lith napisał(a):Raczej bym się przejmował tym czy strefa płatnego parkowania nie obejmuje całych ulic
Trochę się zmieniło w przepisach od lutego b.r.. Obecnie miejsce postojowe(za które należy zapłacić na podstawie UoDP) znajdujące się w takiej strefie MUSI BYĆ oznakowane znakiem ZARÓWNO pionowym JAK I poziomym (spójnik "oraz"). Wobec powyższego, jeśli zaparkujesz TUTAJ po lewej stronie:
http://goo.gl/maps/ov70q (z zachowaniem 10m od PdP i innych przepisów), to nie zapłacisz ani grosza.
Dawniej dostałbym mandat zarówno za niezastosowanie się do starego znaku D-44 ("Strefa parkowania"), który wyrażał pewien nakaz, jak też kontroler parkingowy mógłby powiadomić Urząd Miasta, iż nie wniesiono opłaty.
lith napisał(a):Nikogo nie będzie interesowało, że od dołu jechałeś. Jak od drugiej strony jest znak to obowiązuje wszystkich.
No bo takie mamy sądy, kto by się szarym obywatelem interesował. Odfajkować i "następny proszę"

Przy uczciwym procesie sądowym na pewno przyznano by mi rację, bo ja uważam, że znak drogowy umieszczony tyłem do kierującego - kierującego nie dotyczy.
sitek2012 napisał(a):Zapytałem bo pewnego dnia jechałem koło tego miejsca i widziałem blokady na kołach i to mnie zastanowiło czy mi mogą coś zrobić. Ale dzisiaj mi się sprawa rozjaśniła skąd te blokady. Wyjątkowo jechałem z drugiej strony (od góry rysunku) i okazało się, że od tej strony jest zakaz zatrzymywania.
Ja bym mandatu nie przyjął, przynajmniej w moim mieście. (chodzi o bliskość sądu)