Już za kilka miesięcy....

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez pasqudek » sobota 07 lutego 2015, 12:58

@mariusz79: a teraz pomysl. taki kierowca nie pracuje. Po 3 latach US nie sciagnie kwoty nie oplaconego mandatu i umorzy sprawe.
Wiec jakie to sa konsekwencje?
@rusel: sorry. ale wina tez lezy po stronie "niebieskich". jesli jada i nie widza kierowcy/pieszego/rowerzysty ignorujacego przepisy. jesli maja w dupie wezwania do ignorujacych np.po kilka przepisow...
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez mariusz79 » sobota 07 lutego 2015, 13:12

rusel
Tu nie chodzi o to aby wieksza ilość byla lapana tylko o społeczną świadomość konsekwencji.

Rusel polskie społeczeństwo jest już tak zdeprawowane, że tylko kary doraźne mogą coś pomóc. Inaczej się nie da. dopiero jak stu ukarzą, to ten sto pierwszy będzie jechał jak Bóg przykazał.
pasqdek
@rusel: sorry. ale wina tez lezy po stronie "niebieskich". jesli jada i nie widza kierowcy/pieszego/rowerzysty ignorujacego przepisy. jesli maja w dupie wezwania do ignorujacych np.po kilka przepisow...

I tu się z Tobą zgadzam w 100 %. Właśnie o to mi chodziło. To jest główna przyczyna dlaczego ludziska nie stosują się do przepisów. brak doraźnego nadzoru nad tym co się dzieje na drogach.
@mariusz79: a teraz pomysl. taki kierowca nie pracuje. Po 3 latach US nie sciagnie kwoty nie oplaconego mandatu i umorzy sprawe.
Wiec jakie to sa konsekwencje?

Jeśli jest nieściągalny, to można w inny sposób ukarać. Miesiąc prac społecznych w hospicjum, szpitalu na ortopedii itd.
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez rusel » sobota 07 lutego 2015, 13:23

Moim zdaniem świadomość = refleksja. Nie powiem ze społeczeństwo jest zdeprawowane, po przekroczeniu granicy to samo społeczeństwo inaczej zachowuje się na drodze.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez szoferemeryt » sobota 07 lutego 2015, 13:46

Dopóki rządzący będą dzielić społeczeństwo na lepszych i gorszych, na tych co mają przywileje i tych gorszych bez przywilejów, nawet najsurowsze kary nie pomogą.
Tak jak ryba psuje się od głowy, to i społeczeństwo bierze wzór od rządzących.
Mogę zrozumieć przywileje z ograniczeniami dla Prezydenta czy Premiera, ostatecznie dla Marszała Sejmu, ale reszta?
Immunitet niech obejmuje tylko politykę, a co do reszty wszyscy powinniśmy być równi wobec prawa.
Czy tak jest? A powinno być!
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez mariusz79 » sobota 07 lutego 2015, 15:53

rusel napisał(a):Moim zdaniem świadomość = refleksja.

Świadomość jest, tylko brak refleksji. Jest płacz i lament dopiero jak coś się stanie.



Nie powiem ze społeczeństwo jest zdeprawowane, po przekroczeniu granicy to samo społeczeństwo inaczej zachowuje się na drodze.

A ja uważam, że jest. Jest brak jakiejkolwiek moralności na drodze, poszanowania prawa i innych oraz brak poszanowania przepisów. Oczywiście są wyjątki i nie wszyscy łamią przepisy na drodze.
Powiedz mi teraz dlaczego tak się dzieje, że u nas jedzie jak kretyn, a za granicą jedzie potulnie jak baranek?
Od razu Ci odpowiem. Bo tam czuje respekt, strach itd.
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez pasqudek » sobota 07 lutego 2015, 16:29

@mariusz79: ok. ale niezaplacony mandat przejmuje US. natomiast kare prac spolecznych moze nakazac wymiar sprawiedliwosci. a jacy sa to widac;
- pijany kierowca zabije kilku ludzi i dostaje max. 12 lat,
- Pan X zadzga Pana Y i dostanie 25 lat lub dozywocie.
A w obu przypadkach ktos jest pozbawiony zycia.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez rusel » sobota 07 lutego 2015, 18:28

Przeciez juz napisałem, czuje respekt bo zostanie bez prawa jazdy z dotkliwa grzywna. Trudno jeździć w obecnym systemie z poczuciem strachu jezeli grozi Ci kara w kwocie 500zl. To koszt tankowania do pelna większego suva.

Czy stadiony w Anglii zostały zaczarowane wraz z angielskim społeczeństwem?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez pasqudek » sobota 07 lutego 2015, 19:43

Mimo to jezdza bez prawka.
A 500 zl? Niska grzywna. Powinny mandaty byc uzaleznione od wysokosci zarobku danej osoby.
Porownujesz dwa rozne systemy prawne i podejscia policji.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez mariusz79 » sobota 07 lutego 2015, 20:36

pasqudek
@mariusz79: ok. ale niezaplacony mandat przejmuje US.

Co rozumiesz pod skrótem US? chyba nie urząd skarbowy?
natomiast kare prac spolecznych moze nakazac wymiar sprawiedliwosci. a jacy sa to widac;
- pijany kierowca zabije kilku ludzi i dostaje max. 12 lat,
- Pan X zadzga Pana Y i dostanie 25 lat lub dozywocie.
A w obu przypadkach ktos jest pozbawiony zycia.

Nie porównuj nieumyślnie spowodowanego wypadku do zabójstwa. To są dwa różne czyny zabronione. Dwie różne kwalifikacje prawne.
rusel
Przeciez juz napisałem, czuje respekt bo zostanie bez prawa jazdy z dotkliwa grzywna.

Bo zostanie złapany i ukarany? A co jest u nas? Ludzie po 15 lat jeżdżą bez prawa jazdy i nigdy nie zostają zatrzymani.
Trudno jeździć w obecnym systemie z poczuciem strachu jezeli grozi Ci kara w kwocie 500zl.

Zgadza się. 500 zł to jest śmiech na sali. Ale gdyby kontrole ruchu drogowego odbywały się częściej (tym samym były by skuteczniejsze prewencyjnie) i taki delikfetn został by zatrzymany 5 albo 10 razy, wybuliłby piątaka i zapewne więcej by nie usiadł za kierownicę.
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez rusel » sobota 07 lutego 2015, 20:54

Myślisz że w Polsce jest mniej kontroli niż w innych krajach? W Finlandii czy Portugalii kary zaostrzono i dało to rezultat. Nie lamentujmy, przepisy wejdą, wnioski jakieś się pojawią.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez draus » niedziela 08 lutego 2015, 08:34

mariusz79 napisał(a):rusel
Tu nie chodzi o to aby wieksza ilość byla lapana tylko o społeczną świadomość konsekwencji.

Rusel polskie społeczeństwo jest już tak zdeprawowane, że tylko kary doraźne mogą coś pomóc. Inaczej się nie da. dopiero jak stu ukarzą, to ten sto pierwszy będzie jechał jak Bóg przykazał.


W czym mogą kary pomóc? W większym zastraszeniu ludu? Wielu to już całkiem skutecznie próbowało: Stalin, Hitler, itd... Nawet u nas był komunizm, ale nie tylko nie byo dobry ale i upadł...
Jeśli nawet to straszenie jest skuteczne, to jednak takie podejście do problemu, ograniczenie mojej wolności, uwłacza mojej inteligencji. Twojej nie?
Do o wiele skuteczniejszego zmniejszenia liczby wypadków potrzebna jest edukacja kierowców, podnoszenie kwalifikacji policjantów, budowa infrastruktury, zmiana systemu karania itp, a nie karanie prewencyjnie przypadkowego kierowcy za to, że potencjalnie, w ocenie jakiegoś rządzącego kretyna stworzył zagrożenie.
Problemem jest to, że karani nie są Ci którzy stwarzają prawdziwe zagrożenie .

mariusz79 napisał(a):
rusel napisał(a):Moim zdaniem świadomość = refleksja.

Świadomość jest, tylko brak refleksji. Jest płacz i lament dopiero jak coś się stanie.

No właśnie. Więc czemu zamiast rozmawiać o prawdziwych potencjalnych zagrożeniach, rządzący przekierowują problem na kompletnie nieistotny problem - prędkości mierzonej w sytuacjach najczęściej bez znaczenia. Problem jest w tym, że obecne przepisy w zakresie ograniczeń prędkości, są kompletnie bez sensu, i nie sądzę, że jestem osamotniony, bo szacuję, że 99% kierowców przekracza prędkość.
Efekt nowej ustawy będzie taki, że kierowca który zostanie przyłapany stanie się jeszcze większym kozłem ofiarnym, co spowoduje jeszcze większe poczucie niesprawiedliwości, poczucie jeszcze większego ograniczenia wolności i robienia z mądrych ludzi idiotów. Można powiedzieć, że to pogłębi rozwarstwienie społeczeństwa kierowców.
Przecież Ci którzy stwarzają prawdziwe zagrożenie związane choćby z prędkością nie są łapani, bo zazwyczaj robią to w miejscach gdzie policja nie stoi z radarem, a nawet gdyby stała, to nie byłaby w stanie zmierzyć prędkości ze względu na obecność innych pojazdów.
To jest sytuacja równie absurdalna, jakby pilotów samolotów rozliczać nie za zachowanie podczas startu i lądowania, tylko za prędkość na wysokości przelotowej.
Trzeba być bardzo ograniczonym człowiekiem, żeby twierdzić, że prędkość jest głównym powodem wypadków i korelować to w związku z łapaniem kierowców za prędkość.
Dlaczego w ustawie nie kładzie się nacisku na prawdziwe zagrożenia - podczas startu i lądowania??
Dlaczego nie są ustalone wyższe kary za wymuszanie pierwszeństwa, wyprzedzanie na 3ciego, włączanie się do ruchu bez przepuszczenia wyprzedzającego, skręcanie w lewo bez przepuszczenia wyprzedzającego itp itd...??

:
Jeśli jest nieściągalny, to można w inny sposób ukarać. Miesiąc prac społecznych w hospicjum, szpitalu na ortopedii itd.

To ja może odwrócę sytuację:
Karajmy ludzi mandatami, za to że gadają bzdury. To przecież potencjalnie szkodliwe (niebezpieczne).
A jeśli nie zmądrzeją, to na prace przymusowe. No i teraz weź pod uwagę, że ja jestem policjantem i twierdzę, że gadasz bzdury.
Dokładnie takiego chcesz traktowania innych. Dobrze Ci z tym?

pasqudek napisał(a):@mariusz79: ok. ale niezaplacony mandat przejmuje US. natomiast kare prac spolecznych moze nakazac wymiar sprawiedliwosci. a jacy sa to widac;
- pijany kierowca zabije kilku ludzi i dostaje max. 12 lat,
- Pan X zadzga Pana Y i dostanie 25 lat lub dozywocie.
A w obu przypadkach ktos jest pozbawiony zycia.

Pasqudek dołączyłeś do ludzi, którzy zatracili się w tym....
"Art. 155.kk Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."
Za to samo kierowca może otrzymać max12lat.
Np ktoś kto pobije drugiego ze skutkiem śmiertelnym dostanie 5lat, a ktoś komu się omsknie ręka na kierownicy dostanie 12lat.
Mało tego, kierowca może iść do więzienia nawet jeśli nikomu nie zrobi krzywdy.
Nadal uważasz, że to za mało?
draus
 
Posty: 68
Dołączył(a): sobota 07 lutego 2015, 13:59

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez mariusz79 » niedziela 08 lutego 2015, 12:12

rusel
Myślisz że w Polsce jest mniej kontroli niż w innych krajach?

Tak myślę. Najgorsze jest jednak to, że policjanci "patrolujący" nasze drogi niedbale podchodzą do swoich obowiązków, wręcz się z nich nie wywiązują. Chodzi mi m.in. o brak reakcji ze strony policji kiedy widzą popełniane wykroczenia. To jest też przyczyna niestosowania się do przepisów.
W Finlandii czy Portugalii kary zaostrzono i dało to rezultat.

Dobrze. Ja nie jestem przeciwny zaostrzeniom kar. Mi to nie przeszkadza. Wręcz jestem za. Tylko jeśli dalej organ kontroli ruchu drogowego będzie tak kiepsko wywiązywał się ze swoich obowiązków, to zaostrzenie kar nie wiele pomoże.
Nie lamentujmy, przepisy wejdą, wnioski jakieś się pojawią.

Mam nadzieję że masz rację. ;-)
draus
Jeśli nawet to straszenie jest skuteczne, to jednak takie podejście do problemu, ograniczenie mojej wolności, uwłacza mojej inteligencji. Twojej nie?

Inteligentny człowiek potrafi się stosować do przepisów, a mniej inteligentny nie koniecznie?
Ty więc stosujesz się do przepisów czy nie? Do której grupy się zaliczasz?
Problem jest w tym, że obecne przepisy w zakresie ograniczeń prędkości, są kompletnie bez sensu, i nie sądzę, że jestem osamotniony, bo szacuję, że 99% kierowców przekracza prędkość.

Są bez sensu, ale są i masz się do nich stosować.
Dla mnie zus jest bez sensu, ale jednak muszę wybulić miesięcznie prawie 1100 zł. itd.
Efekt nowej ustawy będzie taki, że kierowca który zostanie przyłapany stanie się jeszcze większym kozłem ofiarnym, co spowoduje jeszcze większe poczucie niesprawiedliwości

Jakim kozłem ofiarnym? Zawinił, niech buli. Nikt mu nie kazał łamać przepisów.
poczucie jeszcze większego ograniczenia wolności i robienia z mądrych ludzi idiotów.

Jakiego ograniczenia wolności? Nie popadaj w paranoję. Wolałbyś żeby zapanował chaos, anarchia?
Przecież Ci którzy stwarzają prawdziwe zagrożenie związane choćby z prędkością nie są łapani,

I tu jest właśnie problem. Ludzie czują się bezkarni.
To ja może odwrócę sytuację:
Karajmy ludzi mandatami, za to że gadają bzdury.

Przyznam, że nie rozumiem Cię. Co to ma wspólnego z tematem?
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez draus » niedziela 08 lutego 2015, 15:27

Dla mnie zus jest bez sensu, ale jednak muszę wybulić miesięcznie prawie 1100 zł. itd.

Zus sam w sobie nie jest bez sensu, ale dobra, to wyobraż sobie teraz, że dowiadujesz się, że zus zostaje podniesiony o 100%, bo renta jest za niska, ale po dokładnym obliczeniu sobie tego dochodzisz do takiej prawdy, że renta wzrośnie tylko o 2%. Dodatkowo dochodzi przepis, że jak się pomylisz o 5zł, to zabierają Ci rentę na 5lat.
I co Ty na to? Nadal nie uwłacza Twojej inteligencji?

Inteligentny człowiek potrafi się stosować do przepisów, a mniej inteligentny nie koniecznie?
Ty więc stosujesz się do przepisów czy nie? Do której grupy się zaliczasz?

Inteligentny człowiek poddaje się przepisom ustrojów dyktatorskich czy niekoniecznie?

Nie chodzi czy potrafi, tylko czy chce lub musi. Ja się stosuję tylko do tych, które uważam za słuszne, a za resztę świadomie płacę "podatek drogowy".
Jeśli mam dostać bana na jeżdżenie, bo mi sie noga omsknie na 3 sekundy, to proponuje bana dla każdego policjanta, sędziego, lekarza, prawnika, urzędnika, który się pomyli, a kucharzowi, czy budowlańcowi, któremu nóż czy cegła upadnie, karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. Z takim postulatem powinni iść kierowcy pod sejm.
Może Ty po prostu tego całego absurdu nie widzisz bo za głęboko i od lat w tym siedzisz - za trudno Ci wyjść wyobraźnią poza te ramy.

Jakim kozłem ofiarnym? Zawinił, niech buli. Nikt mu nie kazał łamać przepisów.


Prawie wszyscy świadomie łamią ograniczenie prędkości, a tylko niektórzy łamią kluczowe przepisy decydujące o zagrożeniu. Karanie 0,001% wykroczeń wyższymi karami niczego nie zmieni w bezpieczeństwie, poza zwiększeniem wpływów do budżetu. Potrafisz sobie wyobrazić sytuację, że za morderstwo kara będzie podniesiona 100 krotnie, ale wykrywalność spadnie 100krotnie?
W obecnym stanie prawnym mandat to podatek drogowy pobierany statystycznie od przypadkowego kierowcy i nie ma to (prawie) nic wspólnego z bezpieczeństwem na drodze. Prawie każdy kto go płaci jest kozłem ofiarnym, znalazł się w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie. Nie znał miejsc gdzie stoją patrole, nie znał miejsc gdzie stoją skrzynki , itp itd

poczucie jeszcze większego ograniczenia wolności i robienia z mądrych ludzi idiotów.

Jakiego ograniczenia wolności? Nie popadaj w paranoję. Wolałbyś żeby zapanował chaos, anarchia?

Przejechanie się droga publiczną nie czyniąc nikomu krzywdy, to wolność czy anarchia? Kto tutaj popada w paranoję?

To ja może odwrócę sytuację:
Karajmy ludzi mandatami, za to że gadają bzdury.

Przyznam, że nie rozumiem Cię. Co to ma wspólnego z tematem?

No właśnie... Ja tez nie rozumiem, czemu mi każą płacić, a nie np tym, którzy powodują kolizje, ale sugerujesz żeby płacić. No to też Ci powiem, że nie jesteś kozłem ofiarnym, tylko nikt Ci nie kazał pisać bzdur, a ja uważam, że piszesz bzdury, więc musisz zabulić mandat :D Nie widzisz analogii? Może własnie dlatego że obie sytuacje są równie absurdalne?
draus
 
Posty: 68
Dołączył(a): sobota 07 lutego 2015, 13:59

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez szerszon » niedziela 08 lutego 2015, 15:36

Dlaczego nie są ustalone wyższe kary za wymuszanie pierwszeństwa, wyprzedzanie na 3ciego, włączanie się do ruchu bez przepuszczenia wyprzedzającego, skręcanie w lewo bez przepuszczenia wyprzedzającego itp itd...??
Tu jest interesujący punkt widzenia.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Już za kilka miesięcy....

Postprzez lith » poniedziałek 09 lutego 2015, 19:54

Zagranicą jeżdżą potulnie jak baranki? A to ciekawe, bo nie zauważyłem. Że niby w Finlandii pomogły wysokie mandaty? To w Finlandii jeździ sie przepisowo? Ludzie jeżdżą identycznie, też zwalniają tylko przed fotoradarami, a kontroli prędkości ze świecą szukać. Przyczyny małej ilości wypadków trzeba szukać gdzie indziej niż w karaniu kierowców. Może w tym, że jadąc przez Polskę krajową drogą wjeżdżasz w wiochę co kilka km, a tam nie. Zwykła jedno-jezdniowa droga, ograniczenie do setki, wbijasz 110-120 w tempomat i jedziesz kilkadziesiąt km bez zwalniania, patrząc tylko czy jakiś renifer nie łazi po drodze. O, tutaj jest różnica.

edit:
A tak to zgadzam się z drausem. Prędkość przekraczają prawie wszyscy, łącznie z tymi co się zajmują łapaniem przekraczających. Jest to społecznie akceptowalne i Polska nie jest tutaj jakimś ewenementem. Najbardziej przepisowo jeżdżących kierowców spotkałem w Szwecji, ale:
- po pierwsze, nie dotyczyło to głównych krajowych dróg, gdzie zachowywali się jakby się zerwali z łańcucha. Na szczęście wszechobecne barierki nie pozwalały im się pozabijać... ale tak pogiętych barier to w żadnym innym państwie nie widziałem.
- Szwedzi są trzymani krótko, zastraszeni, państwo ogranicza in wolność na każdym kroku, socjalizm w pełni. Nie widzę takiej możliwości, żeby Polacy dali się tak stłamsić.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 09 lutego 2015, 20:18 przez lith, łącznie zmieniany 2 razy
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości