Jeżeli szczególnie zależy Ci na rozpatrzeniu przypadku,
To nie jest odosobniony przypadek. Wystarczy poczytać, kiedy sie stosuje znaki F-10 i P-8x.
Gorąco polecam dz.u 220 załącznik 1 pkt 7.2.10, a nie sobie fantazjować o "faktycznym rzeczywistym kierunku jazdy na skrzyżowaniu bo widać"
przejechać PRZEZ to skrzyżowanie w lewo skręcając w prawo PODCZAS WJAZDU NA NIE, następnie jadąc łukiem w lewo BĘDĄC NA NIM, a na koniec ponownie skręcając w prawo ZJEŻDŻAJĄC Z NIEGO. A wszystko zgodnie z rzeczywistością oraz... treścią PoRD.
Czyli znowu sobie wrzuciłeś wszystko do jednego wora..zmianę kierunku jazdy razem ze zmianami kierunku ruchu z dzieleniem manewru.
Przypominam ci kolejny raz ,że obwiednia to nie samodzielna droga z pierwszeństwem, abyś traktował wjazd i zjazd jako zmianę kierunku jazdy..nic do ciebie nie dociera...szczególnie trudny przypadek
Tak więc możesz nam oszczędzić powtórne lansowanie prostowania ronda.
ale i strzałkami P-8(b) NA skrzyżowaniu
Zgadza się. Bardzo często te strzałki są strzałkami do lewo lub prawoskrętu i tu twoja wizja o jeździe łukiem, albo na wprost "bo widać" też leży.
które Ty zamiast dosłownie traktujesz z przymrużeniem oka.
Jeśli chodzi o znaki F-10 i P-8x nie znajdziesz w moich postach traktowania z przymróżeniem.
Natomiast w twoich roi sie od dosłownego traktowania każdego ruchu kierownica jako zmiany kierunku jazdy. Czasami usiłujesz tylko zamydlić obraz używając samego pojęcia "kierunek".
Czyli masz świadomość, że piszesz bzdury równając kierunek ruchu z kierunkiem jazdy.
Nie widzę w Art.25. w żadnym innym także, ani nawet w połączeniu wszystkich znanych mi przepisów powodu aby traktować przejazd przez skrzyżowanie jako jedno wielkie skręcanie czy zmianę kierunku jazdy więc analizuję sytuację zgodnie z rzeczywistością a nie wbrew jej.
Ponieważ nie rozumiesz tych przepisów. Właśnie w tym momencie dałeś dowód,że F-10 jest dla ciebie czarną magią..Art 25 też.
Ty wszystko traktujesz "bo widać" Sygnalizuj zmianę kierunku ruchu wskazaną na T-18..przecież widać ,że ruszasz kierownicą.
Dlaczego niby zjazd z "placu" będącego czterema skrzyżowaniami to skręcanie w prawo a zjazd z "ronda pierścieniowego" będącego jednym skrzyżowaniem już nie?
Jeśli plac jest oznakowany C-12 to nie są cztery skrzyżowania. Musisz znowu ze dwa miesiące poświęcić na paragraf 36
A po drugie...zapytaj się zarządcy , dlaczego postawił C-12 tam , gdzie nie powinno go być..dlaczego nie ma pojęcia o rozporządzeniu dotyczącym warunków technicznych dróg.
A to na skrzyżowaniu choć jadę to nie mam kierunku jazdy? Dość schizofreniczna jak dla mnie jest Twoje postrzeganie świata
Twoje problemy natury psychologicznej mnie nie interesują. Interesuje mnie, gdzie masz napisane o kierunku jazdy na skrzyżowaniu jako samodzielnym bycie.Kiedyś ci zadałem to pytanie i jak do tej pory nie potrafiłeś na nie odpowiedzieć, poza wytworem własnej wyobraźni. A ta mnie nie interesuje.Jest niewiele warta..wręcz nic.