Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez Kubson895 » piątek 22 maja 2015, 20:46

Witam. Przygotowuje się do egzaminu z teorii na prawo jazdy i jak rozwiązuje próbne testy m.in. z ciągle aktualizowanej płyty znanej bardzo firmy szkoleniowej o skrócie GI gdzie wiele pytań obowiązuje w oficjalnej bazie WORD to mnie szlak trafia. To jest jakiś obłęd. Mimo, że przerobiłem książkę już kilka razy i ukończyłem kurs w OSK i naprawdę wiele umiem, to 8 na 10 testów oblewam. Pytania układa chyba jakiś "na dopalaczach" albo z wadami pewnej części ciała. Niektóre są totalnie podchwytliwe i nieintuicyjne, wiele też kierowanych chyba bardziej do specjalistów a nie kursantów. Choćby takie: "Co może być objawem zapowietrzenia układu hamulcowego?" A-Miękki pedał hamulca, B-Twardy pedał hamulca, C-Nie ma żadnych objawów. Nóż kurde bela z takimi pytaniami to na egzamin dla mechaników samochodowych a nie kandydata na kierowcę. W Książce GI nic na temat tego problemu nie pisze. Albo pytanie: "Czy jednym z wymogów zachowania szczególnej ostrożności jest obowiązek ograniczenia prędkości do 20km/h?" Odp prawidłowa według płyty NIE. Pytanie nieintuicyjne bo przecież nie precyzuje sytuacji w jakiej zachodzi zachowanie szczególnej ostrożności. A jeśli przyjąć, że jesteśmy np. w strefie zamieszkania (gdzie obowiązuje zachowanie szczególnej ostrożności) to wtedy jednym z wymogów jest ograniczenie prędkości do 20km/h. Mógłbym wymieniać podobne "kwiatki" jeszcze długo, ale nie chcę rozpisywać się za dużo. To wszystko sprawia, że w dużej części egzamin teoretyczny nie jest sprawdzeniem wiedzy kandydata tylko swoistą loterią, zgaduj zgadulą. Chyba utworze jakieś towarzystwo z hasłem "Precz z debilnymi pytaniami z WORD" bo to serio jest jakież nieporozumienie.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez LeszkoII » piątek 22 maja 2015, 21:34

Kubson895 napisał(a):"Co może być objawem zapowietrzenia układu hamulcowego?" A-Miękki pedał hamulca, B-Twardy pedał hamulca, C-Nie ma żadnych objawów.
Mało precyzji w pytaniu, ale raczej B. Pedał staje się twardszy i "podnosi go" - spróbuj wyłączyć silnik i wciskać hamulec.
Kubson895 napisał(a):"Czy jednym z wymogów zachowania szczególnej ostrożności jest obowiązek ograniczenia prędkości do 20km/h?"
NIE. Wymogi przy zachowaniu Sz.O. znajdują się w definicji, a w niej nie przeczytamy o prędkości...zwłaszcza 20 km/h.
Kubson895 napisał(a):Pytanie nieintuicyjne bo przecież nie precyzuje sytuacji w jakiej zachodzi zachowanie szczególnej ostrożności.
W pytaniu nie chodzi o to, kiedy zachowujemy sz.o. tylko co należy uczynić aby formalnie można było stwierdzić jej zachowanie sz.o..
Kubson895 napisał(a):A jeśli przyjąć, że jesteśmy np. w strefie zamieszkania (gdzie obowiązuje zachowanie szczególnej ostrożności)
Sam ruch w strefie zamieszkania nie oznacza obowiązku zachowania szczególnej ostrożności, chociaz w konkretnych sytuacjach będzie ona wymagana.

Podobno zweryfikowanych na dzień dzisiejszy różnych pytań na egzamin na PJ (różne kategorie + tramwaj) jest tylko 400. A pytania są już jawne: http://info-car.pl/bazapytan
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez Kubson895 » piątek 22 maja 2015, 22:20

Dziękuję za odp. W tym zapowietrzeniu układu hamulcowego program wskazał odp. A. Co do drugiego to może i faktycznie. Ale sam przyznaj, że pytanie jest bardzo podchwytliwe i tak być nie powinno. Nawet w ułamku procenta nie będzie miało to znaczenia w prawdziwym ruchu drogowym. Podana w pytaniu prędkość 20km/h od razu nasunęła mi strefę zamieszkania. Dużo czytałem i wiele źródeł podaje, że strefa zamieszkania to miejsce gdzie obowiązuje sz.o. nie pisząc, że tylko w sytuacji gdy "coś tam".
Jeśli możesz wyjaśnij mi też coś innego. Jest pytanie z filmikiem, jedzie kierowca i z dala widać sygnalizację z zielonym, zmienia się na żółte i w tym momencie filmik się zatrzymuje, a odległość od sygnalizatora jest ok. długości 3 autobusów (widać to po autobusie stojącym od razu przy sygnalizatorze na pasie obok). I jest pytanie" "Czy w widocznej sytuacji musisz się bezwzględnie zatrzymać?". Wiadomo, że trzeba się zatrzymać na żółtym a tym bardziej na czerwonym bo na pewno kierowca po dojechaniu do sygnalizatora by taki ujrzał. Program wskazuje odp. Nie. Możesz wyjaśnić dlaczego nie? Wiadomo, że jedyna sytuacja dopuszczająca przejazd na żółtym to taka gdy kierujący jest na tyle blisko tego światła, że zatrzymanie się wiązało by się z gwałtownym hamowaniem, ale odległość od żółtego sygnału była dosyć spora.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez LeszkoII » piątek 22 maja 2015, 22:35

Jeśli interesują Cię wszystkie sytuacje, w których trzeba zachować Sz.O., to masz kompedium fachowca
http://www.npw.gov.pl/dokumenty/WPP/2013-4/2013-4-9.pdf
Z tego co kiedyś liczyłem, to wyszło mi więcej niż 20 przypadków.
Możesz wyjaśnić dlaczego nie?
Bez obejrzenia filmu, nie mogę wyjaśnić.
Wiadomo, że jedyna sytuacja dopuszczająca przejazd na żółtym to taka gdy kierujący jest na tyle blisko tego światła, że zatrzymanie się wiązało by się z gwałtownym hamowaniem, ale odległość od żółtego sygnału była dosyć spora.
Te kwestie stawiane są jako tzw. "oczywista oczywistość", z czego skrupulatnie korzysta policja przy zastosowaniu urządzeń rejestrujących obrazy ('wjechał na czerwonym'). A sprawa wygląda nieco ciekawiej... nie musisz sobie tym zaprzątać głowy w tym momencie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez Kubson895 » piątek 22 maja 2015, 22:46

Bez tytułu.jpg


Załączam zrzut
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez jasper1 » piątek 22 maja 2015, 22:50

Kubson895 napisał(a): jest pytanie" "Czy w widocznej sytuacji musisz się bezwzględnie zatrzymać?". (...) Program wskazuje odp. Nie. (...)dlaczego nie?

Dlatego, że nie bezwzględnie. I nie decyduje o tym tylko odległość od sygnalizatora, ale na przykład prędkość tego, co jedzie za tobą i jego odległość od Ciebie.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez Kubson895 » piątek 22 maja 2015, 23:02

do jasper1: Czyli, że może być sytuacja np. że w lusterku zobaczę, że za mną jedzie wariat ciężarówką 120km/h i już dla ratowania własnego bezpieczeństwa nie muszę się zatrzymywać bezwzględnie? No gdyby był taki przypadek to niby tak, ale to już są takie założenia i gdybania, że to serio jest bez sensu. Bo jeśli tak podchodzić do tematu to chyba nic nie trzeba robić "bezwzględnie".... zatrzymywać się na czerwonym, przepuszczać karetki na sygnale, itp.... bo może być jakaś tam sytuacja.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez jasper1 » piątek 22 maja 2015, 23:12

Kubson895 napisał(a):do jasper1: jeśli tak podchodzić do tematu to chyba nic nie trzeba robić "bezwzględnie".... zatrzymywać się na czerwonym, przepuszczać karetki na sygnale, itp.... bo może być jakaś tam sytuacja.

Bo faktycznie nic nie trzeba bezwzględnie, ale w przypadkach które wymieniłeś w takim teście zapytają Cię czy powinieneś/musisz, a nie czy musisz bezwzględnie. Zakładam, że jak nie masz miejsca, żeby zjechać, to nie walniesz w samochód przed Tobą byle umożliwić przejazd karetce.
Na każdym egzaminie testowym, nie ważne z jakiej dziedziny, oprócz wiedzy merytorycznej potrzebna jest jeszcze umiejętność rozwiązywania testów.

Wracając do pytania do którego się wyżej odniosłam, to sytuacja którą opisałam jest przykładem gwałtownego hamowania, gwałtownego z punktu widzenia kierującego jadącego za Tobą.
Wbrew pozorom takie pytania mają sens, sprawdzają rozumienie przepisów, a nie tylko ich mechaniczne wyuczenie.
Ostatnio zmieniony piątek 22 maja 2015, 23:14 przez jasper1, łącznie zmieniany 1 raz
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez dylek » piątek 22 maja 2015, 23:13

Kubson - za dużo kombinujesz...
Są względy bezpośrednio opisane w przepisach, które dopuszczają pojechanie na żółtym, wiec bezwzględnie jest odpowiedzią błedną.
Czerwone w przepisach oznacza zakaz, zielone zezwolenie ... i tego się trzymaj ;)
Pytanie o które pytasz jest serio proste.

P.S.Pytają czy należy się bezwzględnie zatrzymać, a ja to bym odpowiedział, że wręcz nie wolno się bezwzględnie zatrzymywać w takich sytuacjach
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez LeszkoII » piątek 22 maja 2015, 23:18

Kubson895, jak przeglądniesz sobie pule pytań z linka (sporo się powtarza) to natrafisz na znajomy filmik, ale pytanie będzie brzmiało np. "czy w tej sytuacji jadąc z prędkością 30 km/h obowiązany jestes zatrzymać sie przed sygnalizatorem?" Firma "GI" przygotowywała oficjalnie później zatwierdzone pytania egzaminacyjne (ich część).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez Kubson895 » piątek 22 maja 2015, 23:42

Dziękuję za odpowiedzi i wyjaśnienia. Zrozumiałem. Jesteście fachowcy. Choć w dalszym ciągu muszę stwierdzić, że pytania niektóre powinny być trochę bardziej jednoznaczne a nie "testem na inteligencję". Bo w tej chwili jak człowiek przez te pytania uczy się podejrzliwości i "haków" to potem na drodze będzie się zastanawiał czy przypadkiem w danej sytuacji nie ma jakiegoś "haka". A przecież w ruchu drogowym człowiek ma wiedzieć jednoznacznie jak trzeba w danej sytuacji postąpić.

dylek: Ja tego pytania nie odebrałem jako "musisz się bezwzględnie zatrzymać"= musisz wcisnąć gwałtownie hamulec do dechy aż zapiszczy na 150 decybeli. Myślałem i myślę, że chodzi o spokojne dojechanie i zatrzymanie się przed sygnalizatorem na którym było by już z pewnością czerwone.

LeszkoII: Przeglądam od kilku dni ta bazę pytań. Tylko ciekawi mnie czy w tej chwili na egzaminach wystepują tylko te 400 pytań czy też cała wcześniejsza pula + te 400 pytań zweryfikowanych. A co do pytania z prędkością 30km/h w podobnej sytuacji to jasne, że trzeba się zatrzymać.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez Borys_q » niedziela 24 maja 2015, 00:14

Dziękuję za odp. W tym zapowietrzeniu układu hamulcowego program wskazał odp. A. Co do drugiego to może i faktycznie. Ale sam przyznaj, że pytanie jest bardzo podchwytliwe i tak być nie powinno.


Objawem zapowietrzonego układu hamulcowego jest mięki pedał pytanie jest wystarczająco precyzyjne. Leszko II nie wprowadzaj ludzi w błąd. "Rosnący" pedał jest objawem zupełnie czego innego (problem z kasowaniem luzu lub cofaniem płynu po odhamowaniu) . Mieszanina cieczy z powietrzem jest ściśliwa i z tego wynika miękkość pedału. Rośnięcie pedału po wyłączeniu silnika to kwestia stopniowej utraty podciśnienia w układzie wspomagania hamulca. Ja osobiście uważam że ten poziom zrozumienia działania podstawowych układów w samochodzie powinna być obowiązkowa dla kierowcy kat B, co by potem nikt głupot nie pisał w stylu : "Dwuobwodowy układ hamulca gwarantuje sprawna pracę przy pękniętym jednym przewodzie hamulcowym" albo, że jak auto kręci a nie pali to ma słaby akumulator.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez Kubson895 » niedziela 24 maja 2015, 00:56

Do Borys_q: Takich pytań nie powinno być na egzaminie na kandydata na kierowcę i nie sądzę, żeby kierowca kat. B miał by być zobowiązany znać takie i tym podobne rzeczy. Jak ktoś lubi grzebać w aucie i majstrować, znać nieco więcej to na zdrowie oczywiście, ale ja na przykład chcę tylko wiedzieć jak jeździć, znać przepisy, jak z olejami i płynami itp. a ewentualne usterki zostawić fachowcowi mechanikowi. Nie powinno się wymagać od kandydata na kierowcę wiedzy o takich rzeczach. Na dodatek w podręczniku z którego się uczę od Grupy Image (współpracuje z WORD'ami i robią dla nich pytania) nic na ten temat nie pisze, są tylko schematy budowy poszczególnych układów i za co one odpowiadają. Zresztą odpisali na mojego maila, i sami przyznali, że sens pytania budzi wątpliwości, ale umieścili je na swoich płytach bo było/jest takie w oficjalnej bazie WORD.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez Borys_q » niedziela 24 maja 2015, 01:16

Takich pytań nie powinno być na egzaminie na kandydata na kierowcę i nie sądzę, żeby kierowca kat. B miał by być zobowiązany znać takie i tym podobne rzeczy.


Powinno.

Nie powinno się wymagać od kandydata na kierowcę wiedzy o takich rzeczach. Na dodatek w podręczniku z którego się uczę od Grupy Image


Powinno się wymagać, nie moja wina że tworzą debilne podręczniki.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Egzamin teoretyczny to jest w tej chwili patologia!!

Postprzez papadrive » niedziela 24 maja 2015, 09:30

Borys_q napisał(a):
Takich pytań nie powinno być na egzaminie na kandydata na kierowcę i nie sądzę, żeby kierowca kat. B miał by być zobowiązany znać takie i tym podobne rzeczy.


Powinno.

Borys_q ma rację. Nawet kierowca nie znający się ma mechanice, powinien znać niektóre objawy niesprawności. A na pewno te, które mają bezpośredni związek z bezpieczeństwem.
Używając często hamulca, na bieżąco masz nad nim kontrolę, ale wyobraź sobie co by było, gdybyś potrzebował hamować awaryjnie podczas dłuższej jazdy, a tu kicha? Pedał leci do podłogi, a samochód nie zwalnia. Dlatego wcześniej zauważona i naprawiona usterka, może Cię ustrzec przed wypadkiem. Ale, żeby zauważyć niesprawność, należy coś nie coś o niej wiedzieć. :learn: Nikt nie każe Ci naprawiać, od tego są warsztaty.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości