Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 29 lutego 2016, 20:47

To nie skrzyżowanie, na którym ruch odbywa się dookoła wyspy, tylko składający się z czterech skrzyżowań plac, na którym w kierunku wskazanym na znaku. Pomimo, że literalna treść PoRD sprawdza się na nim doskonale, to znaku c-12 nie powinno przy nim być, bo nie sprawdza się na nim przekręcona po warszawsku treść PoRD na wyrost zwana interpretacją. Zresztą KRA, na którą powoływali się tu warszawiacy postulowało o wprowadzenie zmian w PoRD bo się warszawska interpretacja na takim placu nie sprawdza i trzeba jeździć po krakowsku. I kto tu ronda prostuje i dzieli na cztery skrzyżowania?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » poniedziałek 29 lutego 2016, 21:45

sankila napisał(a):Nie będę wredna - podaj kierunki tylko dla pojazdów od lewego wlotu ...


A proszę cię bardzo :
Kierunki dla pojazdów od lewego wlotu (z perspektywy zdjęcia sankili) na rondzie Rataje z Poznania

Zdejmij tam sygnalizację, malowanie zmień na pierścieniowe i zarządź krakowski styl jazdy. To nic, że sparaliżujesz pół Poznania... samopoczucie ci się za to poprawi :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 29 lutego 2016, 22:12

To, że rondo pierścieniowe ma zbyt małą przepustowość w stosunku do natężenia ruchu nie jest powodem do zbiorowego przekręcania przepisów i udawania, że pasy ruchu prowadzą inaczej niż je namalowano, a do zastąpienia przez drogowców ronda pierścieniowego innym rozwiązaniem, którego kierujący nie przekręcający przepisów nie zakorkują.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » poniedziałek 29 lutego 2016, 22:31

SJS napisał(a): Niemożliwe. Piekło zamarzło - Szerszon przyznał, że na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym pojazd jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Napisałem -ruch sie odbywa. Dalej nie ma to nic wspólnego z kierunkiem jazdy.
Kierunek jazdy jest to kierunek w jakim jedzie pojazd,
Fajna definicja tylko bez sensu jak cała reszta twoich wywodów. Jadę po łagodnym łuku czyli nie jadę w linii prostej. Według twojego punktu widzenia mój kierunek jazdy nie jest na wprost... :lol: :lol: :lol:
Jadę przez rondo turbinowe na wprost
http://www.doszkalanie.edu.pl/images/tak_sie_jezdzi_po_nowym_1_640x0_rozmiar-niestandardowy.jpg
F-10 pokazuje ,że z danego pasa jadę na wprost, czyli do przeciwległego wlotu. Nie jest to fizycznie w linii prostej. Czyli według ciebie pojazd nie jedzie na wprost :lol: :lol: :lol:
Przypominamy zabawę z C-9 ?
a sam przyznałeś, że jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12.
Jeszcze raz..czytaj ze zrozumieniem. Odróżnij jazdę od jeżdżenia.Napisałem o ruchu..nawet nie wiesz co cytujesz. Słowa o kierunku jazdy..twoja "definicja" nie przystaje do niczego
====================================================.
sankila napisał(a):Pojazd z kierunku przeciwnego zmienia kierunek jazdy w SWOJE prawo, czyli MOJE lewo; ponieważ PoRD również określa kierunki jazdy względem poszczególnych uczestników ruchu.
No proszę..jak ci pokazałem ,że rozwiązanie twojej śmiesznej zagadki nadaje sie do ..to potrafisz napisać nawet z sensem. jestem pod wrażeniem.
ponieważ PoRD również określa kierunki jazdy względem poszczególnych uczestników ruchu.
Poważnie ? Może w Art 25.1 ?No to słucham jaki kierunek jazdy ma pojazd nadjeżdżający z prawej strony. A może zaproponujesz inny przykład ?
Powtórzyłabym, że na rondzie tylko kierowca wie, na którym wylocie wypadnie J E G O "lewo/prawo/na wprost",ale i tak nie ogarniesz ...
Powtórzyłabyś bzdurę..tylko... czyli to co zazwyczaj pisujesz.Wystarczy że widzę pojazd wjeżdżający bez kierunkowskazu i wiem ,że powinien zmierzać do przeciwległego wlotu. Wystarczy ,że widzę pojazd wjeżdżający na skrzyżowanie z prawym kierunkowskazem i wiem, że zjedzie pierwszym zjazdem w prawo.
Ty tego nie ogarniasz ? :lol: :lol: :lol:
Od zawsze, jeśli wymaga przejechania w poprzek kierunku ruchu.
Znowu nie zrozumiałaś..zacytuj mi przepis. Bo jak na razie poza Art 22 czy F-10 P-8x nie ma nic. Poza tym sygnalizuje się zmianę kierunku jazdy..nie wiem po co piszesz o kierunkach ruchu :hmm: :hmm: :hmm: Problem ze zrozumieniem Art 22 i podstawowych pojęć ?
Tylko jeszcze trzeba wiedzieć co to jest ruch poprzeczny
Na pewno nie taki jak ty lansowałaś na podstawie wytycznych budowy rond, aby z taczką nie zabłazili. Jaki był ubaw, gdzie cytowałaś ,że obwiednia to droga i cztery dochodzące..jeszcze teraz ryję ze śmiechu jak sobie o tym przypomnę.Szczyty dyletanctwa.
To pewnie nie będziesz miał problemu z wskazaniem z których wlotów wyjechały poszczególne pojazdy na tym rondzie?
Pewnie nie. Przecież jest i sygnalizacja i znaki pionowe oraz poziome.
Nie rozumiem po co się porywasz na takie przykłady skoro nie masz pojęcia o zwykłym małym rondzie czy skrzyżowaniu , gdzie dla ciebie są połączone dwa skrzyżowanie w kształcie T .Zdumiewające.
Nie będę wredna -
Złośliwość jest cechą osób inteligentnych. Jak sama napisałaś..nie jesteś. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez sankila » wtorek 01 marca 2016, 00:26

dylek napisał(a):A proszę cię bardzo :Kierunki dla pojazdów od lewego wlotu (z perspektywy zdjęcia sankili) na rondzie Rataje z Poznania[/url]
Nie pytałam o pasy ruchu; pytałam "z których wlotów wyjechały poszczególne pojazdy na tym rondzie? "
Jak inaczej odróżnię, czy żółte autko miga, bo chce zmienić pas, czy miga, bo kończy lewoskręt i zaraz pizgnie mi przed maskę ?

Zdejmij tam sygnalizację, malowanie zmień na pierścieniowe i zarządź krakowski styl jazdy
Że niby co proszę? Nie pomyliłeś mnie z kimś, misiaczku?

Jestem chyba jedyną osobą na tym forum, której pasują wszystkie znaki na wszystkich skrzyżowaniach, niezależnie od wielkości i przebiegu pasów. Nie przeszkadzał mi C12 na krakowskim rynku, ani brak C12 na rondzie Mogilskim, nieprawdaż?

A tajemnica mojego sukcesu tkwi w tym, że jeszcze mi się nigdzie droga na drogę nie nałożyła.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 01 marca 2016, 00:36

sankila napisał(a):

A tajemnica mojego sukcesu tkwi w tym, że jeszcze mi się nigdzie droga na drogę nie nałożyła.
Bo skrzyżowanie ze znakami określającymi pierwszeństwo przejazdu rzekomo jest dwoma skrzyżowaniami w kształcie T, które się łączą..faktycznie..."sukces"
A obwiednia jest drogą bo tak napisali w wytycznych budowania rond.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » wtorek 01 marca 2016, 01:20

sankila napisał(a):Jak inaczej odróżnię, czy żółte autko miga, bo chce zmienić pas, czy miga, bo kończy lewoskręt i zaraz pizgnie mi przed maskę ?

Nie ma to dla ciebie ŻADNEGO znaczenia gdzie pojedzie żółte autko...masz mu po prostu ustąpić i tyle. Nikogo nie interesuje, że kombinujesz : gdyby został na wewnętrznym, to ty miałabyś okazję podkleić się na zewnętrzny... On nawet nie wyjeżdżając z ronda, tylko dalej jadąc wokół wyspy - ma prawo zająć zewnętrzny pas...a ty nie masz prawa próbować się w ten pas podkleić i zmuszać go do pozostania na wewnętrznym.
sankila napisał(a):Że niby co proszę? Nie pomyliłeś mnie z kimś, misiaczku?

Misiaczka poszukaj sobie w zoo - nie przypominam sobie, bym się z tobą spoufalał... Chyba raczej ty mnie z kimś pomyliłaś.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez sankila » wtorek 01 marca 2016, 02:08

szerszon napisał(a):jaki kierunek jazdy ma pojazd nadjeżdżający z prawej strony. A może zaproponujesz inny przykład ?

Po co? Ten jest bardzo dobry. Ten pojazd nadjeżdża z MOJEJ prawej strony; z naprzeciwka - dla pojazdu po MOJEJ lewej stronie i z lewej strony - dla pojazdu, stojącego naprzeciwko MNIE. Natomiast dokąd jedzie ten pojazd - wie tylko jego kierowca. Jeśli włączy migacz - dowiemy się, w którą SWOJĄ stronę skręci na tym przecięciu kierunków ruchu, na którym stoimy.

Wystarczy że widzę pojazd wjeżdżający bez kierunkowskazu i wiem ,że powinien zmierzać do przeciwległego wlotu. Wystarczy ,że widzę pojazd wjeżdżający na skrzyżowanie z prawym kierunkowskazem i wiem, że zjedzie pierwszym zjazdem w prawo.Ty tego nie ogarniasz ?
Cztery autka na małym skrzyżowaniu ogarniam, ale setki aut, na wielkim rondzie, do tego po ciemku - nie ogarniam. I nie sądzę, żeby ustawodawca tego ode mnie wymagał, skoro MNIE, oczekującą przed rondem na wjazd interesują wyłącznie pojazdy, zbliżające się do MOJEGO wlotu - bo jeśli TU zjadą, to ja mam miejsce do wjazdu, a jeśli nie zjadą - to stoję nadal.
Poza tym sygnalizuje się zmianę kierunku jazdy..nie wiem po co piszesz o kierunkach ruchu :hmm: :hmm: :hmm:
Pewnie dlatego, że art 22. nakazuje sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy W MIEJSCU PRZECIĘCIA KIERUNKÓW RUCHU. Nie ma przepisu, że trzeba sygnalizować KAŻDĄ zmianę kierunku jazdy.

sankila:"Tylko jeszcze trzeba wiedzieć co to jest ruch poprzeczny"
szerszon: Na pewno nie taki jak ty lansowałaś na podstawie wytycznych budowy rond.

Cały szerszon; "nie wiem jaki, ale wiem, że nie taki ... ". Napisali, co napisali, ale wiem, że co innego myśleli.

No to jeśli ruch poprzeczny jest "nie taki" to jaki? I gdzie jest?
Podpowiem - na autostradzie go nie ma; szukaj dalej.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 01 marca 2016, 07:35

sankila napisał(a):Po co?
Przepraszam najmocniej, ale czy ty odróżniasz stronę od kierunku jazdy ? Nie pytam skąd nadjeżdża tylko pytam jaki ma kierunek jazdy pojazd nadjeżdżający z prawe strony.
Dalsza część przepisu powinna ci uświadomić o co chodzi.. a gdy skręca w lewo także pojazd z naprzeciwka ( strona, a nie kierunek jazdy-wcześniej by z prawej) jadący na wprost ( kierunek jazdy) lub skręcający w prawo( kierunek jazdy, a raczej jego zmiana).
Czyli dalej nie ma podstaw abyś była złośliwa.
Cztery autka na małym skrzyżowaniu ogarniam, ale setki aut, na wielkim rondzie, do tego po ciemku - nie ogarniam.
Dlatego więc dla takich przypadków jak ty( nie każdy musi być dostatecznie bystry) stosuje sie sygnalizację świetlną i oznakowanie w postaci F-10 lub F-11 linii P-8x itp
I nie sądzę, żeby ustawodawca tego ode mnie wymagał, skoro MNIE, oczekującą przed rondem na wjazd interesują wyłącznie pojazdy, zbliżające się do MOJEGO wlotu - bo jeśli TU zjadą, to ja mam miejsce do wjazdu, a jeśli nie zjadą - to stoję nadal.
Tylko poprzez odpowiednią i wcześniejszą prawidłową sygnalizację masz szansę wiedzieć dużo wcześniej, czy dany pojazd przejedzie ci przed nosem czy też nie, a nie czekać aż zasygnalizuje tylko zjazd.
Pewnie dlatego, że art 22. nakazuje sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy W MIEJSCU PRZECIĘCIA KIERUNKÓW RUCHU. Nie ma przepisu, że trzeba sygnalizować KAŻDĄ zmianę kierunku jazdy.
Dziwne, że nie sygnalizujecie wjazdu na rondo..przecież też jest przecięcie.
A możesz wskazać i zacytować ten fragment Art 22 zawierający tę oryginalna tezę...
W MIEJSCU PRZECIĘCIA KIERUNKÓW RUCHU

sankila:"Tylko jeszcze trzeba wiedzieć co to jest ruch poprzeczny"
szerszon: Na pewno nie taki jak ty lansowałaś na podstawie wytycznych budowy rond.

Cały szerszon; "nie wiem jaki, ale wiem, że nie taki ... ". Napisali, co napisali, ale wiem, że co innego myśleli.
...czy w cytowanym przez ciebie fragmencie mojej wypowiedzi jest napisane, że "nie wiem" ?
Ale z ciebie jasnowidz... nieważne co napisali, ale wiem co myśleli :lol: :lol: :lol: :lol:
To zupełnie tak samo jak w obecnej sytuacji..pewna pani w kampanii zapowiedziała pewne działania, a teraz ją tłumaczą, że wiedzą co ona myślała i jest to zupełnie co innego od tego co powiedziała.
No to jeśli ruch poprzeczny jest "nie taki" to jaki? I gdzie jest?
Podpowiem - na autostradzie go nie ma; szukaj dalej.
Na skrzyżowaniu, ale ty pewnie to zakwestionujesz, bo ci się "nic nie nakłada" wbrew definicji skrzyżowania, gdzie jest napisane o przecięciu dróg posiadających jezdnię.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » wtorek 01 marca 2016, 10:32

sankila napisał(a):Jak inaczej odróżnię, czy żółte autko...
Problem jest o wiele poważniejszy: jak rozpoznać, czy kierujący sygnalizuje po warszawsku kierunek jazdy przez skrzyżowanie czy zgodnie z PoRD zmianę kierunku jazdy? A nawet jeśli rozpoznasz to skąd wiedzieć, że kierujący sygnalizujący po warszawsku zorientował się, że jego sygnalizacja pozbawiona jest sensu i postulując o zmiany w PoRD i zasłaniając się art.3 zacznie sygnalizować wg PoRD? Albo od razu stwierdzi, że rondo nie jest skrzyżowaniem tylko placem, podzieli je na cztery skrzyżowania i wyprostuje, samma summarum przejeżdżając po krakowsku?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » wtorek 01 marca 2016, 11:53

dylek napisał(a):...ma prawo zająć zewnętrzny pas...a ty nie masz prawa próbować się w ten pas podkleić i zmuszać go do pozostania na wewnętrznym.
Teoria znana - przepis poproszę.

dylek napisał(a):Nie ma to dla ciebie ŻADNEGO znaczenia gdzie pojedzie żółte autko...masz mu po prostu ustąpić i tyle.
Ma znaczenie ELEMENTARNE, bo zależnie gdzie pojedzie wjeżdżając na skrzyżowaniu zmuszę do... go albo nie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez SJS » wtorek 01 marca 2016, 13:03

szerszon napisał(a):
SJS napisał(a): Kierunek jazdy jest to kierunek w jakim jedzie pojazd.
Fajna definicja tylko bez sensu jak cała reszta twoich wywodów.

Niestety nic na to nie poradzę, że nie umiesz zrozumieć najprostszej konstrukcji słownej. KIERUNEK JAZDY. Dwa wyrazy - podmiot i dopełnienie. Jest to kierunek w jakim coś jedzie. (np. pojazd). Na tym opiera sie cały PoRD.

Ty zaprzeczasz oczywistości, bo nie pasuje do twoich bzdur, które wypisujesz na temat PoRD. Jesteś wręcz śmieszny w swojej głupocie.

szerszon napisał(a):
SJS napisał(a): Niemożliwe. Piekło zamarzło - Szerszon przyznał, że na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym pojazd jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Napisałem -ruch sie odbywa. Dalej nie ma to nic wspólnego z kierunkiem jazdy.

Nie kłam. Napisałeś, że pojazd jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12 (chociaż raz udało ci się napisać prawdę).
szerszon napisał(a):No jedzie w kierunku w jakim ruch się odbywa. Ruch sie odbywa w kierunku wskazanym na znaku.
SJS
 
Posty: 239
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2015, 11:12

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 02 marca 2016, 00:35

szymon1977 napisał(a):Problem jest o wiele poważniejszy: jak rozpoznać, czy kierujący sygnalizuje po warszawsku kierunek jazdy przez skrzyżowanie czy zgodnie z PoRD zmianę kierunku jazdy?
Zgodnie z PoRd jest sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy, a nie zjazdu ze skrzyżowania zawsze w prawo bo widać.
Albo od razu stwierdzi, że rondo nie jest skrzyżowaniem tylko placem, podzieli je na cztery skrzyżowania i wyprostuje
Lepiej..że obwiednia to droga jednokierunkowa po której jedzie się na wprost a zjazd z tej "drogi" to zawsze w prawo. Te twoje "1...do 10" dalej wisi tu na forum. Nie udawaj niewiniątka.
Tak samo wisi nad tobą przepis o kierunku jazdy NA skrzyżowaniu.
=================================================
SJS napisał(a):Niestety nic na to nie poradzę, że nie umiesz zrozumieć najprostszej konstrukcji słownej. KIERUNEK JAZDY. Dwa wyrazy - podmiot i dopełnienie. Jest to kierunek w jakim coś jedzie. (np. pojazd). Na tym opiera sie cały PoRD.
Nie jesteś tu od "radzenia" tylko nauczenia się przepisów. Podałem ci przykłady ? I co ? Zamilkłeś pisząc tylko ....
Ty zaprzeczasz oczywistości, bo nie pasuje do twoich bzdur, które wypisujesz na temat PoRD. Jesteś wręcz śmieszny w swojej głupocie.
Masz konkretne przykłady...czekam na odpowiedź.
Nie kłam. Napisałeś, że pojazd jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12
Czytaj ze zrozumieniem. To że jedzie tak jak ruch się odbywa to nie znaczy ,że ma taki kierunek jazdy. Do przemyślenia...jeśli pojazd jedzie zgodnie z ruchem prawostronnym to nie znaczy ,że jego kierunek jazdy jest prawostronny.
Dlatego czekam na twoje "definicje" :lol:
No jedzie w kierunku w jakim ruch się odbywa. Ruch sie odbywa w kierunku wskazanym na znaku
Czy jest coś tu o kierunku JAZDY ? Piszę do ciebie tyle razy..czytaj ze zrozumieniem, bo nie rozumiesz po polsku..
Tak samo jak nie potrafisz wskazać w paragrafie 36 czegoś o kierunku JAZDY.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » środa 02 marca 2016, 09:42

Ile kierunków wskazuje ten znak?
Jeden czy więcej?
Obrazek
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez sankila » środa 02 marca 2016, 16:56

dylek napisał(a):On nawet nie wyjeżdżając z ronda, tylko dalej jadąc wokół wyspy - ma prawo zająć zewnętrzny pas...a ty nie masz prawa próbować się w ten pas podkleić i zmuszać go do pozostania na wewnętrznym.
Wymuszenie byłoby wtedy, gdyby on sygnalizował zamiar zmiany pasa, a ja bym mu na na ten pas wjechała. Skoro on jedzie lewym pasem i nie miga, to znaczy że nie ma zamiaru pasa zmienić, więc ja mam prawo wolny pas zająć.
Pierwszeństwo przejazdu nie daje wyłączności na użytkowanie drogi:"jadę lewym, a prawy ma być pusty, na wypadek, gdybym chciał skorzystać".
Ustawodawca wprowadził stosowne przepisy:
- kierowca ma prawo zająć jeden pas, więc albo prawy, albo lewy!
- kierowca ma prawo zmienić pas, ale ma obowiązek zawczasu i wyraźnie o tym zamiarze uprzedzić!

BTW - "on ma prawo zewnętrznym pasem dookoła wyspy"? A gdzie się podziało "jak w lewo - to wewnętrznym pasem"? Zaraz się okaże, że on ma prawo całe rondo prawym pasem okrążyć, tylko po to, "żeby mu się nikt nie podkleił" :lol:

Chyba raczej ty mnie z kimś pomyliłaś.
Czyżby? A czyje to "dzieło"?

"Na rondzie nie masz wyrysowanego przebiegu drogi, bo z definicji nie jest to droga lecz przecięcie dróg. Jedziesz więc po powierzchni skrzyżowania, czyli miejscu, gdzie powierzchnie dróg nakładają się na siebie i są wspólne dla obu dróg".

Po pierwsze:
- "pas terenu przeznaczony do jazdy" nie może nakładać się na "pas terenu przeznaczony do jazdy" i "być wspólny dla pasa terenu, przeznaczonego do jazdy", a jeszcze tworząc przy tym "plac utworzony przez przecięcie/połączenie pasów terenu, przeznaczonych do jazdy". Definicja nie może zawierać się sama w sobie, ani też być częścią samej siebie - więc totalna bzdura.

po drugie:
- to nie drogi nakładają się na siebie na rondzie, tylko różne trasy (szlaki/trakty) mogą prowadzić przez ten sam odcinek drogi. Ale droga jest zawsze jedna; na "placu utworzonym ..." - również.

po trzecie:
- przebieg "pasa terenu przeznaczonego do jazdy" - wyrysowany jest na rondzie bardzo dokładnie; nieraz nawet obmalowany w kreski, paski i strzałki. Place utworzone przez przecięcia/połączenia też łatwo rozpoznać: to tam, gdzie - jadąc w poprzek drogi - w krawężnik nie walniesz, tylko w drugą drogę wjedziesz.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości