Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 10 grudnia 2014, 23:54

..i co to znaczy, że "samochód zmienia kierunek SWOJEGO poruszania się"

Własny kierunek jazdy na skrzyżowaniu bo widać
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » czwartek 11 grudnia 2014, 00:54

papadrive napisał(a):Podejrzewam, że chciałbyś, aby było na jezdni, ale zaręczam Ci, że tak nie jest.
Nie, nie chciałbym. I mam nadzieję, że wszelkie "niedopowiedzenia" na skrzyżowaniu... przepraszam w ostatnim akapicie mojej ostatniej wypowiedzi poprawiłem?
=====
szerszon napisał(a):Uniemożliwić zjazd ze skrzyżowania...
Chce - niech zjeżdża. Tylko niech zrobi to zgodnie z przepisami (Art.22.2.1., Art.22.4., Art.22.5.).
szerszon napisał(a):Podejrzewam,że chodzi ci o przepis, który nie ma zastosowania.
Nie. Chodzi mi o przepis, który jak najbardziej na skrzyżowaniu obowiązuje, a nie o nieistniejące w PoRD zasady, które ten przepis ignorują.
=====
dylek napisał(a):...bo nic z tego bełkotu nie zrozumiałem...
Czyli dokładnie tyle co z Art.22.2. oraz Art.22.5. - nic. Ustawodawca coś tam sobie bełkocze, a Ty w kółko powtarzasz nie związane z tym bełkotem mądrości.

dylek napisał(a):Różnica nie tkwi w wielkości, a w tym, że tu jest A-7+C-2 na wlotach +D-1 wokół wyspy, a tam jest A-7+C-12 na wlotach.
Za trudne do ogarnięcia ?
Szczerze to się nawet nie staram tego ogarnąć. Raz oznakowane tak, a raz inaczej, raz duże a raz małe... a w Art.22.2. oraz Art.22.5. nie ma ani słowa o oznakowaniu, ani o wielkości. O skrzyżowaniu nawet nic nie ma, o kierunku jazdy PRZEZ nie ma tym bardziej.

dylek napisał(a):...mają zastosowanie inne zasady.
Szczerze to nie interesują mnie żadne "inne" zasady. Wystarczą mi zasady wprost w PoRD zapisane. A te (Art.22.2., Art.22.5.) żadnego związku z kierunkiem jazdy PRZEZ skrzyżowanie nie mają. Więc ani użycia kierunkowskazu, ani zbliżenia się do krawędzi od kierunku jazdy PRZEZ skrzyżowanie uzależniać nie zamierzam.
=====
LeszkoII napisał(a):...co to znaczy, że "samochód zmienia kierunek SWOJEGO poruszania się".
Wprost to co napisałem. Potraktuj treść zapisu dosłownie, tak jak powinieneś treść PoRD potraktować.
-----
LeszkoII napisał(a):Jak już chcesz liczyć ilość jezdni na skrzyżowaniu...
...to spróbuj na początek odpowiedzieć na banalne pytanie: ile powierzchni tworzą dwie połączone ze sobą powierzchnie? Odpowiem za Ciebie - jedną. I właśnie w ten jakże trywialny sposób dwie przecinające się na skrzyżowaniu drogi mają jedną wspólną jezdnię.
LeszkoII napisał(a):sprawa wygląda banalnie prosto
...ale Ciebie zdecydowanie przerasta.
-----
LeszkoII napisał(a):Nie napisał - ni ma.
Racja. Nie napisał, że jazda w jakimś tam kierunku przez skrzyżowanie to skręcanie czy zmiana kierunku jazdy w tymże kierunku - ni ma. Pozostaje rzeczywistość. A ta na klasycznym rondzie pierścieniowym jest akurat inna. Przejechać w lewo przez klasyczne rondo pierścieniowe skręcając na nim w lewo po prostu się nie da. Więc jak Ustawodawca mógłby napisać coś, czemu rzeczywistość zaprzecza? Musiałby najpierw zabronić ronda budować, zwłaszcza te duże. A sam o nich wspomina.
-----
LeszkoII napisał(a):A może zaczniesz bronić tych malarzy, co linię - która powinna występować pomiędzy skrzyżowaniami - malują na skrzyżowaniu(P-1b)?
Niezgodne z PoRD oznakowanie skrzyżowań interesuje mnie tak samo jak niezgodne z PoRD zasady zachowania na skrzyżowaniach prawidłowo oznakowanych. Czyli nie interesują mnie za bardzo.
-----
LeszkoII napisał(a):A tak w ogóle, to po co na siłę kopiesz w tym wątku?
Dla funu. "Mądrości" przybywa to komentuję w wolnej chwili czasem. A co! Wszak to nie jest Warszawskie Kółko Wzajemnej Adoracji Wyznawców Jedynej Słusznej Zasady Przejazdu Przez Skrzyżowanie, a ogólnodostępne forum, na którym mam prawo prezentować swoje poglądy.
LeszkoII napisał(a):Nowi użytkownicy mają pewne przywileje - i temu służy JEDEN TEMAT o RONDACH.
Chyba warto, aby nowi użytkownicy poza przejazdem przez rondo pierścieniowe zgodnym z zasadami poznali przejazd zgodny z PoRD?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » czwartek 11 grudnia 2014, 08:21

Chce - niech zjeżdża. Tylko niech zrobi to zgodnie z przepisami (Art.22.2.1., Art.22.4., Art.22.5.).
I ma zamiar to zrobić m.in nie włączając zbyt wcześnie kierunkowskazu przed wylotem, który jeszcze omija.
A ty zdziwiony :lol: ,że władowałeś sie i mu to uniemożliwiłeś, bo "jechał wewnętrznym bez kierunkowskazu". Gdyby jechał z prawym kierunkowskazem to dopiero byłaby siara.
Chodzi mi o przepis, który jak najbardziej na skrzyżowaniu obowiązuje

Nie odrózniasz klasycznej zmiany pasa od przecięcia :lol: Wjeżdżając na rondo na pas wewnętrzny z pewnością "zmieniasz pas ruchu" :lol: :spoko:
Ile czasu jeszcze będziesz pisał tu dowcipy ? Nie ten wątek. :wink:
Ustawodawca coś tam sobie bełkocze,
Twoja "interpretacja" co ustawodawca miał na myśli jest lekko zdumiewająca. Jasnowidz.. :mrgreen:

Wystarczą mi zasady wprost w PoRD zapisane. A te (Art.22.2., Art.22.5.) żadnego związku z kierunkiem jazdy PRZEZ skrzyżowanie nie mają

Ten akapit dowodzi o twoim kompletnym braku zrozumienia tych przepisów. Oczywiście ,że Art 22.2 i 22.5 ma wiele wspólnego z kierunkiem jazdy przez skrzyżowanie, ponieważ stosując sie do niego przed wjazdem na skrzyżowanie jesteś odpowiednio przygotowany do przejechania prawidłowo tegoż skrzyżowania i nie ma idiotyzmu w postaci zawracania pasem zewnętrznym.

LeszkoII pisze:
...co to znaczy, że "samochód zmienia kierunek SWOJEGO poruszania się".
Wprost to co napisałem. Potraktuj treść zapisu dosłownie, tak jak powinieneś treść PoRD potraktować.
Powieliłeś bzdurę, którą już wielokrotnie miałeś wskazywaną.
Napisałeś tylko innymi słowami o "kierunku własnym jazdy na skrzyżowaniu bo widać".
I nie powołuj sie na PoRD , ponieważ nie umiałeś wskazać, gdzie jest napisane o kierunku jazdy na skrzyżowaniu.

? Odpowiem za Ciebie - jedną.
Niesamowite. Do tej pory jako prostowacz ronda uważałeś ,że cztery. :lol:

...ale Ciebie zdecydowanie przerasta.
Prosisz się :mrgreen:
Pozostaje rzeczywistość.
"Bo widać" ? :wink:

A ta na klasycznym rondzie pierścieniowym jest akurat inna.
Świat równoległy ?
:wink:

Przejechać w lewo przez klasyczne rondo pierścieniowe skręcając na nim w lewo po prostu się nie da.
Da się zmienić kierunek jazdy w lewo. Jak nie będziesz stosował określeń hmmm..bardzo potocznych , tylko tych z PoRD , na które sie powołujesz. Szkoda ,że bez konkretnych przykładów. Żonglujesz sobie zmianą kierunku jazdy na zmianę ze skręcaniem i nie możesz wyrwać sie poza ten magiczny krąg. :D Na zakręcie też skręcasz, "będzie widać" jak sobie przykleisz pasek na kierownicy :lol:

Musiałby najpierw zabronić ronda budować, zwłaszcza te duże. A sam o nich wspomina.
W pamiętniku ? Bo w PoRD nie zauważyłem :hmm:

"Mądrości" przybywa to komentuję w wolnej chwili czasem
Nie wiem czy zauważyłeś, ale najwieksze absurdy są twojego autorstwa. Gdzie jest nasz ulubiony rysuneczek ?

, na którym mam prawo prezentować swoje poglądy.
Prezentuj. Tylko nie powołuj sie na PoRD z którym twoje poglądy maja niewiele wspólnego i nie dziw się, że twoje poglądy są poddawane krytyce.

Chyba warto, aby nowi użytkownicy poza przejazdem przez rondo pierścieniowe zgodnym z zasadami poznali przejazd zgodny z PoRD?
Rozumiem, że w trosce o nowych użytkowników odpuścisz sobie pisanie . :spoko: Podzielam i pochwalam. :mrgreen:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » czwartek 11 grudnia 2014, 13:32

szymon1977 napisał(a):Chce - niech zjeżdża. Tylko niech zrobi to zgodnie z przepisami (Art.22.2.1., Art.22.4., Art.22.5.).
Każdy przywołuje te przepisy. Problem w tym, ze to nie kwestia przywoływania i cytowania, tylko kwestia ich interpretacji. Czyli nie opowiadaj, że szkoła krakowska wynika z PoRD, bo to kłamstwo. Szkoła krakowska wynika z (nad?-)interpretacji Art. 22. oraz co gorsza par. 36. z 170! W Niemczech używanie prawego kierunkowskazu przy opuszczeniu ronda oznacza zmianę kierunku jazdy i to wynika z TAMTEJSZEGO PoRD. A w Polsce nie ma analogicznych przepisów, więc nie pisz bajek, że coś Ci wynika z polskiego PoRD.
szymon1977 napisał(a):Potraktuj treść zapisu dosłownie, tak jak powinieneś treść PoRD potraktować.
Proszę o przepis z PoRD, który mówi DOSŁOWNIE, to co lansuje pan Marek Dworak odnośnie "klasycznych" rond. Nie ma? O jak mi przykro :lol: ...potraktuj PoRD dosłownie a nie znajdziesz w nim "własnego kierunku jazdy", "zjazdu z ronda", "białych kwadracików", "piaskownicy i resoraka"... :P
szymon1977 napisał(a):...to spróbuj na początek odpowiedzieć na banalne pytanie: ile powierzchni tworzą dwie połączone ze sobą powierzchnie?
Czy mi sie wydaje, czy miałeś policzyć ilość jezdni? :hmm: Jedno skrzyżowanie = jedna powierzchnia. Jezdnia to nie jest powierzchnia skrzyżowania i na odwrót. W ciągu drogi z pierwszeństwem maluje się P-1e WZDŁUŻ jezdni(liczba mnoga). Z czterech jezdni robi się jedna? Trzy wyparowały... :wink:
szymon1977 napisał(a):Nie napisał, że jazda w jakimś tam kierunku przez skrzyżowanie to skręcanie czy zmiana kierunku jazdy w tymże kierunku - ni ma. Pozostaje rzeczywistość. A ta na klasycznym rondzie pierścieniowym jest akurat inna.
SoRO to normalne skrzyżowanie skanalizowane wyspą centralną. Jak to jest, że na jednym z nich przy zjeździe to zawsze w prawo a na pozostałych można na wprost. "bo wynika z PoRD"? :shock:

Przepisy były cytowane, na które Ty wymyśliłeś piaskownicę i resorówki :lol: - jako KORONNY ARGUMENT.
szymon1977 napisał(a):Chyba warto, aby nowi użytkownicy poza przejazdem przez rondo pierścieniowe zgodnym z zasadami poznali przejazd zgodny z PoRD?
To bierz się do roboty i wklejaj fragmenty tegoż PoRD. Tylko nie wyskakuj ze słownikami PWN, bo skutecznie zniechęcisz nowych użytkowników Forum.

Miałem rację:
LeszkoII napisał(a):na siłę kopiesz w tym wątku
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » piątek 12 grudnia 2014, 02:04

Na początek zagadka:

Idzie sobie turysta czarnym szlakiem. Czy podczas przechodzenia w lewo przez polanę jest w stanie poruszając się w linii prostej skręcić w prawo z czarnego szlaku? TAK. Jeżeli od czarnego szlaku prowadzącego w lewo łukiem przez polanę odchodzi w linii prostej szlak biały. I nie ma jego skręcanie żadnego związku ze kierunkiem przejścia PRZEZ polanę. Tak samo jak opisane w Art.22.2. skręcanie, i w Art.22.5. zmiana kierunku jazdy nie ma żadnego związku z kierunkiem jazdy PRZEZ skrzyżowanie.

Polecam słownikową definicję znaczenia słowa "skręcanie". Innej nie znam, nikt nie zaprezentował. W PoRD także jej nie ma.

=====

LeszkoII napisał(a):Proszę o przepis z PoRD, który mówi DOSŁOWNIE, to co lansuje pan Marek Dworak odnośnie "klasycznych" rond. Nie ma?
Są. Proszę bardzo:
Kodeks napisał(a):Art. 22.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
Kodeks napisał(a):5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

LeszkoII napisał(a):Każdy przywołuje te przepisy. Problem w tym, ze to nie kwestia przywoływania i cytowania, tylko kwestia ich interpretacji.
W zasadzie masz rację. Tylko, że ja w praktyce stosuję Art.22.2. oraz Art.22.5. zgodnie z ich dosłowną treścią, a Ty "interpretujesz" z ich treści sprzecznie. A w tekście napisanym językiem prawnym jedyną ku temu przesłanką jest odmienne od ogólnego zdefiniowanie zastosowanych określeń. Przyznasz mam nadzieję, że nie ma w PoRD definicji "skręcania" i "zmiany kierunku jazdy" jako "kierunku jazdy PRZEZ skrzyżowanie innego niż na wprost"?

Pozostają Ci dwie możliwości: albo zaczniesz stosować Art.22.2. oraz Art.22.5. zgodnie z ich dosłowną treścią, albo nadal będziesz jeździł "po swojemu". Tylko w razie draki liczyć się musisz z potrzebą udowodnienia w Sądzie swoich racji. Czujesz się na siłach aby w Sądzie udowodnić, że choć nigdzie tego nie napisano to:
- "skręcanie" nie oznacza w PoRD skręcania a kierunek jazdy PRZEZ skrzyżowanie,
- "zmiana kierunku jazdy" nie oznacza w PoRD zmiany kierunku jazdy a kierunek jazdy PRZEZ skrzyżowanie.


A może czujesz się na siłach aby wykazać że:
- nie jesteśmy w stanie w ogólnym znaczeniu pojęć skręcić w prawo zjeżdżając ze skrzyżowania,
- nie jesteśmy w stanie w ogólnym znaczeniu pojęć zmienić kierunku jazdy zjeżdżając ze skrzyżowania (czyli mieć innego kierunku jazdy za skrzyżowaniem niż na skrzyżowaniu).

Pobawimy się w Sąd i udowodnisz, że przesłanie Art.22.2. oraz Art.22.5. jest niezgodna z ich dosłowną treścią? Tylko proszę Cię, zastanów się dobrze abyś nie posądził po raz kolejny Ustawodawcy o zakrzywianie czasoprzestrzeni i stwierdzenie, że kierunek jazdy i kierunek ruch tego samego pojazdu są różne.

Przedstawisz jakiś konkret, czy na słowo mam uwierzyć, że choć Ustawodawca napisał tak to miał na myśli coś zupełnie innego?

LeszkoII napisał(a):A tak w ogóle, to po co na siłę kopiesz w tym wątku?
Nie bój, nie bój. Za kilka dni znów znikam. Będziecie mogli tkwić w samozachwycie nad stworzonymi przez siebie a nie związanymi z PoRD "zasadami przejazdu przez skrzyżowania".
====

szerszon napisał(a):Na zakręcie też skręcasz...
...nie skręcam. Polecam słownikową definicję słowa "skręcanie". Innej nie. Więc do stosowania Art.22.2. w praktyce także się przyda.

A właściwie to coś konkretnego chcesz powiedzieć czy tylko w kółko zamierzasz powtarzać, że ja nie mam racji bo Ty ją masz?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » piątek 12 grudnia 2014, 08:06

Są. Proszę bardzo:
To są przepisy dotyczące zmiany kierunku jazdy. Natomiast jadę np cały czas prosto tą sama drogą. Nie uporałeś sie z tym problemem tylko robisz z obwiedni samodzielną drogę.
W ogóle w temacie skończyłeś sie gdy napisałeś, że nieważne w jakim kierunku pojedzie sie przez skrzyżowanie to i tak powinno sie wjechać prawym pasem wlotu. :lol:
Jak również nie potrafiłeś pokazać przepisów dotyczących kierunków własnych "NA" skrzyżowaniu.
.
Tylko, że ja w praktyce stosuję Art.22.2. oraz Art.22.5. zgodnie z ich dosłowną treścią,
A trzeba stosować ze zrozumieniem... :wink: dosłownie to sygnalizujesz jazdę po zakręcie :lol:

Pobawimy się w Sąd i udowodnisz,
Resorakiem w piaskownicy ??? Robisz farse z tego wątku.
Na razie masz udowodnione,że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. :eek2:

...nie skręcam.
Nie ruszasz kierownicą ??? Przyklej sobie pasek do kierownicy "rzeczywiście praktycznie widać, że skręcasz" :lol:

A właściwie to coś konkretnego chcesz powiedzieć czy tylko w kółko zamierzasz powtarzać, że ja nie mam racji bo Ty ją masz?
Gdybyś cos konkretnego napisał to bym sie odniósł. Na razie piszesz bzdury powielając to , na czym już poległeś. Tylko znowu minął miesiąc ..zapomniało ci sie i w koło Macieju :lol:
Krótko-jesteś prostowaczem rond i dla ciebie z ronda to zawsze w prawo, a obwiednia to samodzielna droga. To wynika z twego "rozumienia" Art 22. :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » piątek 12 grudnia 2014, 09:45

A tak na poważnie. Czy uważacie, że użyte w PoRD sformułowania: skręcanie i zmiana kierunku jazdy to to samo? Dlaczego ustawodawca raz pisze tak a raz tak? Gdyby to było to samo, użyłby jednego sformułowania.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » piątek 12 grudnia 2014, 11:36

szymon1977 napisał(a):Polecam słownikową definicję znaczenia słowa "skręcanie". Innej nie znam, nikt nie zaprezentował. W PoRD także jej nie ma.
Jaki słownik, jakie wydanie, jakie znaczenie (dlaczego akurat to a nie inne), jakieś przykłady zastosowania słowa? Dosłownie, to jak Ci napisał Szerszon, skręcasz na zakręcie a zanim do niego dojedziesz wypadałoby "po Twojemu dosłownemu" zasygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy.

Jadę w ciągu tej samej drogi i czy Ci się to podoba czy nie, nie zmieniam kierunku jazdy nawet gdy będę machał kierownicą na lewo i prawo. No to jak z tym hasłem słownikowym? Słownik to Twój ostatni ratunek :lol:, ale tu przecież nie problem znać słownikowe znaczenie słowa skręcać, lecz problem w tym że nie chce Ci się zrobić rzetelnej i całościowej analizy porównawczej przepisów, w których pada określenie "skręcać" czy "zmienić kierunek jazdy". I np. trzeba wyjść z założenia, że przed wchodzeniem w zakręt nie używa się kierunkowskazów. No ale skoro Ty czasu nie masz, to lepiej nie bierz się za zgłębianie przepisów, bo daleka to droga.
szymon1977 napisał(a):Czujesz się na siłach aby w Sądzie udowodnić, że choć nigdzie tego nie napisano to:
- "skręcanie" nie oznacza w PoRD skręcania a kierunek jazdy PRZEZ skrzyżowanie,
- "zmiana kierunku jazdy" nie oznacza w PoRD zmiany kierunku jazdy a kierunek jazdy PRZEZ skrzyżowanie.
Tak.

=========
kg1956 napisał(a):Czy uważacie, że użyte w PoRD sformułowania: skręcanie i zmiana kierunku jazdy to to samo? Dlaczego ustawodawca raz pisze tak a raz tak? Gdyby to było to samo, użyłby jednego sformułowania.
To są synonimy jeśli dotyczą Art. 22., 25., 26, 27...... 16.7.... i to nie koniec wyliczanki
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » piątek 12 grudnia 2014, 20:44

szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » piątek 12 grudnia 2014, 20:52

Weź zapodaj takich co umieją się wysłowić i znają przepisy.

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... j-ao3h_10A
tu dopiero jest kompromitacja policji..nawet twarzy sie nie wstydzą pokazać :lol: prostowacze. :evil:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez papadrive » piątek 12 grudnia 2014, 21:05

szymon1977 napisał(a):
papadrive napisał(a):Podejrzewam, że chciałbyś, aby było na jezdni, ale zaręczam Ci, że tak nie jest.
Nie, nie chciałbym. I mam nadzieję, że wszelkie "niedopowiedzenia" na skrzyżowaniu... przepraszam w ostatnim akapicie mojej ostatniej wypowiedzi poprawiłem?

Jestem usatysfakcjonowany. :D
Powolutku, powolutku posuwamy się do przodu.
Doszliśmy do porozumienia, że obwiednia wyspy nie jest odrębną jezdnią, a częścią skrzyżowania (powierzchnią).
...i w Art.22.5. zmiana kierunku jazdy nie ma żadnego związku z kierunkiem jazdy PRZEZ skrzyżowanie.

Choć przepis ten, nie mówi wprost o skrzyżowaniach, to jednak skrzyżowania są po to, aby umożliwić zmianę kierunku jazdy i tenże artykuł (jak też 22.2) dotyczy (obowiązuje) również na nich.
Przyznasz mam nadzieję, że nie ma w PoRD definicji "skręcania" i "zmiany kierunku jazdy" jako "kierunku jazdy PRZEZ skrzyżowanie innego niż na wprost"?

Zdawało mi się, że ustawodawca układając przepisy, kierował je do ludzi dorosłych, którzy rozumieją słowo "zmiana". Słowo to oznacza "coś innego niż było przedtem". Skoro kierunek jazdy jest inny niż dotychczasowy, to znaczy, że się zmienił.
- nie jesteśmy w stanie w ogólnym znaczeniu pojęć zmienić kierunku jazdy zjeżdżając ze skrzyżowania (czyli mieć innego kierunku jazdy za skrzyżowaniem niż na skrzyżowaniu).

Nie. Nie jesteśmy w stanie, w ogólnym znaczeniu pojęć, zmienić kierunku jazdy zjeżdżając ze skrzyżowania. Ale nie w rozumieniu Twoim, że kierunek jazdy za skrzyżowaniem jest inny niż na skrzyżowaniu. Na skrzyżowaniu nie masz określonego k.j., bo jesteś w trakcie zmiany tego kierunku. Z jednego, na inny. I dopiero po opuszczeniu skrzyżowania, można powiedzieć, że zmienił się k.j. Z tego sprzed, na ten za skrzyżowaniem.
szerszon napisał(a):
Na zakręcie też skręcasz...

...nie skręcam.

Byli już tacy co nie skręcali, ale już nie jeżdżą. :wink:

szymon1977 napisał(a):Na początek zagadka:

Idzie sobie turysta czarnym szlakiem.

I spotkał bacę... :lol: Znamy, znamy te kawały. :P

PS. Pozwoliłem sobie, dzięki łaski JW Leszka Drugiego, popisać jeszcze w tym wątku. Wszak uważam się za nowego (nie mylić z młodym :( ) użytkownika. :P
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » sobota 13 grudnia 2014, 01:25

papadrive napisał(a): Pozwoliłem sobie, dzięki łaski JW Leszka Drugiego, popisać jeszcze w tym wątku.
A to Leszko II jest jakimś przewodniczącym (?) Warszawskiego Kółka Wzajemnej Adoracji Wyznawców Jedynej Słusznej Zasady Przejazdu Przez Skrzyżowanie, który zezwala na udział w dyskusji pt. "Skrzyżowania o ruchu okrężnym - jak jeździć"? A swoją drogą odpowiedź jest prosta: zgodnie z przepisami a nie z zasadami.
papadrive napisał(a):Skoro kierunek jazdy jest inny niż dotychczasowy, to znaczy, że się zmienił.
A w Art.22.5. mowa o sygnalizowaniu zmiany kierunku jazdy na inny a nie o sygnalizowaniu zmieniania się naszego kierunku jazdy. Dlatego właśnie na łuku drogi, choć kierunek naszej jazdy się zmienia to "migacza" nie włączamy. Jest to cały czas jeden i ten sam kierunek a nie jakiś inny. Tylko nasz kierunek jazdy nie jest linią prostą, a łukiem. Tak wiem, za trudne...
papadrive napisał(a):...to jednak skrzyżowania są po to, aby umożliwić zmianę kierunku jazdy...
Nic podobnego! Skrzyżowanie to nie jest żadne narzędzie (?) służące do zmieniania kierunku jazdy, a tylko słowne określenie miejsca na drodze, które posiada cechy, pozwalające zazwyczaj kierującym na zmianę kierunku jazdy. Z wykazaniem, że przejazd w lewo przez każde skrzyżowanie jest jednoznaczny ze zmianą kierunku jazdy w lewo na tym skrzyżowaniu nie zbliżyłeś się ani o krok.
papadrive napisał(a):Doszliśmy do porozumienia, że obwiednia wyspy nie jest odrębną jezdnią, a częścią skrzyżowania (powierzchnią).
Nie doszliśmy do żadnego porozumienia. Obwiednia nie jest powierzchnią skrzyżowania, jest tylko częścią powierzchni skrzyżowania. Jest częscią przeznaczoną do ruchu pojazdów. Obwiednia to wg PoRD jezdnia jak się patrzy! Ha!

=====

LeszkoII napisał(a):Dosłownie, to jak Ci napisał Szerszon, skręcasz na zakręcie...
Ups! Nie ma to jak pochwalić się własną niewiedzą. Przecież z cytowanej w tym wątku przez Ciebie słownikowej definicji "skręcania" wprost wynika, że jadąc łukiem "drogi" po to kręcisz kierownicą, aby nie zjechać z niej w lewo ani w prawo, a zjechanie z "drogi" to właśnie skręcenie odpowiednio w lewo albo w prawo.
LeszkoII napisał(a):...ale tu przecież nie problem znać słownikowe znaczenie słowa skręcać.
Problem w tym, że Ty jej nie znasz (choć sam cytowałeś!) a twierdzisz, że słowo "skręcanie" ma w PoRD odmienne znaczenie niż słownikowe.
LeszkoII napisał(a):...nie chce Ci się zrobić rzetelnej i całościowej analizy porównawczej przepisów, w których pada określenie "skręcać" czy "zmienić kierunek jazdy".
Chciało mi się, zrobiłem. Nie znalazłem w PoRD niczego co by świadczyło, że pojęcia "skręcanie" i "zmiana kierunku jazdy" mam rozumieć inaczej niż dosłownie, a już tym bardziej, że mam je traktować jako synonimy określenia kierunku jazdy PRZEZ skrzyżowanie. Pomożesz?

=====

szerszon napisał(a):Nie ruszasz kierownicą ??? Przyklej sobie pasek do kierownicy "rzeczywiście praktycznie widać, że skręcasz"
Ruszam kierownicą. Praktycznie widać, że muszę nią kręcić żeby nie zjechać z drogi, którą jadę czyli żeby nie skręcić.

=====

kg1956 napisał(a):Czy uważacie, że użyte w PoRD sformułowania: skręcanie i zmiana kierunku jazdy to to samo?
Na parkingu stoją trzy samochody: Ferrari, Subaru, i Seicento. Który z samochodów jest czerwony, niski i szybki? Ferrari. Czy to oznacza, że słowa "czerwony", "niski" i "szybki" są synonimami słowa Ferrari? Nie. Szybkie jest także Subaru, choć jest niebieskie a wysokość ma przeciętną. Ba! Bywają też szybkie białe Seicenta.

Podobnie jest z kierunkiem jazdy PRZEZ skrzyżowanie, skręcaniem i zmianą kierunku jazdy. Czy przejeżdżając przez skrzyżowanie zwykłe w lewo skręcam w lewo i zmieniam kierunek jazdy w lewo? Tak. Czy to oznacza, że określenia kierunek jazdy PRZEZ skrzyżowanie, skręcanie i zmiana kierunku jazdy to synonimy? Nie. Bo przejeżdżając przez skrzyżowanie inne niż zwykłe niekoniecznie te trzy fakty muszą się pokrywać.

Weźmy na początek "rondo kwadratowe" pokazane w "220" ma rys.8.5.4.
- Jaki jest kierunek jazdy PRZEZ skrzyżowanie? W lewo.
- Czy podczas przejazdu przez skrzyżowaniu skręcam i w którą stronę? Tak, w lewo.
- Czy podczas przejazdu przez skrzyżowaniu zmieniam kierunek jazdy i w którą stronę? Tak, w lewo.

Niby wszystko gra.
- Czy cały przejazd w lewo jest skręcaniem czy zmianą kierunku jazdy? Nie. Zarówno skręcam jak i zmieniam kierunek jazdy na krótkim odcinku, na którym jadę ostrym łukiem w lewo.

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że kierunek jazdy mam cały czas taki sam, aż do tego krótkiego łuku w lewo?
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że kierunek jazdy mam cały czas taki sam, już od tego krótkiego łuku w lewo?
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że cały przejazd w lewo przez to skrzyżowanie nie jest zmianą kierunku jazdy w lewo?
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że cały przejazd w lewo przez to skrzyżowanie nie jest skręceniem w lewo?
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że skręcanie w lewo i zmiana kierunku jazdy w lewo są tylko zjawiskami towarzyszącymi przejazdowi w lewo przez to skrzyżowanie?

Jak ktoś nie ma wątpliwości dalej pisać nie trzeba. A jeżeli ktoś wątpliwości ma to ciągu dalszego i tak nie zrozumie. Jak na razie to z "interpretowaniem" PoRD stoimy na poziomie stwierdzenia, że jak szybkie to jest czerwone, niskie Ferrari, a jak niebieskie albo Seicento to szybkie być nie może.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » sobota 13 grudnia 2014, 07:19

Kolejna wypowiedź firmowana przez Policje, nie policjanta w sprawie zachowania się w ruchu okrężnym.
https://www.youtube.com/watch?v=5Jzw9AROsbU
i jeszcze jedna;
http://www.szczecin.kwp.gov.pl/porady/4702
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » sobota 13 grudnia 2014, 07:45

szymon1977
A w Art.22.5. mowa o sygnalizowaniu zmiany kierunku jazdy na inny a nie o sygnalizowaniu zmieniania się naszego kierunku jazdy

Skąd ty bierzesz takie teksty, o "naszym", "własnym" kierunku jazdy ?
"Na" skrzyzowaniu itp...przecieżnie ma tego w przepisach.
Trollujesz aż siwy dym idzie :help:
Dlatego właśnie na łuku drogi, choć kierunek naszej jazdy się zmienia to "migacza" nie włączamy.
Kolejna interesująca ciekawostka. Zmiana kierunku jazdy na łuku ???
Tyle razy miałeś podawany przykład T-18...nie dociera...zmieniasz kierunek "jazdy" , ale nie "migasz" :lol: Tyle miesięcy dyskusji, a ty nawet nie zrozumiałeś czym jest jazda po łuku. Nawet w 220 jest napisane czarno na białym.
Kompletny brak czytania ze zrozumieniem.
Jest to cały czas jeden i ten sam kierunek a nie jakiś inny. Tylko nasz kierunek jazdy nie jest linią prostą, a łukiem. Tak wiem, za trudne...
Dla ciebie najwyraźniej tak, przecież zdanie wyżej pisałeś o tym, ze kierunek jazdy sie zmienia.
Aaaa...napisałeś naszej, pewnie to co innego :lol:

Z wykazaniem, że przejazd w lewo przez każde skrzyżowanie jest jednoznaczny ze zmianą kierunku jazdy w lewo na tym skrzyżowaniu nie zbliżyłeś się ani o krok.
Bo nie jest. Nie zrozumiałeś w ogóle co do ciebie napisano. Nikt tu n ie pisał, że przejazd przez skrzyżowanie jest zmiana kierunku jazdy w lewo.

Obwiednia nie jest powierzchnią skrzyżowania, jest tylko częścią powierzchni skrzyżowania. Jest częscią przeznaczoną do ruchu pojazdów. Obwiednia to wg PoRD jezdnia jak się patrzy! Ha!
Białe nie jest białe, ale jest białe...
czy możesz wskazać, gdzie jest napisane, że obwiednia według PoRD to samodzielna jezdnia ? Bo do tego zmierzasz ?

a zjechanie z "drogi" to właśnie skręcenie odpowiednio w lewo albo w prawo.
Jak możesz komuś zarzucać niewiedzę, skoro nie masz żadnych kwalifikacji ku temu ?
To nie można zjechać z "drogi" bez ruchu kierownicą ? :wink:
że słowo "skręcanie" ma w PoRD odmienne znaczenie niż słownikowe.
Na pewno nie dosłowne w każdym przypadku. Dlatego też jest użyte sformułowanie "zmiana kierunku jazdy"

Ruszam kierownicą. Praktycznie widać, że muszę nią kręcić żeby nie zjechać z drogi, którą jadę czyli żeby nie skręcić.
Skręcasz aby nie skręcić... :hmm: w którym to słowniku ?

- Czy cały przejazd w lewo jest skręcaniem czy zmianą kierunku jazdy? Nie. Zarówno skręcam jak i zmieniam kierunek jazdy na krótkim odcinku, na którym jadę ostrym łukiem w lewo.
Czyli tak mniej więcej po 100 stronach wracamy do dzielenia manewru :lol: Nie zapomnielismy o tym i znowu trzeba ci "prostować" poglądy. :wink:

Jak ktoś nie ma wątpliwości dalej pisać nie trzeba.
Wątpliwości nie masz ty i klony. czyli ci , którzy nie maja większego pojęcia.
stoimy na poziomie stwierdzenia, że jak szybkie to jest czerwone, niskie Ferrari, a jak niebieskie albo Seicento to szybkie być nie może.
Nawet twoje wywody nie maja podstaw logicznych.Ech.... :eek2:
============================================
szoferemeryt napisał(a):Kolejna wypowiedź firmowana przez Policje, nie policjanta w sprawie zachowania się w ruchu okrężnym.
https://www.youtube.com/watch?v=5Jzw9AROsbU
i jeszcze jedna;
http://www.szczecin.kwp.gov.pl/porady/4702

Jak ktoś mi pisze o kierunku jazdy w związku z C-12 to dalej nie czytam. Nie ma sensu.
Te zachowania preferowane prze prostowaczy miałyby sens, gdyby przed wjazdem na rondo stało A=7+C-2 , a na obwiedni byłoby A-6 przed każdym" skrzyzowaniem"-inaczej wychodzą bzdury.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » sobota 13 grudnia 2014, 09:39

szerszon napisał(a):Te zachowania preferowane prze prostowaczy miałyby sens, gdyby przed wjazdem na rondo stało A=7+C-2 , a na obwiedni byłoby A-6 przed każdym" skrzyzowaniem"-inaczej wychodzą bzdury.

szerszon - nie musi być A-6 na obwiedni :P
sam zobacz : Obrazek
>>TUTAJ LINK<<


BTW - udowodnialiśmy kiedyś, że na rondzie trzeba migać w lewo jadąc w lewo tak samo jak na łamanym pierwszeństwie w lewo należy to robić. Podniósł się tu wtedy lament, że przecież pas prowadzi łukiem w lewo, bo tak namalowane i że jazdy po łuku to się nie sygnalizuje, natomiast ponoć należy migać prawym jak się zjeżdża w prawo z tego pasa... Miało to rzekomo poprzeć teorię o niemiganiu w lewo jeżdżąc w kółko po rondzie oraz obowiązkowy prawy kierunkowskaz przed zjazdem.
W tej kwestii właśnie mam wrzutę dla prostowaczy z w/w Placu Powstańców Śląskich :D
Obrazek
Rozumiem, że konsekwentnie do swoich teorii będziecie tu teraz mi udowadniać, że zjeżdżamy z tego ronda bez prawego kierunkowskazu, a dalsza jazda po obwiedni = obowiązkowo lewy kierunkowskaz ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 17 gości
cron