Kolizja podczas wyprzedzanie pojazdu skręcającego w lewo

[lith]

Trzeba było policje wezwać, albo inne oświadczenie napisać. Chyba bym się bał cokolwiek z kimś na oświadczenie załatwiać, żeby się potem nie skończyło na rozmyśleniu i ganianiu po sądach.

[Kajto]

Miałem w zeszłym roku podobny przypadek, tylko sprawca stłuczki skręcał do swojej posesji.
Przyjechała policja i orzekła winę skręcającego - włączył kierunkowskaz, praktycznie jak już zaczął skręcać, nic nie mogłem zrobić.
Niepotrzebnie podpisałeś oświadczenie, ale wszystko da się jeszcze spokojnie odkręcić bo sprawa jak najbardziej do wygrania - jeżeli nie miała miejsca na skrzyżowaniu.

[przemek1503]

Byłem dzisiaj na policji żeby porozmawiać z kimś z drogówki i dowiedzieć się dokładnie kto w takim przypadku jest uznawany za sprawcę ale kobieta powiedziała że policja nie jest od udzielania porad prawnych i nikt ze mną nie porozmawia. Mogę tylko zgłosić kolizje i wtedy będą wyjaśniać.

Kolizja nie wydarzyła się na skrzyżowaniu. Jechaliśmy od strony Kępna i auto skręcało w drogę gruntową.
Link do Google Street View
https://www.google.pl/maps/@51.283697,1 ... 1Yd7yA!2e0

To teraz żeby to odkręcić to powinienem zgłosić tą sytuacje na policje czy może z ubezpieczalnią się kontaktować?

[oskbelfer]

Miałem w zeszłym roku podobny przypadek, tylko sprawca stłuczki skręcał do swojej posesji.
Przyjechała policja i orzekła winę skręcającego - włączył kierunkowskaz, praktycznie jak już zaczął skręcać, nic nie mogłem zrobić.
Niepotrzebnie podpisałeś oświadczenie, ale wszystko da się jeszcze spokojnie odkręcić bo sprawa jak najbardziej do wygrania - jeżeli nie miała miejsca na skrzyżowaniu.

1. Miałeś swiadków ?

2. Podpisał oświadczenie

3. Co się da odkręcić ?

4. Gdyby sprawa była do wygrania, to każdy na tym forum już dawno by to napisał

[Kajto]

Twoja ubezpieczalnia wyślę ci do podpisania oświadczenie czy przyznajesz się do winy. Oczywiście odpisz, że nie. Opisz dokładnie zdarzenie i tyle.

A zanim to nastąpi sprawdź tutaj:
https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredPr ... ?with=zpp1
po nr rejestracyjnym Towarzystwo Ubezpieczeń i nr polisy oc sprawcy.
Potem zgłoś szkodę (zazwyczaj robi się to telefonicznie lub poprzez stronę internetową) i czekaj na rozwój wydarzeń.

[draus]

Oświadczenie można odwołać. Miałem taką sytuację i ubezpieczyciel odmówił mi wypłaty.

W tym przypadku wina jest ewidentna skręcającego w lewo. Było bardzo wiele wyroków w tej sprawie i z reszta logika nakazuje iść tym tropem.
Nie można pozostawić kierowcy wyprzedzającego w sytuacji w której decydując się na manewr nie ma on zupełnie wpływu na bezpieczeństwo w ruchu. Nie może być tak, że manewr wyprzedzania jest obarczony ryzykiem spowodowania kolizji bez względu na zachowanie wyprzedzającego - to by prowadziło do absurdu - który należałoby zamknąć zakazem wyprzedzania w ogóle.
Jest to zresztą bardzo typowy błąd w rozumowaniu naszego społeczeństwa o którym się bardzo mało mówi, a który jest o wiele bardziej istotny niż prędkość.
Wyprzedzanie jest bezpieczne i trzeba je wykonywać jak najczęściej, uważam wręcz, że na egzaminie i w szkole powinni tego wymagać.
Jest cała masa kierowców, którzy nigdy nie wyprzedzają, a potem powodują takie wypadki. Widziałem na własne oczy taki wypadek śmiertelny.

Co do wyroku - to sąd jest zwykłym człowiekiem, często się myli, szczególnie kiedy nie było biegłego, a o tego musiałby obwiniony wnosić.
Niemniej trzeba wziąć pod uwagę sytuację, że jeśli skręcający dużo wcześniej zasygnalizował skręt, a wyprzedzający to kompletnie zignorował, to wina przechodzi na wyprzedzającego. Ale to są sytuacje tak samo rzadkie, jak uniewinnienie tego który wjechał w tylny zderzak.
W przypadku braku świadków masz 98% szans na wygranie tej sprawy (jeśli został lub zostanie ślad sytuacji zdarzenia np w jako dowód).

Polecam poczekać aż sprawca opisze sytuację w formularzu ubezpieczenia - możesz to sprawdzić u ubezpieczyciela - będziesz mieć dowód.
Wówczas mając dowód, skontaktować się ze sprawcą, zaproponowac zmianę oświadczenia.
Jeśli się nie zgodzi (typowe), napisać zawiadomienie na policję o popełnieniu wykroczenia.
Jeśli policja nie ukarze , możesz samemu wnieść (po 30 dniach) do sądu wniosek (maksymalnie po roku). Jest to najlepsza droga by móc bez sprawy cywilnej uzyskać od ubezpieczyciela odszkodowanie.

Co do współwiny- występuje ona często wówczas, jeśli wyprzedzanie było zabronione. Ale o tym problemie możnaby długo syskutować...

[szerszon]

Wyprzedzanie jest bezpieczne i trzeba je wykonywać jak najczęściej, uważam wręcz, że na egzaminie i w szkole powinni tego wymagać.

Czy mógłbyś podpowiedzieć..kogo wyprzedzić ? Rowerzystę ?
Czy w imie obowiązku wyprzedzania łamać przepis dotyczący prędkości ?

[draus]

heh... no cóż... jedyny ratunek, wyprzedzać się Lkami co aktualnie zdają
Bo na dziś, pierwsze wyprzedzania większość nowych kierowców zaczyna próbować samodzielnie po jakims czasie jak już dostanie prawo jazdy...

[szerszon]

Wyprzedzanie elka można porównać do wyprzedzania się tirów na autostradzie...wyprzedza...wyprzedza...jedna kawa wypita...wyprzedza...wyprzedza...skończyły mi sie kanapki...wyprzedza...wyprzedza...gdzie tu najbliższy MOP, bo mi sie papierosy skończyły..