Dlatego "pipipnięcie" w formie wyważonej tak jak chopinowski palec muskał klawiaturę, w moim odczuciu nie nosi znamion <ostrzegania przed niebezpieczeństwem>.Borys_q napisał(a):To jest dobry zwyczaj, może się zdarzyć przysnąć na zielonym
Napad gniewuBorys_q napisał(a):Po drugie prawdopodobieństwo że któryś z czekających w kolejce dostanie napadu gniewu jest wystarczająco duże żeby mówić o kodeksowym "bezpośrednim niebezpieczeństwie".

Tak, tylko zauważ, że w ustawie PoRD nie ma zapisu wprost dedykującego zakaz używania awaryjnych w innych sytuacjach niż wyszczególnione w przepisach.Borys_q napisał(a):Kiedyś nikt się nie zastanawiał czy dziękowanie awaryjnymi
Zupełnie inną kwestią jest odpowiedzialność karna za wykroczenie. Wykroczenie musi spełniać kilka formalnych przesłanek; jedną z nich jest szkodliwość społeczna. Pytanie: czy zdecydowane zatrąbienie w przedmiotowej sytuacji jest czynem zabronionym & szkodliwym społecznie? Czasem tak czasem nie, więc chyba lepiej pipipnąć krótko lekko i z humorem.