Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez SXE » środa 11 listopada 2015, 13:07
przez mp0011 » środa 11 listopada 2015, 15:25
On działa tylko na skrzyżowaniach, a przy strefach już nie?Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
przez szymon1977 » środa 11 listopada 2015, 16:26
Dziala takze poza skrzyzowaniem, tylko ze poza skrzyzowaniem "nie dziala" zakaz wyprzedzania "dzialajacy" na skrzyzowaniu i dopoki nie wlaczysz "migacza" mozesz byc wyprzedzany, wiec zanim "migacz" wlaczysz musisz upewnic sie czy wyprzedzany nie jestes.mp0011 napisał(a):A co z Art. 24.5?
Zrozum, ze na skrzyzowaniu nie ma mowy o zadnym pierwszenstwie skrecajacego w lewo nad wyprzedzajacym z lewej. Na skrzyzowaniu jezeli jest skrecajacy w lewo to nie ma wyprzedzajacego z lewej. PoRD nie okresla pierwszenstwa w takiej sytuacji bo zgodnie z PoRD takiej sytuacji nie ma.SXE napisał(a):...dupa blada z pierszenstwa.
Jak jeden z kierujacych nie przyzna sie do winy to sprawa o Sąd oprzec sie musi bo jedynie Sąd moze orzec o czyjejs winie.SXE napisał(a):...mysle ze sprawa oprze sie o sad.
przez SXE » środa 11 listopada 2015, 18:49
SXE napisał(a):Co do tego skretu w lewo to uważaj chlopiena przyszłość bo starczy postawić tam znak strefy zamieszkania lub parking P lub do posesji i dupa blada z pierszenstwa.
przez szymon1977 » środa 11 listopada 2015, 19:08
Co ja poradze, ze aby podwazyc caly wywod logiczny wystarczy podwazyc "dwa slowa", na ktorych jest on oparty? Przy okazji przypominam - o ile wogole znasz:SXE napisał(a):...wkurza mnie to cytowanie 2 słów z całego zdania...
Regulamin Forum napisał(a):12. Uczestnik nie powinien cytować długiej wypowiedzi. Odpowiadając na wiadomość, cytujemy tylko potrzebne fragmenty, a resztę wycinamy. Zwłaszcza nie cytujemy całej poprzedniej wiadomości.
przez sankila » środa 11 listopada 2015, 21:37
To akurat byłaby najgorsza z możliwych linii obrony, bo kogo obchodzi, że gość zaczął wyprzedzać wcześniej, skoro na skrzyżowaniu kończył ...SXE napisał(a):Sugerowalem tam linie obrony lub raczej atak na naszego poszkodowanego
przez szymon1977 » środa 11 listopada 2015, 21:43
Dobrze sie czujesz? Mozesz wyjasnic o co Ci chodzi?sankila napisał(a):Ja bym raczej kwestionowała, że tam JEST skrzyżowanie - wystarczyłoby przekonać sąd, że widziałam A7 na poprzecznej (chociaż ono mocno za krzakami), więc to wlot drogi dojazdowej do gospodarstwa.
przez lith » czwartek 12 listopada 2015, 01:56
przez sankila » czwartek 12 listopada 2015, 18:05
O to, że skrzyżowanie ma albo znaki D1/A7, albo żadnych, jeśli drogi równorzędne. Jadąc drogą główną - D1 nie mam, A7 nie widzę, bo cofnięte - zatem dla mnie to skrzyżowanie równorzędne i wyprzedzać nie wolno.szymon1977 napisał(a):Mozesz wyjasnic o co Ci chodzi?
przez szymon1977 » czwartek 12 listopada 2015, 18:14
przez sankila » czwartek 12 listopada 2015, 23:33
Ano nie - przed równorzędnym go nie będzie. Jak kolejne skrzyżowania są blisko siebie to też nie musi. Ale w TYM miejscu, gdzie są wątpliwości czy to w ogóle jest skrzyżowanie - musi.szymon1977 napisał(a):nie przed kazdym skrzyzowaniem byc musi.
przez JAKUB » piątek 13 listopada 2015, 12:54
przez mp0011 » piątek 13 listopada 2015, 13:18
przez Henq » piątek 13 listopada 2015, 22:57
lith napisał(a):@SXE
Co by to nie było - skręt na posesję, parking, do strefy zamieszkania to pojazdu z lewym kierunkowskazem z lewej wyprzedzić nie można. Tylko w takiej sytuacji zostaje jeszcze ustalenie czy skręcający sygnalizował i czy zrobił to odpowiednio wcześniej. Na skrzyżowaniu skręcejący jest w o tyle lepszej sytuacji, że wyprzedzać tam nie można, więc nie przejdzie tłumaczenie - wyprzedzałem, bo nie zauważyłem/ nie było kierunkowskazu'.
szerszon napisał(a):A muszą ?Henq napisał(a): były znaki informujące o skrzyżowaniu?
przez szerszon » sobota 14 listopada 2015, 00:05
Dziękuję, ale wiem. I dlatego padło moje pytanie.Na skrzyżowaniu nie musi być znaków określających skrzyżowanie - skoro nie wiesz to podpowiadam
No to jak nie widzisz to sie nie pchaj( nie do ciebie oczywiście).czy to jest skrzyżowanie czy zajazd, ja tam widzę 1-2 metry asfaltu i coś szarego co to może być? może droga gruntowa może ktoś sobie płyty do posesji położył - nie wiem płot mi zasłania.