To będąc na skrzyżowanie jesteś na drodze czy nie jesteś? A przestałeś już obmacywać kursantki? To był przykład pytania, wymuszającego na Tobie przyznanie się do błędu, więc wykręcając się niepoprawnym stylem nie udzielisz odpowiedzi.szerszon napisał(a):Na skrzyżowaniu jestem na drogach przecinających się. Czy dalej masz problem ze zrozumieniem definicji skrzyzowania ?
Coś tam było o cieniótkich, a że Ustawodawca rozróżnia tylko grube i cienkie to wychodzi na to, że kolor Cię zmylił. Ustawodawca nie rozróżnia krech ze względu na kolory więc i Ty tego nie rób.szerszon napisał(a):Pisałem o grubości...
Zresztą Twoje twierdzenie, że na znaku e-1 widzisz tylko 3/4 obwiedni jest niezgodne nie tylko z moją teorią ale i z teorią Twoja, o narysowanym na skrzyżowaniu przebiegu pierwszeństwa i trasach. A może przebieg pierwszeństwa i trasa już mogą być "ruchome"? Oczywiście konsekwentny nie będziesz gdy głupoty Twojego autorstwa nie tylko z moją ale i z Twoją teorią się rozmijają. Tak jest Szerszon, pierwszeństwo przebiega tylko przez 3/4 obwiedni i na dodatek te 3/4 jest "ruchome" w zależności od drogi, którą a na skrzyżowanie się wjeżdża.