Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez LegeArtis » środa 02 grudnia 2015, 21:39

Panowie taka sytuacja:

Obrazek

Pojazd (czerwony) skręca na skrzyżowaniu w lewo.
Rowerzysta (zielony)jedzie ścieżką pieszo- rowerową (nieoznakowaną w tym miejscu) i dochodzi do kolizji w miejscu zaznaczonym iksem. Nie ma tutaj przejazdu dla rowerzystów.

Czyja wina?
LegeArtis
 
Posty: 18
Dołączył(a): poniedziałek 16 listopada 2015, 14:05

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez waw » środa 02 grudnia 2015, 22:25

Zgodnie z przepisami - wina rowerzysty.
Zgodnie z logiką policji - wina kierowcy.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez mp0011 » środa 02 grudnia 2015, 22:49

Art. 27 1a przewiduje, że: skręcający w drogę poprzeczną jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu tą drogą (jezdnią, inną częścią drogi, poboczem, DdR, PdR) na wprost. Pod pojęcie inna część drogi można podciągnąć także chodnik. Także kierowca nie jest tu bez winy.

Nie rozgrzeszam rowerzysty, ale takie są skutki projektowania infrastruktury rowerowej w taki kretyński sposób.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez LegeArtis » środa 02 grudnia 2015, 22:50

waw napisał(a):Zgodnie z przepisami - wina rowerzysty.
Rozumiem, że zgodnie z artykułem 17, jeżeli nie ma przejazdu dla rowerów, rowerzysta wyjeżdżając na jezdnię jest włączającym się do ruchu i musi ustąpić pierwszeństwa innym pojazdom i uczestnikom ruchu.
waw napisał(a):Zgodnie z logiką policji - wina kierowcy.
Cóż to za logika? Czyżby art. 27.1a?
Zatem który przepis "ważniejszy"?
LegeArtis
 
Posty: 18
Dołączył(a): poniedziałek 16 listopada 2015, 14:05

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez waw » środa 02 grudnia 2015, 22:58

mp0011 napisał(a):Art. 27 1a przewiduje, że: skręcający w drogę poprzeczną jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu tą drogą (jezdnią, inną częścią drogi, poboczem, DdR, PdR) na wprost. Pod pojęcie inna część drogi można podciągnąć także chodnik. Także kierowca nie jest tu bez winy.

Tyle, że rowerzysta jedzie tu nielegalnie i z tego względu pierwszeństwie nie powinno być mowy, poza tym kierowca ma prawo zgodnie z art. 4 zakładać, że rowerzysta nie wjedzie na jezdnię. Do tego jest art. 17.1.3,3a obowiązujący także rowerzystę.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez LegeArtis » czwartek 03 grudnia 2015, 23:02

A czy są jakieś wyroki w takich sprawach?
Sytuacja bardzo często spotykana na drogach, czy zatem przepisy są aż tak nieprecyzyjne w takiej sytuacji?
LegeArtis
 
Posty: 18
Dołączył(a): poniedziałek 16 listopada 2015, 14:05

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez waw » sobota 05 grudnia 2015, 15:42

O wyrokach nie wiem. ale jest wiele spraw zakończonych uznaniem winy kierowcy i jego omandatowanie za kolizję przez policjanta. To głupota bo zachęcony takim tokiem spraw rowerzysta będzie coraz mniej uważał na drodze aż skończy się to dla niego bardzo boleśnie. Ale jak realizowana jest obecnie polityka robienia z rowerzystów niemyślących królów szos to nic się da się na to poradzić.
Inną sprawą jaka może przemawiać za takimi rozstrzygnięciami to kwestia odszkodowań. Gdy winnym jest kierowca problemu nie ma bo odszkodowanie wypłaca jego ubezpieczyciel. Gdy winny jest pieszy albo rowerzysta trzeba je wyegzekwować z jego majątku co łatwe nie jest.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez szymon1977 » sobota 05 grudnia 2015, 17:17

Cos mi sie kojarzy, ze jezeli DDR dochodzi do jezdni to musi byc odpowiednio oznakowany przejazd dla rowerow. Potwierdzi ktos albo zaprzeczy?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez waw » sobota 05 grudnia 2015, 17:32

Jeśli nie ma przed nim C-13a to tak.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez szymon1977 » sobota 05 grudnia 2015, 17:40

A tu jest czy nie ma? A jezeli nie ma to rowerzysta mial prawo zakladac, ze ma pierwszenstwo?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez waw » sobota 05 grudnia 2015, 18:07

szymon1977 napisał(a):A tu jest czy nie ma? A jezeli nie ma to rowerzysta mial prawo zakladac, ze ma pierwszenstwo?

Na jakiej podstawie? Budowa geometryczna drogi wyraźnie wskazuje na zjazd z pieszociągu rowerowego na jezdnię. A wtedy należy albo oderwać swoje 4 litery od siodełka i przejść jak pieszy, albo wjechać na jezdnię na zasadzie włączenia do ruchu.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez sankila » sobota 05 grudnia 2015, 18:17

LegeArtis napisał(a):A czy są jakieś wyroki w takich sprawach? Sytuacja bardzo często spotykana na drogach, czy zatem przepisy są aż tak nieprecyzyjne w takiej sytuacji?
Przepisy są precyzyjne - nie rozjeżdżamy rowerzystów, nawet jeśli przez przejście przejeżdżają, zamiast rower przeprowadzić.
Wina kierowcy raczej nie budzi wątpliwości - skrzyżowanie dobrze widział, więc nie może się tłumaczyć, że nie zauważył rowerzysty, jadącego po chodniku. Nie mógł również wątpić, że rowerzysta znajdzie się na przejściu, bo innej opcji nie było: wjazd na główną drogę w grę nie wchodził, bo to przeciwny kierunek; do wjazdu w boczną drogę - również musiałby przejechać przez przejście, żeby pod prąd nie pojechać.
Niesubordynacją rowerzysty było wjechanie na przejście, bo powinien przejść pieszo.

W tej sytuacji kierowca mógłby się wybronić, gdyby udowodnił, że rowerzysta niespodziewanie wtargnął na przejście, albo był niewidoczny, bo np. jechał po ciemku i bez świateł.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez szymon1977 » sobota 05 grudnia 2015, 18:19

waw napisał(a):Na jakiej podstawie?
Bo jak sciezka sie nie konczy (nia ma c-13a) to musi byc przejazd dla rowerow.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez waw » sobota 05 grudnia 2015, 19:55

sankila napisał(a): Przepisy są precyzyjne - nie rozjeżdżamy rowerzystów, nawet jeśli przez przejście przejeżdżają, zamiast rower przeprowadzić.
Wina kierowcy raczej nie budzi wątpliwości - skrzyżowanie dobrze widział, więc nie może się tłumaczyć, że nie zauważył rowerzysty, jadącego po chodniku. Nie mógł również wątpić, że rowerzysta znajdzie się na przejściu, bo innej opcji nie było: wjazd na główną drogę w grę nie wchodził, bo to przeciwny kierunek; do wjazdu w boczną drogę - również musiałby przejechać przez przejście, żeby pod prąd nie pojechać.
Niesubordynacją rowerzysty było wjechanie na przejście, bo powinien przejść pieszo.

W tej sytuacji kierowca mógłby się wybronić, gdyby udowodnił, że rowerzysta niespodziewanie wtargnął na przejście, albo był niewidoczny, bo np. jechał po ciemku i bez świateł.

Nie jest to prawda. Kierowca nie musi spodziewać się rowerzysty na przejściu. Gdy taka sytuacja już się pojawi musi zrobić wszystko by zderzenia z nim uniknąć. nie musi tego dokonywać poprzez ustąpienie pierwszeństwa, ale zachowując ostrożność - przy pomocy sygnału dźwiękowego zwrócić jego uwagę i zmusić do zatrzymania i umożliwienia przejazdu.
Co najwyżej jeśli kierowca może być uznany za współwinnego, ale trzeba by wówczas udowodnić mu, że miał możliwość uniknąć zderzenia.
szymon1977 napisał(a):
waw napisał(a):Na jakiej podstawie?
Bo jak sciezka sie nie konczy (nia ma c-13a) to musi byc przejazd dla rowerow.

No ale nie ma. Zarządca źle oznakował drogę (a w zasadzie w ogóle nie oznakował) i co mu zrobisz?
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Kolizja z rowerzystą przy skęcaniu na skrzyżowaniu.

Postprzez szymon1977 » sobota 05 grudnia 2015, 20:20

Niby tak. Ale jak nie masz a-7 to zakladasz, ze nadjezdzajacy z lewej nie ma d-1.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości