Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez nibyjak » piątek 21 listopada 2014, 01:11
przez szerszon » piątek 21 listopada 2014, 01:28
przez jasper1 » piątek 21 listopada 2014, 01:31
przez Makabra » piątek 21 listopada 2014, 10:13
przez rusel » piątek 21 listopada 2014, 11:16
przez Makabra » piątek 21 listopada 2014, 11:21
przez rusel » piątek 21 listopada 2014, 11:33
przez szerszon » piątek 21 listopada 2014, 11:49
przez rusel » piątek 21 listopada 2014, 12:12
przez szerszon » piątek 21 listopada 2014, 12:35
przez rusel » piątek 21 listopada 2014, 12:42
przez czubaka87 » piątek 21 listopada 2014, 16:50
przez LeszkoII » piątek 21 listopada 2014, 23:44
Można się od "tego czegoś" wybronić. Wystarczy zrozumieć przepis prawny w taki sposób, w jakim celu został on do obiegu prawnego powołany. Moim zdaniem "wywołując ducha Ustawy PoRD" zatrzymanie na skrzyżowaniu choć formalnie jest zabronione, to z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną TEGO CZYNU(patrz rysunek skrzyżowania typu "T" i umiejscowienia na nim pojazdu) powinno się odstępować ... przynajmniej od wymierzenia grzywny mandatowej.nibyjak napisał(a):Poniżej załączam obrazek przedstawiający sytuację (wybaczcie te bazgroły).
przez rusel » piątek 21 listopada 2014, 23:47
przez jasper1 » sobota 22 listopada 2014, 10:32
LeszkoII napisał(a): to z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną TEGO CZYNU(patrz rysunek skrzyżowania typu "T" i umiejscowienia na nim pojazdu) powinno się odstępować ... przynajmniej od wymierzenia grzywny mandatowej.