Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez viktorio » poniedziałek 26 października 2015, 22:33

Kierowca jakiegoś niebieskiego forda. Jechałem jeszcze dzisiaj motocyklem, gość jadąc z naprzeciwka skręca w lewo równocześnie jak ja mijam wlot w który on skręca. Nie wiem czy był pijany czy akurat pisał smsa, ale gdybym nie uciekł przed nim na chodnik to by mnie posłał do szpitala pod sam koniec sezonu. Jak już wjechałem na ten chodnik to w lusterku widzę, że gość chyba docisnął gaz do samej deski bo wystrzelił jak strzała do przodu i tyle go widziałem. Adrenalina mi wtedy za bardzo skoczyła, żebym gdziekolwiek dalej jechał, a o tym żeby go gonić nawet nie pomyślałem(adrenalina robi swoje). Żeby spokojnie dalej pojechać musiałem zjechać na parking od lidla który był obok i zapalić papierosa.
viktorio
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota 29 listopada 2014, 21:04

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez szymon1977 » sobota 31 października 2015, 09:48

Chwila czyjejś nieuwagi. Ktoś mógł stracić życie. Szybka akcja. Prawdopodobnie kosztować mnie to będzie utratę lewego kciuka. Kkkkkuuuuuuuurrrrwwwwwaaammmmmaaasaćććććć!!!!!!!!! Dziś wieczorem operacja. Doktor oceni czy jest z czego kciuka poskładać.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Karolina1994 » czwartek 12 listopada 2015, 13:56

ja już na czwartej godzinie jazd elką zasmakowałam tej adrealiny :roll: Sytuacja z piątku, jadę po mieście, samochód który był zaparkowany równolegle zaczyna cofać, zwróciłam na niego uwagę, instruktor też ale jade dalej, i praktycznie dojeżdżając do niego ten mi zajechał drogę to znaczy wjechał mi na pas i sobie pojechał, oczywiście w porę dałam po hamulcach, instruktor również choć nie wiem kto pierwszy ja czy on :roll: Dobrze że za mną nikt nie jechał :roll:
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez VanDerVart » sobota 14 listopada 2015, 00:58

Ja dziś mijam sobie skrzyżowanie z sygnalizacją kolizyjną, tuż za skrzyżowaniem przystanek.
Na przystanku stał sobie bus (jeden z tych, co wozi często ludzi jak ziemniaki).
Przed przystankiem (a może na jego wysokości) zmieniłem pas z lewego na prawy (dwa pasy możliwe do jazdy w jednym kierunku), a ten również zaczął ruszać z kierunkiem.
Jak już zmieniłem pas na prawy i jechałem dalej z górki, to ten skurczybyk jechał lewym pasem i zajechał mi drogę tuż przed samą maską, jadąc sobie dalej.
Nic bym nie powiedział w normalnej sytuacji, ale w tej to on był włączającym się do ruchu i powinien zauważyć mój zamiar zmiany pasa ruchu i zareagować oczekiwaniem na pusty pas, a nie później pokazywać jakim jest kozakiem wjeżdzając mi tuż przed maskę z dużą szybkością :hmm:
Teoria 74/74 13 listopada 2015 (piątek)
Praktyka 2 grudnia :D
VanDerVart
 
Posty: 78
Dołączył(a): sobota 14 listopada 2015, 00:46

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez SJS » niedziela 15 listopada 2015, 21:47

W piątek spotkałem szeryfa na zwężeniu przy budowie obwodnicy Radomia.
Trąbiłem chyba z minutę. W końcu zwątpił i zjechał, dziad jeden.
SJS
 
Posty: 239
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2015, 11:12

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez OOL-PSK » niedziela 15 listopada 2015, 22:17

Dziś pod kościołem zaparkowałam za Seicentem zaparkowanym równolegle pod kątem 40 stopni do chodnika - standard, jak "mu się wjechało" tak postawił. :P Ja swojego Opelka oczywiście równiuteńko przy chodniczku z odpowiednim dystansem do klienta z przodu.
Po kościele siedzę sobie w aucie i czekam na brata. Do owego Seicenta przychodzi dziadzik, ja sobie patrzę w telefon, on cofa, jak łatwo się domyślić prosto w moją Vectrę. :evil: Klakson, dziadek oczywiście jedynka ogień i rura, brat prawie przyszedł, więc zdążyłam dziadzika dogonić, migam mu długimi, zjeżdża na parking (równoległy), zatrzymuję się za nim, wysiadam i idę w jego stronę, chcę już otwierać mu drzwi, a on wsteczny i jeb po raz drugi. Już chciał drugi raz spylić, otwarłam mu drzwi i się grzecznie pytam "Co to k.a ma być? Wali pan w auto pod kościołem, ucieka z miejsca a teraz robi to po raz drugi?" Argument dziadka niepodważalny: A bo ja nie wiedziałem że w panią uderzyłem! (a całkiem porządnie się oparł)
No tak... klaksonu też nie słyszał. :P No więc się pytam: A teraz to przed chwilą to co? Odpowiedź równie inteligentna: "A bo pani tak z tyłu podjechała, a ja nie widziałem." No cóż obejrzałam auto - na jego szczęście Opel plastiki ma twarde (może nawet bardziej niż blachę) lampa też nie ucierpiała, lakier też ok.
Powiedziałam że jak nie widzi pojazdów z tyłu to może czas na kontrolne badanie lekarskie albo psychologiczne, albo czas dla dobra wszystkich zrezygnować z prowadzenia pojazdów.
To mnie dziadzia wk.rwił ładnie, ciekawe jakby się sprawa potoczyła gdyby rozwalił mi auto, podejrzewam, że bez 997 by się nie obyło bo to przecież moja wina, że tam stałam a on nie widział.

Potem jechałam jeszcze za nim i wisienką na torcie było skręcanie z lewego pasa w prawo na jednokierunkowej. W końcu Seicento to tak wielkie bydle, że trzeba uważać żeby nie przybrać krawężnika. :lol: Rejestracja zapamiętana, trzeba na rajdowca uważać.
27.05.2011- B za drugim
16.04.2012- BE za drugim
04.07.2012- A za pierwszym
02.08.2012- C za drugim
21.09.2012- CE za drugim
19.10.2012- prawko ABCE w kieszeni
28.02.2015 - instruktor kat. B za pierwszym
Avatar użytkownika
OOL-PSK
 
Posty: 78
Dołączył(a): sobota 28 maja 2011, 23:00
Lokalizacja: Psk\Sieradz

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez emhard » czwartek 26 listopada 2015, 10:34

Mnie regularnie po drodze do pracy denerwuje to, że inni wymuszają pierwszeństwo na rondzie. Zero kultury.
emhard
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 26 listopada 2015, 10:31

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Agatta » niedziela 20 grudnia 2015, 22:59

Może nie tyle zdenerwowało co pawie doprowadziło do zawału. Wymuszenie takie że mało brakowało a bym mu wjechała w tył...
koniec kursu: 09.01.14
21.01.14 teoria +, placyk +, miasto + :D
Agatta
 
Posty: 78
Dołączył(a): piątek 28 lutego 2014, 20:35

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez samotnyGeorge » poniedziałek 21 grudnia 2015, 20:25

https://www.youtube.com/watch?v=hkudw8RESx8

Ten baran.
Zgłoszone na policję - przyjął mandat.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez lith » środa 13 stycznia 2016, 19:55

I weź tu bądź przepisowy ;)

https://www.youtube.com/watch?v=7WVbt_OhnjY

Powstała 0,5 cm 'wyrwa' w zderzaku. Więc skończyło się na 'przepraszam', 'miłego dnia', pamiątkowej fotce i i wymianie numerów jakby jednak zderzak odpadł w drodze do domu :mrgreen:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez mp0011 » poniedziałek 15 lutego 2016, 20:41

Dorzucę swój film ze wczoraj (14.02.2015, 20:00). Skrzyżowanie Jana Pawła II/Miła w Warszawie.
Pani wyjeżdżała z Miłej, podporządkowanej.

https://drive.google.com/file/d/0B3oLHp ... sp=sharing

Obeszło się bez żadnych szkód na ciele i sprzęcie po mojej stronie.
Jakbym jechał ciut szybciej, mogło być gorzej...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Agatta » niedziela 03 kwietnia 2016, 17:54

Mnie może nie specjalnie ale kierowcę na prawym psie na pewno musiał wkurzyć ten genialny manewr, filetowe autko przede mną po zapaleniu sie zielonego światła włączyło prawy kierunkowskaz i ziuuuum prosto pod maskę...
Załączniki
manewr.jpg
manewr.jpg (9.46 KiB) Przeglądane 7628 razy
koniec kursu: 09.01.14
21.01.14 teoria +, placyk +, miasto + :D
Agatta
 
Posty: 78
Dołączył(a): piątek 28 lutego 2014, 20:35

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez lith » piątek 08 kwietnia 2016, 21:05

Wczoraj prawie to samo mi zrobiła babka, tylko z prawego w bramę po lewej. Wyhamowałem, ale niewiele brakowało żebym musiał wybierać pomiędzy wjechaniem w nią, a dostaniem strzała w tył.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Karolina1994 » wtorek 12 kwietnia 2016, 17:22

Jadąc dwukierunkową, o niewyznaczonych pasach ruchu, jadac środkiem jezdni, ze wzgledu na jej kiepska jakość, wyjeżdżając z zakrętu prawie walnełam w samochód jadący z naprzeciwka, nie widziałam go bo on jechał bez swiateł z małą prędkością ok 20-30km/h ja za to 90, w ostatniej chwili odbiłam w prawo.
Zdaję sobie sprawe że gdyby doszło do kolizji to ja bym była jej winna, bo ja jechałam środkiem a on przy swojej prawej krawędzi, i to ja bym w niego wjechała ale czy on mógł by być współwinny? bo przez jego wyłączone światła go nie widziałam.
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez lith » środa 13 kwietnia 2016, 18:07

W dzień, przy w miarę dobrych warunkach? Wątpię. W nocy, na nieoświetlonej drodze, mając nagranie - można by iść do sądu, czemu nie? ;)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości