Wlasnie dostalem mandat w wysokości 500zl za brak dokumentów i usłyszałem od policjanta o ciekawej opcji ale od początku
W poniedzialek 14.12 zdałem prawko na kategorie b
W czwartek 17.12 wracalem do domu autem bo glupi poczytałem ze po egzaminie jestem w bazie i inne pierdoły co "znawcy" wypisują na forach okazało sie ze nie ma wyjścia i 500zl mandatu musze dostac ponieważ nie ma mnie w bazie kierowców załamany przyjąłem mandat ale policjant powiedzial mi zebym sie odwołał jak tylko dostane plastik i skończy sie to na 50zl i teraz moje pytanie czy jest to w ogole możliwe ze odwołam sie jak bede mial plastik i skończy sie to na 50zl lub czy jeśli istnieje taka szansa to czy jezeli bym zapłacił juz te 500zl to jezeli bym sie odwołał i faktycznie bym mial racje to czy dostal bym spowrotem te pieniadze