Pierwszeństwo tramwaju

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

W przedstawionej sytuacji pierwszeństwo posiada:

a.) tramwaj skręcający w lewo
10
77%
b.) samochód skręcający w prawo
3
23%
 
Liczba głosów : 13

Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez LeszkoII » środa 13 stycznia 2016, 19:03

Obrazek
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez szymon1977 » środa 13 stycznia 2016, 19:24

Dobre pytanie!
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez dylek » środa 13 stycznia 2016, 19:31

Ciekawsze by było jak by jeszcze stały dodatkowo znaki z łamanym pierwszeństwem dla wschodu i północy i podporządkowaniem południa i zachodu... :P
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez LeszkoII » środa 13 stycznia 2016, 20:06

dylek napisał(a):Ciekawsze by było jak by jeszcze stały dodatkowo znaki z łamanym pierwszeństwem
Właśnie o to chodzi, żeby była sygnalizacja a wtedy łamane pierwszeństwo jest bez znaczenia. Gdyby ustawić tam niebieskiego pana w białej czapeczce i rękawiczkach oraz z gwizdkiem, to nie umieszczałbym go na forum.
Pytanie pozornie wydaje się łatwe (ale to już mój epitet).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez waw » środa 13 stycznia 2016, 20:51

dylek napisał(a):Ciekawsze by było jak by jeszcze stały dodatkowo znaki z łamanym pierwszeństwem dla wschodu i północy i podporządkowaniem południa i zachodu... :P

Wtedy sytuacja byłaby prosta. Znaki znoszą zasady ogólne. Samochód jest na drodze z pierwszeństwem, tramwaj ma A7 tym bardziej że torowisko jest w jezdni.

Edit. Zmieniam zdanie. Źle zrozumiałem. Chodziło mi o łamane pierwszeństwo bez sygnalizacji świetlnej. Z sygnalizacją to fakt trochę trudna sprawa.
Ostatnio zmieniony środa 13 stycznia 2016, 21:07 przez waw, łącznie zmieniany 2 razy
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez dylek » środa 13 stycznia 2016, 20:52

LeszkoII napisał(a):Właśnie o to chodzi, żeby była sygnalizacja a wtedy łamane pierwszeństwo jest bez znaczenia.

Oj, żebyś się nie zdziwił...
Bo ja już widzę dysputy jak to w sytuacji, jak obaj mają zielone, schodzimy niżej do znaków...itp.itd... :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez SJS » środa 13 stycznia 2016, 21:15

dylek napisał(a):
LeszkoII napisał(a):Właśnie o to chodzi, żeby była sygnalizacja a wtedy łamane pierwszeństwo jest bez znaczenia.

Oj, żebyś się nie zdziwił...
Bo ja już widzę dysputy jak to w sytuacji, jak obaj mają zielone, schodzimy niżej do znaków...itp.itd... :D

No właśnie.
Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi, a znaki drogowe mają pierwszeństwo przed przepisami ogólnymi.

Zgodnie z tym, skoro obydwaj mają zielone o pierwszeństwie decydują znaki drogowe.
Jeżeli znaki nie rozstrzygają - dopiero wtedy decydują przepisy ogólne.

Wiele osób o tym nie pamięta i od razy z sygnałów świetlnych przechodzi na przepisy ogólne.
SJS
 
Posty: 239
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2015, 11:12

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez LeszkoII » środa 13 stycznia 2016, 21:42

Ten "dylemat hierarchii" sygnały/znaki nie jest mi obcy, bo trochę przewojowałem z Drezyną - ale to inny kaliber tematyczny niż to, na co chciałem zwrócić uwagę w ankiecie.

Na czym polega więc trick?
Kierujący pojazdem szynowym skręcający na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym sygnałami świetlnymi może je opuścić, z zastrzeżeniem ust. 1 pkt 2-4, pod warunkiem ustąpienia pierwszeństwa uczestnikom ruchu poruszającym się na wprost. Przepisu nie stosuje się na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym oznaczonym znakami C-12.
Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża.
Uzasadniam.
Z zacytowanej dyspozycji sygnału świetlnego wynika, że pierwszeństwo pojazdu szynowego nad nieszynowym nie jest bezwzględne. Zależy bowiem od kierunku nadjeżdżania pojazdów względem siebie oraz od kierunku opuszczania skrzyżowania, z czego powstaje punkt kolizyjny. W kontekście Art. 25.2. nie można twierdzić, że zaszły przesłanki wykluczające stosowanie Art. 25.1. Innymi słowy, jak działa sygnalizacja, to nie ma zastosowania Art. 25.2., bo nie ma bezwzględnego pierwszeństwa tramwaju nad pojazdem innym niż tramwaj (np. samochodem z rysunku).

P.S.
SJS napisał(a):Zgodnie z tym, skoro obydwaj mają zielone o pierwszeństwie decydują znaki drogowe.
To trochę zaawansowany tok rozważań nad przepisami, powiedziałbym nawet że przegięty :lol: Celowo nie umieściłem znaków drogowych, można potraktować, że ich tam nie ma.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez yorki » środa 13 stycznia 2016, 21:54

Zaznaczylem a),
Zielone zezwala na wjazd za sygnalizator, dalej Art.25.2
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez samotnyGeorge » środa 13 stycznia 2016, 22:00

Ale gafa, zaznaczyłem pierwszeństwo samochodu :(.

Wstyd, wstyd, wstyd!
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez szymon1977 » środa 13 stycznia 2016, 22:59

Tu tak, tam siak a gdzie indziej jeszcze inaczej. Przepisy dot. tramwajów są napisane jakby Ustawodawca nie mógł się zdecydować. Albo powinien dać tramwajowi pierwszeństwo nad "autami", albo zrównać w kwestii pierwszeństwa tramwaj z "autami".

Ja musiałem się zastanowić... i sięgnąć po Kodeks. Przepisy nie są intuicyjne - a być powinny.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez rpa » czwartek 14 stycznia 2016, 07:41

Jeśli tramwaj już jest na skrzyżowaniu, a auto ma zielone światło, to są wtedy w sytuacji równorzędnej - zasada prawej ręki działa po minięciu S-1. W ustawie jest jasno napisane, że w sytuacji równorzędnej tramwaj ma zawsze pierwszeństwo - więc tramwaj przejeżdża pierwszy, pomimo tego, że skręca w lewo.
rpa
 
Posty: 367
Dołączył(a): sobota 09 stycznia 2016, 17:11

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez LeszkoII » czwartek 14 stycznia 2016, 10:07

Mój błąd w rozumowaniu polegał na uznaniu, że tramwaj ma pierwszeństwo ze względu na to z której strony nadjeżdża (ruch poprzeczny jest zatrzymany sygnalizacją albo znakami przy braku sygnalizacji). Tymczasem pierwszeństwo istnieje bez względu na to, z której strony nadjeżdża tramwaj (czy z przeciwka czerwonego czy z tego samego wlotu co czerwony) ale ze względu na to, dokąd zmierza tramwaj i w jakim kierunku jedzie pojazd, z którym następuje ewentualna kolizja.

Ufff, już myślałem że luka w przepisach :lol: To teraz mogę zagłosować na odp. a.)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez SJS » czwartek 14 stycznia 2016, 10:44

LeszkoII napisał(a):Mój błąd w rozumowaniu polegał na uznaniu, że tramwaj ma pierwszeństwo ze względu na to z której strony nadjeżdża (ruch poprzeczny jest zatrzymany sygnalizacją albo znakami przy braku sygnalizacji). Tymczasem pierwszeństwo istnieje bez względu na to, z której strony nadjeżdża tramwaj (czy z przeciwka czerwonego czy z tego samego wlotu co czerwony) ale ze względu na to, dokąd zmierza tramwaj i w jakim kierunku jedzie pojazd, z którym następuje ewentualna kolizja.

Ufff, już myślałem że luka w przepisach :lol: To teraz mogę zagłosować na odp. a.)


No tak, ale gdyby w tej sytuacji pojazd jechał na wprost to miałby pierwszeństwo nad tramwajem, ze względu na sygnalizację świetlną.

Szymon ma rację, przepisy w tej kwestii są zbyt skomplikowane i 99% kierowców ich nie zna.
SJS
 
Posty: 239
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2015, 11:12

Re: Pierwszeństwo tramwaju

Postprzez LeszkoII » czwartek 14 stycznia 2016, 11:02

SJS napisał(a):Szymon ma rację, przepisy w tej kwestii są zbyt skomplikowane i 99% kierowców ich nie zna.
Skomplikowany może jest tok rozumowania, który przyjąłem - ale na szczęście był błędny.
Przepis dla sygnalizacji świetlnej nie jest skomplikowany, skomplikowana jest za to formuła Art. 25.2.

Odnośnie dyspozycji sygnału świetlnego, pozostaje jeszcze odkryć, dlaczego wprowadzono zastrzeżenie, że "nie dotyczy SoRO oznaczonego C-12"... :hmm: ... wszak przepisów nie wprowadza się bez przyczyny.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości