Przejazd przez "pierwszeństwo łamane" spór na drodze

[dackowojciech]

Witam

Jestem w trakcie kursu na kat. B na ósmej godzinie jadąc przez skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym, doszło do zatoru drogi i ogromnej dyskusji na drodze miedzy moim instruktorem a innymi prowadzącymi.
Otóż dokładnie jak na poniższym zrzucie jadąc zielonym jechałem na wprost przez skrzyżowaniu, natomiast kierowcy w czerwonym skręcali w lewo z mojej prawej strony. Instruktor powiedział że mają pierwszeństwo przejazdu. Jednak kierowcy w czerwonym stali, czekając wyraźnie na mój manewr jazdy na wprost.
Cała sytuacja skończyła się awanturą na skrzyżowaniu i mocnymi słowami




Nikt z osób mających prawo jazdy nie potrafi odpowiedzieć dlaczego musiałm przepuścić czerwonych skoro byli na podporządkowanej.

Kto ma racje i jak to tak naprawdę działa?

[mp0011]

Zmień instruktora.

W tamtym miejscu zielony ma pierwszeństwo przed wszystkimi, gdzie by chciał pojechać.
Czerwony natomiast ustępuje wszystkim, niezależnie skąd by nie jechali.

https://www.google.pl/maps/@50.0550469, ... 312!8i6656

[Borys_q]

Potwierdzam.

[LeszkoII]

doszło do zatoru drogi

Z tego co zrozumiałem, instruktor nie pozwalał wjechać na skrzyżowanie, bo nie było miejsca za skrzyżowaniem z powodu korka. Miałby zablokować skrzyżowanie?

Odnoszę wrażenie, że nie chodziło o kwestie pierwszeństwa tylko o Art. 25.4.

[dackowojciech]

Otóż nie zator byl wynikiem mojego zatrzymania, i kierowców którzy chcieli mnie puścić. Wytlumacz co miales na mysli?

[dackowojciech]

Otóż nie zator powstal w trakcie calego zajscia, dojazd na skrzyżowaniu mialem czysty. Nikogo nie moglbym zablokować.

[Karolina1994]

doszło do zatoru drogi

Z tego co zrozumiałem, instruktor nie pozwalał wjechać na skrzyżowanie, bo nie było miejsca za skrzyżowaniem z powodu korka. Miałby zablokować skrzyżowanie?

Odnoszę wrażenie, że nie chodziło o kwestie pierwszeństwa tylko o Art. 25.4.

Też tak zrozumiałam, przecież to logiczne że skoro tam był korek, a skoro w takiej sytuacji nie wolno nam wjechać na skrzyżowanie to można przepuścić tego czerwonego z prawej, ale nie można powiedzieć że ma on pierwszeństwo .

[VanDerVart]

Miałeś pierwszeństwo przed wszystkimi na skrzyżowaniu
Zatrzymanie się (a tym bardziej blokowanie z uwagi na przepuszczanie innych) jest błędem i na egzaminie byś miał błąd lub podziękowanie za mile spędzony czas z wynikiem negatywnym

[Karolina1994]

Miałeś pierwszeństwo przed wszystkimi na skrzyżowaniu
Zatrzymanie się (a tym bardziej blokowanie z uwagi na przepuszczanie innych) jest błędem i na egzaminie byś miał błąd lub podziękowanie za mile spędzony czas z wynikiem negatywnym

On sie nie zatrzymał z uwagi na przepuszczenie innych tylko dlatego że na drodze na którą wjeżdżał był korek i nie miał miejsca na wjazd w tą drogę, Sorry gdyby wjechał to by wtedy oblał,idąc twoim tokiem myślenia co byś zrobił w przypadku gdy za torami kolejowymi byłby korek, zatrzymał byś sie na torach czy przed nimi?

[VanDerVart]

Miałeś pierwszeństwo przed wszystkimi na skrzyżowaniu
Zatrzymanie się (a tym bardziej blokowanie z uwagi na przepuszczanie innych) jest błędem i na egzaminie byś miał błąd lub podziękowanie za mile spędzony czas z wynikiem negatywnym

On sie nie zatrzymał z uwagi na przepuszczenie innych tylko dlatego że na drodze na którą wjeżdżał był korek i nie miał miejsca na wjazd w tą drogę, Sorry gdyby wjechał to by wtedy oblał,idąc twoim tokiem myślenia co byś zrobił w przypadku gdy za torami kolejowymi byłby korek, zatrzymał byś sie na torach czy przed nimi?

Przeczytaj uważnie i dopiero oceniaj moje zamiary
Autorze tematu, korzystaj z interpunkcji

[Makabra]

Niezależnie od sytuacji którą zaistniała, to cóż pier*oli ten instruktor o pierwszenstwie czerwonego.nad zielony
? Co to za nauką? Trzeba wyjaśnić ze my mamy pierwszeństwo,ale nie jedziemy bo zablokujemy skrzyżowanie Jak czerwony ma ochotę stać jak frajer to nie jest to problem zielknego auta i nie rozumiem po co w ogóle.jakąś dyskusja instruktora z kierowcą czerwonego.

[lith]

Autor wyraźnie napisał, że żadnego zatoru wcześniej nie było, tylko jemu instruktor kazał się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa. A czerwoni nie jechali, tylko opier... instruktora, że głupot uczy... i bardzo dobrze zrobili - w przedstawionej sytuacji zielony ma oczywiście pierwszeństwo.


ps. przy takim poziomie czytania ze zrozumieniem nie dziwię się, że niektóre wątki ciągną się setkami stron wmawiania sobie nawzajem kto co powiedział, a kto czego nie powiedział

[Karolina1994]

A autor mógł napisać dokładniej bo to:

jadąc przez skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym, doszło do zatoru drogi

Można rozumieć na wiele sposobów ale skoro doszło do zatoru przez to że instruktor kazał zatrzymać się w celu ustąpienia pierwszeństwa czerwonym, to radziła bym autorowi zmienić instruktora, bo nie wiadomo jakich jeszcze cie głupot zechce nauczyc

[Makabra]

No ale fakt.jest ze instruktor debil że coa mówi o pierwszszenstwie czerwonego nad zielonym

[VanDerVart]

Zmień szkołę, jeśli faktycznie staliście na drodze z polecenia instruktora
Mieliście pierwszeństwo nad wszystkimi na skrzyżowaniu to raz, dwa - blokowaliście skrzyżowanie, tj. spowodowaliście niebezpieczeństwo i to nie tylko na Waszym torze jazdy, lecz też innych z uwagi na konieczność ustąpienia pierwszeństwa Wam przez inne pojazdy (pomimo tego, że mogliście i powinniście jak najsprawniej opuścić skrzyżowanie).