sankila napisał(a):szerszon napisał(a): mogę kręcić kierownicą omijając wyspę oznaczoną C-9, C-10, C-11..według przepisów NIE ZMIENIAM kierunku jazdy.
Czy potrafisz, do QN, przeczytać JEDNO zdanie, tak, żeby je ZROZUMIEĆ?
"
kręcenie kierownicą [...] niekoniecznie wywoła przepisy PoRD o zmianie kierunku jazdy, bo te są zastrzeżone dla przejazdu pomiędzy drogami o różnych kierunkach." .
Jak przestaniesz wypisywać takie bzdury...
Kręcenie kierownicą powoduje zmianę kierunku jazdy - bo po to jest kierownica. Jazda po łuku powoduje zmianę kierunku jazdy - bo do tego służy łuk na drodze.
to zrozumiesz dlaczego mam polewkę z ciebie.
Piszesz, że K
RĘCENIE KIEROWNICĄ POWODUJE ZMIANĘ KIERUNKU JAZDY..no to o co ci chodzi,że to wyśmiewam ?
A według jakiego kryterium będą wywołane przepisy o zmianie kierunku jazdy ? Nie nazywaj zmianą kierunku jazdy każdego ruchu kierownicą to i problemu nie będzie.
Czy znaki C9, C10, C11 nakazują przejazd MIĘDZY DROGAMI?
Ależ mogę kręcić kierownicą..a to według ciebie zmiana kierunku jazdy

. Po prostu znowu zostałaś przyłapana na pisaniu nieprawdy.
Co znaczy "według przepisów nie zmieniam kierunku jazdy"? Masz gdzieś definicję zmiany kierunku jazdy?
To znaczy ,że jedziesz na wprost. Aby to zrozumieć pomocne będą np znaki C-2 i C-5. Definicja nie jest potrzebna... pomyślunek wystarczy.
Ja widzę przepisy, dotyczące wyłącznie sytuacji, w której zmiana kierunku jazdy następuje poprzez przejechanie z jednej drogi w inną drogę, w miejscu przecięcia kierunków ruchu (dróg). I zbiór czynności, które wg tych przepisów trzeba wykonać nazywa się MANEWREM zmiany kierunku jazdy w miejscu przecięcia kierunków ruchu. To wszystko.
To mało widzisz..jak zwykle. Zjazd z drogi np w posesję, parking też jest zmianą kierunku jazdy. Polecam poczytać dyspozycję C-5. Może się rozjaśni.
Bezmyślne jest nazywanie każdej czynności, którą kierujący wykonuje - manewrem.
Nie pisałem o manewrze zmiany biegów

, czy włączenia wycieraczek..a to się zawiera w "każdej czynności" znowu klops "złotko" zero logicznego myślenia.
(A szczytem bezmyślności jest przeinaczanie przepisów i wpieranie, że w art 2.3.1 zmiana kierunku jazdy na łuku - nie jest zmianą kierunku jazdy na łuku).
To kłoć się z ustawodawcą. Jest wyraźnie napisane w tym punkcie. A że ci się nie podoba...twój problem.
A przecież PoRD nie nazywa jazdy po zakrętach manewrem i przepisów dla tej sytuacji nie ustanowił.
Nie nazywa manewrem zmiany kierunku jazdy co ty robisz.
================================================
mp0011 napisał(a):Różnie dobrze może jechać po jezdni.
Nie może.
Rowerzystę nie interesuje skąd wziął się samochód który wyjeżdża z ronda, i chyba nie powinno, bo rowerzysta musiałby pilnować każdego samochodu oddzielnie, mając je za plecami.
Po to jest oznakowany PdR
Zastosowanie tu tego przepisu (dla mnie oczywiste) wręcz każe traktować obwiednię ronda jako drogę jednokierunkową, a każdy wylot - jako wjazd w drogę poprzeczną.
Jak dla każdego bezmyślnego rowerzysty. Po to są znaki, aby nie stosować artykułu , który nie ma zastosowania.
Bo opcje są dwie:
I tylko druga ma sens.
==============================================
szymon1977 napisał(a):Masz racje.
1....9

a z ronda to zawsze w prawo...
Kazdy pojazd wjezdzajac na droge odchodzaca od skrzyzowanie skreca w prawo z obwiedni niezaleznie, ktora droga do skrzyzowania dojechal
. "Analizami porownawczymi" tresci PoRD dowodzacymi, ze ten co skreca nie skreca bo skreca ten co nie skreca sie nie przejmuj.
A jeszcze mniej tym "bo widać"Cały czas czekam zrozumienia,że nie każdy ruch kierownicą jest zmianą kierunku jazdy. Czyli w tym przypadku można dodać ...10...
Wypisz wymaluj powracamy do Rys E..i ty masz czelność się wypierać.