Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 13 stycznia 2015, 21:42

tomekkoz napisał(a):po przeczytaniu kilku kolejnych postów Leszka wydaje się o dziwo, że pisał z sensem..... :hmm:
Kto mu w takim razie zafundował pranie mózgu?
Makabra napisał(a):Ostatnio przeglądałem książkę "jak zdać za 1 razem egz praktyczny". Na ostatniej stronie ciekawe stwierdzenie znalazłem. Naczyta się kursant takich pierdół i potem daje prawy kierunkowskaz na każdym rondzie.

Rzeczywiście, zbyt ogólne stwierdzenie. Zjazd z niektórych rodzajów rond nie stanowi zmiany kierunku jazdy w prawo. Pewnie autor miał na myśli rondo klasyczne.

Są ludzie podatni na pranie mózgu.
Nie dziwie się że napisali zawsze z prawym kierunkowskazem bez uwzględnienia geometrii wylotu. Czy w PoRD jest napisane o rodzajach skrzyżowań z ruchem okrężnym? Trudno jest odszukać cokolwiek szerzej.
Choć ja jestem zwolennikiem nazywania skrzyżowanie z ruchem okrężnym tylko klasyczne ronda, co by potwierdzało fakt użycia takie sformułowania o prawym kierunkowskazie.

To nie ronda kwadratowe, ale jaja kwadratowe. :wink:
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » wtorek 13 stycznia 2015, 22:04

A ja jestem zwolennikiem PoRD. Nic tam nie ma o rondach klasycznych i turbinowych. Są tam za to znaki poziome które wystarczają do poruszania się po każdym rondzie.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » wtorek 13 stycznia 2015, 22:42

szoferemeryt napisał(a):Polecam link z tego forum.Co za metamorfoza!!!
viewtopic.php?f=3&t=32266&start=15
nawet od samego początku
viewtopic.php?f=3&t=32266

Bierz ze mnie przykład :spoko: Pół roku wystarczyło mi do ogarnięcia tematyki rond - a raczej do wybrnięcia z indoktrynacji serwowanej przez Dworaka na łamach Jedź Bezpiecznie...po rondach. Na tym forum przekonał mnie Dylek (przynajmniej tak uznałem). Nie torturował mnie :mrgreen: Opory były, bo przecież pan w telewizorze mówił inaczej a ja wtedy wystarczającej wiedzy jeszcze nie posiadałem.

TO ZALETA. I teraz zobacz, jak fajnie znać przepisy PoRD a nie tylko mieć prawo jazdy i wrzucac filmiki z Youtuba :)
Nawiasem mówiąc, na to forum trafiłem nie jako wszystkowidzący aktywny zawodowo "instruktor" oraz "egzaminator" (w jednym), lecz jako człowiek zgłaszający swoje wątpliwości. Nigdy nie napisałem litery pod innym loginem.

Życzę Ci tego samego, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że być może jesteś osobą "dojrzałą"(emeryt) i w tej dojrzałości ciężko zmienić swoje poglądy. Podobno "tylko krowa nie zmienia poglądów" - to tak w ramach dygresji historycznej (zawsze można odpowiedzieć, że "za to świnia zmienia zawsze" :P ).
szymon1977 napisał(a):W zamian mamy przepisy zobowiązujące do konkretnych zachowań związanych ze skręcaniem i zmianą kierunku jazdy a także zmianą zajmowanego pasa ruchu.
Sam Art. 22. bez pozostałych przepisów odnoszących się do kierunku jazdy byłby przepisem martwym. Jest zgoła odmiennie. Przykładowo Art. 22.2. wprowadzono w określonym celu. A w jakim? Szczerze - to szkoda mi czasu, żeby w tym już i tak wyjałowionym przez Ciebie i "klona" wątku wyjaśniać od A do Z. Poczytaj sobie od początku.
szymon1977 napisał(a):Zamiast tworzyć karkołomne "analizy prawne" i próbować naciągnąć treść istniejących przepisy celem zastosowania ich
To logika. Prymitywny algorytm informatyczny, metodą przez podstawienie, skróciłby ten wątek do góra 20 stron. Ponad 200 stron świadczy o zatraceniu logicznego myślenia przez prostowaczy (ADWERSARZY).
szymon1977 napisał(a):wystarczy otworzyć oczy i dostrzec, w którym miejscu przejazdu przez skrzyżowanie (i nie tylko) te zdarzenia występują i zastosować aktualne przepisy zgodnie z ich dosłowną treścią.
To już nie słowniki? Dosłownie... to niech Prostowacze zmieniają kierunek jazdy na zakręcie.
szymon1977 napisał(a):Otwórz oczy Leszko!
Tą rycinę zapamiętam nawet, gdybym oślepł. Rysunek zmieszany (słusznie) z błotem, JUŻ nie warty (dublowania) komentarza.
szymon1977 napisał(a):A ja myślałem, że przejazd przez rondo pierścieniowe w konkretnym kierunku jest konsekwencją zjazdu ze skrzyżowania w odchodzącą od obwiedni drogę, który to zjazd "przy okazji" spełnia znaczenie słowa skręcać.
4 skrzyżowania i 5 dróg :lol:
szymon1977 napisał(a):z którą nazwanie placu w Głogowie jednym skrzyżowaniem byłoby sprzeczne.
...tylko dlatego, że dla Ciebie sprzeczność zachodzi wtedy, gdy prawodawca napisze "nie jest skrzyżowaniem", "nie widać", "można w lewo", "nie da się zawrócić" .... czyli chcesz wyłączyć myślenie :roll:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » wtorek 13 stycznia 2015, 22:47

Makabra napisał(a):A ja jestem zwolennikiem PoRD. Nic tam nie ma o rondach klasycznych i turbinowych. Są tam za to znaki poziome które wystarczają do poruszania się po każdym rondzie.

Dokładnie. Jak nie ma znaków poziomych zawsze zostaje znak C-12 i §36.1

LeszkoII napisał(a):
tomekkoz napisał(a):Choćby przykład szofera pokazuje, ze to nieprawda. http://www.youtube.com/embed/ojDqt8X6B90
To nie jest jedno skrzyżowanie, choć ze względu na ułomność organizatora ruchu będę respektował znak C-12 + A-7. Cofnij się do miejsca, w którym Dylek konkretne cytował wytyczne /przy okazji Głogowa/.
W Nowym Sączu na podobnym "skrzyżowaniu-rynku" znajduje się Ratusz Miejski a na obwiedni znaki B-36 - genialne!

Kiedy to w końcu pojmiesz, że art. 22 nie mówi nic o skrzyżowaniach. Z punktu widzenia realizacji obowiązków wynikających z tego artykułu nie ma kompletnie znaczenia, czy to jedno skrzyżowanie, czy cztery odrębne. Mogłoby nawet nie być żadnego skrzyżowania (drogi wewnętrzne) a obowiązki wynikające z art. 22 i tak byłyby takie same...
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » wtorek 13 stycznia 2015, 23:03

tomekkoz napisał(a):Jak nie ma znaków poziomych zawsze zostaje znak C-12 i §36.1
...a jak są to... :lol: ...wypadałoby aby tam nie stał... :help: TO ZNANA niedorzeczność, podejrzewam że napisana własnie przez ciebie na innym koncie tego forum.
tomekkoz napisał(a):Kiedy to w końcu pojmiesz, że art. 22 nie mówi nic o skrzyżowaniach.
Inne niż skrzyżowania miejsca przecinania się kierunków ruchu należy traktować ODPOWIEDNIO - jak dla skrzyżowania, czyli zgodnie z istotą funkcji Art. 25.3..
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » wtorek 13 stycznia 2015, 23:15

LeszkoII napisał(a):
tomekkoz napisał(a):Jak nie ma znaków poziomych zawsze zostaje znak C-12 i §36.1
...a jak są to... :lol: ...wypadałoby aby tam nie stał... :help: TO ZNANA niedorzeczność, podejrzewam że napisana własnie przez ciebie na innym koncie tego forum.
Nic takiego na forum nie pisłem. Szofer uważa, że C-12 powinien stać tylko przy skrzyżowaniach z pasami ruchu wyznaczonymi dookoła wyspy i ma w tym sporo racji. W końcu §36 mówi o jednym kierunku, a układ strzalek na to wskazuje. Kiedyś tak było. Potem przyjęło się inaczej. Cóż, mi to specjalnie nie przeszkadza.

LeszkoII napisał(a):
tomekkoz napisał(a):Kiedy to w końcu pojmiesz, że art. 22 nie mówi nic o skrzyżowaniach.
Inne niż skrzyżowania miejsca przecinania się kierunków ruchu należy traktować ODPOWIEDNIO - jak dla skrzyżowania, czyli zgodnie z istotą funkcji Art. 25.3..

Leszko, rozmawiamy o artykule 22, nie 25, który de facto nie ma zastosowania na rondzie oznaczonym C-12+A7.
O art 22! Przyjąłeś do wiadomości?
Ostatnio zmieniony wtorek 13 stycznia 2015, 23:17 przez tomekkoz, łącznie zmieniany 1 raz
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 13 stycznia 2015, 23:17

tomekkoz
Skrzyżowanie nie ma żadnego związku z art 22, który odnosi się bezpośrednio do manewrów jakie wykonujemy.
Na skrzyżowaniu nie wykonujemy..taaa jeeest.. na skrzyżowaniu nie zmieniamy kierunku jazdy ponieważ pan egzainstruktor tomekkoz zarządził...
Kolejny przykład odwracania kota ogonem. Rozmawiamy o art 22 a nie o znaku b-23. Wszystko ci się pierniczy.

Jednoi drugie dotyczy zmiany kierunkujazdy np na skrzyżowaniu..ty oczywiście nie widzisz związku...
Jak zwykle wniosek wyciągnięty z .... kapelusza. To standard w rozmowie z tobą. Cały czas piszę, że art 22 dotyczy manewrów, a nie skrzyżowań, a ty mi tu wyjeżdzasz z takimi... to są twoje bezmyślne wnioski.
Z waszego punktu widzenia...oczywiście , ze dotyczy manewrów...tylko nie napisałeś jakich..ruchu kierownicą "bo widać" czy zmiany kierunku jazdy ...w tym przypadku na skrzyżowaniu.

A to już przykład wodolejstwa jakie uprawiasz. Bezsensowne zdanie wtrącone bez żadnego związku z tematem,
Jak najbardziej z tematem..koronnym argumentem przez pewien czas był pasek na kierownicy, bo faktycznie " widać"
U was wygląda totak, ze każdy ruch kierownicą i zmiana toru jazdy jest zmiana kierunku jazdy...co nie jest prawdą.
Cały czas mówisz o zawracaniu, złożonym z kilku manewrów,

Jestem szczerze zainteresowany tym, gdzie napisałem,ze to kilka manewrów. Ty to okręślasz potocznie jak dzieciak z piaskownicy z resorakiem.
Dlatego podałem przykład B-23,gdzie jet zakaz zawracania, a nie zakaz czterech czy iluś tam skrętów w lewo..
Nie ciągnij mnie do swojej piaskownicy... :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 13 stycznia 2015, 23:21

Leszko, to może ty powiesz mi dlaczego nie mogę zawracać na rondzie prawym pasem.
Jak mi przedstawisz konkrety, nie domysły, to i ja może nie będę tą krową.
Jakoś szerszon nie mógł zacytować konkretnych zapisów, a jedynie jego domysły nie poparte konkretnym przepisem.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 13 stycznia 2015, 23:24

Jakoś szerszon nie mógł zacytować konkretnych zapisów, a jedynie jego domysły nie poparte konkretnym przepisem.
szerszon cytował, tylko szoferemeryt nie ogarnął..ale skoro jest się taki nowelizatorem, ze C-12 powinien stać na konkretnych rondach :wink: , a nie według PoRD..
Ostatnio zmieniony wtorek 13 stycznia 2015, 23:55 przez szerszon, łącznie zmieniany 1 raz
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » wtorek 13 stycznia 2015, 23:26

szoferemeryt napisał(a):Leszko, to może ty powiesz mi dlaczego nie mogę zawracać na rondzie prawym pasem.
Jak mi przedstawisz konkrety, nie domysły, to i ja może będę tą krową.
Jakoś szerszon nie mógł zacytować konkretnych zapisów, a jedynie jego domysły nie poparte konkretnym przepisem.

Ja jestem ciekaw, w jaki sposób Dylek zbałamucił Leszka. Moźe jakieś archiwum z dyskusji da się znaleźć?

A swoją drogą ciekawe jest to Szoferze, że nasi oponenci uważają, że gdyby rondo to były cztery skrzyżowania to moznaby jechać dookoła wyspy prawym pasem, ale skoro jest jednym skrzyżowaniem to nie można.
Chciałbym się dowiedzieć, z jakiego przepisu to wynika.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 13 stycznia 2015, 23:30

szymon1977 napisał(a):1.Jak to? Przecież wyraźnie widać, że kierunki ruchu dróg dochodzących do ronda pierścieniowego nawet się do siebie nie zbliżają bo każdy z nich kończy się dochodząc do kierunku ruchu odbywającego się na skrzyżowaniu!
2.Otworzysz oczka Lesiu czy nadal będziesz analizował przejazd przez rondo pierścieniowe na podstawie organizacji ruchu na skrzyżowaniu zwykłym? A to podobno ja prostuję rondo :-)

3.Wciąż to powtarzam. Gdzie więc uzasadnienie traktowania całego przejazdu przez skrzyżowanie jako jednego manewru skręcania? Przecież kierujący widzi, że jest naczej! A to podobno ja prostuję rondo :-)

1. Znowu widać... :lol: :lol: :lol: To dosyc słaby argument zważywszy, ze na skrzyżowaniach bez C-12 też można wskazać miejsca, gdzie poszczególne kierunki jazdy też się nie przecinają.
2. A jest gdzieś w PoRD , w ustawie, że rondo jest skrzyżowaniem niezwykłym ?
Otwórz oczka i wskaż odrębna definicję...
I nie podobno tylko prostujesz..nawet pojawił sie juz sławetny rysuneczek E z fragmentem skrzyżowania i te same "argumenty"..myslisz ,że ktos zapomniał ? :wink:

3. Wciąż masz podawane np F-10 Wciąż nie dociera :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 13 stycznia 2015, 23:33

tomekkoz napisał(a):
A swoją drogą ciekawe jest to Szoferze, że nasi oponenci uważają, że gdyby rondo to były cztery skrzyżowania to moznaby jechać dookoła wyspy prawym pasem, ale skoro jest jednym skrzyżowaniem to nie można.
Chciałbym się dowiedzieć, z jakiego przepisu to wynika.

Z art 22. gdyby były cztery skrzyżowania to pomiędzy tymi "skrzyżowaniami byłaby normalna jednokierunkowa droga, której w rzeczywistości nie ma, i obowiązyałby Art 16
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » wtorek 13 stycznia 2015, 23:54

Przypadkiem natrafiłem na genialny pomysł jak niewielkim kosztem uodpornić pierścieniowe rondo o obwiedni szerokości dwóch pasów na pomysły p. Dworaka i jego klakierów :D Ja wprawdzie byłbym za radykalniejszymi posunięciami i dołożył jeszcze tu separatorów szynowych, ale i tak jest OK.

Pomysł zdecydowanie do szerszego rozpropagowania :D

https://www.google.pl/maps/@50.0346011,21.0123277,154m/data=!3m1!1e3

P.S. To samo miasto - drugie rondo :
https://www.google.pl/maps/@50.0181498,20.996577,88m/data=!3m1!1e3
Też znośnie ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 13 stycznia 2015, 23:58

I zawracanie jako jeden manewr...coś niesamowitego...szoferemeryt od razu wiedziałby bez tłumaczenia jak sie ustawić, a nie strzelał karpia..
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » środa 14 stycznia 2015, 00:02

szerszon napisał(a):
tomekkoz napisał(a):A swoją drogą ciekawe jest to Szoferze, że nasi oponenci uważają, że gdyby rondo to były cztery skrzyżowania to moznaby jechać dookoła wyspy prawym pasem, ale skoro jest jednym skrzyżowaniem to nie można.
Chciałbym się dowiedzieć, z jakiego przepisu to wynika.

Z art 22. gdyby były cztery skrzyżowania to pomiędzy tymi "skrzyżowaniami byłaby normalna jednokierunkowa droga, której w rzeczywistości nie ma, i obowiązyałby Art 16

A wtedy to już w lewo byś nie skręcał? :D :D
dylek napisał(a):Przypadkiem natrafiłem na genialny pomysł jak niewielkim kosztem uodpornić pierścieniowe rondo o obwiedni szerokości dwóch pasów na pomysły p. Dworaka i jego klakierów :D Ja wprawdzie byłbym za radykalniejszymi posunięciami i dołożył jeszcze tu separatorów szynowych, ale i tak jest OK.
Pomysł zdecydowanie do szerszego rozpropagowania :D

https://www.google.pl/maps/@50.0346011,21.0123277,154m/data=!3m1!1e3


Dylek, znane od dawna. Zwie się rondo turbinowe.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 60 gości