Strefa zamieszkania

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Strefa zamieszkania

Postprzez sankila » niedziela 13 grudnia 2015, 18:41

LeszkoII napisał(a):Jakoś nie odniosłaś się do mojego zarzutu odnośnie D-40/D-41, który miałby rzekomo wydzielać pas terenu...
Nie widzę powodu, skoro tworzenie drogi to Twój pomysł.
Konsekwentnie podtrzymuję, że włączenie do ruchu zostało wprowadzone na granicy przejazdu "z przepisów w przepisy", aby uniknąć sytuacji, w której w jednym miejscu spotkałyby się dwa pojazdy, odmiennie ustalające pp.
moje stanowisko jest takie, że żaden znak drogowy nie wyznacza skrzyżowania ani miejsca włączenia się do ruchu - a to z tej racji że zarówno pojęcie skrzyżowania jak i (pośrednio) włączania się do ruchu zostało określone definicjami legalnymi ustawy, przepisami wyższej rangi niż rozporządzenia od niej delegowanymi.
Moje stanowisko jest takie, że znak drogowy wyznacza zachowanie kierowcy, zatem gdzie go postawili, tam wykonuję dyspozycję i mam głęboko w ..., z którego paragrafu go postawiono i "co by było, gdyby go nie było".

BTW - wyrażenia typu: znak "tworzy/wyznacza/robi/nadaje status" - drogi, skrzyżowania, itp. - są uproszczeniem dyspozycji art. 5, nakazującej "stosowanie się do poleceń, świateł, znaków, nawet wówczas, gdy ... bla bla bla ...".
PJ nie jest zastrzeżone dla intelektualistów, więc lepiej powiedzieć: "Masz znak ,respektuj go. Jest pokazane skrzyżowanie czterowlotowe i nie ma się co zastanawiać,czy to parking czy co innego.Znak nadał status drogi", niż wydziwiać, że "to nie jest skrzyżowanie ale jedzie się tak, jakby skrzyżowaniem było", albo - co gorsza - "to jest A7 podporządkowania a to jest A7 włączania do ruchu".
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Strefa zamieszkania

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 14 grudnia 2015, 14:06

sankila napisał(a):
leszkoII napisał(a):Jakoś nie odniosłaś się do mojego zarzutu odnośnie D-40/D-41, który miałby rzekomo wydzielać pas terenu...
Nie widzę powodu, skoro tworzenie drogi to Twój pomysł.
Czy aby na pewno mój?
Wskażę, gdzie się kończy ta inna droga - na wysokości znaku strefy.
...stąd padło pytanie o "tą inna drogę", bo jak wiemy droga - wydzielony pas terenu... Wnioskuję, że D-41 wyznacza pas terenu :hmm: Czy możesz potwierdzić/zaprzeczyć?
sankila napisał(a):Konsekwentnie podtrzymuję, że włączenie do ruchu zostało wprowadzone na granicy przejazdu "z przepisów w przepisy"
Chyba nie przemyślałaś tej tezy. Wyjeżdżam ze strefy ruchu na drogę publiczną, to jakie przepisy się zmieniły? W strefie obowiązuje cała ustawa PoRD.
sankila napisał(a):i mam głęboko w ..., z którego paragrafu go postawiono i "co by było, gdyby go nie było".
To źle o Tobie świadczy, zważywszy że PoRD rozdziela dyspozycje na wynikające z ustawy i na wynikające ze znaków drogowych(rozporządzenie).
sankila napisał(a):PJ nie jest zastrzeżone dla intelektualistów
I dlatego każdy może ubiegać się o jego posiadanie, zdawać egzamin, zdać egzamin wynikiem pozytywnym i cieszyć się posiadaniem PJ. Na wykładowców PoRD kładzie się specjalne wymagania zanim osoba stanie się wykładowcą.
sankila napisał(a):Jest pokazane skrzyżowanie czterowlotowe i nie ma się co zastanawiać,czy to parking czy co innego.
Z całą pewnością wlotem skrzyżowania nie jest droga wewnętrzna ze stacji benzynowej.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Strefa zamieszkania

Postprzez sankila » poniedziałek 14 grudnia 2015, 22:31

LeszkoII napisał(a):stąd padło pytanie o "tą inna drogę", bo jak wiemy droga - wydzielony pas terenu... Wnioskuję, że D-41 wyznacza pas terenu :hmm: Czy możesz potwierdzić/zaprzeczyć?
Przecież już raz pisałam, że "nie chodzi o fizyczną zmianę drogi, tylko zmianę przepisów ruchu drogowego"; "inna" droga, to droga o innych przepisach ruchu.
Chyba nie przemyślałaś tej tezy. Wyjeżdżam ze strefy ruchu na drogę publiczną, to jakie przepisy się zmieniły? W strefie obowiązuje cała ustawa PoRD.
Toż pisałam kilka postów wcześniej: "Wjazd ze strefy ruchu jest wjazdem z drogi niepublicznej (na której obowiązują przepisy z drogi publicznej) na publiczną, lub inną niepubliczną (na której już nie obowiązują przepisy z drogi publicznej)"

I Ty się skarżysz na zaśmiecanie wątków przez powtarzanie pytań i argumentów?
PoRD rozdziela dyspozycje na wynikające z ustawy i na wynikające ze znaków drogowych
i daje znakom pierwszeństwo ...
LeszkoII napisał(a):
sankila napisał(a):Jest pokazane skrzyżowanie czterowlotowe i nie ma się co zastanawiać,czy to parking czy co innego.
Z całą pewnością wlotem skrzyżowania nie jest droga wewnętrzna ze stacji benzynowej.
To nie mój cytat, tylko szerszona viewtopic.php?p=209249#p209249
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Strefa zamieszkania

Postprzez LeszkoII » wtorek 15 grudnia 2015, 00:00

sankila napisał(a):Przecież już raz pisałam, że "nie chodzi o fizyczną zmianę drogi, tylko zmianę przepisów ruchu drogowego"; "inna" droga, to droga o innych przepisach ruchu.
Wybacz, że nie mam dobrej pamięci do tak oryginalnych tez. Odpowiedziałaś zniekształcając treść Art. 17 i przywołaną w nim definicję drogi. "Nie chodzi o fizyczną zmianę drogi" :)
A mi chodzi o zmianę drogi w sensie ustawy PoRD - ale żeby być precyzyjniejszym, to chodzi o włączanie się do ruchu polegające w tym przypadku na <<wjeżdżanie na drogę ze strefy zamieszkania>> (cytat z PoRD).
I tutaj pewnie dyskusja zatoczy koło... bo ja twierdzę, że wjeżdżanie na drogę, po której się jechało (a była to droga publiczna - co zarzucano mi, że udokumentowałem) nie jest możliwe do zrealizowania jeżeli tej drogi się nie opuściło w związku z tym wjeżdżaniem. Opuściło się strefę zamieszkania, co stanowi tylko jeden ze spełnionych warunków, jakie określa Art. 17.1.1) Drugim jest oczywiście wjeżdżanie na drogę.

Mylnie i moim zdaniem niepotrzebnie upraszczasz, jakoby włączanie się do ruchu pociągało za sobą "zmianę przepisów ruchu", którym to zwrotem zastępujesz "fizyczną zmianę drogi", którą tak naprawdę jest bez-epitetowa zmiana drogi, której to zmiany skutkiem jest wjeżdżanie na drogę ...i kropka.
sankila napisał(a):"Wjazd ze strefy ruchu jest wjazdem z drogi niepublicznej (na której obowiązują przepisy z drogi publicznej) na publiczną, lub inną niepubliczną (naktórej już nie obowiązują przepisy z drogi publicznej)"
Skąd wiesz że po opuszczeniu strefy ruchu wjeżdżamy na inną drogę wewnętrzną? Zresztą nawet w takiej sytuacji przepisy się nie zmieniają - stosujemy ustawę PoRD w całości przed D-53 i za D-53.
sankila napisał(a):I Ty się skarżysz na zaśmiecanie wątków przez powtarzanie pytań i argumentów?
Czasem warto powtórzyć, zwłaszcza gdy odpowiedzi nie mają jasnej argumentacji. Więcej powtarzać nie muszę :) - bo wątpię, aby Twój punkt wiedzenia argumentowany jak dotychczas, miał jakieś odzwierciedlenie w PoRD (patrz: "nie-fizyczna zmiana drogi", "włączanie się do ruchu jako zmiana przepisów ruchu drogowego", "inna droga to droga o innych przepisach ruchu").
sankila napisał(a):i daje znakom pierwszeństwo
To że Art. 5 kreuje pewną hierarchię postępowania nie oznacza, że znak D-1 zmienia definicję skrzyżowania albo że D-40 jest jednocześnie znakiem regulującym prędkość pojazdu, regulującym pierwszeństwo pieszych, pierwszeństwo podczas włączania się do ruchu i wyrażającym zakaz postoju.

Nadinterpretacja i tyle... coś na kształt P-4 zakazującego wyprzedzania, podczas gdy ten znak nigdy(nawet gdy jest pośrednio przywołany w Art. 24. ustawy) nie zabrania wyprzedzania.
============================
To nie mój cytat, tylko szerszona
Cytat odnosi się do oznakowania, gdzie na T-6 jest uwzględniona droga z Lidla... w naszej dyskusji, tej drogi na T-6 nie ma.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Strefa zamieszkania

Postprzez szymon1977 » wtorek 12 stycznia 2016, 20:15

LeszkoII napisał(a):Gdybyś znał def. drogi wewnętrznej...
Znam, jest ona powiązana z danymi geodezyjnymi. Ale wiem też, że w przypadku rozbieżności pomiędzy Kodeksem a oznakowaniem kierujący ma na mocy art.5 postępować zgodnie z oznakowaniem a nie Kodeksem i powiązanymi z nim danymi geodezyjnymi. A twoje stanowisko opiera się o dane geodezyjne, zwywołane przez Kodeks podczad gdy sprawę wyjaśnia oznakowanie.

LeszkoII napisał(a):...udowodniłem umieszczając dane z Geoportalu i napotkałem się na dziwną reakcję nijakiego szymona1977.
Co więc dziwnego w reakcji nijakiego szymona1977 na Twoje wywody wbrew oznakowaniu oparte na Geoportalu?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Strefa zamieszkania

Postprzez jordan » środa 13 stycznia 2016, 00:50

Panowie a co w przypadku jeśli mamy drogę podporządkowaną i teraz tak najpierw jest znak koniec strefy zamieszkania potem przejście dla pieszych znak pionowy i linie na jezdni a następnie znak STOP. Z na przeciwka jest STOP. Wyjeżdżam ze strefy i jadę prosto a ktoś z przeciwka skręca w lewo. Stosuję się do znaku strefa czy stop?
jordan
 
Posty: 22
Dołączył(a): sobota 02 stycznia 2010, 21:38

Re: Strefa zamieszkania

Postprzez pasqudek » środa 13 stycznia 2016, 00:54

Strefy tutaj nie mieszaj;)
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Strefa zamieszkania

Postprzez szymon1977 » środa 13 stycznia 2016, 02:09

...bo ze strefy wyjechałeś mijając tablicę i tam włączyłeś się do ruchu. A do skrzyżowania dojeżdżasz po włączeniu się do ruchu drogą o długości mniejszej niż 20 m, co akurat nie ma żadnego znaczenia bo droga ta jest oznakowana jako podporządkowana.

Tyle treść PoRD a interpretacje treści PoRD bywają różne.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Strefa zamieszkania

Postprzez jordan » środa 13 stycznia 2016, 20:28

Wszystko byłoby ok tylko skąd pojazd skręcający w lewo może wiedzieć, że ja mam stop? Widzi za skrzyżowaniem na drodze na której ja jestem znak strefa zamieszkania więc może sądzić, że wyjeżdżam z niej i muszę ustąpić wszystkim?
jordan
 
Posty: 22
Dołączył(a): sobota 02 stycznia 2010, 21:38

Re: Strefa zamieszkania

Postprzez szymon1977 » czwartek 14 stycznia 2016, 00:52

jordan napisał(a):Wszystko byłoby ok tylko skąd pojazd skręcający w lewo może wiedzieć, że ja mam stop?
To proste! Ale obróćmy sytuację - będzie łatwiej pisać.

Jedziesz sobie drogą. Nie miałeś D-40 (nie wjeżdżałeś do strefy), więc nie masz D-41 (nie wyjeżdżasz ze strefy). Masz za to A-7 lub B-20 (masz więc skrzyżowanie), nie masz za to tabliczki T-6c (droga z pierwszeństwem przebiega na wprost).

Więc co? Skrzyżowanie.

I co jeszcze? W poprzek droga z pierwszeństwem.

A na przeciwko? Albo podporządkowana albo strefa.

A skąd się o tym przekonać? Jeżeli na przeciwko zobaczysz A-7 (jedyny trójkąt do góry nogami) albo B-20 (jedyny ośmiokąt) to podporządkowana, jeżeli znak D-40/D-41 to strefa.


Proste? Proste.

A dlaczego proste? Bo żeby było proste to Ustawodawca znaki A-7 lub B-20 pozwala stawiać przy czym innym niż droga podporządkowana ale tylko w innym miejscu niż skrzyżowanie.

A jeżeli na przeciwko widzimy najpierw A-7 albo B-20 a w D-40/D-41? To pojazd z naprzeciwka do skrzyżowania dojeżdża już drogą podporządkowaną a ze strefy wyjechał mijając tablicę.
.....
Niestety jest też łyżka dziegciu... a właściwie to dwie. Pierwsza to bywa, że drogowcy stawiają A-7 lub B-20 razem z D-40/D-41 co jest niezgodne z wytycznymi. Druga to możliwość spotkania na przeciwko kierującego, który choć wyjechał ze strefy przed skrzyżowaniem mijając tablicę D-40/D-41 twierdzić będzie, że włącza się do ruchu wjeżdżając na skrzyżowanie pomimo, że do skrzyżowania już dojeżdża drogą oznakowaną jako podporządkowana A-7 lub B-20.

Summa summarum, to na skrzyżowaniu oznakowanym zgodnie z wytycznymi i pośród uczestników ruchu stosujących się do przepisów sytuacja jest prosta i oczywista. Jeżeli zaczynają się schody to są one wynikiem błędnego oznakowania lub winą kierujących nie potrafiących stosować się do przepisów.
.....
Jeszcze w ramach przypomnienia znaki, których symbole wystąpiły w mojej wypowiedzi:

A-7
Obrazek

B-20
Obrazek

T-6c
Obrazek

D-40 i D-41
Obrazek Obrazek
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości