To mój pierwszy post na tym forum ,więc chciałbym się przywitać. Jestem młodym kierowcom i dziś spotkała mnie na drodze dość niebezpieczna i dyskusyjna sytuacja.
Mam nadzieje ,że "malowidło" jest czytelne.

Stałem pierwszy na światłach z zamiarem jazdy na wprost na skrzyżowaniu. Do jazdy na wprost i skrętu w prawo jest jeden pas, do lewoskrętu drugi. Na skrzyżowaniu jest sygnalizacja świetlna. Gdy zapaliło się zielone ruszyłem i zjechałem trochę w prawo ,aby ominąć koleiny na środku skrzyżowania(zielona linia) ,wtedy w ostatniej chwili zobaczyłem ,że wyprzedza mnie z lewej strony samochód(czerwona linia) i uniknąłem kolizji. Zastanawia mnie czy takie wyprzedzanie może mieć miejsce i kto byłby winny kolizji ,gdyby taka zaszła?