sankila napisał(a):W rozporządzeniu o znakach nie ma odwołania do def. skrzyżowania z PoRD, więc na drzewo, z taką mądrością.
Po pierwsze-masz inną definicję skrzyżowania w rozporządzeniu ? Masz w rozporządzeniu odwołania do drogi, pojazdu itp ?
Po drugie-hamuj się ze swoim wieśniackim językiem. Nie potrafisz na podstawie przepisów dyskutować to nie schodź z tego drzewa.
Eee, jaką drogą publiczną, jaką drogą gruntową?
Z ustawy.
Hej, miszczu ekstraklasy, mówimy o skrzyżowaniu, z pierwszeństwem, regulowanym znakami!
Nie. Mówimy o wylocie drogi gruntowej czy wewnętrznej przy którym postawiono A-7 zgodnie z paragrafem 5.6.
Po wuja mi "świadomość drogi publicznej"? Wystarczy mi świadomość znaku A7 lub D1 - więcej mi do szczęścia nie trzeba.
Może tobie wystarczy. Ale według paragrafu 5.6 i Art 17 jest różnica.
Wg. 170 są dwa rodzaje skrzyżowań: z pierwszeństwem, nieuregulowanym znakami (którymi rozp. się nie zajmuje, bo stosuje się do nich przepisy PoRD) i pierwszeństwem, regulowanym znakami.
W którym paragrafie skodyfikowano te dwa rodzaje ?
Drogi twarde, gruntowe, dojazdowe - dotyczą wyłącznie skrzyżowań, nieuregulowanych znakami.
Skrzyżowań dotyczą drogi twarde posiadające jezdnie. Zgodnie z definicją skrzyżowania nadużyciem jest pisane o gruntowych i dojazdowych, które według definicji nie tworzą skrzyzowania z drogą twardą.
Po to par. 5 UoRD nakazuje stosować się do znaków, aby zarządca drogi mógł zdecydować, jak zorganizować na niej ruch.
Po pierwsze -artykuł. Po drugie paragraf 5 traktuje o A-7. Po trzecie zarządca nie ma takiej mocy prawnej, aby mógł zmieniać definicje ustawowe.Artykuł 5 nie zmienia definicji, tylko sposób zachowania.
żeby zarządca drogi nie zawracał d... sobie (i kierującym), bieganiem dookoła skrzyżowania i sprawdzaniem z czego te drogi zbudowane, jaką mają długość, skąd prowadzą i czyją są własnością, tylko postawił znak, kto ma przejechać pierwszy, a kto w dalszej kolejności.
Ku twej rozpaczy musi jednak się ruszyć aby nie narobić bzdur, co się czasami zdarza. Bezmyślne wieszanie znaków nie jest jedynym zajęciem zarządcy.
Rozp. wprowadziło drogę oznakowaną znakiem D1, jako drogę z pierwszeństwem oraz drogę, oznakowaną znakiem A7, jako drogę podporządkowaną. Zatem przecięcie dróg, z których jedna ma D1/A6 a pozostałe A7, JEST skrzyżowaniem, z pierwszeństwem regulowanym znakami, bo tak wynika z definicji tych dróg (wyjątkiem jest SoRO, które nie potrzebuje D1 na obwiedni, bo wystarczą A7 na wlotach).
Również wprowadziło paragraf 5.6, abyś miała świadomość, że A-7 nie oznacza tylko drogi podporządkowanej twardej publicznej.
A-7 nie zmienia definicji drogi .. z gruntowej na twardą.
Jeżeli D1 postawią na szutrówce a A7 na asfalcie, to ich przecięcie będzie skrzyżowaniem, na którym szutrówka będzie drogą z pierwszeństwem, a asfaltowa - podporządkowaną.
szuter «drobno pokruszone kamienie używane m.in. do wysypywania nawierzchni drogowych»
Ja tam w linku nie widzę drobno pokruszonych kamieni tylko masę bitumiczną. Ale może się nie znam.
Jeśli D1 postawią na drodze publicznej,zaś A7 na wewnętrznej, to również będzie w tym miejscu skrzyżowanie
No nie będzie. A-7 nie zmieni definicji drogi. A-7 zmienia zasady pierwszeństwa na drogach przecinających się na skrzyżowaniu. A droga wewnętrzna zgodnie z definicją skrzyżowania nie tworzy takiego przecięcia, które można nazwać skrzyżowaniem.
A czy te skrzyżowania spełniają def. skrzyżowania z PoRD, czy nie spełniają - to nie ma najmniejszego znaczenia, skoro "znaki przed Ustawą".
Ale nie przed definicjami skrzyżowania czy drogi.Znaki D-1/A-7 określają pierwszeństwo przejazdu na skrzyżowaniu, gdzie bez nich stosowałoby się Art 25.1. Nie wiem , gdzie w tym Art 5 jest napisane,że zmienia definicje.