Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szymon1977 » poniedziałek 29 lutego 2016, 20:47
przez dylek » poniedziałek 29 lutego 2016, 21:45
sankila napisał(a):Nie będę wredna - podaj kierunki tylko dla pojazdów od lewego wlotu ...
przez szymon1977 » poniedziałek 29 lutego 2016, 22:12
przez szerszon » poniedziałek 29 lutego 2016, 22:31
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Napisałem -ruch sie odbywa. Dalej nie ma to nic wspólnego z kierunkiem jazdy.SJS napisał(a): Niemożliwe. Piekło zamarzło - Szerszon przyznał, że na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym pojazd jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12.
Fajna definicja tylko bez sensu jak cała reszta twoich wywodów. Jadę po łagodnym łuku czyli nie jadę w linii prostej. Według twojego punktu widzenia mój kierunek jazdy nie jest na wprost...Kierunek jazdy jest to kierunek w jakim jedzie pojazd,
F-10 pokazuje ,że z danego pasa jadę na wprost, czyli do przeciwległego wlotu. Nie jest to fizycznie w linii prostej. Czyli według ciebie pojazd nie jedzie na wprosthttp://www.doszkalanie.edu.pl/images/tak_sie_jezdzi_po_nowym_1_640x0_rozmiar-niestandardowy.jpg
Jeszcze raz..czytaj ze zrozumieniem. Odróżnij jazdę od jeżdżenia.Napisałem o ruchu..nawet nie wiesz co cytujesz. Słowa o kierunku jazdy..twoja "definicja" nie przystaje do niczegoa sam przyznałeś, że jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12.
No proszę..jak ci pokazałem ,że rozwiązanie twojej śmiesznej zagadki nadaje sie do ..to potrafisz napisać nawet z sensem. jestem pod wrażeniem.sankila napisał(a):Pojazd z kierunku przeciwnego zmienia kierunek jazdy w SWOJE prawo, czyli MOJE lewo; ponieważ PoRD również określa kierunki jazdy względem poszczególnych uczestników ruchu.
Poważnie ? Może w Art 25.1 ?No to słucham jaki kierunek jazdy ma pojazd nadjeżdżający z prawej strony. A może zaproponujesz inny przykład ?ponieważ PoRD również określa kierunki jazdy względem poszczególnych uczestników ruchu.
Powtórzyłabyś bzdurę..tylko... czyli to co zazwyczaj pisujesz.Wystarczy że widzę pojazd wjeżdżający bez kierunkowskazu i wiem ,że powinien zmierzać do przeciwległego wlotu. Wystarczy ,że widzę pojazd wjeżdżający na skrzyżowanie z prawym kierunkowskazem i wiem, że zjedzie pierwszym zjazdem w prawo.Powtórzyłabym, że na rondzie tylko kierowca wie, na którym wylocie wypadnie J E G O "lewo/prawo/na wprost",ale i tak nie ogarniesz ...
Znowu nie zrozumiałaś..zacytuj mi przepis. Bo jak na razie poza Art 22 czy F-10 P-8x nie ma nic. Poza tym sygnalizuje się zmianę kierunku jazdy..nie wiem po co piszesz o kierunkach ruchuOd zawsze, jeśli wymaga przejechania w poprzek kierunku ruchu.
Na pewno nie taki jak ty lansowałaś na podstawie wytycznych budowy rond, aby z taczką nie zabłazili. Jaki był ubaw, gdzie cytowałaś ,że obwiednia to droga i cztery dochodzące..jeszcze teraz ryję ze śmiechu jak sobie o tym przypomnę.Szczyty dyletanctwa.Tylko jeszcze trzeba wiedzieć co to jest ruch poprzeczny
Pewnie nie. Przecież jest i sygnalizacja i znaki pionowe oraz poziome.To pewnie nie będziesz miał problemu z wskazaniem z których wlotów wyjechały poszczególne pojazdy na tym rondzie?
Złośliwość jest cechą osób inteligentnych. Jak sama napisałaś..nie jesteś.Nie będę wredna -
przez sankila » wtorek 01 marca 2016, 00:26
Nie pytałam o pasy ruchu; pytałam "z których wlotów wyjechały poszczególne pojazdy na tym rondzie? "dylek napisał(a):A proszę cię bardzo :Kierunki dla pojazdów od lewego wlotu (z perspektywy zdjęcia sankili) na rondzie Rataje z Poznania[/url]
Że niby co proszę? Nie pomyliłeś mnie z kimś, misiaczku?Zdejmij tam sygnalizację, malowanie zmień na pierścieniowe i zarządź krakowski styl jazdy
przez szerszon » wtorek 01 marca 2016, 00:36
Bo skrzyżowanie ze znakami określającymi pierwszeństwo przejazdu rzekomo jest dwoma skrzyżowaniami w kształcie T, które się łączą..faktycznie..."sukces"sankila napisał(a):
A tajemnica mojego sukcesu tkwi w tym, że jeszcze mi się nigdzie droga na drogę nie nałożyła.
przez dylek » wtorek 01 marca 2016, 01:20
sankila napisał(a):Jak inaczej odróżnię, czy żółte autko miga, bo chce zmienić pas, czy miga, bo kończy lewoskręt i zaraz pizgnie mi przed maskę ?
sankila napisał(a):Że niby co proszę? Nie pomyliłeś mnie z kimś, misiaczku?
przez sankila » wtorek 01 marca 2016, 02:08
szerszon napisał(a):jaki kierunek jazdy ma pojazd nadjeżdżający z prawej strony. A może zaproponujesz inny przykład ?
Cztery autka na małym skrzyżowaniu ogarniam, ale setki aut, na wielkim rondzie, do tego po ciemku - nie ogarniam. I nie sądzę, żeby ustawodawca tego ode mnie wymagał, skoro MNIE, oczekującą przed rondem na wjazd interesują wyłącznie pojazdy, zbliżające się do MOJEGO wlotu - bo jeśli TU zjadą, to ja mam miejsce do wjazdu, a jeśli nie zjadą - to stoję nadal.Wystarczy że widzę pojazd wjeżdżający bez kierunkowskazu i wiem ,że powinien zmierzać do przeciwległego wlotu. Wystarczy ,że widzę pojazd wjeżdżający na skrzyżowanie z prawym kierunkowskazem i wiem, że zjedzie pierwszym zjazdem w prawo.Ty tego nie ogarniasz ?
Pewnie dlatego, że art 22. nakazuje sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy W MIEJSCU PRZECIĘCIA KIERUNKÓW RUCHU. Nie ma przepisu, że trzeba sygnalizować KAŻDĄ zmianę kierunku jazdy.Poza tym sygnalizuje się zmianę kierunku jazdy..nie wiem po co piszesz o kierunkach ruchu![]()
![]()
![]()
przez szerszon » wtorek 01 marca 2016, 07:35
Przepraszam najmocniej, ale czy ty odróżniasz stronę od kierunku jazdy ? Nie pytam skąd nadjeżdża tylko pytam jaki ma kierunek jazdy pojazd nadjeżdżający z prawe strony.sankila napisał(a):Po co?
Dlatego więc dla takich przypadków jak ty( nie każdy musi być dostatecznie bystry) stosuje sie sygnalizację świetlną i oznakowanie w postaci F-10 lub F-11 linii P-8x itpCztery autka na małym skrzyżowaniu ogarniam, ale setki aut, na wielkim rondzie, do tego po ciemku - nie ogarniam.
Tylko poprzez odpowiednią i wcześniejszą prawidłową sygnalizację masz szansę wiedzieć dużo wcześniej, czy dany pojazd przejedzie ci przed nosem czy też nie, a nie czekać aż zasygnalizuje tylko zjazd.I nie sądzę, żeby ustawodawca tego ode mnie wymagał, skoro MNIE, oczekującą przed rondem na wjazd interesują wyłącznie pojazdy, zbliżające się do MOJEGO wlotu - bo jeśli TU zjadą, to ja mam miejsce do wjazdu, a jeśli nie zjadą - to stoję nadal.
Dziwne, że nie sygnalizujecie wjazdu na rondo..przecież też jest przecięcie.Pewnie dlatego, że art 22. nakazuje sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy W MIEJSCU PRZECIĘCIA KIERUNKÓW RUCHU. Nie ma przepisu, że trzeba sygnalizować KAŻDĄ zmianę kierunku jazdy.
W MIEJSCU PRZECIĘCIA KIERUNKÓW RUCHU
...czy w cytowanym przez ciebie fragmencie mojej wypowiedzi jest napisane, że "nie wiem" ?sankila:"Tylko jeszcze trzeba wiedzieć co to jest ruch poprzeczny"
szerszon: Na pewno nie taki jak ty lansowałaś na podstawie wytycznych budowy rond.
Cały szerszon; "nie wiem jaki, ale wiem, że nie taki ... ". Napisali, co napisali, ale wiem, że co innego myśleli.
Na skrzyżowaniu, ale ty pewnie to zakwestionujesz, bo ci się "nic nie nakłada" wbrew definicji skrzyżowania, gdzie jest napisane o przecięciu dróg posiadających jezdnię.No to jeśli ruch poprzeczny jest "nie taki" to jaki? I gdzie jest?
Podpowiem - na autostradzie go nie ma; szukaj dalej.
przez szymon1977 » wtorek 01 marca 2016, 10:32
Problem jest o wiele poważniejszy: jak rozpoznać, czy kierujący sygnalizuje po warszawsku kierunek jazdy przez skrzyżowanie czy zgodnie z PoRD zmianę kierunku jazdy? A nawet jeśli rozpoznasz to skąd wiedzieć, że kierujący sygnalizujący po warszawsku zorientował się, że jego sygnalizacja pozbawiona jest sensu i postulując o zmiany w PoRD i zasłaniając się art.3 zacznie sygnalizować wg PoRD? Albo od razu stwierdzi, że rondo nie jest skrzyżowaniem tylko placem, podzieli je na cztery skrzyżowania i wyprostuje, samma summarum przejeżdżając po krakowsku?sankila napisał(a):Jak inaczej odróżnię, czy żółte autko...
przez szymon1977 » wtorek 01 marca 2016, 11:53
Teoria znana - przepis poproszę.dylek napisał(a):...ma prawo zająć zewnętrzny pas...a ty nie masz prawa próbować się w ten pas podkleić i zmuszać go do pozostania na wewnętrznym.
Ma znaczenie ELEMENTARNE, bo zależnie gdzie pojedzie wjeżdżając na skrzyżowaniu zmuszę do... go albo nie.dylek napisał(a):Nie ma to dla ciebie ŻADNEGO znaczenia gdzie pojedzie żółte autko...masz mu po prostu ustąpić i tyle.
przez SJS » wtorek 01 marca 2016, 13:03
szerszon napisał(a):Fajna definicja tylko bez sensu jak cała reszta twoich wywodów.SJS napisał(a): Kierunek jazdy jest to kierunek w jakim jedzie pojazd.
szerszon napisał(a):Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Napisałem -ruch sie odbywa. Dalej nie ma to nic wspólnego z kierunkiem jazdy.SJS napisał(a): Niemożliwe. Piekło zamarzło - Szerszon przyznał, że na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym pojazd jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12.
szerszon napisał(a):No jedzie w kierunku w jakim ruch się odbywa. Ruch sie odbywa w kierunku wskazanym na znaku.
przez szerszon » środa 02 marca 2016, 00:35
Zgodnie z PoRd jest sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy, a nie zjazdu ze skrzyżowania zawsze w prawo bo widać.szymon1977 napisał(a):Problem jest o wiele poważniejszy: jak rozpoznać, czy kierujący sygnalizuje po warszawsku kierunek jazdy przez skrzyżowanie czy zgodnie z PoRD zmianę kierunku jazdy?
Lepiej..że obwiednia to droga jednokierunkowa po której jedzie się na wprost a zjazd z tej "drogi" to zawsze w prawo. Te twoje "1...do 10" dalej wisi tu na forum. Nie udawaj niewiniątka.Albo od razu stwierdzi, że rondo nie jest skrzyżowaniem tylko placem, podzieli je na cztery skrzyżowania i wyprostuje
Nie jesteś tu od "radzenia" tylko nauczenia się przepisów. Podałem ci przykłady ? I co ? Zamilkłeś pisząc tylko ....SJS napisał(a):Niestety nic na to nie poradzę, że nie umiesz zrozumieć najprostszej konstrukcji słownej. KIERUNEK JAZDY. Dwa wyrazy - podmiot i dopełnienie. Jest to kierunek w jakim coś jedzie. (np. pojazd). Na tym opiera sie cały PoRD.
Masz konkretne przykłady...czekam na odpowiedź.Ty zaprzeczasz oczywistości, bo nie pasuje do twoich bzdur, które wypisujesz na temat PoRD. Jesteś wręcz śmieszny w swojej głupocie.
Czytaj ze zrozumieniem. To że jedzie tak jak ruch się odbywa to nie znaczy ,że ma taki kierunek jazdy. Do przemyślenia...jeśli pojazd jedzie zgodnie z ruchem prawostronnym to nie znaczy ,że jego kierunek jazdy jest prawostronny.Nie kłam. Napisałeś, że pojazd jedzie w kierunku wskazanym na znaku C-12
Czy jest coś tu o kierunku JAZDY ? Piszę do ciebie tyle razy..czytaj ze zrozumieniem, bo nie rozumiesz po polsku..No jedzie w kierunku w jakim ruch się odbywa. Ruch sie odbywa w kierunku wskazanym na znaku
przez szoferemeryt » środa 02 marca 2016, 09:42
przez sankila » środa 02 marca 2016, 16:56
Wymuszenie byłoby wtedy, gdyby on sygnalizował zamiar zmiany pasa, a ja bym mu na na ten pas wjechała. Skoro on jedzie lewym pasem i nie miga, to znaczy że nie ma zamiaru pasa zmienić, więc ja mam prawo wolny pas zająć.dylek napisał(a):On nawet nie wyjeżdżając z ronda, tylko dalej jadąc wokół wyspy - ma prawo zająć zewnętrzny pas...a ty nie masz prawa próbować się w ten pas podkleić i zmuszać go do pozostania na wewnętrznym.
Czyżby? A czyje to "dzieło"?Chyba raczej ty mnie z kimś pomyliłaś.