Parkowanie w obrębie skrzyżowania typu T

[nibyjak]

Cześć wszystkim,

Bardzo proszę o dobrą radę w związku z następującą sytuacją. Dostałem wezwanie od SM w sprawie parkowania w obrębie skrzyżowania. Poniżej załączam obrazek przedstawiający sytuację (wybaczcie te bazgroły). Samochód był zaparkowany w połowie na chodniku, brak linii na jezdni, główna ulica jest dwukierunkowa i wystarczająca szeroka by minęły się dwa samochody, boczna ulica jest jednokierunkowa zgodnie z obrazkiem. W okolicy brak znaków zakazu postoju. Chciałbym was spytać czy powinienem przyjąć ewentualny mandat. Dodam, że strażnik miejski raczył podpisać się tylko i wyłącznie swoim numerem ewidencyjnym, brak imienia i nazwiska oraz daty wystawienia.

Z góry dziękuję z pomoc i pozdrawiam

[szerszon]

Art 49.1.1)
Powinni ciebie jeszcze holować, aby dobitnie wytłumaczyć, że nie parkuje sie w takich miejscach.

[jasper1]

"Zabrania się zatrzymania pojazdu na (...) skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania" (art.49.1.1) PoRD)

[Makabra]

Juz mogę sobie wyobrazic jak autor wątku zdał testy na egz na PJ za pierwszym razem rozwiązując 18 pytań w 2 minuty Efekt poprzedniej formy testów jak znalazł.

[rusel]

Bez przesady. Parkowanie w obszarze skrzyżowania zwłaszcza w sposób przedstawiony na zdjęciu może być mylący dla wielu kierowców. Na szerokich skrzyżowaniach nikt nie zwraca na to uwagi, nawet SM często nie jest świadoma wykroczeń. Tutaj za bardzo rzucało się w oczy.

[Makabra]

Może być mylące dla kogoś kto nie zna albo nie rozumie przepisu.

[rusel]

Śmiem twierdzić że parkowałeś w podobny sposób dziesiątki razy, jak ja i inni na forum.

[szerszon]

Tak głupio trochę...szczególnie oznaczona eLką

[rusel]

w cywilu...elki są od robienia innych ciekawych rzeczy

[szerszon]

napiszę szczerze- nie przestrzegam prędkości, zdarz mi sie pocisnąć nawet +50...na autostradzie , ale poprzez jeżdżenie z kursantami wchodzi w krew przepisowa jazda.... w OZ

[rusel]

nie każdemu wchodzi, widać to zwłaszcza jak L-ka jedzie pusta i szofer gna po kolejnego kursanta z telefonem przy uchu

[czubaka87]

"nibyjak" pokaż jeszcze jakie tam znaki z każdej strony stoją, bo teraz ciężko określić czy to skrzyżowanie czy nie.

[LeszkoII]

Poniżej załączam obrazek przedstawiający sytuację (wybaczcie te bazgroły).

Można się od "tego czegoś" wybronić. Wystarczy zrozumieć przepis prawny w taki sposób, w jakim celu został on do obiegu prawnego powołany. Moim zdaniem "wywołując ducha Ustawy PoRD" zatrzymanie na skrzyżowaniu choć formalnie jest zabronione, to z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną TEGO CZYNU(patrz rysunek skrzyżowania typu "T" i umiejscowienia na nim pojazdu) powinno się odstępować ... przynajmniej od wymierzenia grzywny mandatowej.

[rusel]

To się nazywa "pouczenie"...

[jasper1]

to z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną TEGO CZYNU(patrz rysunek skrzyżowania typu "T" i umiejscowienia na nim pojazdu) powinno się odstępować ... przynajmniej od wymierzenia grzywny mandatowej.

Popieram, zwłaszcza, że na takich skrzyżowaniach tworzy się nawet w tym miejscu parkingi.