fragmentu nie jestem w stanie stwierdzić, czy jest na skrzyżowaniu czy na drodze, ani skąd dokąd jedzie. Twoja specjalność tak samo jak z wyrokiem. Oczywiście powołujesz się tylko na skrzyżowania, gdzie C-12 nie powinno być, ale zarządca wie lepiej niż rozporządzenie w sprawie warunków technicznych.
I tacy "geniusze" tworzą "genialną" szkołę warszawską.
Nie masz merytorycznego argumentu na bytność pojazdu w miejscu, gdzie nie powinno go być ? Takimi tekstami jakimi się posługujesz to daleko nie zajedziemy.
Masz rację, że "argumenty" autorytetów szkoły warszawskiej, które tu przywołuję, są absurdami
Wskaż, gdzie jest absurd w powoływaniu się na Art 22.2 i 5 przy zmianie kierunku jazdy podczas przejazdu przez skrzyżowanie ?
Czyż absurdem nie jest koronny argument szkoły krakowskiej gumkowo recepturkowy "prostowania" obwiedni i traktowania jej jako drogi jednokierunkowej i "z ronda to zawsze w prawo". Droga ze skrzyżowaniem się wam miesza :wink:
======================================
Jak ci idzie wizualizacja twoich wymęczonych tekstów w kontekście innego wyroku ? Dowiem się w końcu jakie to przestępstwo popełniono ?
Doczekam się ?
waw napisał(a):Tyle że zanim wszystkie skasują to minie ogrom czasu tym bardziej że budowane są nowe ronda pierścieniowe.
W okolicy skasowali dwie pierścieniówki i spokój jest.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości