Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 15 grudnia 2014, 22:20

szoferemeryt napisał(a):Przy oznakowaniu jak na 1 zdjęciu twój wywód nie ma sensu.
Ma sens. Dojeżdżając do skrzyżowania nie mam pojęcia jak na obwiedni wymalowano linie (to że niezgodnie z przepisami - zostawię póki co z boku). I teraz odpowiedz, po czym poznać rondo klasyczne, gdy się do niego zbliżam widząc wcześniej znak A-8? Czyżby jazda na pamięć do kościoła i z powrotem :hmm:
szoferemeryt napisał(a):Zmienia kierunek jazdy skręt w prawo przecinając tor jazdy jadącego prawidłowo na wprost po pasie prawym, tworząc niebezpieczną sytuację kolizyjną.
Czy aby na pewno prawidłowo :? Ktos tutaj musiał nieustapić pierwszeństwa wynikającego ze znaków drogowych C-12 łacznie z A-7 ALBO ktos musiał sobie skręcic w lewo lub zawrócić od prawej krawędzi :shock: Które zachowanie pochwalasz?
szoferemeryt napisał(a):Na dodatek jak twierdzicie nie ma obowiązku włączyć prawego kierunkowskazu bo przecież jedzie na wprost(tu powinien być uśmieszek).
Włączanie prawego kierunkowskazu nie wynika z Art. 22.. dla przypadku, gdy pojazd zamierza pojechać na wprost. Mało tego - użycie tego kierunkowskazu nie zawsze jest tylko "opcją", na dużych rondach wręcz to jest konieczność wynikająca z Art. 3.. Jeśli włączasz kierunkowskaz przy włączeniu się do ruchu z chodnika to nie ma zastosowania Art. 22.5., ale własnie Art. 3. PoRD. Podobnie jest z większością rond klasycznych, bo mniejszość nich stanowią ronda duże lub wręcz "ronda-lasy" (jak to w Głogowie).
szoferemeryt napisał(a):Nie ważne że wjeżdża na tor jazdy zajęty przez inny pojazd.
Zajęty? Chwila. C-12 PLUS A-7 do czegoś zobowiązuje wjeżdżającego na skrzyżowanie, nieprawdaż? Spróbuj "zająć tor jazdy" wjeżdżając spod znaku A-7 i całym obrysem pojazdu znajdując się już na drodze z pierwszeństwem 8) Przecie już wjechałeś a ten co jechał spod D-1 nie zachował bezpiecznego odstępu :lol: To samo staracie się wykonywać na rondach z pewnymi domieszkami interpretacyjni, że: "zawsze w prawo".
szoferemeryt napisał(a):Miałbyś racje ale tylko w sytuacji gdy oznakowanie na jezdni będzie jak na zdjęciu 2.
A czy wg. Ciebie znaki wyznaczające pasy ruchu regulują pierwszeństwo? (mam nadzieję że nie :D).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » poniedziałek 15 grudnia 2014, 23:27

papadrive napisał(a):A nie pomyślałeś drogi Szoferze, że ten jadący na wprost nie mógł wjechać na skrzyżowanie nie ustąpiwszy pierwszeństwa temu znajdującemu się już na skrzyżowaniu? W dodatku sygnalizującemu (obowiązkowo :wink: ) opuszczenie skrzyżowania (wyjazd). I wtedy kto, komu zajeżdża drogę?

Przecież wg waszych teorii zawsze zjeżdżacie na wprost i kierunkowskazu nie musicie używać(uśmieszek).
Czy Papciu uważasz że zawsze spotkasz tego co później wjedzie na skrzyżowanie? A co jak zablokowany będzie prawy pas i co kłania się czerwone kółeczko i czyja wina? Czy uważasz że bezkarnie można zmieniać pas bez kierunkowskazu? Jeśli powołujecie się na przepis skrzyżowania, że prosto bez kierunkowskazu, to dlaczego nie powołujecie się na inny przepis z prawą stroną?
Zawsze pytam czy widzicie różnice między oznakowaniem z 1 i 2 zdjęcia?
Ignorujecie wiele przepisów szukając usprawiedliwienia własnych teorii.
Jak już powiedziałem trzymam się swojej teorii i dobrze na tym wychodziłem i wychodzę.
Dziwne że Policja skłonna jest podzielać moją teorię niż waszą.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 16 grudnia 2014, 00:14

Dziwne że Policja skłonna jest podzielać moją teorię niż waszą.

Manipulujesz. Wrzuciłeś tylko filmiki z tymi orłami intelektu, którzy mają podobne stanowisko do twojego, przeciwne zostały pominięte. Nie pamiętam, ale to chyba ty też wrzuciłeś pismo komendanta ze Słupska ? Było całkowicie odmienne od twojego i tej policji z grona 40% niedouczonych według raportu NIK. :wink:
Przecież wg waszych teorii zawsze zjeżdżacie na wprost i kierunkowskazu nie musicie używać(
Twoja forma oscyluje przy absolutnym minimum.Nawet nie wiesz co było pisane. Piszemy, że nie jest to zmiana kierunku jazdy, a o kierunkowskazie za bardzo mowy nie było.
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem podlinkowany przeze mnie artykuł z "Prawa Drogowego".
Bo już staje sie nudnym liczenie na twoja pamięć, zapewne dobrą , acz krótką.
Czy uważasz że bezkarnie można zmieniać pas bez kierunkowskazu?
Kiedy odróżnisz zmianę pasa ruchu od jego przecięcia ? :wink:
Zawsze pytam czy widzicie różnice między oznakowaniem z 1 i 2 zdjęcia?
A ja zawsze czekam, że zgarniesz rozporządzenie 220 w końcu do ręki i poczytasz po co i dlaczego stosuje się znaki poziome w postaci strzałek P-8x.
Póki nie zapoznasz się z przepisami, a będziesz bazował na swoich przemyśleniach to do ładu nie dojdziemy.
Ignorujecie wiele przepisów szukając usprawiedliwienia własnych teorii.
Ignorujemy te , które nie mają zastosowania. A wiele tzn ile ? 2 ? 3 ? A może 5 ?
Jak już powiedziałem trzymam się swojej teorii i dobrze na tym wychodziłem i wychodzę.
Dobrze że nie słyszysz opinii :lol: innych kierujących.Trzymaj się dalej, tylko nie powołuj się na PoRD.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » wtorek 16 grudnia 2014, 02:55

LeszkoII napisał(a):Jeśli nadal twierdzisz, że analiza prawna PoRD ma mniejszą wartość użytkową niż lakoniczne znaczenie słownikowe wyrazu "skręcać"...

Powtórzę bo nie dociera: Jeżeli w tekście prawnym jakikolwiek zwrot jest użyty w znaczeniu innym niż ogólnym jego znaczenie musi być w sposób odmienny zdefiniowane w tymże tekście prawnym. Jeżeli odmiennej definicji w tekście prawnym nie ma należy je rozumieć zgodnie ze znaczeniem ogólnym. Jakiekolwiek próby wykazania, że zwrot oznacza co innego niż w słowniku PWN przy braku odmiennej definicji w tekście prawnym jest więc błędem kardynalnym. A jakakolwiek analiza tekstu prawnego z pominięciem znaczenia ogólnego jest całkowicie bezwartościowa. Jedyne co możne analiza tekstu prawnego wykazać to sprecyzowanie w stosunku do znaczenie ogólnego.

LeszkoII napisał(a):Przy czym doskonale rozumiem, dlaczego zależy Ci na znaczeniu tak bardzo ogólnym i zubożonym o sens prawny.

Właśnie wykazałeś, że nic nie rozumiesz. Zależy mi na znaczeniu ogólnym bo jeżeli nie zdefiniowano inaczej, znaczenie prawne musi być ze znaczeniem ogólnym pełni zgodne. Jeżeli analiza treści prawa wykazuje, że znaczenie prawne jest ze znaczeniem ogólnym niezgodne jest to niepodważalny dowód na... błąd w analizie prawnej. Nie można więc znaczenia ogólnego pominąć - wprost przeciwnie znaczenie ogólne powinno być podstawą wszelkich rozważań mających na celu sprecyzowanie znaczenia prawnego w stosunku do znaczenia ogólnego.

LeszkoII napisał(a):Po kilku latach aktywności na Forum chwytasz się ostatniej brzytwy... i niestety są to coraz bardziej zdumiewające argumenty (jeśli można użyć słowa argument).

Powoływanie się na PWN to nie żadne chwytanie się brzytwy. To wymóg absolutny, którego nie można pominąć. Wykazanie, że czyjaś interpretacja niezgodna jest z treścią PWN to nie argument - to nokaut. A sami się przyznajecie do sprzeczności z PWN "waszego" znaczenia określeń w PoRD użytych?

LeszkoII napisał(a):Moja znajomość słowa skręcać ogranicza się do wyeliminowania znaczeń, które z całą pewnością nie mają nic wspólnego z PoRD

To zdecydowanie za mało. Ba analizując PoRD starasz się od nowa zdefiniować skręcanie na podstawie poszlak, które cechami skręcanie nie są pomijając za to zasadnicze jego cechy.

LeszkoII napisał(a):...skręcać w rozumieniu Art. 22. to znaczy "skierować się w inną stronę". I przyznasz zapewne, że znaczenie to jest tak szerokie...

Nie jest aż tak szerokie jak Ci się wydaje. I z pewnością zbyt "wąskie" na znaczenia, które Ty mu przypisujesz.

Wbrew temu co poniektórzy dyskutanci uważają:
1. "Skręcanie" nie jest zjawiskiem bezwzględnym i nie oznacza poruszania się inaczej niż w linii prostej. Jest pojęciem względnym i aby ocenić, czy w którymś punkcie skręcanie nastąpiło należy porównać, czy przed tym punktem kierowaliśmy się w tę samą stronę, w którą kierujemy się po tym punkcie. Czy pojazd jadący serpentyną kieruje się cały czas w tę samą stronę? Tak.

2. "Skręcanie" nie jest zjawiskiem w jakimkolwiek sposób powiązanym z miejscem. Nawet jeżeli określimy w jakim miejscu rozpatrywać będziemy czy skręcanie nastąpiło to poza ograniczeniem obszaru poszukiwań nic to nie wnosi. Ponieważ miejsce nie jest ani żadnym warunkiem wystąpienia "skręcania", ani żadną jego cechą teoretycznie w każdym dowolnym miejscu skręcić możemy w dowolną stronę i to dowolną ilość razy. Tylko teoretycznie, bo w praktyce w niektórych miejscach, w którąś stronę skręcenia mogą nam np. zabronić przepisy (np. znak drogowy) albo warunki uczynią skręcanie bezsensownym (np. po skręceniu wjechalibyśmy w mur).

3. "Skręcanie" musi wystąpić za to w punkcie, w którym mamy możliwość wyboru, w którą stronę się skierujemy. Jadąc co najwyżej tylko w jednym z kilku możliwych kierunków będziemy kierować się nadal w tym samy kierunku co przed tym punktem. Jadąc w jakimkolwiek innym skręcimy.

LeszkoII napisał(a):Nie może być bowiem tak, że dla znaku P-8b skręcanie jest czym innym niż dla znaku B-21 lub przepisu z Art. 22.2.
Zgadza się. Za każdym razem, gdy termin jest użyty MUSI oznaczać dokładnie to samo (chyba, że sprecyzowano inaczej). A teraz wytłumacz jedną rzecz:
Uważasz, że skręcanie podczas zjazdu ze skrzyżowania jest czymś innym niż skręcanie pokrywające się z przejazdem przez skrzyżowanie. Uważasz, że tak dalece innym, że aż skręcaniem w sensie PoRD go nie nazywasz. Skąd ten pomysł skoro wszystkie cechy skręcania opisane w PWN posiada, a różni się czymś, o czym w żadnej definicji nie wspomniano? Skąd w ogóle pomysł aby skręcanie rozpatrywać przez pryzmat miejsca skoro miejsce żadną cechą skręcanie nie jest?

=====

W sumie to cieszy mnie, że zamiast w kółko powtarzać co z Twojej autorskiej analizy prawnej wynika zdecydowałeś się choć jej ogólny zarys przedstawić. Sam obnażyłeś jak dalece założenia, na których swoje analizy opierasz są sprzeczne z regułami języka prawnego są Twoje wywody nt PoRD.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 16 grudnia 2014, 08:00

Powoływanie się na PWN to nie żadne chwytanie się brzytwy.
W twoim przypadku jak najbardziej. Nie ma wielu definicji pojęć użytych w PoRD, a które wynikają z przepisów.
Dostałeś przykład F-10 i T-18..po raz kolejny buzia w ciup :lol:
Żonglujesz sobie pojęciem skręcania jak ci wygodnie i co drugi post piszesz co innego.
Czyli przy braku zielonego pojęcia o przepisach tylko trollujesz. :eek2:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » wtorek 16 grudnia 2014, 08:13

Banialuki...banialuki...
Trollowanie wątku idzie w ilość... :D
Do całości się odnosić nie ma sensu..no chyba, że zmienimy temat na: "Wyższość słownika PWN nad PoRD"
Ale do jednego tekstu się odniosę :
A`propos skręcania na skrzyżowaniu:
szymon1977 napisał(a):Skąd w ogóle pomysł aby skręcanie rozpatrywać przez pryzmat miejsca skoro miejsce żadną cechą skręcanie nie jest?

A`propos przyspieszania na pewnym odcinku :
"Skąd w ogóle pomysł aby przyspieszanie rozpatrywać przez pryzmat odcinka skoro odcinek żadną cechą przyspieszania nie jest?"
A`propos inteligencji człowieka :
"Skąd w ogóle pomysł aby inteligencję rozpatrywać przez pryzmat człowieka skoro człowiek żadną cechą inteligencji nie jest?"
A`propos gadania bzdur:
"Skąd w ogóle pomysł aby gadanie rozpatrywać przez pryzmat bzdury skoro bzdura żadną cechą gadania nie jest?"
Itp, itd...mozna by tak w nieskończoność.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 16 grudnia 2014, 10:00

szerszon napisał(a):Manipulujesz. Wrzuciłeś tylko filmiki z tymi orłami intelektu, którzy mają podobne stanowisko do twojego, przeciwne zostały pominięte. Nie pamiętam, ale to chyba ty też wrzuciłeś pismo komendanta ze Słupska ? Było całkowicie odmienne od twojego i tej policji z grona 40% niedouczonych według raportu NIK. :wink:

Tyle że filmy sa firmowane przez Policję, a pismo Komendanta ze Słupska tonie moja sprawa ale waszych wyznawców. Tak jak pismo Z-cy Naczelnika z KGP które wykonał jakiś podrzędny szeregowiec, a Naczelnik pewnie tego nie przeczytał i podpisał.
szerszon napisał(a):A ja zawsze czekam, że zgarniesz rozporządzenie 220 w końcu do ręki i poczytasz po co i dlaczego stosuje się znaki poziome w postaci strzałek P-8x.
Póki nie zapoznasz się z przepisami, a będziesz bazował na swoich przemyśleniach to do ładu nie dojdziemy

Ja zapoznałem się i to dokładnie, ale ty raczej nie zbyt uważnie czytałeś i nie widzisz konfliktu między strzałkami przed skrzyżowaniem a liniami podłużnymi na skrzyżowaniu. Jak już powiedziałem trzymam się swojej teorii i dobrze na tym wychodziłem i wychodzę.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 16 grudnia 2014, 18:26

"Skąd w ogóle pomysł aby inteligencję rozpatrywać przez pryzmat człowieka skoro człowiek żadną cechą inteligencji nie jest?"
A`propos gadania bzdur:

Promocja :D
Obrazek
tomekkoz
Wykaż sie mistrzu...
Obrazek
Polecam pierwszy rysunek..gdzie ja tu skręcam w prawo ? Gdzie ja tu zmieniam kierunek jazdy ?

szoferemeryt
Tyle że filmy sa firmowane przez Policję,
Inne też. Nie załapałeś. Nie jesteś obiektywny.

Tak jak pismo Z-cy Naczelnika z KGP które wykonał jakiś podrzędny szeregowiec, a Naczelnik pewnie tego nie przeczytał i podpisał.
:lol: :lol: :lol:
Jestem pod wrażeniem twoich znajomości tajemnic alkowy...weź nie kompromituj się.O ile jeszcze można bardziej.
Ja zapoznałem się i to dokładnie, ale ty raczej nie zbyt uważnie czytałeś i nie widzisz konfliktu między strzałkami przed skrzyżowaniem a liniami podłużnymi na skrzyżowaniu.

Niemożliwe. Inaczej nie pisałbyś tego co piszesz. A co to są za linie podłużne ? :wink:
Jak już powiedziałem trzymam się swojej teorii i dobrze na tym wychodziłem i wychodzę.
Też się cieszę ,że nie wyjeżdziłeś i nie wyjeżdżasz. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez papadrive » wtorek 16 grudnia 2014, 19:23

szoferemeryt napisał(a):Przecież wg waszych teorii zawsze zjeżdżacie na wprost i kierunkowskazu nie musicie używać(uśmieszek).

No, jeśli jadę na wprost, to tego nie sygnalizuję, bo jak? Ale tu chodzi o prawy kier. przy zjeździe z ronda. O tym pisał LeszkoII i ja swego czasu też. I nikt tutaj nie twierdził, że nie należy go włączyć. Bardzo często wręcz trzeba, ale nie w związku ze zmianą k.j., bo ta dokonała się na skrzyżowaniu. Teraz Twoim najbliższym celem jest opuszczenie tego skrzyżowania. Czy tę czynność, wg. PoRD, należy jakoś sygnalizować?

Czy Papciu uważasz że zawsze spotkasz tego co później wjedzie na skrzyżowanie? A co jak zablokowany będzie prawy pas i co kłania się czerwone kółeczko i czyja wina?

O tym, że gościu wjechał na skrzyżowanie, bo mógł i na nim się zatrzymał, bo musiał, już było. Chyba że chcesz rozpatrywać różne modyfikacje tego zdarzenia?
Sam namawiałeś, aby trzymać się wątku "Jak jeździć po rondach", a nie "co by było, gdyby...?

Czy uważasz że bezkarnie można zmieniać pas bez kierunkowskazu?


Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Nikt i nigdzie nie uważał, że można zmienić pas ruchu bez uprzedniej sygnalizacji. Za to Ty, przecięcie pasa, bierzesz za zmianę.

Jeśli powołujecie się na przepis skrzyżowania, że prosto bez kierunkowskazu, to dlaczego nie powołujecie się na inny przepis z prawą stroną?

O kierunkowskazie było wyżej. O przepisie skrzyżowania nie słyszałem. A o prawej stronie odpowiem pytaniem. Dlaczego uważasz, że skręcanie w lewo na skrzyżowaniu można wykonać z prawego pasa?

Dziwne że Policja skłonna jest podzielać moją teorię niż waszą.

Powoływanie się na opinii policjantów jest cokolwiek niestosowne. Klepią wyuczone formułki, jak przedszkolak wierszyk na Dzień Babci, ale nie bardzo wiedzą co do czego i z czym. A zdania na temat ruchu drogowego, mają bardzo zróżnicowane. Wystarczy wejść na forum policyjne, aby się o tym przekonać.

Ja zapoznałem się i to dokładnie, ale ty raczej nie zbyt uważnie czytałeś i nie widzisz konfliktu między strzałkami przed skrzyżowaniem a liniami podłużnymi na skrzyżowaniu.

Gdybyś się zapoznał, to wiedziałbyś co to są te "linie podłużne na skrzyżowaniu".
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » wtorek 16 grudnia 2014, 19:53

szerszon napisał(a):Wykaż sie mistrzu...
Obrazek
Polecam pierwszy rysunek..gdzie ja tu skręcam w prawo ? Gdzie ja tu zmieniam kierunek jazdy ?
Jako pojętny uczeń powinineś załapać:
Jadąc po obwiedni w pewnym momencie masz do wyboru:
- albo zachowujesz dotychczasowy kierunek jazdy (wskazany na znaku C-12)
- albo zmieniasz dotychczasowy kierunek jazdy (wsk. na c-12) na inny.
Zamiar zmiany kierunku jazdy należałoby zasygnalizować.

Prawda, że proste?
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez papadrive » wtorek 16 grudnia 2014, 20:48

Czy znak C-12 oznacza "obowiązkowy kierunek jazdy" lub "nakaz jazdy wokół wyspy", jak inne znaki nakazu od C-1 do C-11?
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 16 grudnia 2014, 22:16

tomekkoz napisał(a): Jako pojętny uczeń powinineś załapać:
Jadąc po obwiedni w pewnym momencie masz do wyboru:
- albo zachowujesz dotychczasowy kierunek jazdy (wskazany na znaku C-12)
- albo zmieniasz dotychczasowy kierunek jazdy (wsk. na c-12) na inny.
Zamiar zmiany kierunku jazdy należałoby zasygnalizować.
Ja łapię, ale widzę , że ty niestety nie.
Dlaczego ograniczasz sie do obwiedni , czyli tylko do powierzchni skrzyzowania, gdzie drogi się krzyżują ? Masz jakiś problem ?
Gdzie masz napisane o kierunku jazdy przy C-12 ? Chyba juz wystarczy lansowania tego stanowiska bez żadnego podparcia prawnego. To kompletna bzdura.Zmieniam z ruchu okrężnego na nieokrężny. Człowieku ..to farsa.
Nie zapomnij o zamiarze sygnalizowania z ruchu nieokrężnego w okrężny. :lol:
Dlaczego odnoszę wrażenie ,ze pisanie postów przez prostowaczy wygląda tak..
Obrazek
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » wtorek 16 grudnia 2014, 23:54

szerszon napisał(a):Gdzie masz napisane o kierunku jazdy przy C-12 ? Chyba juz wystarczy lansowania tego stanowiska bez żadnego podparcia prawnego. To kompletna bzdura.Zmieniam z ruchu okrężnego na nieokrężny. Człowieku ..to farsa.

Farsa dla kogoś, kto nie może pojąć, że na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym mamy ruch okrężny, a poza skrzyżowaniem już nie.
Na szczęście znakomita większość kierowców i instruktorów rozumie te zagadnienia.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 17 grudnia 2014, 00:12

szymon1977 napisał(a):Powtórzę bo nie dociera: Jeżeli w tekście prawnym jakikolwiek zwrot jest użyty w znaczeniu innym niż ogólnym jego znaczenie musi być w sposób odmienny zdefiniowane w tymże tekście prawnym.
Słowo "skręcać" ma wymiar ogólny, to prawda. Co oznacza "skręcać" w kontekście Art. 22., wynika z analizy PoRD. I to znaczenie interpretacyjne(i oczywiste zarazem w tym przypadku - pisałem wyżej, dlaczego przeciętny kierowca nie musi zapoznawać się ze słownikową wersją "skręcania") nie jest sprzeczne ze znaczeniem ogólnym pochodzącym ze słowników 8) Przypomnę Ci, że określenie "skręcać" występuje w PoRD bardzo dużo razy (podałem gdzie - chociaż ograniczyłem się jedynie do Ustawy PoRD).
Ty natomiast głosisz pogląd, że hasło ze słownika PWN jest "święte". A jakie to hasło, podałem we wcześniejszym wpisie. Chodzi o "skierowanie się w inną stronę". Czyli bardziej ogólnie się nie da :lol: Więc jadąc samochodem przez zakręt skierowujesz go w inną stronę. Podobnie przy zmianie pasa ruchu - skok w bok 8)
Chwila - czy zmieniając pas ruchu albo wchodząc w zakręt skręcam? Nie da się tego wykluczyć w oparciu 'o PWN' :D

Nawiasem...... o skręcaniu szosowym dowiedziałem się od Szerszona. A co na to słownik PWN?

Nie spodziewałem się Szymonie, że tak nisko upadniesz. Twoje rysuneczki stały o 2 levele wyżej w stosunku do tego, co obecnie forsujesz.
tomekkoz napisał(a):Jadąc po obwiedni w pewnym momencie masz do wyboru:
- albo zachowujesz dotychczasowy kierunek jazdy (wskazany na znaku C-12)
- albo zmieniasz dotychczasowy kierunek jazdy (wsk. na c-12) na inny.
Na 'łamanym pierwszeństwie' też dokonuję wyboru: albo kontynuuję jazdę w ciągu drogi z pierwszeństwem albo zmieniam "kierunek jazdy" z ciągu drogi z pierwszeństwem na ciąg drogi podporządkowanej, co ma miejsce podczas jej opuszczenia na skrzyżowaniu :lol: :lol: :lol:
Nakazany kierunek jazdy wskazany przez C-12........ :roll: Tak to brzmi po tłumaczeniu z Konwencji Wiedeńskiej i przy użyciu słownika PWN lub innych...... Człowieku... podstaw sobie w dyspozycji znaku D-3 zamiast "ruch" słowo "jazda". A jak w kierunku na wprost zaczyna się odcinek dwukierunkowy to migaj w prawo :P
Ostatnio zmieniony środa 17 grudnia 2014, 00:21 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 17 grudnia 2014, 00:16

tomekkoz
Bardzo lubie merytoryczne wpisy. Tylko jakoś nie zauważyłem nic o kierunku jazdy przy C-12 :lol:
Na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym mamy w czasie jazdy tylko wyspe po właściwej stronie zgodnej z ruchem prawostronnym.
Gdyby trzymać sie twojego i "większości instruktorów i kierowców" punktu widzenia każde rondo np turbinowe byłoby absurdem.A "tradycyjne" wbrew przepisom składałoby się z pięciu dróg. :lol: i czterech skrzyżowań :lol: To jest jeden z najlepszych żartów.."bo widać"
Tylko ta cała większość nie potrafi mi napisać, gdzie jest o kierunku jazdy pokazanym na C-12 :lol:
Może skorzystasz z promocji ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości