Zakaz ruchu i parkowanie + identyfikator mieszkańca.

[jasper1]

Strefa zamieszkania to nie strefa ruchu.

A strefa zamieszkania to nie droga wewnętrzna.

A co do podstawy prawnej dotyczącej strefy zamieszkania, to nie trzeba szukać w UoDP, wystarczy art.1.1.1) PoRD.
Co do dróg wewnętrznych art.2 PoRD.

[lith]

@jasper1
Rzeczywiście, strefa zamieszkania też jest wypisana, jakoś mi to umknęło.


W takim razie chyba zostaje się trzymanie tego, że przecież jesteś mieszkańcem z identyfikatorem, więc jeździć możesz. Nikt Ci nie każde trzymać go za szybą w samochodzie.

Ja przez 2 lata prakowałem za znakiem zakaz ruchu-nie dot. posiadaczy identyfikatora itd. ale po pierwsze nie było tam żadnej strefy, a po drugie nie widziałem, żeby ktoś z jakiegokolwiek identyfikatora tam korzystał (a przynajmniej za szyba nikt go nie trzymał) ani skąd go wziąć

edit:
Pomysł 2 - nie wiem co masz napisane na tym identyfikatorze i do czego on upoważnia, ale skoro nie jest przypisane to żadnego pojazdu to może wystarczy ksero u notariusza? W ogóle chore, żeby trzeba było kombinować jak postawić własny samochód pod własnym domem...

[Makabra]

Widzę że sporo odpowiedzi, a ja dopiero teraz mam moment czasu po wskrzeszeniu mojego komputera do życia. Strefy ruchu nie ma. Ludki ze spółdzielni właśnie wzywają SM, na razie tylko kontrolnie i żadnych mandatów nie dawali... mam zrobione ksero identyfikatora, sam ludek ze spółdzielni mi polecił takie tymczasowe rozwiązanie do momentu uzyskania kolejnego identyfikatora. Ale teraz sprawa się komplikuje bo nie chcą mi wydać identyfikatora. Dowiedziałem się że te trzy miejsca bez tabliczki dla mieszkańców nie podlegają jakoś pod teren spółdzielni, więc jest to jakieś rozwiązanie, ale niezbyt wygodne, bo często gęsto są zajęte przez innych mieszkańców

Sam identyfikator ma jakiś hologram, pieczątkę i podpis i jest zalaminowany. Z tym notariuszem to byłby dobry pomysł, ale nie wiem czy to można tak robić

[lith]

Według mnie to zależy od tego czy na identyfikatorze jest napisane, że dotyczy jednego pojazdu. Jeśli nie to nie widzę problemu. Jeśli chodzi o samo ksero poświadczone prze notariusza to korzystałem z tego kilka razy jak potrzebowałem 'rozmnożyć' dokumenty, żeby posługiwać się nimi w kilku miejscach jednocześnie i kosztuje to kilka zł.

[szoferemeryt]

Czy zadaliście sobie pytanie, dlaczego SM zdecydowała się na tak drastyczne kroki ograniczające do wydania jednej karty, nie ma pojazd ale na konkretne mieszkanie?
Dla mnie to jest jasne i zrozumiałe. Popieram takie i podobne działania Zarządów SM.
Najlepszym przykładem jest parking koło bloków gdzie mieszkam.
Pod znakiem B-1 umieszczono tabliczkę „nie dotyczy mieszkańców bloków”.
Łącznie miejsc parkingowych jest +/- 32, a mieszkań 50. Są tacy którzy posiadają 3 pojazdy, są też tacy co nie posiadają pojazdów. Jak kiedyś policzyłem, brakuje około 15 miejsc postojowych. Część mieszkańców zmuszona jest poszukiwać miejsc parkingowych na obrzeżach osiedla.
Dlaczego tak jest? To proste. Jedni stawiają 2 lub 3 samochody, za to inni zmuszeni są szukać miejsca.
Dlatego został złożony wniosek do SM, by ta wydała karty parkingowe i odpowiednio oznakowała drogi i parkingi.
Wszelkie podpowiedzi wykorzystam w celu odwrotnym niż zamierzony przez zakładającego temat.

[Makabra]

Tylko w moim przypadku nigdy miejsc jeszcze nie brakowało

[lith]

No to konkretne miejsca sprzedawane/wynajmowane i jak ktoś chce mieć pewne miejsce to płaci, a reszta - kto pierwszy ten lepszy. Według mnie najsprawiedliwiej.

[szoferemeryt]

No to konkretne miejsca sprzedawane/wynajmowane i jak ktoś chce mieć pewne miejsce to płaci, a reszta - kto pierwszy ten lepszy. Według mnie najsprawiedliwiej.

Idealne rozwiązanie, tyle że nie wszystkich na to stać.
Na Nowym Prokocimiu SM oddała trzy nowe bloki z podziemnymi garażami. Miejsce postojowe 2,2 x 5m z piwniczką 1,5x2,2m 30 tys. Wiem że nadal kilka miejsc jest wolnych.
W Warszawie, miejsce postojowe pod chmurką ok 3 lata temu 12 tys. pod ziemią miejsce postojowe 30 tys. Szły jak ciepłe bułeczki.
Mam garaż 200 m od bloku, ale chętnie bym wykupił dodatkowe miejsce pod chmurką przy bloku, nawet z opcją zwolnienia na okres nocny na darmowy postój dla wszystkich np. od 19-tej do 7. W dzień coś w rodzaju płatnego parkingu.

[lith]

Lipa w tej stolicy. Nigdzie mi się nie zdarzyło parkować 200 m od domu. Obecnie jestem na 4 mieszkaniu w Gdańsku i są to odległości raczej rzędu 20 m o.O Za miejsce w garażowcu pod blokiem płaciliśmy sąsiadkom 70 zł za miesiąc (drugie przynależało do wynajmowanego mieszkania, więc się dzieliliśmy ze współlokatorem posiadającym autko po 35 zł) Na innych mieszkaniach parkowanie a free pod chmurką gdzie kto upoluje. Jak mieszkałem na samej starówce to rzeczywiście bywało ciężko, szczególnie latem jak szczwane turysty parkowały, bo za friko- ale przy odrobinie fantazji się zawsze udało wcisnąć- jednym, dwoma, nawet trzema autami jak ktoś w gości przyjechał.

[Makabra]

Update. W regulaminie wyczytałem że do parkowania powyżej 30 minut muszę mieć identyfikator cały czas za szybą. Trochę śmieszy mnie zapis w regulaminie który mówi "Postój na terenie mieszkaniowym bez identyfikatora powyżej 30 minut jest
podstawą wezwania policji lub straży miejskiej." Wezwanie ok, ale czy jest podstawą do wystawienia mandatu? Jeśli nie, to po co ma SM/P podejmować zgłoszenie?

Będzie znak Strefa ruchu. Co to zmienia? No chyba w brew pozorom zmienia na lepsze. Strefa ruchu + strefa zamieszkania = możliwość interwencji SM/P. Parkowanie tylko w miejscach do tego wyznaczonych i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego, co zostało dumnie ujęte w regulaminie dot. parkowania.


Moje przemyślenia na ten temat:
1. Wjazd na znak B1 zakaz wjazdu pod którym jest tabliczka "Wjazd dla poj. z identyfikatorem budynku nr XX". Posiadam taki identyfikator, czyli mogę legalnie za znak wjechać.

2. Parkowanie za znakiem D40 w strefie zamieszkania w miejscach wyznaczonych. Stosuję się jak najbardziej do znaku parkując w miejscach wyznaczonych liniami P18.

3. Znak D18 parking. Pod tym znakiem umieszczono tabliczkę "Wyłącznie dla poj. z identyfikatorem budynku nr XX". Z tego co sprawdzałem, nie jest to w ogóle znak drogowy, a pod znakiem D18 można ustawiać tylko tabliczki z grupy znaków T30 sposób parkowania.

Reasumując, wjechać legalnie z identyfikatorem za szybą mogę. Parkując na parkingu w miejscu wyznaczonym nie popełniam wykroczenia za które może ukarać mnie mandatem SM/P. Jak ktoś ma jakieś odmienne zdanie na ten temat, bardzo proszę się wypowiedzieć

[szerszon]

3. Znak D18 parking. Pod tym znakiem umieszczono tabliczkę "Wyłącznie dla poj. z identyfikatorem budynku nr XX". Z tego co sprawdzałem, nie jest to w ogóle znak drogowy, a pod znakiem D18 można ustawiać tylko tabliczki z grupy znaków T30 sposób parkowania.

Sprawdzaj dokładniej.
Raz ,że można np T-29, dwa za 220 zał 1 pkt 5.2.18
" w dolnej części znaku D-18 dopuszcza się umieszczenie napisu określającego rodzaj parkingu np leśny, płatny, strzeżony itp...
Pod znakiem D-18a moga być umieszczone tabliczki określające użytkowników lub rodzaj pojazdów, dla których parking jest przeznaczony..."

[Makabra]

3. Znak D18 parking. Pod tym znakiem umieszczono tabliczkę "Wyłącznie dla poj. z identyfikatorem budynku nr XX". Z tego co sprawdzałem, nie jest to w ogóle znak drogowy, a pod znakiem D18 można ustawiać tylko tabliczki z grupy znaków T30 sposób parkowania.

Sprawdzaj dokładniej.
Raz ,że można np T-29, dwa za 220 zał 1 pkt 5.2.18
" w dolnej części znaku D-18 dopuszcza się umieszczenie napisu określającego rodzaj parkingu np leśny, płatny, strzeżony itp...
Pod znakiem D-18a moga być umieszczone tabliczki określające użytkowników lub rodzaj pojazdów, dla których parking jest przeznaczony..."

Fak nie doczytałem tego bo było na drugiej stronie. Piwko dla Ciebie Tylko że to co przytoczyłeś niby jest do znaku D18A (5.2.18.12) którego nie posiadam, więc T29 nie ma i mnie ta tabliczka nie interesuje. Jak wrócę wstawię jeszcze jedno zdjęcie.

Mamy takie coś, czy to jest prawnie znak drogowy D18, czy radosna twórczość administracji osiedla? Bo jeśli nie jest to znak drogowy, to tabliczka pod nim nie ma żadnego sensu i pozostają mi tylko linie P18 które stanowią wyznaczone miejsca postojowe w strefie zamieszkania. W definicji D-18 z 220 jest co prawda wspomniane o umieszczaniu napisu w dolnej części znaku D18. Tylko teraz czy jest to ta tabliczka pod spodem, czy to "2 stan"? Dla mnie ta tabliczka pod znakiem D18 nie ma mocy prawnej, ma być umieszczona pod znakiem D18a. Mam rację?