Ależ Wy macie problem. Sygnalizacja nie ustala PP tylko pozwala wjechać za sygnalizator. Jedziesz sobie np.ul Północną, dojeżdżasz do Ducha i masz zielone (na Ducha mają czerwone), przejeżdżasz prosto i dalej wyjeżdżasz pasem włączania na Solidarności lub skręcasz w lewo i przed Solidarności masz A-7. Co dalej? Ano, masz ustąpić jadącym ul. Solidarności, ale nie masz komu ustępować, bo dla nich ruch jest zamknięty (mają czerwone) więc wjeżdżasz na skrzyżowanie. Jeśli jedziesz na wprost w ul. Sikorskiego, masz pierwszeństwo przed skręcającymi z niej w lewo w Al. Solidarności, jeśli Ty skręcasz w lewo ustępujesz tym z Sikorskiego, którzy jadą na wprost lub skręcają w prawo. A w prawo skręcają wlotem skanalizowanym zakończonym pasem włączania, więc nie musisz się nimi specjalnie zajmować. Al. Solidarności mają po 3 pasy dla każdego kierunku i jest dość miejsca aby się wpasować. I choćby tam nie było A-7, to i tak musisz się zachować, jak wyżej napisałem.
Podobnie jest z ul. gen. Ducha i z ul.Sikorskiego.
To, czy tam są dwa skrzyżowania nic nie wnosi, a to że sygnalizator na Ducha jest dwa metry, czy dziesięć od skrzyżowania z Al. Solidarności, też nic nie zmienia. Nie ma sensu stawiać dwóch sygnalizatorów w odległości kilku/nastu metrów.
szoferemeryt napisał(a):Nic się nie rozjaśni. Będzie jasne gdy przy A-7 postawią sygnalizator S-1. Na Ducha stoi S-1, chociażby stał tam S-3 też nic nie zmieni.
Gdyby sygnalizacja była kierunkowa, to przejazd przez skrzyżowanie byłby bezkolizyjny.
@dylek wspominał o planach przebudowy, więc na razie pewnie nic się nie zmieni i trzeba sobie radzić.